Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'odchody'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Przyjechałam na święta na wieś do znajomych, mają psa (pekińczyk, 6 lat)-nazywa się Amigo, jednak nie ma się nim kto zajmować, więc cały rok 24/7 przesiaduje w (bardzo dużym)ogrodzie, w domu nie był odkąd skończył 6 miesięcy. Jak przyjeżdżam to staram się opiekować pieskiem (grooming, spacery itp.), jednak niemożliwe jest zawiezienie go do weterynarza, ponieważ psa można określić jako dzikiego. Gdy poszłam do Amiga aby się nim zająć zobaczyłam w ogrodzie pełno odchodów (naturalne jeśli pies tam przesiaduje całymi dniami),lecz zaniepokoiła mnie rozbieżność pomiędzy nimi. niektóre były złożone w 100% z kaszy( to co dostaje :/) , inne były że tak powiem zdrowe, jednak zaniepokoiły mnie najbardziej te, co przypominały trochę biegunkę, jednak nie wodę, i te, w których było więcej śluzu niż odchodów. Najważniejszą kwestią, o której pragnę wspomnieć jest jego dieta. Do ogrodu codziennie są wrzucane wszystkie biodegradowalne odpady , skórki od wszelkich owoców, resztki jedzenia, torebki od herbaty, Amigo je dużą część z tych rzeczy, a oprócz tego dostaje codziennie ugotowaną kaszę i trochę psiej karmy z puszki (takiej np. z biedronki) , więc w zasadzie nie ma diety, bo je to, czego ludzie nie zjedli, lub to co nie nadaje się do jedzenia dla ludzi. Jak już wspomniałam nie ma możliwości aby zabrać go do weterynarza. BARDZO PROSZĘ O PORADY CO ZROBIĆ I CZY TO MOŻE BYĆ SPOWODOWANE SPOSOBEM ODŻYWIANIA PSA, proszę nie piszcie, że to jest biedny piesek, i że go szkody , czy że to jest wyrodna rodzina, ponieważ ja to wiem i nie mogę nic z tym zrobić :( BARDZO ZAŁEZY MI ABY DOWIEDZIEĆ SIĘ CZYM JEST TO SPOWODOWANE PS. Wiem, że temat jest w złej kategorii ale jestem bardzo zdesperowana i potrzebuje pomocy
×
×
  • Create New...