Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'dom'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

  1. Wiem, że na dogo, trudno jest znaleźć psu dom. Ale może ktoś coś wie ? Może jakaś starsza osoba , szuka spokojnej, cichej, utrzymującej czystość i bardzo lgnącej do człowieka 11 letniej, 4,5 kg mikrosuni? Sunia znalazła się na terenie Makowa Mazowieckiego znikąd, za to w ciąży. Było to w kwietniu. Oczywiście, właściciel się nie znalazł i sunia trafiła do miejscowego przytuliska, tj do Przystanku na Cztery Łapy. Takie maleństwo, przełaziło między prętami w boksie , więc nasza Pani Doktór, współpracująca z Przystankiem, zabrała maleństwo do siebie, do Lecznicy. Malutka o wdzięcznych imionach Babcia Basia, została wykastrowana, zaszczepiona, odrobaczona i odkarmiona. Teraz , czeka w lecznicy na dom. Niestety, pomimo ogłaszania, domku brak :(. Dzisiaj byłam z moimi psiakami u naszej Pani Doktór, i zostałam poproszona, o pokazanie maleńkiej Basi całemu Światu. Zaczynam od dogo, może ktoś, coś. Potem zrobię jej ogłoszenie i wrzucę na OLX, ale tam takie starsze biedactwo, nie będzie miało siły przebicia. Popytajcie, Cioteczki, wśród znajomych, może gdzieś jakaś Pani Starsza, marzy o takiej Basi? Pierwsze zdjęcia, to te z Przytuliska. Potem wrzucę te z Lecznicy
  2. Aktualnie zostały 3 dorosłe koty. Myślę że zostaną już na stałe. Jakiś czas temu niedaleko mojej działki ktoś wyrzucił kocice w zaawansowanej ciąży. Po jakimś czasie przyprowadziła ona dwa maluchy. Szukałam im domów jednak nie udało się i zostały 3 koty które są już wysterylizowane i zadomowily się już na stałe. W tym roku nastąpiła powtórka, znowu pojawiła się ewidentnie domowa kotka w zaawansowanej ciąży. Zaczęła przychodzić do jedzenia poprzednich kotów. Niestety zanim udało się ja złapać na sterylke zdążyła już urodzić w zamkniętej oposzczonej szopie na posesji obok. Tym sposobem na działce na jedzenie miałam 10 kotów !!. Na chwilkę obecną zostało 8. 3 sa to koty które zostaną już N stałe. Jeden mały kot jest zarezerwowany , reszta maluchów i ich mama szuka domów. Koty są w Lublinie, istnieje możliwość transportu do Warszawy.
  3. Potrzebujemy pomocy. :placz: Maksymilian to przekochany 4 letni Pon. Jego wcześniejsza właścicielka musiała go oddać z powodu wyprowadzki. Widząc zdjęcie Maksa moi rodzice postanowili ,że zaopiekują się nim. Posiadamy 2 ha sadu połączone z ogromnym ogrodem. Niestety Max nie zgadza się z naszym psem ( owczarkiem) z resztą sfory dogaduje się świetnie. Jest bardzo przyjacielski w stosunku do innych psów. Potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Idealny dla osób z dziećmi. W razie pytań proszę pisać na prive bądź na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/389719_447379091953319_302768582_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/428398_3663231133840_1799397339_n.jpg[/IMG]
  4. [CENTER][SIZE=7][COLOR=royalblue]Ina[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=black]Ina to suczka w wieku ok. 8 lat. Spędziła w schronisku w Skierniewicach prawie dwa lata. Parę miesięcy temu zrobił się jej potężny guz na sutku. Pani Weterynarz naszego schroniska chciała podjąć się operacji, ale jedynym warunkiem, jak się okazało najtrudniejszym do przeskoczenia było znalezienie dla suni opieki całodobowej na dojście do siebie po operacji. Schronisko nie podołało. Tak wiec sunia w zasadzie zostałaby bez pomocy..[/COLOR][/SIZE][SIZE=3][COLOR=black]. [/COLOR][/SIZE] [IMG]http://img7.imageshack.us/img7/6386/513yp.jpg[/IMG] [SIZE=3][COLOR=red]Schronisko zwróciło się z prośbą o pomoc do fundacji [B]Emir[/B]! Usłyszeli - TAK! ale muszą pokryć wszystkie koszty związane z operacją i dalszym leczenie suni, a także koszty wszystkich badań z tym związanych. Operacja będzie skomplikowana, trzeba usunąć duży guz i przy okazji wysterylizować INĘ! To oznacza spore koszty – jak na kieszenie kilku wolontariuszy to zdecydowanie za dużo! [/COLOR][/SIZE] [/CENTER] [SIZE=4][COLOR=purple] [/COLOR][/SIZE][CENTER][SIZE=4][COLOR=purple] [U][B][COLOR=black]Prosimy o pomoc w zebraniu pieniążków![/COLOR][/B][/U] [/COLOR][/SIZE] [/CENTER] [COLOR=purple] [/COLOR][CENTER][SIZE=4][COLOR=purple][COLOR=red][B]INA ma szanse – nie zmarnujmy jej, nie zawiedźmy INY![/B][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [/CENTER] [B][COLOR=royalblue][U][SIZE=4] -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- [/SIZE][/U][/COLOR][/B][CENTER][B][COLOR=royalblue][U][SIZE=4]Jeżeli chcesz pomóc finansowo w leczeniu Iny:[/SIZE][/U][/COLOR][/B] [SIZE=4][COLOR=purple] [SIZE=3][COLOR=black]Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR"[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][SIZE=3][COLOR=black] Oddział, ul. Słoneczna 4, 96-321 Żabia Wola[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][SIZE=3][COLOR=black] Bank Śląski O/Grodzisk Maz.