Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'bokser'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 17 results

  1. Tyson wita wszystkich na wątku :) Tyson trafił do schroniska kilka dni temu. Został oddany przez właścicieli z powodu alergii dziecka. Wiemy o nim, że urodził się w listopadzie zeszłego roku, czyli ma niespełna rok, jest żywiołowy i energiczny. Poza tym czasami zdarza mu się coś zniszczyć czy załatwić się w mieszkaniu. Na pewno potrzebuje dużej dawki ruchu. A jaki daje się poznać na spacerach? Zachowuje się tak, jak przystało na wyrośniętego szczeniaka, którego nikt nie nauczył poprawnego zachowania. Skacze, szarpie, podgryza... Wiecznie chciałby się bawić ;) Uwielbia biegać za i z zabawkami, nie ma dużych wymagań - wystarczy mu np. plastikowe pudełko, które zmieści się w pysku :P Sam spacer z nim nie jest bardzo uciążliwy, ponieważ na smyczy chodzi dość dobrze. No, chyba że się uprze... Siły w łapach to on ma, więc czasami ciężko go zatrzymać albo namówić do zmienienia trasy. Najgorsze są momenty, kiedy chce się przywitać z jakimś psem czy człowiekiem. Nie patrzy na nic, tylko ciągnie - jeśli zrobi to z zaskoczenia, to bywa ciężko :P Poza tym jest bardzo fajnym i kontaktowym psiakiem, przyjaznym do całego świata. Każdy pies jest jego kolegą, każdego zaczepia do zabawy - nie zawsze potrafi zrozumieć, że nie wszyscy muszą lubić jego ;) W razie konfliktu wycofuje się. Do ludzi jest przyjazny, czasami aż za bardzo. Przecież nie każdy chce, żeby te 30 kilogramów na niego wskoczyło :P Pozwala podnosić sobie łapy, przytulać się itp. Z komend na razie poznał siad i waruj i pracujemy nad ich doskonaleniem, a także będziemy poznawać nowe. Podsumowując - Tyson jest młodziutkim psiakiem o dużym potencjale, jednak konieczna jest praca z nim. Musi nauczyć się, co można, a czego nie powinien robić. Jest jednak mądrym psem i na pewno szybko się wszystkiego nauczy. Opis Tysona (672/15): Młodziutki, bokserowaty psiak. Jest dość duży - mierzy 63 cm w kłębie i waży 34 kg. Jest bardzo żywiołowy i ma ogromne pokłady energii, a także wesoły i przyjazny do całego świata. Uwielbia ludzi i każdego chce obdarować swoją miłością. Nie ma jednak wyczucia swojej masy i często skacze na ludzi. Pozwala podnosić sobie łapy, nie ma też nic przeciwko przytulaniu ;) Z innymi psami dobrze się dogaduje - z każdym się wita i próbuje zachęcić do zabawy. W razie konfliktu wycofuje się. Jak na młodego psiaka przystało, kocha się bawić. Nieważne, czy sznurek, piłka, czy zwyczajny śmieć - wszystko może stać się zabawką. Na smyczy chodzi dość dobrze, choć często potrafi też szarpnąć, co przy jego masie jest dość uciążliwe. Poznał już komendy siad i waruj. W domu zdarza mu się coś zniszczyć czy załatwić, ale przy odrobinie pracy i odpowiedniej dawce ruchu na pewno uda się wyeliminować te problemy. Kontakt: [email protected]<script data-cfhash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script>, 506-303-962 Ps. Tysonek jest wykastrowany ;)
  2. Witam, pooomóżcie bo nie wiem już co robić :( Mój bokser jest agresywny w stosunku do domowników. Najcześciej gdy chce się coś mu dać i wyciagą się do niego otwartą dłoń to zaczyna kłapać pyskiem, lub gdy np. chce coś dać innemu z domowników lub po prostu się przytulić to wtedy powoduje to w nim agresje. Nie wiem co robić i czym to może być spowodowane.. Na spacerach jest grzeczny, samowolnie nie podchodzi do ludzi lub innych psów, słucha się i pilnuje. Dodam, że jest głuchy.
