Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'ciąża'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 15 results

  1. Witam. Moja suczka za około 11-15dni bedzie sie szczenic. Dzis zauważyłam ze z pochwy wyciekał jej taki jakby (glutek) lepki,ciągnący w kolorze mlecznym. Suka ogólnie czuje sie dobrze,dobra temperatura,apetyt ma,pije normalnie. Duzo odpoczywa. Jutro z rana jadę do weta na usg zeby sprawdzić czy wszystko dobrze. Co taki wypływ może znaczyć? Nie było go duzo,taka niewielka kropla wczoraj i dzisiaj.
  2. Witam. Moja suka była kryta 17.04.2017 (pierwsze krycie) i 19.04.2017 (drugie krycie). Kiedy najlepiej zrobić usg? Dzisiaj jest 24 dzień od pierwszego krycia,można zrobić już teraz czy jeszcze poczekać?
  3. Moja sunia właśnie przechodzi pierwszą cieczkę. Listonosz (prawdopodobnie) otworzył jej furtkę do ucieczki wchodząc na posesje. Obawiam się oczywiście, że mogło się coś wydarzyć. Gdy poszłam jej szukać uciekała przed zgrają psów (chyba tylko dlatego bo dorwała coś do jedzenia i nie chciała żeby ktoś jej to zabrał). Czy mam jakąś opcje sprawdzić czy grozi jej ciąża. Dodam, że cieczka zaczęła się 04.02. Czekałam ze sterylizacją do pierwszej cieczki, więc z góry uprzedzam falę hejtu. Jeszcze dzisiaj walentynki... zakochane kundle już jej wyczekują...
  4. xx.x234

    Ciąża

    Witajcie. Mam problem. Otóż ok. 6 tyg temu moja suczka miała cieczkę, w ostatnich dniach zdarzyła się wpadka, niedoplinowanie i niestety moja suka została pokryta przez jakiegoś kundla. Po ok. 3 dniach po mój tata udał się do lekarza aby poradzić się co w tej sytuacji można zrobić (ponieważ nie planowaliśmy tego, nie chcemy szczeniaków) , weterynarz dał mu 1 domięśniowy zastrzyk, nie znam nazwy leku, który został podany mojej suce. Myślałam że wszystko będzie ok, po problemie. Jednak w ostatnim czasie ok. 2 tyg temu,czyli w domniemanym 4 tyg ciąży zobaczyłam zmiany u suki, dziwnie zmieniony brzuch ( powiększony), powiększone sutki, duży apetyt. A może to ciąża urojona, chociaż wątpię bo niańczenia zabawek nie ma. Boję się że mój pies jednak jest w ciąży, ale dlaczego, czy zastrzyk mógł nie podziałać, a może jeszcze zadziała ? Oczywiście planuję sterylizację na lato, więc uprzedzam pytania. :(
  5. Zupełnie niespodziewanie mamy z Ewą nową podopieczną, ale może od początku… Ewa ma bardzo „psiolubną” koleżankę, która ma równie „psiolubną” córkę. Mają do tego 2 swoje sunie w domu i więcej z różnych powodów mieć nie mogą. Obie są jednak „skażone” genem pomagania bezdomnym psiakom, które pojawiają się na ich drodze. Zwłaszcza córka ma niezwykłą umiejętność znajdowania porzuconych psiaczków na różnych wyjazdach. Tym razem znalazła się w małej przygranicznej z Białorusią wsi niedaleko Hajnówki i natknęła się na głodną, prawdopodobnie szczenną niedużą sunię. Nikt na wsi suni nie kojarzył, a niektórzy mówili, że często zdarzają się tutaj porzucone przez ludzi psy. Na szczęście Julka ma wielkie serce i sunię zabrała. Razem z Mamą zaopiekują się sunią, ale zupełnie nie mają na ten cel funduszy, potrzebują też wsparcia w ogłaszaniu suni i szukaniu domu. Ustaliłyśmy, że przejmiemy formalną opiekę nad suńką, szybko ją przebadamy, zaszczepimy i umówimy termin sterylki. Zaraz potem będziemy szukać domu dla Luny (takie imię dostała od swojej wybawczyni). Co wiemy na jej temat? Jest raczej młoda, boi się innych psów i pokazuje im bezgłośnie ząbki. Być może to z powodu ciąży i tego, co mogła przeżyć, kiedy psy ją ganiały. Bardzo ładnie chodzi na smyczy i bardzo się pilnuje, jakby bała się stracić miejsce, w którym się znalazła. Do ludzi lgnie bardzo, przytula się i chce całować. Jest długą, niską, rudą suńką. Mamy obiecane zdjęcia, bo koleżanka Ewy jest fotografem. W tej chwili mamy 3 zdjęcia zrobione przez córkę w miejscu, gdzie ją znalazła. Postanowiłyśmy przeznaczyć na potrzeby Lunki 500 zł z funduszu naszych psiaków ze skarpy.