[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][SIZE=3][COLOR=black] 88 1050 1924 1000 0022 6878 6056[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][SIZE=3][COLOR=black] [B]Z dopiskiem: DLA INY ze Skierniewic[/B][/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/SIZE] [B][SIZE=4][COLOR=purple][COLOR=deepskyblue] [COLOR=royalblue]Przelewy zagraniczne:[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][COLOR=deepskyblue][COLOR=royalblue] ING Bank Śląski S.A. [/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][COLOR=deepskyblue][COLOR=royalblue] Kod SWIFT:[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][COLOR=deepskyblue][COLOR=royalblue] ING Banku: INGBPLPW[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=purple][COLOR=deepskyblue][COLOR=royalblue] IBAN: PL 88 1050 1924 1000 0022 6878 6056[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/SIZE] [/B] [IMG]http://img809.imageshack.us/img809/3092/ina1y.jpg[/IMG] [/CENTER] [IMG]http://www.schronisko-skierniewice.pl/show_gallery.php?id=295[/IMG][IMG]http://nk.pl/#profile/27448205#%21q?photoviewer=[25871643,585][/IMG]
  5. Mopka to ok. 5 letnia suczka - mieszanka ze sznaucerem miniaturowym. Dokładnie 4 lata temu znalazłam ją na tym forum i przygarnęłam. Teraz niestety chwilowo nie mogę jej trzymać do momentu, aż nie znajdę nowego mieszkania. Potrzebuję pomocy, czy ktokolwiek mógłby ją przygarnąć do siebie na pewien czas? Oczywiście wszystkie koszta związane z jej utrzymaniem i subiekcją łączącą się z wyprowadzaniem Mopki pokryję ja. Najlepiej by był to ktoś z Wrocławia, bądź okolic. proszę, piszcie, dzwońcie - obojętnie o której godzinie. [COLOR=red] 663-454-941[/COLOR] [IMG]http://lavi92.w.interii.pl/modelka.JPG[/IMG] [IMG]http://lavi92.w.interii.pl/moplozko.JPG[/IMG] [IMG]http://lavi92.w.interii.pl/mopnoga.JPG[/IMG]
  6. Bezdomna Sunia Bernardyn koczuje na polach we wsi Śródborze Zarośla w okolicy Ciechanowa. PILNIE poszukiwane schronienie / DOM dla Suni. Młoda, bardzo spokojna, pozytywnie reaguje na ludzi, psy i koty. Wygląda na zdrową. MAX 2-3 lata. Sunia koczuje z towarzyszem, Czarnym ... Historia znalezienia psiaków: [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=285200718186143[/url] Kochani ! Kolejna historia psiego nieszczęścia tocząca się na moich oczach. Śródborze jest miejscem niezwykle urokliwym, zupełnie na uboczu, mieszkańcy tej wsi borykają się z biedą, ale mają serce dla zwierząt. Właśnie w tej wsi na ratunek czekają 3 psy.... 12 listopada wybraliśmy się na naszą działkę tuż koło wsi Śródborze w okolicy Ciechanowa. Na działce zastaliśmy dwa duże całkowicie zagubione i przerażone psy. Czarny, jak się okazało chłopak i sunia Bernardyn, oboje w wieku 1-2 lata. Czarny jeszcze dobrze zbudowany, Sunia już wychudzona i osłabiona. Oboje łagodni, wobec ludzi brak agresji ale nieufni, do innych psów i kota przyjaźnie nastawieni. Nikt z mieszkańców nie może ich przygarnąć, każdy ma już jakiegoś psa, w większości też przygarnięte wyrzutki. Czarny ma na zamiast obroży łańcuch... Czarny i Benia pilnie potrzebują pomocy - potrzebują schronienia, choćby tymczasowego. Idzie zima a psy nie mają schornienia, mieszkają w trawach, czasem ktoś coś im rzuci do jedzenia, ale nie mają szans bez Naszej pomocy....Nie przeżyją. ZATEM PROSZĘ WAS O POMOC !!! Możecie pomóc na wiele sposobów, w zależności od chęci i możliwości: - podać wiadomość dalej - popytać znajomych czy nie chcieliby dać któremuś z psiaków domu (choćby tymczasowego) - zaprosić znajomych, aby także oni dowiedzieli się o wydarzeniu – szanse na ocalenie są tym samym większe :) - przygarnąć psa (choćby dając mu dom tymczasowy).
