Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'piekny pies'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 4 results

  1. Poznajcie Alexa. [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/42154615_p7263997.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/42154605_p7263992.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/42154624_p7264000.jpg[/IMG] Chłopak od dłuższego czasu błąka się po ulicach Bielska Podlaskiego. Jest przekochanym psem. Uwielbia być z ludźmi, uwielbia być przez nich głaskany, pragnie wręcz kontaktu z człowiekiem. Od jakiegoś czasu dokarmiam Alexa i co z tym się wiąże zaprzyjaźniam się z nim. Najbardziej lubi być drapany za uchem. Ma piękne oczy pełne smutku. Nie może zostać na ulicy, bez domu, bez swojego człowieka i swojego kąta na ziemi. Ja wiem, że czytacie ten tekst po raz setny może miliardowy ale uwierzcie mi na słowo ten pies to chodząca miłość, zaufanie i nadzieja mimo tego, że został bez swojego pana. Doskonale wiemy jaka jest teraz pogoda i jak bywa ona mordercza dla psów. Każdy z nas też zdaje sobie sprawę z tego, że pies takich rozmiarów jak Alex może wzbudzać strach w innych ludziach. Dodatkowym "czarnym punktem" jest to, że Bielsk Podlaski ma podpisaną umowę ze schroniskiem w Radysach. O tej mordowni można przeczytać tu [URL]http://www.dogomania.pl/threads/137949-Radysy-k-Bia%C5%82ej-Piskiej-kolejna-mordownia-Kto-zna-ten-schron[/URL] Okazuje się, że Alex ma rozwalony pysk ( najprawdopodobniej stało się to w czwartek ew. piątek w tych dniach nie widziałam Alexa w ciągu dnia a wieczorem nie miałam możliwości sprawdzenia go dokładnie ) [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy11/628612/1202032/42154611_p7263995.jpg[/IMG] To łagodne stworzenie strach się domyślać czy to "dzieło" przypadku a może człowieka? Alex naprawdę zasługuje na dom, na naszą pomoc. Na chwilę obecną potrzebujemy wszystkiego! dosłownie! Deklaracji na hotelik ewentualnie DT, pomocy przy ogłaszaniu, utrzymaniu psa, potrzebujemy też fantów na bazarek dla Alexa. [SIZE=3][B]Bardzo na Was liczę i ja i Alex, proszę pomóżcie mi znaleźć dom dla Alexa![/B][/SIZE] [B][COLOR=darkred][I]Info o Alexie w sieci[/I][/COLOR][/B] [COLOR=darkred][I][COLOR=black]Wydarzenie na FB [/COLOR][/I] [I][COLOR=darkred][URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=191192197611060[/URL][/COLOR][/I] [/COLOR] Owczarki w Potrzebie [URL]http://owczarki.eu/psiak/989[/URL] oraz wątek na forum [URL]http://owczarki.eu/forum/showthread.php?p=25919#post25919[/URL] Wstawiła Ironi_a za co bardzo dziękuję ! Kontakt do mnie tel. 791778763 mail. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/718/42154605p7263992.jpg/[/IMG][IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/718/42154605p7263992.jpg/[/IMG]