  6. Witam mam 5letnia sunie, ktora mieszka z nami od grudnia. W styczniu miala ostatnia cieczke i wczoraj w nocy dostala kolejna. Dodam, ze przez caly czas od ostatniej cieczki miala stwierdzona ciaze urojona. Jakis miesiac temu bylam u weterynarza i pani powiedziala mi, ze do poki sama nie urodze (jestem juz w 38 tygodniu) pies niestety bedzie nadal w urojonej. wczoraj w nocy sunia spala wygodnie w swoim lozeczku. W pewnym momencie wybiegla z niego z podkulonym ogonem jakby cos ja ugryzlo i biegala po calym mieszkaniu az podbiegla do drzwi wychodzacych na ogrodek i czekala az jej otworzymy. Wybiegla na dwor i uciekala przed wlasnym ogonem po czym usiadla na trawie i nie chciala wrocic do domu. Dopiero jak zaciagnelismy ja do domu zauwarzylam krew w jej lozku. Pies nie chce spac w swoim lozku i przez caly czas spala na kocu w naszej sypialni. Co moglo wpowodowac takie zachowanie? Czy powinnam sie martwic?
  7. Witam, Od razu przepraszam, jeżeli założyłam wątek nie w tym dziale co trzeba. Piszę, żeby uzyskać Waszej porady. Byłam wczoraj z moją sunią na potwierdzenie ciąży, jednak pani wet. niczego się nie dopatrzyła :-( Odesłała mnie do domu, i kazała przyjść jeszcze raz za tydzień dla upewnienia. Jak myślicie, są szanse, że byłam na USG za wcześnie? Badałam suni progesteron dwa razy: 24.01 – 1.79 (9 dzień cieczki) 29.01 – 34.14 μg/ml (14 dzień cieczki) Krycie było 27.01 i 29.01 (czyli drugie krycie było w dniu, gdy progesteron był na poziomie 34.14). Później już niestety nie miałam możliwości jej pokryć. Usg było robione 24 dni po ostatnim kryciu (i tym samym 24 dni po osiągnięciu prog. 34.14). Dodam może jeszcze, że to byłaby druga ciąża suczki. W pierwszej nie badałam progesteronu. Z góry dziękuję za opinie :Help_2:
  8. Witam wszystkich Forumowiczów! Na wstępie chciałam przeprosić za moje (pewnie dość oczywiste) pytania, jednak sprawa jest bardzo pilna i nie mam czasu na przeszukiwanie wątków. Parę przejrzałam, jednak nie rozwiały one wszystkich moich wątpliwości. Przedstawię teraz sytuację: Babcia mojego chłopaka, ok. 2-3 tygodni temu dostała suczkę pięcioletnią. Jest to zwykły, mały kundelek, czarny z białymi skarpetkami. Jej poprzedni właściciel zmarł, a że babcia nie miała psa to ją przyjęła. Dodam, że babcia mieszka na wsi, poprzedni pies-szczeniaczek, którego przywieźliśmy jej z miasta razem z chłopakiem, prawdopodobnie zdechł z powodu zjedzenia trutki na myszy. Byłam tym bardzo oburzona, jednak tamta rodzina nic sobie z tego nie zrobiła, nie ten pierwszy, nie ostatni :( Ja psa nigdy nie miałam, bo mieszkam w dużym mieście, w samym centrum i niestety póki co, nie mam do tego warunków. Psy i wszystkie zwierzęta kocham, dlatego chcę dla nich jak najlepiej. Wracając do pięcioletniej suczki - tydzień temu byliśmy odwiedzić babcię i Fionę (bo tak się nazywa sunia). Zdziwiłam się czemu jest taka tłuściutka, że widocznie babcia dobrze ją karmi. Na to babcia odpowiada, że ona chyba jest kotna, że tak nawet sąsiadki uznały. Tak jak mówię, ja się niestety nie znam, ale sunia miała bardzo powiększone, ciemne