  7. W dniu dzisiejszym w okolicach miejscowości Trawniki znalazłyśmy psiaka w typie bernardyna lub owczarka środkowo-azjatyckiego, suczka. Popytałyśmy ludzi w okolicy i okazało się, że została ona wyrzucona z samochodu już jakiś czas temu.... DOBRY czas temu bo jest bardzo wychudzona, brudna i przestraszona. Cały ten czas czekała w tym samym miejscu na swojego "kochanego" właściciela i podbiegała do każdego przejeżdżającego samochodu w nadziei, że "kochany pancio" po nią wrócił i zawiezie do domu.... Teraz szukamy jej PRAWDZIWEGO domu u osoby która obdarzy ją szczerym i trwałym uczuciem !!! Sunia jest bardzo łagodna i spokojna, jednak ma przerażająco smutne oczy.... nie rozumie co się z nią stało, bo przecież ona kochała... Wierzymy, że ktoś z Was potrafi odmienić jej los. Jest bardzo łaskawa, delikatnie jadła nam z ręki i spokojnie wsiadła do samochodu i spędziła podróż do Lublina. Przebywa w klinice weterynaryjnej, oczywiście jest trochę przerażona całą sytuacją i wymaga "ciepłego" podejścia. Wszystkie osoby zainteresowane przygarnięciem suni prosimy o kontakt oraz PODWÓJNE PRZEMYŚLENIE SPRAWY, ponieważ nie chcemy, żeby kolejny raz przeżywała cierpienie związane z porzuceniem. Marzymy o kochającym domu dla niej! Prosimy udostępniajcie ten wątek i pomóżcie nam odnaleźć dla niej PRAWDZIWY dom ! DZIĘKUJEMY! Sunia przebywa w Lublinie w Centrum Zdrowia Małych Zwierząt Lux-[B]vet (nr. telefonu 81 527 99 90)[/B] [B]Oraz numer telefonu do nas 691167506[/B] Jest także na facebooku: [url]https://www.facebook.com/notes/asia-kozak/do-dobrych-serduszek-i-ich-znajomych/375452399132331[/url] [B][IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=http://imageshack.us/photo/my-images/138/zdjcie0185f.jpg/%20target=_blank%3E[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/1600/zdjcie0185f.th.jpg[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=http://imageshack.us/photo/my-images/138/zdjcie0185f.jpg/%20target=_blank%3E[IMG=http://img138.imageshack.us/img138/1600/zdjcie0185f.jpg][/IMG][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/1600/zdjcie0185f.jpg[/IMG] [IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2779/zdjcie0184n.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/856/zdjcie0183n.jpg/[/IMG][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/6128/zdjcie0183n.jpg[/IMG] [/B]
  8. Na wątku będziemy pokazywać psiaki znajdujace się pod opieką nowopowstałego sądeckiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom "Dam Głos" prosimy o wszelaką pomoc...
  9. Dawno nie zakładałem tematu i nie wiem co się zmieniło, ale gotowy opis będzie chyba najlepszy. Marcelka zabraliśmy 2 września od jego opiekunów. Pies, który nie ma... Został w lecznicowym szpitaliku, a ja wracając do domu, zabieram jego obraz. Jadąc tramwajem zamykam oczy i pod powiekami - widzę go. ...psa, który nie ma oczekiwań - najprawdopodobniej, zupełnie zwyczajnie, z powodu braku sił. Kiedy siadam na podłodze przed lecznicową szpitalną klatką nie wychodzi do mnie, nie wącha natarczywie, nie cieszy się, ale też nie chowa się przede mną. Stoi i patrzy. A gdy wyciągam rękę - kładzie mi łeb na dłoni. Dopiero, gdy głaszczę i mówię cicho - ogon zaczyna się poruszać lekko, w geście przywitania. Pies, który nie ma... nie tylko grama tłuszczu, ale ma też zaniki mięśni do tego stopnia, że w zasadzie nie wiadomo, co porusza jego ciałem, gdy idzie. Pies, który nie ma... najprawdopodobniej żadnej poważniejszej choroby, która tłumaczyłaby jego stan, a to, co mu dolega jest efektem doprowadzenia go do tego stanu właśnie. W piątek zobaczyliśmy jego zdjęcie przysłane przez znajomą. W piątek też, natychmiast, udało się zorganizować transport i przywieźć go do Torunia. Stał na łańcuchu, pilnując pola kukurydzy. Miał mieć 15 lat i 'wyglądać nowotworowo' i 'pewnie trzeba będzie go uśpić'. Ma około 4 do 6 lat. Waży 9,5 kg, choć powinien około 15, może nawet nieco więcej. Miał na sobie miliardy pcheł, a w sobie ma mnóstwo pasożytów. Ma apetyt, je zachłannie. Dostaje małe porcje jedzenia i kroplówki, a od jutra zaczynamy pełną diagnostykę. Pies, który nie ma... imienia, bo to, z którym go oddano, nie wzbudza w nim żadnej reakcji. Do jutra można wylicytować prawo do nadania mu nowego, na jego wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/147334779047124/ Pies, który nie ma oczekiwań... To, co mnie porusza w takich zwierzętach, to nie ich spojrzenie. Porusza mnie biologiczny opór przed nieistnieniem. Ciało w takim stanie nie powinno nawet chcieć żyć. A żyje. Istnieje. To, co ja 'wyczytam' w tym spojrzeniu jest po mojej stronie - może być złudne, nieprawdziwe. Ale ten opór - instynkt przetrwania - jest po stronie tego stworzenia; jest jego własne, najprawdziwsze. To nie temu spojrzeniu ulegam i pomagam, ale tej woli, która nie zależy od mojego chcenia, bądź nie. Pomóżcie nam.
