Jump to content
Dogomania

zozola77

Members
  • Posts

    4426
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by zozola77

  1. Witam sie po tygodniowej przerwie..widze, że Amorek ma sie całkiem dobrze i finansowo i zdrowotnie
    ominęła mnie dyskusja na temat badań ale moim zdaniem jakieś konkretniejsze badania przydałoby mu sie zrobic dopiero po antybiotyku, zeby widziec jak to wyglada na tą chwile, bo jak przeczytałam ten przypomniany post z pażdziernika to niektóre badania niewesołe
    Ciekawe czy nadaje sie juz do wspomnianej wtedy operacji czy moze nie bedzie takiej potrzeby i wystarczą jakies leki i obecna karma

    Wazne ze Amor czuje sie już lepiej, trzymma kciuki za dobry dt

  2. witam, przekopałam sie przez wątek psow z jednostki i Ojeja - i .................. ojej

    Biedniusi maluszek, aż sie serce kraje, nawet nie wiedziałam ze takie schorzenia występują
    Nie dziwie sie, że cieżko bedzie zaufac obcym ludziom, którzy by mieli przejąc opieke nad pieskiem, bo trzeba bardzo uważać
    Trzymam kciuki za Ojeja i za Ciebie Maia, zeby wam sie poukładało tak jak byś chciała i podziwiam
    Poprosze numer konta a w ciagu kilku dni postaram sie jakis grosik dla niego wysupłać

  3. Super, ze takie dobre wieści, bo już struchlałam jak zaczęłam czytac zalegosci weekendowe

    Myśle, ze Lea potrzebuje czasu, obserwacji i konsekwentnej pracy z człowiekiem

    Być może niektóre obecne zachwania jej zostana (miałam kiedys psa który nie cierpiał staruszków a pozostaą czesć społeczeństwa kochał i nie był psem po przejsciach) moze przez zapach sposób poruszania sie...
    Ale oby udało sie wyeliminowac co sie da i oby DT sobie poradził, zeby znowu nie stanąć po pewnym czasie w punkcie wyjścia.... ale tfu tfu trzeba wierzyc ze bedzie dobrze

    głaski dla suni

  4. Orzełek śliczna psinka - jak się miewa? i jak pierwsze tygodnie w domu?

    Wróce jeszcze do tematu psa w górach.Wiem cos niecos bo chodze razem z psem. Psa absolutnie nie wolno na szlaki w: Tatry, Pieniny, Bieszczady i Babiogorski Park tez nie.
    Z moim byłam w Gorcach - Turbacz, na Śnieżce, w Beskidach, Górach Stołowych, Sowich w Czechach i na Słowacji nie ma problemu. Oczywiscie pies na smyczy + kaganiec.JA mam boksera wiec nie zakładam mu kagańca ale mam przy sobie taki parciany.Nawet na wyciąg krzesełkowy i wagonikowy można z psem - mój jechal w zeszłym roku takim i takim.
    Jak nie jestesmy pewni gdzie mozna zabrac psa to telefon do dyrekcji parku.
    Moze sie komuś przydadzą te informacje.

  5. Witam wszystkich obecnych na tym wątku. Amor był z pewnych wzgledów motywatorem zeby wreszcie zarejstrować sie na dogo (co uczyniłam pół godziny temu) i wspomóc go chociaż finansowo

    deklaruję 20 zł miesięcznie, poprosze numer konta na priv

    P.S. na razie poruszam sie jak dziecko we mgle, ale mam nadzieje ze priva odbiore ;)

×
×
  • Create New...