Jump to content
Dogomania

isabelle301

Members
  • Posts

    1038
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Everything posted by isabelle301

  1. taaa. według specjalistki calessandry części układu pokarmowego zawierające nadtrawione rośliny to na przykład wątroba...albo ozór. dziś specjalnie kroiłam watrobę żeby znaleźć tam trawę i... nie znalazłam... jakieś dziwne zwierzę mi się trafiło... O błedach ortograficznych na stronie dystrybutora karmy tak zachwalanej (zeby nie było - dystrybutorem jest calessandra) nie wspomnę... ach, i bym zapomniała... zdaniem naszej specjalistki bogatym źródłem jodu jest marchew... ile tam było w tej twojej tabelce? Niecałe 4mcg w 100g produktu? worek pies musiałby zjeść aby w połowie zapsokoić swoje zapotrzebowanie na jod...
  2. Bo to jest dystrybutor który za wszelką cenę reklamuje swój produkt... wejdź na ich stronę... wszystko jasne. Każdy robaczek swój ogonek chwali jak może. A że nieudolnie? A kto to wychwyci... liczy się zysk i wielkie wejście.
  3. Tak, swiat jest mały...i wszystko w necie można znaleźć... Dla zainteresowanych strona tak reklamowana [URL]http://www.karmaessential.pl/o-nas[/URL] Zakładka o nas i co? Mamy naszego geniusza reklamy! calessandro - istnieje coś takiego jak zwyczajna ludzka uczciwość i poczucie przyzwoitości. Ten dział służy do dzielenia się pogladami, doświadczeniami na temat stosowanych karm. I to nie ja myle pojęcie reklamy... To ty masz z tym najwyraźniej problem. Istnieje jeszcze coś takiego jak Regulamin forum... Tak więc żebyś nie wiem jak krzyczała, pluła sie - nie masz racji, twoje zachowanie tutaj jest conajmniej nie fair... i tak - masz tego świadomość. Im goręcej przy tyłku się robi tym większy wnerw, prawda? A na koniec zapytam jeszcze naszego geniusza... co to jest reguła BOF - optymalizująca zachowania? Dlaczego marchew jest wymieniana jako źródło jodu (bzdura) a przy wodorostach jodu nie ma (główne źródło jodu w naturze)? Dlaczego MSM jest wymieniane jako składnik leków dla reumatyków? W Polsce MSM nie wolno stosować w preparatach dla ludzi... W jaki sposób probiotyk FOS jest źródłem substancji odżywczych dla komórek jelita grubego? Dlaczego ludzie wprowadzani są w bład poprzez podanie informacji, że w naturze drapieżny mięsożerca zjada układ pokarmowy ofiary? (w rzeczywistości psowate oraz kotowate nie tykają nawet jelit) W jaki sposób (chodzi o uzasadnienie biochemiczne) energia trafiająca do wątroby zamieniana jest w tłuszcz okalający watrobę? Co to są "złe białka" - te z któymi komórki (jakie) się stykają i produkują przeciwciała? Podajecie ze mięso jest bogate w nukleotydy - rozumiem, ze w roślinach nukleotydów nie ma? Do czego organizm wykorzystuje obcego pochodzenia (egzogenną ) kreatyne, elastyne i kolagen?
  4. Zauważcie tylko, że w moim pierwszym poście zwróciłam uwagę na REKLAMĘ... Jest zdaje się na to miejsce na tym forum - odbywa się to w sposób PŁATNY....w specjalnych okienkach. Fajnie jest być dystrybutorem i reklamować jak się da i gdzie się da za darmochę.... i takie cwaniactwo bardzo ale to bardzo mi się nie podoba. Nie wiem jak Wam... Do tego wypowiedzi tonem "nie znoszącym sprzeciwu". Bo wolno tylko przyklaskiwac, słowa krytyki bolą...Do wypowiedzi Elii wogóle nie warto się odnosić - zakompleksiona frustratka zadeptana przez okrutny świat... Jedno jest pewne- zaraz zobaczymy podobne reklamy na innych forach, z conajmniej jednego nasza dystrybutorka zostanie wywalona przeze mnie osobiście z wielkim hukiem z przyklaskiem innych forumowiczów...