  10. Hej! mam problem z moją 4 letnią kundelką-w nowym domu jest agresywna w stosunku do nowego psa (7 lat, dobermanka). 2 dziewczyny razem dogaduja się ok w domu, problemem jest ogród i moja obecność-kiedy z nimi wychodzę Kapi gryzie z agresją łapy Herze. z drugim właścicielem jest grzeczna. Hera odpowiedziała ostro tylko raz, przy kolejnym, mocnym ugryzieniu. Nie jest Kapi agresywna w stosunku do jedzenia, zabawek-jest lekko wystraszona, usuwa się Herze z drogi. Mieszkamy już razem i nie możemy puki co ich zostawić i iść spokojnie do pracy. Nie wyobrażam sobie też że Hera jest wiecznie gryziona. proszę o radę. AW
  11. Witam,Do adopcji dwuletnia suczka Sigma w typie akity. Adoptowana w lipcu 2014r. po paru miesiącach spędzonych w schronisku. Znalazła się w schronisku ponownie. Jest psem o niespotykanej inteligencji, jest oddana jednemu właścicielowi. Jest bardzo wierna i posłuszna ale pilnuje swojej własności (np. kości).Na spacerach Sigma zachowuje się nienagannie. Może chodzić na smyczy jak i bez. Uwielbia wycieczki i nie boi się pływać (zwłaszcza za swoim właścicielem). Do samochodu wchodzi ale na początku jest zestresowana (choroba lokomocyjna) jednakże Aviomarin daje radę :-) Daje się kąpać bez problemu. Na spacerach uwagę skupia na właścicielu. W nieznanym miejscu chodząc bez smyczy nie oddala się daleko i to ona pilnuje się właściciela, nie na odwrót :-). Przychodzi na zawołanie. Jest wielką miłośniczką frisbee. Zna komendy: łapa, siad, piona, leżeć, przynieś zabawkę :-) Gdy się do niej mówi uważnie i śmiesznie obraca główką na boki. Nie szczeka zbyt dużo, a jeśli już, to bardziej przypomina to "psi śpiew". Sigma ma miękką, przyjemną sierść. Szczotkowanie raz na tydzień wystarczy w zupełności. Sigma jest wysterylizowana, wszystkie szczepienia są aktualne. Polecana jest na początek dla domu bez dzieci i zwierząt, jest dominująca. Polecana jest oczywiście dla ludzi, którzy będą z nią pracować, tj. oduczać pilnowania własności. Sigma na pewno się bardzo ucieszy gdy trafi na aktywnego opiekuna.Jeśli chcesz wiernego i oddanego przyjaciela- Sigma jest dla Ciebie! W razie problemów z oduczeniem pilnowania własności opłacam szkolenie prowadzone przez profesjonalnego trenera w 100%. Jestem dostępna pod nr tel.: 500 559 394 lub e-mail: [email protected]
  12. Witam,Do adopcji dwuletnia suczka Sigma w typie akity. Adoptowana w lipcu 2014r. po paru miesiącach spędzonych w schronisku. Znalazła się w schronisku ponownie. Jest psem o niespotykanej inteligencji, jest oddana jednemu właścicielowi. Jest bardzo wierna i posłuszna ale pilnuje swojej własności (np. kości).Na spacerach Sigma zachowuje się nienagannie. Może chodzić na smyczy jak i bez. Uwielbia wycieczki i nie boi się pływać (zwłaszcza za swoim właścicielem). Do samochodu wchodzi ale na początku jest zestresowana (choroba lokomocyjna) jednakże Aviomarin daje radę :-) Daje się kąpać bez problemu. Na spacerach uwagę skupia na właścicielu. W nieznanym miejscu chodząc bez smyczy nie oddala się daleko i to ona pilnuje się właściciela, nie na odwrót :-). Przychodzi na zawołanie. Jest wielką miłośniczką frisbee. Zna komendy: łapa, siad, piona, leżeć, przynieś zabawkę :-) Gdy się do niej mówi uważnie i śmiesznie obraca główką na boki. Nie szczeka zbyt dużo, a jeśli już, to bardziej przypomina to "psi śpiew". Sigma ma miękką, przyjemną sierść. Szczotkowanie raz na tydzień wystarczy w zupełności. Sigma jest wysterylizowana, wszystkie szczepienia są aktualne. Polecana jest na początek dla domu bez dzieci i zwierząt, jest dominująca. Polecana jest oczywiście dla ludzi, którzy będą z nią pracować, tj. oduczać pilnowania własności. Sigma na pewno się bardzo ucieszy gdy trafi na aktywnego opiekuna.Jeśli chcesz wiernego i oddanego przyjaciela- Sigma jest dla Ciebie! W razie problemów z oduczeniem pilnowania własności opłacam szkolenie prowadzone przez profesjonalnego trenera w 100%. Jestem dostępna pod nr tel.: 500 559 394 lub e-mail: [email protected]
  13. Witajcie! :) Razem z narzeczom zdecydowaliśmy się wreszcie na pieska. Jesteśmy za hasłem "nie kupuj - adoptuj", więc chcieliśmy uratować jakiegoś ze schroniska - niestety narzeczonego alergizuje psia sierść. :( Musimy wybrać psa w włosem, jednak zanim kupimy jakiegoś z hodowli chcieliśmy najpierw rozejrzeć się w fundacjach, ponieważ bardzo chcielibyśmy jednak dać domek temu, kto najbardziej go potrzebuje. Z Naszej strony damy jej/jemu wszystko co najlepsze, dużo miłości wraz z domkiem z ogródkiem :) Pomożecie? Pozdrawiamy!
