Search the Community
Showing results for tags 'leki'.
-
Witam, mój pies cierpi. Od 3 tygodni wymiotuje, zaczęlo się to gwałtownie, z dnia na dzień. Dodatkowym objawem stały się powiększone węzły chłonne na szyi (w badaniu nie wykryto w nich nowotworu), jednak nadal oczekuję na wyniki biopsji z krezki i węzłów żołądka. Początkowo wymiotował żółcią, teraz śliną i resztkami pożywienia (czasem żółć nadal się pojawia). Jest wychudzony i nie przypomina siebie (apatyczny, słaby). Ciężko jest mu oddychać. W wyniku gastroskopii oraz USG okazało się, że odźwiernik jest cały czas otwarty. W wynikach krwi wyszły podwyższone granulocyty oprócz eozynofili (one były poniżej normy), podwyższone monocyty, bardzo niska amylaza, obniżone PLT. Błagam o pomoc, nie mogę patrzeć jak się męczy, bardzo chciałabym żeby wyzdrowiał. Może miał ktoś podobną sytuację? Leki jakie dostaje: Prevomax, Heliacis 40, Metoclopramidum, Encorton 1 mg tabletki sterydy, 100ml płynu ringera
-
- odźwiernik
- trzustka
- (and 9 more)
-
Dzień dobry! Tydzień temu zaadoptowaliśmy ze schroniska szczeniaka. Jeszcze tego samego dnia okazało się, że Leo ma parwowirozę. Chodzimy z nim do weterynarza, dostawał zastrzyki z surowicy i kroplówki. Na początku był spokojny, ale trzy dni temu do parwo przypałętała się infekcja dróg oddechowych. Piesek dostał dodatkowy zastrzyk, a my zalecenie podawania mu witamy C i syropu na kaszel. I tu pojawiły się schody. O ile witaminę C wystarczy położyć na podłodze i sam ją bierze, tak syrop podajemy ze strzykawki. Panika, jaka temu towarzyszy jest nie do opisania. Pisk, wyrywanie, ucieczka. W domu to ja jestem osobą, za którą piesek wszędzie chodzi. Nauczyłam go załatwiania się na podkłady, bo nie wychodzimy z nim na dwór i reagowania na imię. Dzisiaj próbowałam podać mu syrop. Oprócz okropnej paniki udało mi się osiągnąć tylko tyle, że Leo zaczął się mnie bać. Próbowałam powoli podawać mu smakołyk, ale niestety musimy być ostrożni z jedzeniem ze względu na parvo. Nie mam pomysłu, jak przywrócić zaufanie szczeniaka. Jest tak wrażliwy, że nawet śpi na siedząco z tych nerwów. W domu ufał tylko mi, a tu teraz takie coś.
-
Weterynarz poprosił nas,żeby ją zostawić,zostawiliśmy ją na ok.6d, ale zamiast się polepszyć to się pogorszyło, przestała piszczeć o wyjście, zabawki tak samo itp. Zamiast na kontroli zobaczyli nas po tyg na kroplówce, dostawała sterydy, pomagały, ostatniego dnia dostała witaminę B12 i od tego czasu wszystko zaczęło się p...szyć :( Zaczęła strasznie słabnąć, ja cały czas na telefonie z lekarzami z lecznicy, nie daje rady chodzić, stać, na nic nie ma ochoty. :( Przyjechało do niej pogotowie wet, kroplówka niestety znów. Myśleli wszyscy, że pomoże, a tu d..a, Dziś rano tak samo, więc pojechaliśmy z nią do lecznicy i dostała GLUKOZĘ i wmacniacze. Kreon 25000, Metronidazol, je, pije, załatwia potrzeby fizjologiczne. Ale czy ktoś wie czego to jest przyczyna? I co dalej można robić, lekarze do końca nie wiedzą co jej podać. Dziękuję z góra za wszystkie info!
-
Mam do oddania nieodpłatnie leki •ENDOXAN 50mg. 4 listki po 10 tabletek •Encorton 10mg 20tabl •Piroxicam 10mg 18tabl gdyby ktoś(niestety) potrzebował - proszę pisać
-
Witajcie ;) Czy ktos moglby mi poradzic co mozna podac albo jak zalagodzic u psiaka biegunke? Moja Milka zjadla dwa dni temu kosc szpikowa, ktora jadla juz nie raz. Ale tym razem jej zaszkodzila i od dwoch dni ma od niej biegunke. Chodzimy z nia na spacery co 2godziny, a ona caly czas zalatwia sie sama woda. Podalismy jej wedlug zalecen weterynarza nifuroksazyd, ktory jej w ogole nie pomogl (w sumie to nigdy jej nie pomagal) , dzisiaj po poludniu dalismy jej smecte, ale dalej nic. Juz nie wiem co mam robic. Od rana nie dostala nic do jedzenia. Dodam, ze jest to kundelek ma 14 miesiecy i nie jest to jej pierwsza biegunka z powodu niestrawnosci, ale zazwyczaj po jednym dniu przechodzila.