  5. Ale wiesz ze jesteś żałosna? :cool3::megagrin::megagrin::icon_roc::modla::mdleje::cool2::ices_bla::turn-l::siara::ban:
  6. To się "matołku niedorozwiniety umysłowo" doucz na temat przemian zachodzących w białku podczas suszenia w temperaturze przekraczającej 40 stopni....wtedy dopiero wypowiadaj się na temat zawartości białka w dehydratyzowanym mięsku.... o ile oczywiście mówimy o mięsku... bo to co jest w karmie to są ścinki w których zawartość białka waha się w granicach do 5%... bo matołku w najbogatszym białkowo czystym mięsku białka jest tylko w porywach do 20%... a wody tylko 60%... tak wiec matołku jak sobie dasz radę z prostą matematyką - nijak ci nie wyjdzie 80% w dehydratyzowanym mięsku... a jeszcze po odjęciu przemian biochemicznych aminokwasów do substancji nie będących białkiem...ale to trzeba matołku wiedzieć... Dla przykładu - żywiec jagnięciny w skupie to ok 15zł/kg. Jagnięca tuszka wazy w porywach do 20-25kg... Całe jagnię więcej - skóra, wnętrznosci, krew. Mięsa na tej tuszcze jest 1/3 mniej - o ile nie mniej.... tak więc w skupie koszt mięsa - mięsa czyli mięśnia - to najmarniej 25 zł. Jeżeli 15 kg suchej karmy z jagnięciną kosztuje 160zł za worek 15kg... rachunek jest prosty - gdyby ta karma nie zawierała nic innego, gdyby nie doliczać kosztów produkcji skłądników, produkcji samej karmy, skłądowania, dystrybucji i transportu - karma mogłaby w tej cenie zawierac całe 6.4 mięsa...po wysuszeniu i przeróbce ta karma ma promile białka... gratulacje matołku. Twoim nauczycielom gratuluję... już w szkole podstawowej dzieci potrafią takie proste działania. Oraz już w szkole podstawowej uczą się podstaw biologii.
  7. Jak pokazesz swoje osiągnięcia to wtedy ja ci może pokażę moje... co byś chciała ? skany dyplomów? Moje publikacje? Na jakiej zasadzie twoje słowa nie są puste? Bo je tu napisałaś? Nie mając bladego pojęcia co znaczy termin używany w karmach - mączka kostna, mączka kostno-mięsna, mięso świeże, mięso suszone czy po prostu mięso sama pokazujesz swoje kompetencje i osiągnięcia a zabierasz się do porównań... kiepski zresztą porównań - dwie tabelki każdy potrafi obok siebie wypisac... zrób analizę poszczególnych składów. To już jest zbyt trudne dla geniusza?
  8. I tym wpisem udowodniłas swoją niewiedzę i absolutny brak doświadczenia i kompetencji. Nie mamy o czym dalej dyskutować... ale być może natrafisz kiedyś na publikacje mojego autorstwa na temat zywienia psów... Tym samym kończę temat... reklamuj sobie dalej
  9. A ja nie czuję potrzeby reklamowania ani siebie ani jakiegokolwiek produktu... choć na polu doświadczeń oraz wykształcenia kierunkowego biję Cię na głowę... Nie musisz wiedzieć kim jestem tak jak nie obchodzi mnie kim jesteś ty... Jedno nas łaczy... zdrowie naszych psów. Tyle że pies nie powstał w pakiecie z suchymi bobkami... i na bobkach zdrowy nie będzie. Twoje psy dożywają długiego wieku? W wieku 16 lat to mój pies śmigał po lesie i nie myślał rozstawać się z tym światem... Ale on nie jadał bobków - on jadał tak jak go natura stworzyła...Nie jadał ryżu, zbóz, rozmarynu...Jadał mięso, owoce oraz jajka. I każdy mój pies tak jadał, i tak jadał będzie. Powiem więcej - psy moich i twoich praprzodków tez tak jadali i zdrowi byli. Stada specjalistów siedza i kombinują jak zrobić coś czego produkcja kosztuje grosze a aprzedać można za majątek. Stada specjalistów siedzą i kombinują jak sprzedać produkt. Stada specjalistów siedzą i kombinują co zrobić zodpadami za których utylizacje trzeba płacić...Rozwiązanie jest proste - przerobić na paszę dla zwierząt nie konsumpcyjnych - co by się inspekcja weterynaryjna nie przyczepiła...pada na psy i koty. Przy karmieniu psa akurat żadnej filozofii nie potrzeba. Tyle w temacie... i możesz sobie prowadzic porównania swojego produktu z innymi karmami śmieciowymi. Dlaczego nie przeprowadzisz porównania z karmami z wyższej półki? Porównaj z Zewe na przykład.
  10. Bardzo pięknie reklamujesz produkt... bardzo. Skład ma raczej średni a dodatek tego nieszczęsnego toksycznego dla psów rozmarynu... no cóż - kolejny produkt śmieciowy za grube pieniądze. Za te same pieniądze mozesz psa karmić mięsem... i przynajmniej wiesz co dajesz, bez bezużytecznych dodatków, toksycznych konserwantów i domysłów co producent miała na myśli umieszczając taki a nie inny napis
  11. Ja tylko nie rozumiem o co w tym wątku idzie to pieniaczenie autorki? Bo po przeczytaniu przytoczonych linków wynika ze pies ma jakąś alergię... i co ? to niby ma być powód do ciągania hodowcy po sądach? W sprawe rodowodu prawdziwego czy fałszywego wogóle nie wnikam...