  14. Relacja z Kazimierza 30 maj 2015 Wróciłyśmy z Kazimierza Biskupiego ... Krótka relacja z odwiedzin w punkcie przetrzymań oraz hoteliku Iskra , w którym przebywają 3 psy . Warunki , w których przebywają psy w Kazimierzu Biskupim pozostawiają wiele do życzenia. Brak wody, jedzenia , psy nawet 3 w jednym kojcu, walka o zasoby... Myślałam tylko o tym, że przyjechałyśmy tylko po kilka , że więcej nie damy rady zabrać , a one błagają nas o to... Musimy zdecydować ze łzami w oczach , które psy możemy uratować !!! Najgorsza chwila w życiu ... Wybraliśmy trójkę spośród prawie dwudziestki , brązowego labradora , owczarkowatą sunię i małą terierowatą suczkę z łańcucha. ** Betty to suczka, która od jakiegoś czasu przebywała w Punkcie przetrzymań w Kazimierzu Biskupim. Betty to spora sunia w typie owczarka. W kojcu razem z nią była suczka , która chowała się przed ludźmi w najciemniejszy kąt w kojcu i samiec w typie owczarka, który terroryzował obie suczki, nie dopuszczał do jedzenia. Suka została oceniona na 1,5 roku do 2 lat. Mega przyjazna, łasi się do ludzi, szczeka jak człowiek wchodzi do kojca. Z naszej gromadki odchwytuje się najszybciej . Uczy się chodzić na smyczy, generalnie na razie trzyma się blisko człowieka. Betty skacze na człowieka, dlatego w hoteliku uczy się dobrych manier i dobrego zachowania. Betty została zaszczepiona i odrobaczona. Były podejrzenia, że może być w ciąży , ponieważ pod koniec marca miała cieczkę. Jednak nie jest. Betty obecnie przebywa w hoteliku. Koszt hotelu to 350 zł/mc . Z całej naszej trójki psiaków hotelowych ma największe szanse na szybkie znalezienie domu stałego. Prosimy o pomoc w utrzymaniu Betty w hoteliku i pomoc w opłaceniu zabiegu sterylizacji. Pomóż nam ! chociażby znaleźć na razie dom tymczasowy, mam nadzieję,że nawet w domu tym czasowym Betty byłaby całkiem innym psiakiem,z dala od innych szczekających psów, tłumu ludzi. Marzę aby znalazła domtymczasowy, ale jednak każda z nas walczy o to aby miała dom już do końca swojego życia.... ponieważ na pewno na niego zasługuje. Na ten czas wiemy jedno: Betty musi mieć odpowiedzialnego człowieka który będzie poświecał jej dużo czasu ponieważ od podstaw trzeba nauczyć chodzenia na smyczy, jako że jest młodym psem ma zapędy do głupawki i szaleństw:) Potrafi wykonywać podstawowe komendy typu - siad, leżeć. na pewno potrzebuje dużego ogrodu, dużo ruchu. Polecałabym nawet dla osoby aktywnej fizycznie. Nie wiemy czy toleruje dzieci ponieważ nie było w pobliżu żadnego dziecka, raczej nadawałaby się z naszego punktu widzenia do dzieci powyżej 10 roku życia. Nie oddamy Betty do KOJCA CZY BUDY Z ŁAŃCUCHEM. Szukamy dla niej domu lub mieszkania. Ciepłej miski z jedzonkiem i miękkiego posłanka...a najważniejsze dużo, dużo miłości.... Dodatkowa informacja Betty nie przepada za suczkami ponieważ trochę w niej zazdrości o człowieka, z samcami nie ma jako tako problemu ale dla pewności dobrze byłoby gdyby nie było innych psów w domu. Zawsze można zrobić spotkanie zapoznawcze jeśli w domu byłby pies, zobaczyli byśmy reakcje i sami ocenili czy to aby dobry pomysł. Betty przebywa w hoteliku w Ruptawie ( 5-10min od Jastrzębia Zdroju) Kontakt w sprawie adopcji Betty Karolina 668411190 ( Zdjęcia aktualne, z hotelu oraz z punktu przetrzymań) 668411190 kontakt
  15. Mam 2,5 letniego kundelka (suczkę) z widocznym wpływem owczarka niemieckiego. Wzięłam ją ze schroniska jak miała jakieś 3 miesiące. Mam z nim kilka problemów, pewnie to moje błędy lub kogoś z mojej rodziny, dlatego liczę na wyjaśnienie ich i poradę. Z góry dziękuję. Po pierwsze, pies skacze na ludzi. Na mnie przestała, kiedy wchodzę do ogródka i się odwracam albo mówię "nie skacz", "do domu" (tutaj rozumie o co chodzi i słucha komendy i biegnie do domu, z samym nie skacz nie zawsze działa), na wujka nie skacze, bo raz wystawił kolano i chyba dość mocno się nadziała (albo ją kopnął?), ale zadziałało. Kiedy wchodzę do domu już nie skacze, jeśli powiem "do siebie" wskakuje na swoją kanapę i czeka aż przyjdę ją pogłaskać. Niestety gorzej z innymi ludźmi, i jeśli chodzi o wchodzenie do ogródka, i jeśli chodzi o wchodzenie do samego domu. Po drugie, pies szczeka na sąsiadów i przechodniów. Jest to bardzo uciążliwe dla nas i oczywiście dla nich. Boje się, że w końcu to się źle skończy... Pierwszy - sam ją drażni, np. zamachuje się na nią najczęściej jakimś narzędziem (grabie) albo przejeżdża po ogrodzeniu. Druga sąsiadka - chciałaby się z psem zaprzyjaźnić, odwraca się, jeśli używa jakiś narzędzi, nie wykonuje gwałtownych