  3. Zauważyłam u psa guza małego na żebrach nie wiem co to jest i się martwię a rodzice nie chcą jechać do weterynarza co to moze być ?
  4. Maks to około 7 letni, duży pies w typie boksera. Bardzo energiczny, uwielbia aktywnie spędzać czas ze swoim opiekunem. Jest bardzo pozytywnie nastawiony zarówno do ludzi jak i do psów. Bardzo szybko się uczy, potrafi takie komendy jak: siad, łapa, waruj. Interesuje go dosłownie wszystko co się dzieje dookoła. Maks dobrze odnajduje się w mieszkaniu, potrzebuje jednak większej ilości ruchu. Na początku spaceru ciągnie dość mocno, ale potrafi też ładnie chodzić przy nodze. Dobrze dogaduje sie z dziećmi, może tez trafić do domu z innymi psami. W domu zachowuje czystość. Maksio znajduje się w miejskim schronisku dla zwierząt w Katowicach. Kontakt: Paulina 792-304-398 [email protected] Mam nadzieję, że Maksio szybko znajdzie dom, jak na razie przebywa na hotelu, ale i tak ze spaceru na spacer jest coraz chudszy... Oto kolega
  5. Witam, od 3 tygodni mamy problem z naszym 8 miesięcznym bokserem. W czasie spaceru ładnie chodzi na smyczy ale gdy ją odpinamy zaczyna po nas skakać, agresywnie szczekać, łapać za ręce i kurtki. Jak wpadnie w taki amok to nic nie jest w stanie go uspokoić i nie daje się zapiąć z powrotem. Nie można dalej iść, nie reaguje na komendy, nie ucieka. Gdy w końcu udaje się go zapiąć przechodzi mu. Standardem w naszych spacerach od początku jest spuszczanie go ze smyczy. Myśleliśmy ze to może problem miejsca (znane, nie znane), długości spaceru (też nie robi mu to różnicy), ilość spacerów (dalej nic), charakteru miejsca (pola, ulica, park- reakcja jest taka sama), atrakcyjność (piłki, zabawki- też nie), zapinanie i odpinanie w czasie spaceru żeby nie kojarzył tego z powrotem do domu (też nie). Problem się nasila. W domu jest spokojny, na smyczy też, ogólnie nie szczeka, nie jest agresywny, nie bawimy się z nim agresywnie. Nie mam już pomysłu. Podpowiedzcie co dalej możemy zrobić jeszcze przed pójściem do behawiorysty.
  6. bez rodowodu preferowana suczka WIELKOPOLSKA i okolice Pilne ponieważ od połowy września mam urlop- to jest czas żeby zająć się szczeniakiem w nowym domu, sprzątać po nim i sami wiecie :)
  7. Witam wszystkich, moja psinka tydzień temu dostała okropnych drgawek, po wykonaniu podstawowych badań wyszło że skład krwi jest bardzo dobry, jedynie wykryto powiększenie serca i jego niedotlenienie (dostaje już odpowiednie leki) następnego dnia ataki miała co godzinę! jak wyglądały: trwały 1-3 min występował ślinotok (więc to chyba nie podobna do padaczki choroba Meniera[SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]?[/B][/COLOR][/SIZE]) w czasie ataków sunia nie popuszczała. Po kolejnej wizycie przepisano jej Luminal, który źle znosi. Niestety dzieją się z Azą straszne rzeczy- kompletnie nie kontaktuje ze światem zewnętrznym, gdy ktoś wchodzi do domu nawet nie zwraca uwagi, jest obojętna na obecność kota, gościa, burzę). Całymi dniami śpi. Nogi odmawiają jej posłuszeństwa- 2 doby po rozpoczęciu leczenia chodziła nerwowo w kółko, obijała się o wszystkie przedmioty w domu i na ogrodzie, wywracała się co pół minuty. TERAZ nie może nawet ustać na swoich łapkach, trzeba ją wynosić na załatwianie- sika na leżąco, wczoraj pomogłam jej się wypróżnić trzymając ją w normalnej pozycji. Bardzo często piszczała, ale że jest też na tabletkach przeciwbólowych udaje Nam się z nią dojść do porozumienia: wiemy wtedy że musimy pomóc jej się napić, czy że chce jej się siku) Mam do Was pytania ponieważ przestała jeść (nie potrafi gryźć) zaczęłam ją dokarmiać jogurtami: naturalny z cukrem i waniliowy Danio- [U]czy to jej nie zaszkodzi?