Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'wielkopolska'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 4 results

  1. Kochani, szukamy domu dla pieska poniżej. Jest to 5,5-letni mieszaniec foksterriera. Równie mocno bystry, co żywiołowy. Tu rodzi się problem. Został przez nas wzięty ze schroniska miesiąc temu. Schronisko nie poinformowało nas/ nie miało dostatecznej wiedzy nt. rzeczywistego temperamentu psa. Dano nam go do małego mieszkania w centrum miasta. Długie spacery i wspólna zabawa miały wystarczyć. Pies bardzo dobrze zachowuje się w domu (daje sobie zakładać szelki, umie nosić kaganiec, nie niszczy przedmiotów, gryzie wyłącznie swoją zabawkę, załatwia się tylko na spacerze), poza tym że podczas wizyty gości staje się nadpobudliwy. Natomiast gdy wychodzi na dwór zaczyna szaleć. Jest agresywny w stosunku do innych zwierząt, zdarza mu się rzucać do obcych mijających nas mężczyzn (raz ugryzł, od tej pory nosi kaganiec). Wobec wszelkich odwiedzających nas osób jest nastawiony bardzo przyjaźnie. Jego problemy z socjalizacją w mieście są dla nas nie do przeskoczenia. Prosiliśmy o pomoc 9 miejsc - osobę ze schroniska, liczne fundacje opiekujące się psami. Jednak po wzięciu psa zrzucono na nas całą odpowiedzialność za rzeczy, o których nie zostaliśmy uświadomieni (o innych psach mówili "tego nie bierzcie, wymaga doświadczonego właściciela"). Zapomniano o jednym - ten pies będzie żył szczęśliwie i się uspokoi, gdy zamieszka w spokojniejszym miejscu i będzie mógł się wybiegać. W centrum Poznania jest to awykonalne. Zdajemy sobie sprawę, że jest to też porażka z naszej strony. Niewiedza nasza + brak pomocy z zewnątrz wykończyły nasze siły. Zaprosiliśmy nawet behawiorystę. Po konsultacji wiemy, że warunki jakie zapewniamy psu nie są wystarczające, by osiągnął on wewnętrzny spokój. Powiedziano nam, że to się zdarza i możemy psa oddać z powrotem. Jednak on nie zasługuje na schronisko - tam jego stan psychiczny jeszcze się pogorszy. A jest naprawdę kochanym, dobrym, tylko nieumiejętnie prowadzonym do tej pory zwierzęciem. Behawiorysta zapewniał, że da się go ułożyć, bo maluch jest mądry. Wymaga to czasu, uwagi, rozładowania jego emocji i cichszego otoczenia. Nie będzie mu dobrze ani w boksie, ani u nas. Potrzebuje spokojnej przystani i kogoś, kto ma więcej doświadczenia. Dlatego z całego serca prosimy Was o pomoc - czy ktoś z Was byłby w stanie podjąć się opieki nad nim? Oddamy całą jego wyprawkę, więc jedynym nakładem finansowym będzie karmienie go i weterynarz w przyszłości. Z uwagi na słabą sytuację w domu jesteśmy zmuszeni go oddać do schroniska do 30.11. Próbujemy wszystkiego byle tam nie trafił. Prosimy o zrozumienie w komentarzach, jest nam naprawdę ciężko z tym, co się dzieje i z decyzją, jaką musieliśmy podjąć.