ruchów, rzuca psu przekąski, mówi do niego spokojnym głosem. Ja starałam się pokazać psu, że to nie wróg, rozmawiałam z nią, ona wtedy podchodziła bliżej, a ja uspokajałam psa mówiąc "spokój" albo "dobry pies", kiedy przestawał przy mnie szczekać i siedział obok, głaskałam go. Niestety, czasem i tak zaczyna warczeć. Kiedy odchodzę dalej w końcu znowu zaczyna tak samo agresywnie szczekać i biegać wzdłuż ogrodzenia. Szczeka też na sąsiadów dalszych, przechodniów z psami i bez. Kiedyś nie szczekała na przechodniów bez psów, teraz robi to całkiem agresywnie. (W ogóle pierwszy raz zdarzyło jej się, kiedy była spuszczona ze smyczy i bawiła się ze mną, podbiec do przechodzącej starszej pani i zacząć na nią szczekać. Pani się zatrzymała, na szczęście nie wykonywała żadnych ruchów, ja odbiegłam w drugą stronę i krzyknęłam kilka razy "do mnie".) Najczęściej po prostu wołam psa do domu i widać tu jakiś postęp, bo kilka razy przybiegła od razu. Jeśli przyjdzie, nagradzam g=jąo smakołykami albo pochwałą. Kiedy to nie działa, krzyczę z progu "zostaw", "nie szczekaj", "cicho", czasem się posłucha, ale tylko na chwilę... Po kilku próbach zezłoszczona wychodzę na ogródek i wołam ją do domu, wtedy pojawia się kolejny problem. Zaczyna jak wariatka biegać w kółko, ucieka ode mnie, jeśli pójdę w jej stronę, a jeśli w końcu ją złapię za obrożę - gryzie mnie po rękach. Mamę ugryzła raz nawet do krwi. Kiedyś gdy podchodziłam nie gryzła i przyprowadzałam ją do domu, a jeśli nie chciała iść, brałam ją na ręce i wnosiłam do domu. Teraz to już nie możliwe. Jeśli nic nie działa stosujemy wyjście ze smyczą, wtedy albo sama podbiega, wtedy ją przypinam i bez oporów przyprowadzam do domu, albo idziemy do furtki i wtedy przybiega. Parę dni temu już nie dała się nabrać. Nie wiem co robić... Kiedyś ją uderzyłam za to szczekanie w tyłek, czy to spowodowało, że aż tak zaczęła się bać? chyba że to gryzienie jest z innego powodu? Jeśli w końcu wejdzie do domu staram się zawsze ją chwalić lub dawać smakołyk. Skarcenie jej w domu nie ma sensu, prawda? Pies nie zrozumie, że była niegrzeczna na dworze nie słuchając się mnie? Obawiam się jednak, że rodzice karcą ją właśnie jak już przyjdzie do domu. Po trzecie, na spacerach biega za biegaczami albo rowerami. Behawiorystka powiedziała, żeby używać długiego sznurka i przydeptywać, albo rozpraszać psa, albo kazać mu siedzieć, kiedy nas mijają i w nagrodę ma pobiec nie za nimi, ale za piłką. Czy to dobre metody? Czasem po prostu każę jej siedzieć i przytrzymuję za obrożę i mówię "zostań" i "dobry pies", jeśli nie reaguje. Ostatnim problemem jest też przyjmowanie gości. Nie tylko skacze na nich przy wejściu, ale także przy stole podbija pyskiem ich ręce, czasem nawet na nich wchodzi, zaczęła nawet ich od razu podgryzać (najczęściej działo się to po pewnym czasie, kiedy była bardziej pobudzona, bo niestety reagowali na jej zaczepki i zaczynali się bawić. Ogólnie ostatnio znowu często chce się bawić w podgryzanie moich rąk, czasem na to pozwalam, ale przypuszczam, że nie powinnam). Waruj albo do siebie zadziałało w takim przypadku może kilka razy...
  16. Kochani, pomóżcie- proszę! Nigdy nie przypuszczałam, że przytrafi się to i mnie, ale stało się- dzisiaj przybłąkał się do mnie piesek, podczas mojej wizyty u babci. Jest radosnym, przyjaznym, usłuchanym chłopakiem, który tęsknie patrzy za każdym autem. Wygląda na rocznego młodzieńca, który już nie urośnie- bawił się z moją Maszą, która jest 5 miesięcznym sznaucerem miniaturą i gabarytowo są tacy sami, Masza waży 8kg. Mam filmik z nagrania jak się zgodnie bawią, jeśli tylko pomoże on znaleźć mu dom, prześlę go w prywatnej wiadomości. Nie zasnę, póki nie znajdę mu domu a nie wyobrażam sobie zawieźć go do schroniska, prędzej sama siebie tam zawiozę. Nie mogę go zabrać, bo mam już w domu 20kg szczęścia o imieniu Truchlej i 8kg szczęścia o imieniu Masza. Babcia ma 93 lata i w Polsce przebywa tylko od kwietnia do października i nie może o niego zadbać. Serce mi się krają i tak bardzo chcę, żeby znalazł miłość, przyjaźń, ludzi, którzy go nie wyrzucą nawet jak coś przeskrobie. Pomogę w transporcie- zapewniam go, niezależnie, gdzie trzeba będzie pieska zawieźć, pomogę w czym będzie trzeba - byle znalazł dom. Pomożecie, proszę? Nigdy nie musiałam na takich forach się pojawiać, ale wiem, że ludzie tutaj potrafią czynić cuda. Moja teściowa- kociara, działa na kocim forum i znalazła już domu wielu kocim istnieniom. Marzę, by ten piesek znalazł swój dom, na zawsze, nie do wakacji, nie do pierwszej fanaberii.