[/U] Czy to normalne, że w trakcie leczenia [U]nie ma siły chodzić?[/U] wiem, że po jakimś czasie lekarz zdecyduje się zmniejszyć dawkę jeśli drgawki nie wystąpią, ale może warto zrobić to już teraz, albo zmienić lek (nie zrobię tego bez decyzji lekarza, ale może dzięki Wam uda mi się coś zaproponować?) Jesteśmy jeszcze przed badaniem tomografu komputerowego, może okaże się, że to nie padaczka a jakis guz/wylew? warto wiedzieć, a ktoś z Was miał/ma psa który cierpi na drgawki własnie z innego powodu niż padaczka i choroba Meniera? Jeśli drgawki ustąpiły po luminalu, to wyklucza to Meniera? Poprawa po tym leku przesądza diagnozę w strone padaczki? C[COLOR=#ff0000]zy ten lek po prostu niweluje drgawki bez względu na ich przyczynę?[/COLOR] Proszę o odpowiedź na którekolwiek pytanie, jesteśmy przerażeni...
  8. [LEFT][SIZE=2]Do schroniska trafił 28 listopada, przebywał w izolatkach, gdyż jest chory, ma przepuklinę krokową oraz problemy z wypróżnianiem się, w najbliższym czasie czeka go operacja. Marlon jest cudownym i wspaniałym boksiem, pragnącym kontaktu z człowiekiem, którego nie chce odstępować na krok, uwielbia przytulać się, tak bardzo pragnie bliskości...[/SIZE] [IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/MNOP/Marlonk_12.jpg&w=400&h=400[/IMG] [B][SIZE=2]01.01.2012[/SIZE][/B] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2]Marlon przeszedł dzisiaj pod opiekę naszej Fundacji, zamieszkał w domu tymczasowym w Sulejówku.[/SIZE] [SIZE=2]Bardzo dziękujemy Pani Bożenie i jej synowi za pomoc w transporcie psa z Krakowa w stronę Warszawy.[/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2][B]Relacja wolontariusza:[/B][/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [SIZE=2]"Marlon był bardzo grzeczny w samochodzie, na początku wyglądał przez okno, potem się położył i spał całą drogę. Chciałby się cały czas przytulać i na okrągło podaje łapkę. Z psami dogaduje się bez problemu. Spuszczony ze smyczy na terenie ogrodzonym szalał jak koziołek, skakał, biegał, cieszył się wolonością, zachowywał się jak szczeniak. Marlon to wulkan energii, uwielbia zabawę, skacze na wysokość głowy i zachęca do zabawy."[/SIZE] [SIZE=2] [/SIZE] [IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/MNOP/Marlonk_05.JPG&w=400&h=400[/IMG] [IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/MNOP/Marlonk_15.JPG&w=400&h=400[/IMG] [IMG]http://www.sosbokserom.com.pl/index.php/thumb?src=images/stories/psy/MNOP/Marlonk_02.JPG&w=400&h=400[/IMG][/LEFT]
  9. U naszej bokserki zaczęło pojawiać się dwa dni temu coś niepokojącego na dziąsłach. Dziś wygląda to już dość poważnie: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/3/2572189inmsg.jpg/"][IMG]http://img3.imageshack.us/img3/5554/2572189inmsg.jpg[/IMG][/URL] Jak na razie to normalnie je i pije i jest wesoła. Jest to póki co tylko w jednym miejscu, z prawej stronie przy trójce. Nasz wet jest na majówce i chciałabym zapytać jak można jej ulżyć? czy spotkaliście się już z takim czymś u boksera? może to problem dentystyczny? Myśleliśmy o smarowaniu jej tego sacholem. Co sadzicie? Wielkie dzięki. P.S jeśli jest już gdzieś taki wątek proszę o przeniesienie tam mojego postu. mi nie udało się znaleźć takiego.