sutki i wyraźnie wiszący brzuszek. Jak się ją głaskało to wywracała się na plecki, żeby ją głaskać po brzuszku. Wczoraj dowiedziałam się od chłopaka, że wygląda na to, że sunia będzie mieć na pewno małe. Chcemy dziś do niej pojechać, dlatego chciałabym kupić jakąś karmę, witaminy, cokolwiek czego ona teraz potrzebuje. Dodam, że jest ona przywiązana na łańcuchu (żeby nie goniła kur) oraz śpi w budzie. Dla mnie to jest niewybaczalne, bo jednak taki mały piesek powinien na luzie chodzić koło domu, a nie siedzieć z tyłu domu sam na łańcuchu :( Pomyslałam też, że może trzeba by ją wziąć do weterynarza, żeby określił w którym tygodniu ciąży jest suczka i żeby coś poradził. Niestety tam jest tylko dwóch weterynarzy - jeden ma niepochlebne opinie w Internecie, a drugi w ogóle ich nie ma... Na dodatek dziś jest niedziela, więc pewnie się do żadnego z nich nie dostaniemy :( Dziękuję, jeśli dotrwaliście i przeczytaliście całą moją wiadomość. Proszę o choć najdrobniejsze rady - szczególnie jeśli chodzi o pokarm, bo tu jestem "zielona", co kupić. Przepraszam, jeśli wiadomość jest chaotyczna - pisałam ją na szybko i w dużych emocjach. Pozdrawiam serdecznie wszystkich wielbicieli psiaków :)
  9. U mojej suni, ( cieczka od początku września do ok. 20.09) kiedy ścisnę sutki wydobywa się tylko kropelka mleka. Brzuch nieznacznie (aczkolwiek na pewno ) rośnie jej na boki w okolicach żeber, po prostu poszerza się a talia nadal pozostaje szczupła. Nie ma różnicy w spożywaniu przez nią pokarmów, nie opiekuje się żadnymi zabawkami, nie dopomina się pieszczot więcej niż zwykle, skacze, biega. Czy ona może być w ciąży? Czy to może być ciąża urojona? I czy ciąża urojona nie występuje czasem po 2 miesiącach od cieczki ? Czy w czasie ciązy urojonej może rosnąć brzuch? a może jest to po prostu mało liczny miot?
  10. Witam! Mam suczkę rasy pinczer miniaturowy oczywiście z wszystkimi uprawnieniami. W czerwcu skończyła dwa lata wiec postanowiłam ja dopuścić do pieska tej samej rasy gdyż kilka osób było bardzo zainteresowanych szczeniaczkami. Wszystko skonsultowałam z weterynarzem wybraliśmy najlepszy dzień do krycia i zgodnie z planem wszystko się udało było to 18.08 (w sobotę) . Niestety dziś tj 23( czwartek) jakis natrętny kundel podkopał się pod ogrodzeniem. Suczka była na polu sama zaledwie 5-10 minut i gdy wyszłam zeby pojsc z nią na spacer zobaczyłam ich juz " złączonych" gdy ten pies mnie zobaczył wyrwał się z niej z wielkim piskiem i uciekł :( Dobrze zdaje sobie sprawę że to wszystko z mojego niedopilnowania lecz prosze nie krytykowac bo nigdy wczesniej zaden pies nie wchodził na podwórko gdyż ogrodzenia jest bardzo szczelne i solidne. Boję się o małą czy po mniej wiecej 2-3 minutach " złączenia" mogł ją zapłodnić biorąc pod uwagę że kilka dni wczesniej była kryta przez innego psa ? Czy da się to jakoś sprawdzic ?? Bardzo prosze o pomoc :(
  11. Witam, mam pytanie do osób doświadczonych; moja suczka była 5 dni temu kryta, zauważyłam że wymiotuje. Czy to możliwe że to objaw ciąży? moim zdaniem jest za wcześnie ale nie wiem...:-?