  2. [IMG][URL=http://img97.imageshack.us/i/49199724.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/5210/49199724.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG] Po smierci naszego pieska ( ktory byl z nami 15 lat) zaadopowalismy przemila suczke ze schroniska w Polsce. Okazalo sie jednak, ze sunia najwyrazniej dorastala na wsi i absolutnie nie moze mieszkac w miescie. Przezywa tu prawdziwe tortury i dostaje napadow strachu i paniki. Myslelismy, ze odpowiednim szkoleniem mozna jej pomoc. Przez chwile bylo nawet podejrzenie syndromu Kennelowego, jednak pracujacy z nami beahiorysta wykluczyl na szczescie te opcje. Probowalismy roznych metod ale nic nie dziala. Pozytywne wsparcie i powolne oswajanie z nowymi bodzcami nie przynosi rezultatow, bo poziom stresu, jaki piesek przezywa wyklucza przyswajanie jakichkolwiek informacji. Luna (bo tak sie piesek nazywa) odzywa dopiero w ogrodzie, albo w kazdym razie daleko od centrum miasta. Luska staje sie kompletnie innym psem na wsi. Jezdzimy z nasza behawiorystka do praktyki weterynaryjnej , ktora jest pod Berlinem , wsrod pol i pastwisk ( praktyka polaczona ze stadnina). No i jak sie okazuje bez lekarstw uspokajajacych i psychotropow Luska okazuje sie wulkanem energii, szaleje z innymi psami (pare dni temu przezyla szal radosci gnajac po raz pierwszy bez smyczy po lakach). Nie ma problemow z kontaktami z psami. Nie boi sie koni, jest zrelaksowanym, wesolym, normalnym psiakiem. Horror niestety zaczyna sie w momencie powrotu do miasta. Z jakis przyczyn Luska nie uczy sie, ze potencjalne zagrozenia nie sa grozne, nie wzrasta jej prog tolerancji na bodzce, a wrecz jest z dnia na dzien coraz gorzej. Robimy rozne proby, lacznie z specjalnie przystosowanym ogrodkiem czesciowo separowanym od ulicy, zabawami na dworze, jedzeniem na spacerach etc. Nic wlasciwie nie dziala. Kazdy spacer jest prawdziwa tortura, czolganiem sie, drzeniem lap i maksymalna panika ( doslownie spowodowac to moze przelatujacy ptak). Koszmarnym doswiadczeniem jest patrzec jak pies cierpi katusze w miescie wiedzac z drugiej strony jak bardzo moze byc szczesliwa na wsi. Wiekszosc spacerow w miescie odbywa sie po Lorazepamie, albo Oxazepamie (mocne srodki uspokajajace przepisane przez weterynarza , ktore w sumie wlasciwie nie wydaja sie poprawiac nawet doraznie stanu Luskowej psychiki). Po dlugich naradach z behawiorysta stwierdzilismy, ze najlepszym rozwiazaniem bylby dom z ogrodem. My niestety nie mozemy stworzyc Lusce takich warunkow. Dlatego szukamy odpowiedzialnych nowych wlascicieli, koniecznie z ogrodem. Kazdy dzien jest wazny, chcemy zakonczyc miejski koszmar pieska i zapewnic jej radosc zycia, ktora w sobie ma. Strasznie nam szkoda, bo to cudowny pies, niestety nie dla nas...Dowieziemy ja w kazde miejsce Polski, a nawet Europy zeby tylko poprawic jakosc jej zycia. Luna jest sredniej wielkosci, wazy 20 kilo, ma okolo roku i trzech miesiecy, jest zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. I naprawde piekna i absolutnie lagodna. Z zalem bedziemy sie z nia rozstawac, niestety nie mamy warunkow, ktore pozwalaja jej na dalsze, szczesliwe zycie. W razie jakichkolwiek pytan prosze o kontakt. Moge tez przeslac wieksza ilosc zdjec, a nawet filmow z Luska. [URL=http://img39.imageshack.us/i/11134246.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/5377/11134246.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img830.imageshack.us/i/wwwk.jpg/][IMG]http://img830.imageshack.us/img830/7471/wwwk.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [video=youtube;AnShJU29unQ]http://www.youtube.com/watch?v=AnShJU29unQ[/video] [video=youtube;b2Dmy7UbL74]http://www.youtube.com/watch?v=b2Dmy7UbL74[/video]
