Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'brak posłuszeństwa'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 2 results

  1. Witam, Jest to mój pierwszy post na tym forum i jeśli nie zastosowałem się do którejś z norm jaka tutaj panuje to z góry przepraszam. Teraz przejdę do sedna. Mam młodą, prawie 2 letnią suczkę (22 miesięczną) rasy małej - kundelek. Mam pewne problemy które po nieudolnych próbach nie udało się rozwiązać. Mam również kilka pytań które mnie nurtują i nie otrzymałem na nie odpowiedzi przez osoby które znają się na rzeczy. Spróbuję opisać to w punktach: 1. Największym z moich problemów jest spacer psa bez smyczy. Konkretniej. Mój pies jest niesamowicie aktywnym pieskiem który uwieeeelbia biegać! Może się wydawać że jak każdy, ale po całym dniu na działce u rodziców potrafi zabiegać 3 psy które również uchodzą za aktywne. Niemniej jednak okazję do wyszalenia się psa mam jedynie w momencie kiedy jestem u rodziców na wsi, a bywa to raz na 1-2 miesiące, więc nie tak często. Niemniej jednak mieszkam w mieście gdzie jest sporo miejsc w których mój pies mógłby się wybiegać: parki itp. Mieszkam w Łodzi gdzie naprawdę jest sporo ciekawych miejsc dla psa o dużym terenie. Tutaj pojawia się problem. Mój pies po odpięciu karabińczyka ze smyczy zapomina o właścicielu (mnie) i jak koń z klapkami na oczach oddaje się przyjemności. Psiak słyszy moje wołania ale totalnie je ignoruje, czytałem wiele postów że dzieje się tak w momencie w którym właściciel jest mniej atrakcyjny niż "inny bodziec". Próbowałem przekupywać smakołykami, zabawkami, zabawą patykiem itp. ale nic nie daje pozytywnego skutku. Próbowałem również linki 20metrowej, ale również i ona nie daje efektów w dłuższym użytkowaniu. Czy w takim przypadku pozostają mi spacery z psem na krótkiej - 2 metrowej smyczy gdzie inne psy beztrosko biegają? Dodam również że w domu nie mamy problemu z przywołaniem psa, czy wspólną zabawą. 2. Z obserwacji zauważyłem że wszystkie szkółki szkoleniowe dla psów zajmują się psami rasy średniej i dużej, takimi jak np. owczarki niemieckie, dobermany, labladory, goldeny czy boksery. Czy uczestnictwo kundelka prawie 2 letniego ma sens w takim szkoleniu? Zdaje sobie sprawę że większość problemów może wynikać z mojej nieudolności, a nie z winy psa. Rosska jest bardzo mądra, bystra i naprawdę szybko potrafi załapać o co chodzi - lecz takie rzeczy jak np. spacer bez smyczy bywają katorgą. Na obecną chwilę te dwie kwestie borykają mnie najbardziej i jeśli ktoś z czytelników jest w stanie udzielić mi pomocnej rady, albo prezentuje odpowiednią wiedzę będę bardzo wdzięczny. Ja, żona i Roska! :)
  2. Witam , na wstępie zaznaczę że jestem nowy na forum i nie wiem czy umieściłem pytanie w odpowiedniej kategori. Problem jest następujący , mam 8 miesięczną suczkę - mieszankę kundla i wyżła i niemieckiego szorstkowłosego ( matka ). Pies jest do mnie i do całej rodziny bardzo przywiązany , ma zapewnione dużo zabawy , pieszczot , często jeździmy z nim na wieś i do lasu - gdzie może się solidnie wybiegać. Problem zaczyna się dopiero w kwestii posłuszeństwa. Pies nie reaguje na wołanie , gdy na przykład coś wywęszy w ogóle nie zwraca na nas uwagi. Pewnego razu musieliśmy już jechać z lasu ( pies oczywiście nas zlekceważył ) spróbowałem go podnieść i zanieść do samochodu - pies zaczął uciekać. Nie wiem co mam zrobić w tej sytuacji , liczę na waszą pomoc - pozdrawiam ( pies nie jest bity )
×
×
  • Create New...