  17. Witam, chcę adoptować pieska, ale jest pewien problem. Nie mały, ale jednak. Otóż w opisie psa czytałam, że właściciele próbowali już różnych sposobów, aby ten pies miał ''wesołe'' oczy, bo na razie cały czas ma ''smutne''. Czy to źle? Może jest na coś chory, albo miał jakieś złe przeżycia? Dodam, że ma 2-3 lata i jest to kundelek. To ten piesek :)
  18. Witam mój znajomy chce wziąć rottwailera i to 2 letniego którego właściciel chce oddać, do tej pory pies mieszkał w mieszkaniu a jego właściciele dużo pracują i nie mają teraz czasu do psa gdy był u nich syn to zajmował się psem i go wyprowadzał teraz jest czasem całe dnie sam. Pies w mieszkaniu zachowuje czystość nawet bardzo długo dla właścicieli jest bardzo łagodny psem lubiącym dzieci i jak kogoś pozna też. Pies warczy jak podchodzi i chce sie mu zabrać miskę z jedzeniem czasem warczy na boku jak się odkurza czy zamiata czy to jakieś duże uchylenia? Najgorsze dopiero napisze pies agresywnie reaguje na osoby obce które przychodzą do domu właścicieli muszą na początku ubierać kaganiec i go trzymać jak pies pozna to jest juz ok. Na spacerach chodzi super nie ciągnie i nie reaguje na ludzi i inne zwierzęta. Znajomy był zobaczyć psa i widział jak pies chodzi i nawet go prowadził i bez żadnego problemu a pies nie lubi ludzi podmocnym wpływem alkoholu też czasem reaguje agresją. Na mojego znajomego jak przyszedł i rozmawiał na dworze to pies jak był przyprowadzony to na smyczy i w kagańcu i powoli się właściciel zbliżał mimo to gdy był już blisko pies zaczą bardzo szczekać i mocno ciągnąc lecz oczywiście facet go utrzymał po pewnym czasie pies się przyzwyczaił do niego i na końcu nawet pokazywał że chce iść ze znajomym. CZY TO NORMALNE U TEJ RASY I MOŻE GO WZIĄĆ?
  19. Potrzebny jest nowy dom dla suni Leonberger... Suczka jest pięna, mądra, wychowywana od małego z małym dzieckiem.. posłuszna, dobrze ułożona, potrafi chodzic na smyczy, jeżdzić na rowerze ze swoim panem, zna wszytskie komendytylko dom z ogrodem.. była wychowywana do pilnowania posesji, bardzo dobrze to robi..... zadbana i wysterylizowana.. ma 2,5 roku... uśmiechnięta i bardzo uczuciowa... była wpuszczana do domu, ale na noc zawsze pilnowała obejscia... jeździ na wycieczki nad morze i do lasu, bardzo to lubi.. mieszka z dwoma innymi suczkami.. bardzo dobrze się dogadują.. więc może być z innym psem... lubi zabawę i pieszczoty potrzebny odpowiedzialny właściciel, który poświęci jej czas i uwagę... potrzebuje ruchu i miłości...
  20. Poszukiwany DS lub DT - najlepiej doświadczony. Szczegóły w wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/795132373920543/
  21. Potrzebny bardzo pilnie DT dla spaniela z problemami ! Piesek został znaleziony w tym tygodniu , właściciel został ustalony , niestety pieska nie chce :( pilnie potrzebujemy domu tymczasowego bez mężczyzn , ponieważ piesek wykazuje agresję wobec panów . tel kontaktowy 662 132 330 [email][email protected][/email]
  22. [CENTER][IMG]http://przeklej.net/uploads/image/1344450936karmel2.jpg[/IMG] [IMG]http://przeklej.net/uploads/image/1344450794karmel3.jpg[/IMG] [IMG]http://przeklej.net/uploads/image/1344450717karmel4.jpg[/IMG] [SIZE=5][B]WPŁATY I WYDATKI Z KARMELKOWEGO KONTA: POST nr. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/230427-Karmel-mix-Nova-Scotia-czekało-go-UŚPIENIE-gdyby-nie-serca-wielkich-ludzi-!?p=19486916#post19486916"][COLOR=#ff0000]3[/COLOR][/URL] !![/B][/SIZE][/CENTER]
  23. Szukamy domu tymczasowego dla staruszka rasy [URL="http://tablica.pl/zwierzeta/psy/husky/"]Husky[/URL]. Pies został znaleziony na ulicy w Łodzi, nikt go nie szuka. Ma około 10-12 lat, nie widzi na jedno oko, jest wychudzony i wystraszony. Potrzebuje każdej pomocy, jaką możesz mu zaoferować! Najbardziej potrzebny jest dom tymczasowy - natychmiast! Jeśli możesz: - przygarnąć go na stałe; - przygarnąć go na kilka dni; - pomóc w poszukiwaniach właściciela; - pomóc w poszukiwaniach nowego domu prosimy, zadzwoń pod numer [B]660 671 221![SIZE=1] [B][SIZE=2]Pies nie jest agresywny! [IMG]http://i42.tinypic.com/70ja5j.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/156wydt.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/bhm87l.jpg[/IMG] [/SIZE][/B][/SIZE][/B]
  24. Dwa jamnisie szukają domu Witam, Pies, Tobi, wiek ok 4 lata. W schronisku przebywa już od jakiegoś czasu. W stosunku do ludzi jest bardzo łagodny i przyjazny. Bez większych problemów dał się wyprowadzić z boksu. Nie reagował na biegające psiaki. Poza schroniskiem spokojny, nie interesował się specjalnie otoczeniem, raczej ludźmi. Niestety w boksie w którym przebywa, lubi sobie porządzić. Duże problemy sprawia podczas karmienia - bardzo broni miski i atakuje inne psiaki (na ciele niestety ma ślady). Do schroniska trafił z Piekar Śląskich Obecnie przebywa w hotelu u Arktyki. [URL="http://images8.fotosik.pl/571/e5960a2e7953bf7f.jpg"][IMG]http://images8.fotosik.pl/571/e5960a2e7953bf7fm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/11320ff9c40bafbd.jpg"][IMG]http://images8.fotosik.pl/571/11320ff9c40bafbdm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/d88406794dde678e.jpg"]Zdjęcie 