  12. No to gratulacje i dla weta za najlepszostwo w leczeniu suchej skóry antybiotykiem i tobie za 50 lat wsteczności... Co ma niby ten antybiotyk spowodować? Wiesz wogóle co to jest antybiotyk? To substancja bakteriobójcza... i co ma piernik do wiatraka? Zrób psu badania... może mieć nużeńca, niedoczynnośc tarczycy a nie walisz go antybiotykiem i sterydem rąbiąc mu wątrobę i nerki. Daj mu odpowiednie suplementy bo teraz nie dajesz mu nic... biotyna, cynk,kwasy omega z olejów anie z nic nie wartej a drogiej Lavety
  13. Antybiotyk na łysienie ogona spowodowane złą pielęgnacją... i jeszcze dwa z których jeden to na bank steryd. To fajny ten wet! Ludzie... czy wy wogóle nie używacie mózgów ze zgadzacie się takie coś jeszcze płacąc za to???
  14. isabelle301

    Barf

    JDD - z całym szacunkiem Twój wet to dureń niedouczony. Podstawowym składnikiem kości jest węglan wapnia. To on nadaje im sztywność i twardość oraz wytrzymałość. To on jest gwarantem tego że zwierzę normalnie żyje i się rusza a nie przelewa ja ameba. Cielak to duze i ciężkie zwierzę, wyrastające na jeszcze bardziej ogromną krowę. Staje na nogi zaraz po urodzeniu... jak myślisz - dałby radę gdyby w kościach nie miał wapnia? Odnośnie paciorków na zebrach - są one objawem niedoboru witaminy D a nie wapnia... Pies nie potrafi syntetyzowac wit D pod wpływem promieni słonecznych (UV). Musi ją dostać z pokarmem - tłustym pokarmem. Karmiąc surowym tłustym mięsem (nie kurczaki sklepowe) dajesz wystarczająco witD. Karmiąc karmami podajesz zepsuty nic nie warty tłuszcz w mikroilościach...
  15. [quote name='Maron86']U mnie jest tak samo, suka 10lat na bobkach w tym jakieś 6lata na 'dobrej karmie darling czy też brit (to ta lepsza)'. Dopiero przy Szamanie musiałam zacząć szukać naprawdę dobrych karm, szukać takiej po której nie ma wielkiej S. Matko ile my się z psem po wetach nałaziliśmy zanim sama nie stwierdziłam że czas spróbować zmienić karmy - weci nawet odradzali zmianę karmy bo pies młody (6m-c), bo biegunki, bo eukanuba/purina dog show to dobra karma mówili. Jaka wściekłość mnie ogarniała że karma niby dobra, a pies ma S... Mając psa z problemami żywieniowymi niestety trzeba się pogodzić z niektórymi faktami: Karmę będzie jadł taką na jaką mu pomoże organizm, koszt żywienia wzrośnie i to nie mało (szczególnie przy dużych psach), nasza opinia o koncernie żywieniowym ma G do gadania ;)[/QUOTE] Ty się dziwisz ze pies czka na rzadko? Raz Barf, raz suche i to byle jakie, ciągłe zmiany suchego, gotowane... robisz z psa śmietnik. To nie wina karm tylko Twoja. I tak na marginesie jedyne białko piór to keratyna - białko bardzo ubogie w aminokwasy ( w ich różnorodność). A pies potzrebuje wszystkich 20... aż 8 jest dla psa egzogenne... keratyna ich nie zawiera. Co zrobić aby pies po karmie nie padł po paru tygodniach? Wzbogacić syntetykami... I to wszystko dla dobra psa, z dbałości o psa. Boze ty patrzysz i nie grzmisz!!!
  16. Ja akurat znam twoje barfowanie... gdybys zrobiła to porządnie, zgodnie z ideą to twój pies nie miałby żadnych problemów Pies Amber żyje na chrupach całe życie... i ma problem. Za 2-3 miechy ta karma tez będzie powodowac kłopot. Pytanie ile ich jeszcze będzie trzeba przetrenowac i do jakiego stanu doprowadzi to psa? A potem stwierdzenia że dobermany to rasa która żyje krótko bo średnia życia to całe 9-10 lat (aż tyle dają? bo nie wiem...)