  10. [B]DIXI POJECHAŁA W CZWARTEK DO DOMU, DOMEK PRZECUDNY, O LEPSZYM MARZYĆ NIE MOŻNA. DIXI MOŻE MIEĆ SUPER ŻYCIE, TYLKO MAŁA CHOLERA MUSI ZACZĄĆ AKCEPTOWAĆ 13miesięczną SUNIE REZYDENTKĘ. pięknego wyżła weimarskiego[/B]. 3mamy kciuki!!! Jestem Dixi mam około 8 miesięcy, to bardzo mało jak na pieskie życie. Mimo że jestem tak mała życie doświadczyło mnie ciężko. Jako dziecko zamieszkałam tam gdzie nigdy mieszkać nie powinnam. Nie byłam kochana. Porzucono mnie raz, potem drugi. Nikt nie przejmował się że jest zimno i zamarznę. Trafiłam do schroniska i czekam na swój dom. Taki na chwile lub taki na stałe. Pokochaj mnie i pokaż mi jak wygląda prawdziwe psie dzieciństwo DIXI kontakt: Ania 608 036 125 [email][email protected][/email] [B]1.02.2012[/B] Dziś mała DIXI została przez nas zabrana ze schroniska, skończyła się jej kwarantanna. Nie mogła tam dłużej zostać, bo przy obecnych mrozach nie przeżyłaby tego. Bardzo schudła przez te 14 dni kwarantanny, Dziewczynka jest cudowną młodą sunią, która kocha się przytulać, uwielbia leżeć na kolankach i owija się wokół szyi niczym boa:) Dixi jest bezkonfliktowa, jak większość szczeniaków. Kocha jeść, ale to bardzo dobrze bo musi dużo przytyć jest ogromnie chuda. Mała spędziła u nas kilka godzin, zaczepiała naszą Fifkę i Grecie. Na szczęście jej przeżycia nie odbiły się na jej charakterze. Potrafi się bawić;) Wczoraj cudem udało się nam znaleźć Dom Tymczasowy. Spadł jak z nieba. Dixi o 16 wyruszyła w drogę do Katowic, zamieszka u Sylwii i Moniki, i trzymamy kciuki by dogadała się z pudelkiem rezydentem - Maciejem:) Z dodatkowych informacji: DIXI ma złamany ogonek, i jest bardzo chuda. [B]3.02.2012[/B] Niestety Pudel rezydent -Maciej ma problem z zaakceptowaniem DIXI- dlatego pilnie szukamy domu dla małej, takiego prawdziwego, na zawsze! Sunia będąc u nas w domu, nie przejawiała żadnej agresji, bez problemu dogadała się z boksią Gretą lat 8 i Beagielką FIFI lat 2. DIXI jest piękna i kochana, bardzo potrzebuje człowieka. Kontakt: Ania 608 036 125 [B]DOMKI zgłaszać się![/B] Zdjęcia DIXI ze schronu: [IMG]http://img856.imageshack.us/img856/2474/dscf8137d.jpg[/IMG] [IMG]http://img824.imageshack.us/img824/9749/dscf8128t.jpg[/IMG] Zdjęcia z chwilowego pobytu u nas: [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/5127/dscf8232j.jpg[/IMG] [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/7741/dscf8227w.jpg[/IMG] [IMG]http://img828.imageshack.us/img828/9396/dscf8222y.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/1812/dscf8216l.jpg[/IMG] [IMG]http://img24.imageshack.us/img24/6460/dscf8203i.jpg[/IMG] [IMG]http://img864.imageshack.us/img864/3982/dscf8193.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/7215/dscf8190t.jpg[/IMG] [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/8611/dscf8259r.jpg[/IMG] [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/6206/dscf8255k.jpg[/IMG] [IMG]http://img850.imageshack.us/img850/6056/dscf8254f.jpg[/IMG] [IMG]http://img716.imageshack.us/img716/5756/dscf8253f.jpg[/IMG] [IMG]http://img405.imageshack.us/img405/7035/dscf8244.jpg[/IMG] [IMG]http://img11.imageshack.us/img11/6378/dscf8314i.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/4697/dscf8305.jpg[/IMG] [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/2703/dscf8298.jpg[/IMG] [IMG]http://img843.imageshack.us/img843/5156/dscf8283r.jpg[/IMG]