3[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/61f8b62d87a463c8.jpg"]Zdjęcie 4[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/413727de1e958eb6.jpg"]Zdjęcie 5[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/f2890105e3746a13.jpg"]Zdjęcie 6[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/b9bf5e42ad9f57c1.jpg"]Zdjęcie 7[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/3e779aa868a9019a.jpg"]Zdjęcie 8[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/f184e85191e245b8.jpg"]Zdjęcie 9[/URL] ----------------------------- Korek, od 14 grudnia, już w nowym domku u Neilla'i :loveu: [I]Pies, Korek, wiek ok 3 lata. Bardzo łagodny i uległy w stosunku do człowieka. W boksie bardzo żywy i odważny. Wyciągnięty poza boks, przykleja się do podłoża i trwa nieruchomo. Trzeba go przenieść na rękach. Poza schroniskiem niestety podobnie. Jest bardzo zaniedbany, sierść w strasznym stanie (co widać). W kontaktach z innymi psami nie ma problemów. Do schroniska trafił z Grodkowa[/I] [I] Od 20.11 obydwa psiaki przebywają w hoteliku.[/I] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/25099a8ec0d659bb.jpg"][IMG]http://images8.fotosik.pl/571/25099a8ec0d659bbm.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/ec816c04655b2003.jpg"][IMG]http://images8.fotosik.pl/571/ec816c04655b2003m.jpg[/IMG][/URL] [I][URL="http://images8.fotosik.pl/571/06adb1ef795c8fd4.jpg"]Zdjęcie 3[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/d9b837cc60379a6a.jpg"]Zdjęcie 4[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/30028c4e17b23ff5.jpg"]Zdjęcie 5[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/4f0b04c552252cba.jpg"]Zdjęcie 6[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/0b3cee5797795630.jpg"]Zdjęcie 7[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/e95ea274f9f4bcb4.jpg"]Zdjęcie 8[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/462447bbd5d5fa38.jpg"]Zdjęcie 9[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/bd17973355e5fb5d.jpg"]Zdjęcie 10[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/c1bae3c69bd33aab.jpg"]Zdjęcie 11[/URL] [URL="http://images8.fotosik.pl/571/46e85acad90666c6.jpg"]Zdjęcie 12[/URL] Ogłoszenia Korka:[/I] [I] [URL="http://ale.gratka.pl/ogloszenie/9740061_korek_3letni_jamnik_szorstkowlosy_szuka.html"]gratka.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://wroclaw.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=246035898&MessageId=MSG.VIEW_AD.AD_ACTIVATEDMXAdIdMZ246035898MXGuidMZ12ca8893-f530-a20b-26c0-05ceffffcc79&mpname=LocClass-PreAuthAd&mpname=LocClass-FreeAd&mpuid=24405733%3B246035898%3B24405733%3B3200007%3B9124%3B%3B%3B%3B%3B1291317758734&secev=AQAAASykYNwAAM0AAAABACAxMmNhODg5NGIwZS5hMjBiMjc2LmZkNi5mZmZmOWRmMAAAAAEAAAAADqo1ugC2%2FY2C0s5IyZteiLzJoTYevaPf2w**&wmid=246035898"]gumtree.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://www.kokosy.pl/zwierzaki/psy/15693.html"]kokosy.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://www.eoferty.com.pl/korek_3letni_jamnik_szorstkowlosy_szuka_domu_216011.html"]eoferty.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://www.psy.pl/adopcje/art7768,korek.html"]psy.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://opole.szerlok.pl/oferta/korek-3letni-jamnik-szorstkowlosy-szuka-domu-ID47hT.html"]szerlok.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/38206/podglad/"]morusek.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://www.doadopcji.pl/ogloszenie/38206/Korek-3letni-jamnik-szorstkowlosy-szuka-domu---/"]doadopcji.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,23562,Lw==.html"]adopcjapsa.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://kupiepsa.pl/detail.php?siteid=69843"]kupiepsa.pl[/URL][/I] [I] [URL="http://[URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=1352662066[/URL]"]allegro.pl[/URL][/I] W imieniu psiaków, proszę o pomoc w szukaniu domków. Dziękuję i pozdrawiam
  25. [SIZE=4][COLOR=black][FONT=&quot]Ejla ma dwa lata i jest suczką, która zawsze tętni życiem. Spędzanie z nią czasu – niezależnie od wieku – jest czymś wspaniałym i niepowtarzalnym. W każdym momencie jest chętna do zabawy, zarówno z ludźmi jak i z innymi psami. Oprócz tego jest bardzo inteligentnym czworonogiem i szybko uczy się nowych rzeczy. Do pełni szczęścia brakuje jej tylko domu, w którym znalazłaby kochających i odpowiedzialnych opiekunów. Za miłość i troskę odpłaci się niezapomnianymi chwilami i niesamowitymi przeżyciami.[/FONT][/COLOR][/SIZE] [B]płeć:[/B] suka [B]wiek:[/B] 2 lata 1 miesiąc [B]rasa:[/B] mieszaniec [B]sterylizacja:[/B] nie [B]szczepienia:[/B] tak [B]odrobaczenie:[/B] tak [SIZE=5][COLOR=black][FONT=&quot] [/FONT][/COLOR][/SIZE] [SIZE=5][IMG]http://i54.tinypic.com/300gv8m.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/2w2k3lt.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/2hmlxm1.jpg[/IMG] [SIZE=4]Kontakt: email. [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel. 660376112 [/SIZE] [/SIZE]
×
×
  • Create New...