-
Witajcie! Potrzebuję szybkiej rady . Jestem właścicielką prawie 6-letniej beaglowej dziewczynki . W roku 2012 była sterylizowana , a dwa lata później pojawiło się posterylizacyjne nietrzymanie moczu . Do tej pory podawaliśmy suni Propalin , 3x dziennie . Znaleźliśmy lek o nazwie Incurin . Skonsultowaliśmy się z weterynarzem,powiedział ,że warto spróbować ,bo jest to dużo wygodniejsze . Od poniedziałku Czi bierze Incurin - 1 tabletka dziennie . Po 3 dniach jeszcze zdarza się jej kropelkowanie i nie wiem co robić . Niestety nasi weterynarze niezbyt ogarnięci w temacie tej przypadłości . Może organizm musi przyzwyczaić się do nowego leku , mamy czekać ? Jeśli będzie nieskuteczne będziemy musieli wrócić do Propalinu ... PROSZĘ O POMOC .
- 4 replies
-
- mocz
- nietrzymanie moczu
-
(and 8 more)
Tagged with:
-
Witam ! TO mój pierwszy post na tym forum :) Mam na imię Oliwia i mam 11 lat :) Rok temu suszka mojej cioci zaszła w ciążę. Od początku dzień w dzień opiekowałam się szczeniaczkami, bawiłam się z nimi, karmiłam itp. Do jednego ze szczeniaków bardzo się przywiązałam. Jest on ze mną do dziś to wyrośnięty rasowy pudelek miniaturka Figo :) Mam z nim pewien problem. Figo najbardziej przywiązał się do mnie i do mojej babci jako że z nią mieszka. Figousiem opukuję się codziennie wychodze z nim na spacery i spędzam z nim dużo czasu. (babcia mieszka blisko mnie) Problem tkwi w tym że jest on bardzo strachliwy. Bardzo lubi bawić się z zapoznanymi mu wczesniej osobami. Podczas spacerów Figo obszczeukje obcych ludzi. Jeżeli ktoś nieznany chce go pogłaskać ucieka... Figol ma dobrą opiekę. Kochających go opiekunków. Co najmniej godzinę zabawy dziennie... I bieganie podczas spacerów. Bardzo go kocham ale ciągłe szczekanie na obcyh ludzi, czy przez dzwonienie dzwonkiem do domu staje się uciążliwe. Bardzo proszę o pomoc jak go oduczyć szczekania i pomóc przezwyciężyć mu lęk. Pozdrawiam.
- 7 replies
-
- leki
- strachliwosc
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Tores to roczny psiak, który w swoim krótkim życiu poznał już co to bezdomność :-( Do schroniska trafił biedak, wyczerpany, chudy i słaby. Tam od razu potraktowano go serią szczepień i kastracją ( w dodatku źle wykonaną !!! ) :angryy: Na szczęście psiak znalazł kochający dom :) Po wizycie u weterynarza okazało się, że [B]ma ropne zapalenie moszny (po źle wykonanej kastracji) i nosówkę[/B], którą zaraził się w schronisku. [B]Piesek jest bardzo osłabiony i wymaga intensywnego leczenia[/B] (codziennie dostaje serię ok 4-5 zastrzyków i kroplówkę. Do tego musi bardzo dobrze się odżywiać, aby mieć szansę w walce z chorobą (zwłaszcza, że cierpi na niedowagę i silną anemię). [IMG]http://forum.setery-adopcje.com/files/gordon_176.jpg[/IMG] [CENTER]Jeśli ktoś może wspomóc leczenie Toresa w jakikolwiek sposób (finansowo lub darując karmę, witaminy, leki) proszę o kontakt (najlepiej mailowy na [email][email protected][/email]). [/CENTER] Tores dziękuje wszystkim wielkim buziakiem ! :loveu: Ps: Bieżące informacje na temat zdrowia Toresa na stronie [url]http://forum.setery-adopcje.com/viewtopic.php?t=2829[/url]