  3. [IMG][URL=http://img97.imageshack.us/i/49199724.jpg/][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/5210/49199724.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL][/IMG] Po smierci naszego pieska ( ktory byl z nami 15 lat) zaadopowalismy przemila suczke ze schroniska w Polsce. Okazalo sie jednak, ze sunia najwyrazniej dorastala na wsi i absolutnie nie moze mieszkac w miescie. Przezywa tu prawdziwe tortury i dostaje napadow strachu i paniki. Myslelismy, ze odpowiednim szkoleniem mozna jej pomoc. Przez chwile bylo nawet podejrzenie syndromu Kennelowego, jednak pracujacy z nami beahiorysta wykluczyl na szczescie te opcje. Probowalismy roznych metod ale nic nie dziala. Pozytywne wsparcie i powolne oswajanie z nowymi bodzcami nie przynosi rezultatow, bo poziom stresu, jaki piesek przezywa wyklucza przyswajanie jakichkolwiek informacji. Luna (bo tak sie piesek nazywa) odzywa dopiero w ogrodzie, albo w kazdym razie daleko od centrum miasta. Luska staje sie kompletnie innym psem na wsi. Jezdzimy z nasza behawiorystka do praktyki weterynaryjnej , ktora jest pod Berlinem , wsrod pol i pastwisk ( praktyka polaczona ze stadnina). No i jak sie okazuje bez lekarstw uspokajajacych i psychotropow Luska okazuje sie wulkanem energii, szaleje z innymi psami (pare dni temu przezyla szal radosci gnajac po raz pierwszy bez smyczy po lakach). Nie ma problemow z kontaktami z psami. Nie boi sie koni, jest zrelaksowanym, wesolym, normalnym psiakiem. Horror niestety zaczyna sie w momencie powrotu do miasta. Z jakis przyczyn Luska nie uczy sie, ze potencjalne zagrozenia nie sa grozne, nie wzrasta jej prog tolerancji na bodzce, a wrecz jest z dnia na dzien coraz gorzej. Robimy rozne proby, lacznie z specjalnie przystosowanym ogrodkiem czesciowo separowanym od ulicy, zabawami na dworze, jedzeniem na spacerach etc. Nic wlasciwie nie dziala. Kazdy spacer jest prawdziwa tortura, czolganiem sie, drzeniem lap i maksymalna panika ( doslownie spowodowac to moze przelatujacy ptak). Koszmarnym doswiadczeniem jest patrzec jak pies cierpi katusze w miescie wiedzac z drugiej strony jak bardzo moze byc szczesliwa na wsi. Wiekszosc spacerow w miescie odbywa sie po Lorazepamie, albo Oxazepamie (mocne srodki uspokajajace przepisane przez weterynarza , ktore w sumie wlasciwie nie wydaja sie poprawiac nawet doraznie stanu Luskowej psychiki). Po dlugich naradach z behawiorysta stwierdzilismy, ze najlepszym rozwiazaniem bylby dom z ogrodem. My niestety nie mozemy stworzyc Lusce takich warunkow. Dlatego szukamy odpowiedzialnych nowych wlascicieli, koniecznie z ogrodem. Kazdy dzien jest wazny, chcemy zakonczyc miejski koszmar pieska i zapewnic jej radosc zycia, ktora w sobie ma. Strasznie nam szkoda, bo to cudowny pies, niestety nie dla nas...Dowieziemy ja w kazde miejsce Polski, a nawet Europy zeby tylko poprawic jakosc jej zycia. Luna jest sredniej wielkosci, wazy 20 kilo, ma okolo roku i trzech miesiecy, jest zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana. I naprawde piekna i absolutnie lagodna. Z zalem bedziemy sie z nia rozstawac, niestety nie mamy warunkow, ktore pozwalaja jej na dalsze, szczesliwe zycie. W razie jakichkolwiek pytan prosze o kontakt. Moge tez przeslac wieksza ilosc zdjec, a nawet filmow z Luska. [URL=http://img39.imageshack.us/i/11134246.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/5377/11134246.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://img830.imageshack.us/i/wwwk.jpg/][IMG]http://img830.imageshack.us/img830/7471/wwwk.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [video=youtube;AnShJU29unQ]http://www.youtube.com/watch?v=AnShJU29unQ[/video] [video=youtube;b2Dmy7UbL74]http://www.youtube.com/watch?v=b2Dmy7UbL74[/video]
