Proszę o pomoc! Mam dwuletnią suczkę, która od piątkowego wieczoru jest ospała, nie chce pić, nie ma apetytu, ma gorączkę. Wczoraj zwymiotowała czymś gęstym, w kolorze czekolady. Był u niej weterynarz, podał jakieś zastrzyki, stwierdził, że mogą to być wrzody i kazał ją poić. Od znajomego wiem, że jego pies po zjedzeniu ropuchy pożegnał się ze światem w przeciągu tygodnia, a objawy miał podobne. Bardzo się o nią martwię, jeśli psiak któregoś z Was miał podobne symptomy, proszę o jakąkolwiek pomoc, będę naprawdę bardzo wdzięczna.