Dulska

Ukkiśku, odmłodniejesz!

[quote name='mdk8']to ja dam 5,- nie dam rady więcej- jak tak dalej będzie to przez dogo z torbami pójdę...:lol:[/QUOTE] I torby przyjdzie sprzedać...

Zaczynam: 20 zł miesięcznie i w miarę możności to i owo

Tak sobie myślę, że ona właściwie powinna się nazywać "Niespodzianka". No bo kto ją widział? Jak z budy wyciągniecie coś ogromnego i złego, to będzie, oj będzie...

Keria, a czy masz jakiś pomysł na to, żeby pani przyjęła karmę i dawała ją psom? Pytam, bo znajoma kobitka na wsi, w podobnej sytuacji, ma psy - też w podobnej sytuacji. Kupowałam puszki i dawałam pod pretekstem, że moje psy tego nie chcą i się zmarnuje - ale przyjmowała niechętnie, na zasadzie, że psy maja jeść to, co ona im daje. Jeśli załatwisz sprawę z właścicielką, to ja pierwszy worek karmy sfinansuję. Podaj, jaką byś chciała i ile kosztuje - przeleję Ci pieniądze, bo tak chyba będzie najprościej.

i konto poproszę

Biedactwo! I taki śliczny! Przesyłam 50 zl na lekarstwa.

ode mnie 30 zl dla suńki

Wysyłam Ince? Petunii? Fuksi? na razie 50 zł. Chyba rzucę palenie, albo co?

też trochę wesprę

Jak się ma Marley?

A współspacz Ukisia, to kto?

A jaka jest właściwie sytuacja psa? Czy właściciel jest na pewno "były" - na jakiej podstawie?

Czy były wyniki badania? Co z leczeniem tej drugiej suczki, która też łysiała?

przelałam 50 zł na psiula

Poszła wpłata za luty. Dalsze będą co 15-tego, bez wskazania miesiąca, bo dałam zlecenie stałe.

20 zl miesięcznie - na razie tylko tyle mogę

Danavas, wielkie dzięki za to, co zrobiłaś dla suni!

Czy wiadomo coś o wynikach badania?

dorzucę grosik

Właśnie wróciłam z lecznicy dr Garncarza, z konsultacji z dr Warzechą. Ze zdjęć nie wynika, czy to chore oczko jest powiększone, a to ważne. Hipotezy są dwie: 1) jaskra - aby wykluczyć/potwierdzić wet. sprawdza powiększenie gałki i (palpacyjnie) ciśnienie w gałce ocznej, lub 2) zapalenie błony naczyniowej (niskie ciśnienie w oku). Niestety, bez dalszych badań nic nie można zalecić, ponieważ stosowane w obu przypadkach leki wzajemnie się wykluczają. Pani doktor była bardzo życzliwa, odmówiła przyjęcia zapłaty za konsultację i obiecała, że jeśli będą dokładniejsze zdjęcia, to mogę się zgłosić jeszcze raz.

przelałam dla staruszki 50 zl

Ja też wspomogę

Myślę, że obie trzeba leczyć póki sprawa z Nalą się nie wyjaśni. Zasponsoruję - jak bankrutować, to z hukiem.

gdzie ona teraz jest?