  4. Piesek znalazl juz swoj nowy dom. dzieki za pomoc:) MLODY PIES, MA OKOLO ROKU Dzis rano Doswiadczony Treser Psi zajmowal sie znalezionym przez nas pieskiem... I byl zaskoczony faktem ze psiak o tak wybitnym charakterze nie ma jeszcze domu. a oto co powiedzial: " To wybitny pies, latwy do tresury i mlody. Majac kontakt z setkami psow, zadko kiedy trafiam na takiego psa, trafia sie 1 na 100. wiek: Ma okolo roku. Jest bardzo pojetny na tresure ma silny i dobry charakter. Gdy zostanie przeszkolony, bedzie kochal swojego pana/pania na zaboj. Bedzie chodzil za panem i bronil domu. Wymaga konkretnego wlasciciela ktory uszanuje jego sile. Pies jest wart majatek, zaskakujace ze nie ma domu." Piesek podczas tresury byl pojetny zaskakujaco szybko i lasil sie do tresera. [CENTER][SIZE=3][COLOR=#b10000][B]Piesek kochajacy ludzi- PRZYLEGA CIALEM BY GO PODRAPAC, SKUPIA SIE NA CZLOWIEKU, CHCE BYC BLISKO.[/B][/COLOR][/SIZE] [B][U]Niesamowite zwierze.[/U][/B] [IMG]http://www.workfromhomestuffingenvelopespro.com/images/front1.jpg[/IMG] [/CENTER] A oto krotka historia jak go znalezlismy: W niedziele 23 maja 2010 podczas naprawiania walow przeciw-powodziowych na poludnie od Wroclawia, znalezlismy mlodego psiaka... Miejscowi powiedzieli ze platal sie juz od dwoch tygodni! Gdyby waly puscily zginal by niechybnie. Byl w duzym chaosie- mogl wpasc pod kola samochodow latwo. [IMG]http://www.workfromhomestuffingenvelopespro.com/images/front[/IMG]Jest piekny i niezwykle przyjazny, juz wtedy widac bylo po zachowaniu ze byl wstepnie przetresowany. [B][U]Pies jest wybitnej urody[/U][/B] - Ma ciemno-szara sierc, przetykana jasna szaroscia i do tego Bursztynowe Oczy! [CENTER][IMG]http://www.workfromhomestuffingenvelopespro.com/images/lezy1.jpg[/IMG] [/CENTER] Jest szczuply, i garnie sie do ludzi. Weterynarz powiedzial ze jego wiek to okolo roku!! Widac po nim ze jeszcze szczeniak, lubi sie bawic, i nie okazuje zlosci na koty. Potrzebuje dobrego wlasciciela badz wlascicielki- bedzie wspanialym kompanem dla doroslych i dla dzieci. Wierny i posluszny z ogromna miloscia dla Swojego Pana- Pani. [B]Bedzie bronil swojej rodziny.[/B] [CENTER][IMG]http://www.workfromhomestuffingenvelopespro.com/images/zielen.jpg[/IMG] [/CENTER] Zostal odrobaczony, i byl na wizycie u weterynarza, mial czyszczone uszy:) Piesek przebywa teraz pod Wroclawiem gdzie [U]czeka na swojego nowego Pana albo Pania[/U]. [CENTER][IMG]http://www.workfromhomestuffingenvelopespro.com/images/stoi1.jpg[/IMG] [SIZE=3][COLOR=#b10000][B][U]jest piekny i kochany!!![/U][/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#b10000][B]POMAGAMY W TRANSPORCIE[/B][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] telefon: 517 55 62 82 JAK JESZCZE MOZNA SZUKAC MOZLIWOSCI ADOPCJI? CZY ZNACIE INNE FORA, BADZ SPOSOBY? DZIEKI Z GORY ZA PODPOWIEDZI
×
×
  • Create New...