  11. Pilnie poszukujemy domu dla młodej suni, nieco w typie boksera. Tequila mieszka w schronisku w Katarzynowie (wlkp, powiat słupecki) od lipca 2011, kiedy to znaleziono ją poobijaną z pozdzieraną skórą na całym ciele, nawet na przegubach łap, co może sugerować, że była ciągnięta za samochodem, związana, bita.. jej przeszłości już nie poznamy ale ona sama zdaje się nie pamiętać, że spotkało ją coś złego. Blizny szpecą jej ciało ale to najradośniejszy pies w schronisku. Jest bardzo żywiołowa, towarzyska, uwielbia kontakt z człowiekiem i z innymi psami. Na spacerach zaczepia i małe i duże, zawsze w pokojowych zamiarach, zero agresji. Nie wiemy jeszcze jak reaguje na koty i czy potrafiłaby zachować czystość w mieszkaniu. Najlepszym rozwiązaniem byłby dom z ogrodem i z innymi psami. Tequila to bardzo wdzięczny pies. Utworzyliśmy jej wydarzenie na facebooku: [URL]https://www.facebook.com/events/140370112772861/[/URL][IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/394477_278478828920568_1627927333_n.jpg[/IMG] [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/409348_178326712269114_1064342191_n.jpg[/IMG]
  12. Nukę spotkaliśmy na majówce u naszych znajomych, pod Kazimierzem Dolnym. Od mieszkańców dowiedzieliśmy się, że pojawiła się tam 3 miesiące wcześniej. Najprawdopodobniej została porzucona. Została już wysterylizowana i zaszczepiona. Pomimo wielu ogłoszeń nikt się nawet o nią nie zapytał. Jest już u nas miesiąc i niestety nie możemy jej trzymać dłużej. Szukamy jej na cito domu pełnego miłości, na jaki bez wątpienia zasługuje. Sunia jest łagodna zarówno do ludzi, dzieci jak i innych zwierząt. Zachowuje czystość w domu, nawet gdy zostawała sama na 8h. Na spacerach bawi się z innymi psami, puszczona luzem słucha się i pilnuje. Każdego zainteresowanego adopcją proszę o kontakt 783 873 709. A wszystkich, którzy nie mogą jej przygarnąć, ale chcieliby nam pomóc proszę o udostępnianie ogłoszenia dalej. Nuka przebywa w Lublinie, ale transport nie stanowi problemu.
  13. Witam, mój bokser od jakiegoś czasu ma suchy, popękany nos, dziś zauważyłam że jakby mu kawałki tego suchego odpadało, albo gniło. Od czego tak się dzieje, co z tym trzeba zrobić? zauważyłam, że go to chyba boli, nie pozwala się dotknąć i jest cały czas jakby "smutny" proszę o pomoc!
  14. Właścicielką jest bokserka Brandy. Szokujące/Fajne/Niesmowite? [IMG]http://j-walkblog.com/old/images/brandy1.jpg[/IMG] [URL="http://doglife.pl/najdluzszy-psi-jezyk-na-swiecie/"]http://doglife.pl/najdluzszy-psi-jezyk-na-swiecie/[/URL]
  15. O Rene dowiedzieliśmy się w połowie lipca. Historia, jakich wiele: starszy bokser, mocno wychudzony, którego ciało pokryte jest dziwnymi śladami, które wyglądają jak po przypalaniu. Być może Rene stał się małym problemem dla wakacyjnych planów poprzedniego właściciela? Bokser trafił do jednego z małopolskich przytulisk. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszki miał zostać przeniesiony do hotelu, ale niestety los chciał inaczej i Rene trafił do schroniska, gdzie musiał odbyć dwutygodniową kwarantannę. Dopiero po tym czasie mógł ruszyć w drogę po lepsze życie - do domu tymczasowego. W samochodzie bokser był przerażony i cały się trząsł, w domu tymczasowym pierwszego dnia było podobnie, trząsł się, ale też bardzo garnął się do opiekunki.Obecnie problemem Rene są nienaturalnie wytrzeszczone oczy, które ropieją. Dodatkowo bokserowi drży tył. Na razie dostał na odrobaczenie tabletki, 3 tabletki przez kolejne 3 dni- koszt 90 zł. [URL="http://img153.imageshack.us/i/renel.jpg/"][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/5735/renel.