  2. Szukam domu dla pinczera miniaturowego. Pies ma na imie Czaki. Ma około 6/7 lat mniej więcej, nie wiem ile dokładnie bo przygarnęłam go. Pies był w złych warunkach, z tego co wiem jestem jego 6 właścicielką. Kobieta, która oddała mi Czakiego chciała wyrzucić go przez okno bloku... co na pewno skończyłoby się jego śmiercią. Czaki był bity, przywiązywany do stolika żeby nie przeszkadzał, nie był odpowiednio żywiony i był gryziony przed drugiego psa. Kiedy go zabierałam, właścicielka wcale się tym nie przejęła, wręcz się cieszyła. Niestety nie mogę go zatrzymać, bo mój zazdrosny pies może zrobić mu krzywdę. Czaki cierpi na padaczkę ale nie przeszkadza mu to w codziennym życiu. Nie łączą się też z tym dodatkowe koszty utrzymania psa. Czaki to bardzo energiczny, filigranowy, kochany piesek. Szukam mu odpowiedzialnego domku, gdzie już zostanie do końca swoich dni. Jest wielkości królika miniaturki, może nawet mniejszy. Waży poniżej 2 kg, jest maciupki. Nie może być z dziećmi z racji tego, że jest bardzo delikatny i dziecko niechcący mogłoby mu zrobić krzywdę. Swoją drogą w poprzednim domu to właśnie dziecko go biło i przez to ma uraz do dzieci. Potrzebuje dużo uwagi, miłości i troski. Szukam kogoś, kto już miał tak małego psa i wie jak o niego zadbać, najlepiej miłośnik miniaturek. Ktoś dorosły, odpowiedzialny, mogący zapewnić mu dogodne warunki. Ktoś kto nie podniesie na niego ręki i obdarzy go miłością. Czaki jest rozkoszny, ślicznie bawi się zabawkami podrzucając je, jest to żywa iskierka :). Słodki mały maluszek skrzywdzony przez ludzi. Proszę o pomoc, proszę o dobre serce. Jeśli znasz kogoś, kto kocha malutkie pieski, kto jest sam i potrzebuje właśnie takiego maluszka koniecznie napisz do mnie! Chciałabym zobaczyć w jakich warunkach Czaki będzie przebywał dlatego mogę go zawieźć do nowego domu. Jestem z wielkopolskiego, niedaleko dolnośląskiego. E-mail kontaktowy: [email protected]
  3. Jestem wolontariuszem Kociego Pazura, czyli Fundacji zajmującej się kotami, ale kiedy znajomi mają problem ze stworem, czy to chomik, szynszyl, kot, czy pies dzwonią do mnie po poradę, także zaskoczeniem nie była poniedziałkowa wiadomość od przyjaciela na fb: Kryśka... właśnie wróciłam z Poznania i widzę u mnie na ogrodzie ktoś... zostawił dwa małe szczeniaki... chyba głodne... zaraz je nakarmię przytulone do drzewa... no się poryczałam ...pomóż co mam zrobić? dokąd je zawieźć żeby było im dobrze? Zostać nie mogły. Rezydent Borys - pies maczo, staruszek chciał zeżreć. Jedyna alternatywa na tamten moment to podpoznańskie przytulisko. Cóż było robić szybka akcja - telefon do Prezesa Fundacji KP i... zgoda. AVE PREZES! I tak są z nami nowe, zaskakujące tymczasy - Inka i Diuna. 2 suczki. Ot, banalna historia podrzutków. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-N6poJFH8bOo/Unf5DXR78lI/AAAAAAAAfq4/0yG4xdKgkMg/w400-h400-no/P1160214.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-nVN__yeB_kw/Unf5EsojdkI/AAAAAAAAfrM/ZtAK10l6-KM/w400-h400-no/P1160217.JPG[/IMG] Weterynarz ocenił dziewczyny na 8-9 tygodni. Ładnie odchowane i zdrowe. W przyszłym tygodniu szczepimy. Maluchy pilnie poszukują swoich domków stałych, tym bardziej, że kocica Negra raczej nie jest zachwycona ich obecnością i zaczęła sikać na kanapę. Dziewczynki są cudowne!:loveu: [B]Diuna[/B] to niesamowita bystrzacha. Jej oczyska patrzą żywo i inteligentnie. Pychol cały czas się śmieje. I niezły z niej kombinator, bo nieustannie zwiewa z kojca. Słowem żywe srebro A tabletki na robale udaje, że połyka, a potem cichaczem wypluwa. Trzeba być przy niej czujnym. :razz: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-mkRNS2UTeBU/Unkx7t1k8LI/AAAAAAAAfuE/SnjsAA3LQrw/w400-h400-no/P1160251.JPG[/IMG] [B]Inka[/B] to rozczulający przytulas. Ma łagodne oczy i jeśli nadmiernie nie urośnie to może być psem do torebki - grzecznie będzie towarzyszyć nowej Pańci cały czas i spokojnie lustrować świat z bezpiecznego schronienia. Określenie piesek "na kolanka" jest wymyślone specjalnie dla niej. [B][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-qBqIJFpx7bg/Unkx8GZHNNI/AAAAAAAAfuk/NMAY9BP53T0/w400-h400-no/P1160253.JPG[/IMG] Imiona: Inka i Diuna Status: [/B]do adopcji[B] Ur.: [/B]wrzesień 2013[B] Odrobaczenie:[/B] TAK[B] Szczepienie: [/B]wkrótce[B] Kastracja:[/B] NIE (za młode) Suczki są pod opieką Fundacji dla Zwierząt "Koci Pazur", więc adopcja będzie przebiegała zgodnie z procedurą fundacji - wizyta przedadopcyjna, ankieta oraz umowa.
  4. bez rodowodu preferowana suczka WIELKOPOLSKA i okolice Pilne ponieważ od połowy września mam urlop- to jest czas żeby zająć się szczeniakiem w nowym domu, sprzątać po nim i sami wiecie :)
×
×
  • Create New...