Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'kaszel'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 4 results

  1. Witam wszystkich! Nim przejdę do pytania, przedstawiam wam Xe'rę, około 4 miesięczną suczkę rasy nieznanej ale pięknej. Sunia jest radosna, pocieszna, bardzo mądra i pełna energii. Cztery dni temu wzięłam ją ze schroniska, pojechałam po nią z Gdańska do Elbląga, mimo iż właściwie wybrałam innego psiaka, ale ona jakoś mnie w sobie rozkochała. Teraz tak: sunia w schronisku była około dwóch miesięcy a mimo tego dopiero ją odrobaczyli lekko ponad dwa tygodnie temu (raz), więc kiedy zjawiła się u mnie w domu, po dniu spokoju i asymilacji, podałam jej odrobaczenie numer dwa. Do schroniska trafiła jako 2-miesięczny szczeniak, ale ktoś ją podrzucił, także nic o niej nie wiedzą. Nie szczepili jej w schronisku jeszcze. Także teraz, gdy pojawiła się u mnie, ten obowiązek jest na mnie. Znaczenie szczepień rozumiem - układ odpornościowy musi nauczyć się walczyć z potencjalnymi wirusami etc. Jest jak najbardziej za szczepieniami. Pytanie: Skoro ktoś miał szczeniaka przez 2 miesiące nim go podrzucił do schroniska, to czy mogę założyć, że była już szczepiona pierwszy raz? Oczywiście i tak zrobię serię 3 szczepień + wścieklizna, aczkolwiek ona w tym momencie ma ponad 4 miesiące i dalej siedzi w domu (dopiero wczoraj ją pierwszy raz wyniosłam na rękach poza bloki i w bardziej ustronnym miejscu z nienaruszonym śniegiem ją puściłam żeby chwilę pobiegała i zabrałam na rękach do domu) więc zastanawiam się czy natychmiast przestać ją w ten sposób wyprowadzać i czekać te DZIESIĘĆ TYGODNI - bo tyle zajmie komplet szczepień u niej (za 10 dni pierwsze szczepienie, potem za 2 tygodnie kolejne, za dwa kolejne ostatnie szczepienie + 10 dni kwarantanny)? Ona będzie w tym momencie niemal 6 miesięcznym psem bez spacerów i z siusianiem i kupkaniem w domu. Potrzebuję porady od doświadczonych w wychowaniu szczeniąt człowieków : )
  2. 1. Mam w książeczce zdrowia psa pozycję kaszel psi. Czy jest to to samo co kaszel kenelowy? 2. Czy Vanguard Plus 5 jest szczepionką na kaszel psi? 3. Czy Vanguard Plus 5 jest jednocześnie szczepionką na odrobaczanie? Widzę w książeczce psa, że szczepionka na odrobaczanie była ostatnio robiona w 2015. W 2017 miał Vanguard Plus 5 i Rabisin Merial? 4. Czy powyższe szczepionki zabezpieczają przed robakami larwy glisty psiej (Toxocara canis) i nicienia płucnego (Angiostrongylus vasorum)? Jeśli nie to jaką szczepionkę zastosować? Mój pies ma od ponad roku kaszel, najczęściej kiedy wstaje lub jest podekscytowany. Kardiolog wykluczył, że serce jest przyczyną kaszlu. Przepisał Theovent, Lotensin, ale nie mówił nic o robalach. Prześwietlenie układu oddechowego też nic nie wykazało. Jeszcze nie robiłem tracheoskopii.
  3. Witam Jestem tu pierwszy raz i nie wiem czy w dobrym temacie pisze,otóz mam yorka który ma prawie 4 miesiące i prawie od miesiąca ma jakis dziwny kaszel,czasami jest mniejszy a czasami większy znaczy tak stwierdzil weterynarz.Jakies 2 tygodnie temu byłem z nim u weterynarza i dał mu zaszczyk jakis po którym miało to przejsc ale niestety nie przeszlo dlatego tydzien póżniej znowu pojechałem do weterynarza i piesek znowu dostał zaszczyk i jakies tabletki ale od tej ostatniej wizyty dalej się nic nie zmieniło a minęło juz 6 dni.Następną wizytę mam za tydzień bo piesek będzie odrobaczany ponownie.Jeżeli ktoś miał podobną sytuację to proszę o jakąś podpowiedz co to moze byc.Dodam jeszcze tylko ze cala sytuacja dzieje sie w Anglii i Ci weterynarze tu są dziwni
  4. Miśki mi się znowu przeziębiły 2 dni temu...mają lekki katar, boli je gardło, a u jednego dzisiaj pojawił się kaszel napadowy. Jutro jedziemy do weta oczywiście, ale on si strasznie męczt, może macie jakieś domowe sposoby, żeby ten kaszel przez noc złagodzić? Podaję im rutinoscorbin (ważą oba 5,5kg) 1 tabletka trzy razy dziennie, ale to jakaś lipa...a syropu mały nie chce za nic połknąć (jest cały uwalony syropem, bo mu chciałam na siłę wlać i zonk...). Może jakieś inhalację? Ale czym? Mam herbatę, miętę i rumianek... Mam też maść taką mocną rozgrzewającą dla ludzi - taką co to trochę piecze, rozgrzewa a potem chłodzi i śmierddzi strasznie typu bengai - może mu tym pod szyją posmarować?
×
×
  • Create New...