  17. [quote name='Amber']Nie no lepiej, żeby zdychał z głodu, bo Mars to taki zły koncern co męczy zwierzaczki i chińczyków :diabloti:[/QUOTE] I tak zdycha z głodu... przez to własnie ma problemy gastryczne. Błędne koło - mączka z piór jest w karmach weterynaryjnych - bytówki nawet tego nie mają. Twój pies - twój cyrk. Od szczeniaka zabijasz go suchymi bobkami i zamęczysz go nimi na smierć. Ale wierzysz w swoją religię. Wierz dalej... tylko psa szkoda
  18. Amber - dla dobra psa proponuję jednak zrezygnować z RC ... kazdej RC. Nie kryją nawet tego, że jedynym źródłem białka zwierzecego w ich karmie jest mączka z ... piór. Są pióra kurze, są pióra strusie ... bardzo pożywna ta karma. Nie wiem tylko dlaczego aż tyle kosztuje bo jest conajmniej 10 półek niżej niż Chappi czy inne marketówki. Acha... i weci doskonale wiedzą co karmy zawierają. To wiadomość z pierwszej reki - od weta.
  19. [quote name='ailema']Nie mogłam o tym wiedzieć bo skąd ...a jeśli jesteś rozeznana w sprawie to temu "myśliwemu" zostały postawione jakieś zarzuty ?? Mam nadzieje że tak . Aby nie było nieporozumień jestem za zakazem strzelania do psów ale też za pilnowaniem ich w lasach[/QUOTE] Trabiły o tym gazety... telewizja, w necie było tez dużo. Ten drugi pies - z amputowaną noga postrzelony przez tego samego bydlaka pod własnym płotem. zarzuty postawiono ale o wyroku nikt nigdy nie usłyszał...
  20. ailema - berneńczyk nie został postrzelony w lesie jako biegający samopas. On został postrzelony we wsi...pełnej ludzi. Został na chwilę przed domem bo dziecku się siusiu zachciało. W całej wsi tego psa znali i lubili.Drań odstrzelił mu żuchwę... psa trzeb było uśpić.
  21. Ja mam starą wersję - starszy model ale teraz są najnowsze też z jednej warstwy gumy - imituja skórę węża [URL]http://eko-pies.pl/pl/p/Apple-Orchard/663[/URL]
  22. DD jest całą z gumy - gumowe nie są tylko okucia... mam psa z długą sierścią - nic nie ciągnie bo to od spodu jest idealnie gładkie i bardzo błyszczące. Nie wiem jak oni tą gume zrobili ale jest lepsza dla sierści niż zwykły parciak
  23. Obawiam się, że nikogo nie interesuje czy jeździsz z psem do pracy czy gdziekolwiek indziej... W okresie letnim nie zostawia się psa/ dziecka czy innego żywego organizmu w samochodzie... I przez te lekko uchylone szyby pies wypełzł? I co ? Wszystkich tutaj masz za durniów? Zawiniłeś ty a nie kobieta... Odpowiedź na twoje pytania - nie, mandat nie zwalnia cię z opłaty za leczenie pogryzionego psa Byłes w sanepidzie ponieważ pies drasnął w dłoń dziewczynę czyli było pogryzienie - nikogo nie będzie obchodzić także czy tylko małe draśnięcie czy dziabnięcie... Naprawdę jesteś tępy czy tylko udajesz? I jeszcze robisz z siebie pokrzywdzoną ofiare...
  24. Zostawiłeś psa samego - bez kontroli w samochodzie z pootwieranymi oknami, pies wyskoczył i pogryzł innego psa... i ty masz czelność pytać czy mozesz się domagac od kobiety zwrotu kosztów leczenia? Bo już zapłaciłes mandat???? To ja ci powiem, że zapłąciłeś jakieś parę tysięcy za mało...więc się ciesz i dziękuj niebiosom że przy okazji owa pogryziona pani nie poszła do sądu po odszkodowanie odpowiedniej wysokości. Wielki bukiet róż jej zanieś i całuj po stopach!!!
  25. Tak, racja - podałąm nie ten link - DD ma dwie serie - błotoodporne i wodoodporne. Tak, wolę wydać stówkę i miec obroże na lata niż wydać 50 zł i wywalić obrożę po jednej kąpieli. W ogólnym rozrachunku opłacałoby sie gdyby kosztowała nawet 2 stówy. Mój DD ma już 4 lata, i myślę że kolejne 4 jeszcze pociągnie (co roku 2 tygodnie nad morzem - kąpiel od 8 rano do 22 w sposób ciągły; ponadto raz w tygodniu spacer terenowy z błotem, wodą moczarami...piach i brud. I daje rade doskonale. Zimą na mrozie wisi na balkonie - to też nie robi wrażenia na DD. Nie jest mięciutka, delikatniutka, i leciutka...ale jest, i ma się dobrze mimo ekstremalnych warunków użytkowania. A ekopies potrafi umiścić dokłądny i rzetelny opis produktu. Rozmiarówka tez trzyma wymiary.
×
×
  • Create New...