-
Posts
2407 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
Posts posted by ania75
-
-
-
Ja myślę że dobrze byłoby obejrzeć w jakich warunkach byłby Michu. Może wtedy będzie łatwiej o decyzję...
-
Jestem i ja. Zwiększam moją deklarację do 20. Więcej nie dam rady
-
Elu moja deklaracja, która była dla Sarci [*] przechodzi dla dużego Micha
- 1
-
Po uzgodnieniu z elik informuję, że od lutego przenoszę swoją deklarację na dużego Micha, który teraz w ogromnej potrzebie. Oczywiście będę dalej na wątku zaglądać i trzymać kciuki za Miłeczka
- 1
-
Jestem i ja u Teama. Śliczny nosek, obyśmy wkrótce zobaczyli uśmiech
-
-
Ja poproszę cegiełki za 20 zł
- 3
-
Elu moja deklaracja dla Orusia to 20 zł (30 jest dla Sarci i Arusia) mi tam obojętnie, tylko że później nie będzie się zgadzało
-
-
Tak tak Żwirku cudny dzieciaku, oby ci się trafił domek najlepszy na świecie
-
5 minut temu, Tyś(ka) napisał:
U nas działają pseudohodowle jagów i jestem pewna, że sunia z takiej pochodzi... :( Na razie nie wygląda na taką, co miałaby w sobie jakąkolwiek zaciętość, siedzi cichutko w ostatnim boksie, nie upomina się o uwagę, telepie się jedynie i dopiero jak ktoś ją zauważy to zaczyna nieśmiało merdolić ogonkiem... myślę, że nie takich psów szukają myśliwi... Ale o Żwirka zaczęli pytać właśnie oni, o zgrozo... :( Bo dla nich Żwirek wygląda jak pies na dziki.
Nie umiem niestety robić ogłoszeń ale mogłabym podesłać jakiś grosik na wyróżnienia. Daj znać proszę jeśli będzie taka potrzeba.
-
4 godziny temu, elik napisał:
Rzeczywiście kupka nieszczęścia :( Może udałoby mi się namówić męża na danie jej DT, gdybyśmy już byli na działce, ale to jeszcze prawie 3 miesiąca czekania :(
Tak, właśnie ta terierkowata, oby nie trafiła do jakiegoś myśliwego. Żwirek cudny dzieciak, żywe srebro. Myślę że szybko ktoś się w nim zakocha.
- 1
-
2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:
:( Moja niemoc osiągnęła zenitu, mogę jedynie psiaki ogłaszać i liczyć na cud. To wszystko.
Za tydzień z sanatorium ma wrócić pani, która myślała o adopcji tej czarnej suni z uszkodzoną łapką. Pani Marzenka opowiadała Jej o tym psim nieszczęściu i od razu historia Ją ujęła. Ona szuka dla siebie niedużej suni, z najmniejszymi rokowaniami na adopcję. Mam nadzieję, że się nie rozmyśli, pojedzie do przytuliska, da bidulince dom... i że w ogóle zdąży to zrobić :(Byłoby cudownie. Pisz proszę co u niej. Strasznie się martwie. I ta mała trzymiesięczna.... Eh co tu zrobić
-
Szkoda wszystkich jednak najbardziej martwi mnie ta czarna sunia bez nóżki. Ona jest bez szans...
-
Straszna bida z tego bigielka
- 1
-
Elu poproszę konto, choć jednorazowo pomogę grosikiem
- 1
-
I ja zaglądam do fryteczki tylko po cichu.
-
-
-
Idzie ku lepszemu .... tak trzymaj Leosiu. Pozdrawiam Gabrysiu - dużo siły
-
-
Gabrysiu nie można było inaczej wszyscy to wiemy, że zrobiłaś co w twojej mocy a nawet więcej. Ktoś przez wiele lat nie dbał o naszego Gacusia tak jak zasługuje na to każdy psiak... Pewnie poraz pierwszy w życiu miał ciepło, pełny brzuszek i ktoś go kochał. Za to Ci wszyscy dziękujemy. Przytulam Gabrysiu z całej siły
- 1
-
Poszło wsparcie - trzymajcie Gabrysiu i Gacusiu
Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.
in Psy do adopcji / znalezione
Posted
Elu moja deklaracja może być dla Fado lub innego psiaka w potrzebie. Jeśli trzeba zmienić nr konta to poproszę o informacje