Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'owczarek collie'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Witam, mieszkam w domu jednorodzinnym z wielkim ogrodem a na nim oczywiście nie może zabraknąć zwierząt posiadam trzy psy dwa Owczarki Niemieckie(pies-Nero i suka) oraz jednego Owczarka Szkodzkiego- Collie(Morusa). Morusa mamy od ponad 10 lat, jest towarzyski, spokojny. Uwielbia moje dwie córki, jak i córki jego- darzą go wielką sympatią w każdej wolnej chwili dzieciaki z nim przesiadują. Jest od zamknięty w kojcu, ponieważ mieszkam przy bardzo ruchliwej trasie, a pies Mi ciągle uciekał w miejsce gdzie zawsze przesiadywali z córkami, oczywiście wracał i nikomu krzywdy nie robił, ale bałam się ponieważ o przykre zdarzenie bardzo szybko. Nero(jest po psie policyjnym)mieszka z nami od jakiś 2/3 lat, jesteśmy również do niego bardzo przywiązani. Kiedy go przywieźliśmy, od razu był zaszczepiony ale dopadła go parwowiroza, która silnie na niego wpłynęła. Weterynarz nie dawał psu żadnej szansy, bardzo nas to zmartwiło, dzieciaki płakały. Ale pies wyzdrowiał, przed chorobą był łagodnym psem, do każdego nieznajomego się łasił, chciał być głaskany. Ale po chorobie nastąpiły wielkie zmiany, musiałam go zamykać przed ludźmi którzy przyjeżdżali w odwiedziny, ponieważ chciał się do nich dorwać. Na szczęście do żadnej tragedii nie doszło. Owczarek Szkodzki był regularnie wypuszczany z kojca, bywało nawet że biegał całymi tygodniami ponieważ przestał uciekać, a córki się cieszyły kiedy mogły wziąść całą trójkę do lasu na spacer lub nad staw. Zaobserwowałam wraz z mężem że Nero stał się agresywny wobec Szkodzkiego, zaczęli na siebie warczeć. Oczywiście jak i jeden tak i drugi do dzieci nawet nie startowały. Od paru miesięcy psy się gryzą, Szkodzki jest już starym psem i nie ma sił dla młodego jeszcze prawie że szczeniaka. Owczarek Niemiecki zawsze pozostaję nie tknięty przez rywala gorzej jest z Morusem. One zaczynają na siebie warczeć, kiedy dzieci są w pobliżu na przykład rzucają się śnieżkami, biegają czy też nawet skaczą na trampolinie. Wtedy jeden jak i drugi są zamykani w kojcach i jest cisza. Ale kiedy są wypuszczane nawet same potrafią do siebie podbiec i zacząć się gryźć. A kiedy owa akcja się dzieje, ani jeden ani drugi nie reaguje na krzyk. Kiedy jest już cisza, dzieci śmiało mogą się bawić tylko z jednym, albo jedna bierze jednego a druga drugiego, albo oby dwie bawią się z psami na zmianę, ale serce się kraja kiedy jeden się bawi a drugi patrzy zza klatki i piszczy. A jak już dojdzie do bitwy, nie mam odwagi podejść ponieważ wiadomo że własnemu psu się nie wierzy, a są to dość solidnie zbudowane psy. Może gryzą się dlatego że są zazdrosne o córki?, albo o sukę która biega jako trzecia na podwórku?. Proszę o pomoc bo nie wiem co mam robić!
×
×
  • Create New...