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img153.imageshack.us/i/thumb1si.jpg/"][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/2796/thumb1si.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img824.imageshack.us/i/thumbkt.jpg/"][IMG]http://img824.imageshack.us/img824/130/thumbkt.jpg[/IMG][/URL] Zbieramy na leczenie Rene, ten wytrzeszcz jest naprawdę niepokojący. Bardzo prosimy o wpłaty. [CENTER][COLOR=#8b0000]Fundacja "SOS bokserom" [/COLOR] [COLOR=#8b0000] ul. Mrówcza 77a [/COLOR] [COLOR=#8b0000] 04-857 Warszawa [/COLOR] [COLOR=#8b0000] KRS: 0000318908[/COLOR] [COLOR=#8b0000] REGON: 141669113[/COLOR] [COLOR=#8b0000] NIP: 952-206-26-60 [/COLOR] [COLOR=#8b0000] [/COLOR] [COLOR=#8b0000] nr konta:[/COLOR] [COLOR=#8b0000] 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000[/COLOR] [COLOR=#8b0000] nr konta w standardzie IBAN : [/COLOR] [COLOR=#8b0000] PL 06 1500 1012 1210 1015 2421 0000 [/COLOR] [COLOR=#8b0000] kod SWIFT: KRDBPLPW[/COLOR] [COLOR=DarkRed]z dopiskiem "dla Rene"[/COLOR] [/CENTER]
  16. Bokserka trafiła do schroniska 14.06.2011. Przez 3 tygodnie pobytu w nim nikt się po nią nie zgłosił. Można więc podejrzewać, iż stałą się kolejną ofiarą wakacyjnych wyjazdów. Obecnie sunia jest pod opieką Fundacji SOS Bokserom. GRUNIA - ma ok.6-7 lat i 55 cm wysokości, jest bardzo łagodna i spokojna, nie przejawia agresji wobec ludzi – w tym także dzieci – ani innych zwierząt. Ładnie chodzi na smyczy. Z uwagi na swój wiek nie jest już zbyt żywiołowa, większość dnia przesypia. Nadaje się dla starszych właścicieli. Przed adopcją zostanie wysterylizowana. [B]Kontakt w sprawie adopcji:[/B] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [B]Joasia 505-773-885[/B] Relacje DT: #2,7,8/1 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-uKxdFuVUG2w/To7IzvuY27I/AAAAAAAAEd0/qhJJmqLe0ng/s600/DSC_10883.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-c6Zw2tzI3KE/To7I0jhz1II/AAAAAAAAEd4/A8Kt0IVBDgU/s600/DSC_10623.jpg[/IMG]
  17. Hej! Jestem nowa na forum, dopiero raczkuje i tak jak Wy kiedys tak teraz ja równiez chcialabym sie pochwalic moim boksiem kochanym Lenoxem. Ma on 15 miesiecy i tak jak tej rasie przystalo jest pelnym energii, rozbrykanym, szalonym faflunkiem :) Zycze milego ogladania zdjec! :D Pierwsze zdjęcie faflunka w nowym domku 13/09/2010 [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/LX.jpg[/url] Pańcia przyłapała mnie na gorócym uczynku, gdy próbowałem rozłozyć kosz na śmieci na części pierwsze... ;P [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04654.jpg[/url] ZzzzZZZzzz.... [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04561.jpg[/url] Poza nr. 1 ;P [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04547.jpg[/url] Rosłem nak na drożdżach... [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04436.jpg[/url] Pańcio - mój osobisty podgrzewany leżaczek :)))) [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04413.jpg[/url] Lenox i jego koledzy Veron i Kenzo :)))) [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04303.jpg[/url] Wygrzewanko na słoneczku :) [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04290.jpg[/url] Zabawa z Kenzo na trawce :)))) Niezła frajda! :D [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04265.jpg[/url] Czyz nie jestem prześliczny....??? ;P [url]http://i1219.photobucket.com/albums/dd438/anusienka1986/DSC04188.jpg[/url]
×
×
  • Create New...