  12. Witam wszystkich, dzisiaj będąc w pracy dostałam informację od kolegi iż blisko drogi błąka się sunia..Psiunia jest młodziutka i niestety najprawdopodobniej została wyrzucona-jak zwykle ten sam powód-ciąża:shake::-((chyba) Przypomina mi się sytuacja z zeszłego roku kiedy to na mrozie na śniegu urodziła inna suczka..:shake: Co dziwniejsze ta suczka do złudzenia mi tamtą przypomina...Historia podobno lubi się powtarzać:shake: Na razie nie za wiele wiem, ale suczka jest doludna, choć bardzo wystraszona. Nie ucieka, nie dopada do jedzenia jak wygłodniałe psy(na razie podkarmiają ją chłopaki którzy tam pracują).Nie wiem co tu z nią począć. Pies nie ma obroży, nikt w okolicy nie szuka żadnej zguby. Może to po prostu kolejny"wyrzut sumienia":shake: Macie jakiś pomysł-coraz zimniej na dworze, pada a pies nie ma schronienia. Jeśli faktycznie jest w ciąży pewnie wkrótce urodzi. Postaram się dokładniej obadać sytuację. Ale chyba nie wygląda to najlepiej:-(
  13. Witam. Posiadam 3 letnią sukę rottweilera. Szczeniła się dwa razy ale po tym dostawała zastrzyki antkoncepcyjne. Teraz musiała mieć przerwę i dwa tygodnie temu dostała cieczkę. I mam problem bo nie wiem czy czasami pies sąsiada nie był u niej jak była w ogrodzie. Ona nie wyjdzie ale on przeskakuje przez płoty. Właściciel nic z tym nie robi. Kilka dni temu zauważyłam że ma napuchniętą.. no wiecie co:) no i wydaję mi się że to znak że doszło do zapłodnienia niestety... Zaczeła pić dużo wody. Dziś rano wziełam ją do mojego drugiego psa który jest na podwórku to stała przy nim, tak jak by dalej chciała. Czy suka może być jednak w ciąży? Proszę o pomoc.
  14. Mam sześcioletnią suczkę po której marzyły mi się szczeniaki. Jednak kilka lat temu ona przeszła perforację jelit i zapalenie otrzewnej - zatem wiele operacji - i dowiedziałam się (dopiero dziś) od jej lekarza że to poważne przeciwskazanie do ciąży. Problemem mogą być ewentualne zrosty w obrębie jamy brzusznej. Czy ktoś z Was wie jak to wygląda w praktyce np zna przypadek ciąży po zapaleniu otrzewnej? (Proszę żebyśmy tutaj nie wdawali się w rozważania po co szczenięta właśnie po niej.)
  15. Witam! Słyszałam o pewnej firmie (niestety nie polskiej), która zajmuje się wykrywaniem owulacji u zwierząt domowych oraz usługami inseminacji, a także pomocy w kryciu oraz wykrywaniem ciąży. Ciekawa jestem co o tym myślicie? Czy skorzystalibyście z takich usług? Ma to charakter obwoźny czyli mała klinika ze sprzętem w samochodzie przyjeżdża do waszego domu. Ceny jak u normalnego veta + koszty dojazdu. Robią wszystkie możliwe testy które mogą wykryć owulację, od wymazów po poziom hormonów we krwi czy badanie endoskopowe itp. Chyba nawet można z nimi wyjechać na krycie zagraniczne, oraz zamówić sobie mrożone nasienie. Jak wiadomo doświadczony hodowca dosyć celnie potrafi określić odpowiedni dzień na krycie ale są suki które mają anomalie lub nie podchodzą pod standardy i takie mogą pomieszać plany każdemu. Na pewno ma to też jedną istotną zaletę zmniejszenie stresu związanego z podróżą do kliniki weterynaryjnej. Tak myślę, że w dużej hodowli gdzie suki mają zsynchronizowaną cieczkę byłoby to nawet bardzo korzystne. Wyobraźcie sobie ktoś przyjeżdża i przez tydzień-dwa codziennie robi badania by nie pominąć tego najważniejszego dnia. Ponieważ samochód jest przystosowany także do noclegów. Nie wiem dokładnie jak to funkcjonuje - ale czy sprawdziłoby się u nas? Ja prawdopodobnie skorzystałabym z takiej możliwości bo mieszkam dosyć daleko od miasta. No chyba, że musieliby do mnie przyjeżdżać z Warszawy... :-)
×
×
  • Create New...