Jump to content
Dogomania

pocahontas78

Members
  • Posts

    19
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

pocahontas78's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

9

Reputation

  1. Myślisz się że jestem nieodpowiednia.. Biorąc Dragona miałam poukładane życie ale niestety zmieniło się w nim dużo i to na gorsze.. I dobrze wiem co znaczy słowo sarkazm.. Jakoś w twojej wypowiedzi tego nie odczuwam i myślę że to był typowy jad. Latem myślałam i miałam nadzieję że uda mi się jednak uniknąć dla niego domu ale życie jest bezwzględe. Co do budy nie martw się ma murowana wielką budę która jest ocieplona i na pewno nie jest mu zimno a po jego zachowaniu za gorąca bo woli leżeć poza nią niestety ale mam pracę w korej spędzam albo osiem rzadko albo dwanaście godzin. I teraz możesz wylać na mnie swój jad.. Chcę żeby znalazł nowy dom a na mnie posty hejty niż ma się w tym j... m kojcu męczyc tym bardziej że przez cały czas biegał sobie ile chciał i wiem że wtedy był szczęśliwy bo teraz na pewno nie jest.
  2. Wiesz co Wolf 122????!!!! Sam się uśpij!!!! bo ja nie mam zamiaru usypiac psa ale jak by każdy miał tyle jadu w sobie jak Ty... Nawet nie napisze tego co myśle bo słów niecenzuralnych nie che pisać.
  3. To może moglibyście mi dać namiary na taki dom bo na prawdę jestem zielona w takich sytuacjach. Dałam ogłoszenia ale zero odzewu
  4. No właśnie i tu jest problem.. Od czterech miesięcy szukałam mieszkania ale nikt nie zgadza się żeby pies był w domu.. A niestety ale u nas jest bardzo mały wybór co do mieszkań powiedziałbym nawet że znaleźć coś graniczy z cudem.. Łatwo wam mówić jak tego nie doswiadczacie...
  5. Wiem że to nie jest łatwe.. Ja tego nie neguje.. Jak brałam Dragona miałam życie poukładane i nie spodziewała bym się nigdy że będzie inaczej.. Ale Życie pisze własne scenariusze nie chcę żeby wyszło na to że się tłumacze ale mnie w moim życiu też mnie spotkała krzywda i wywrocilo się do góry nogami.. Dlatego musiałam podjąć kroki które niestety są chyba dla nas i dla Dragona są dość przykre.. Ogłaszam go również na olx bo nie wiem gdzie jeszcze można. Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie wiem co można jeszcze zrobić.
  6. Pocahontas.. Tak... Sunia która była wyjątkową kochaną psiaka.. Niestety.. Dwa lata temu przegraliśmy walkę z nowotworem pęcherza. Cztery miesiące leczenia operacje.. Nic nie pomogło.. Jedynym co mogliśmy zrobić dla niej to tylko ulżyć jej w cierpieniu.. Usnela na moich kolanach spokojnie i z ulga i wdzięcznością w oczach... Nigdy nikomu nie życzę takiej sytuacji.. Tego się nie da opisać słowami..
  7. Wiedziałam a raczej liczyłam się z tym że źle to odbierzecie.. Nie wiecie co ja czuję i jak mi serce pęka jak musiałam zrobić ten krok i napisać ten post... I nie chodzi o pieniądze jak napisał zagrowy pies polski.. Tak samo jak to że za dobrze znam draga i wiem że on więcej niż godziny nie usiedzi w domu bo się męczy.. Staje w drzwiach i chce wyjść.. Nie znam jego wcześniejszych losów ale wiem że musiał całe swoje życie spędzić na dworze bo w domu nie czuje się dobrze.. I nie oczekuję od Was że go przygarniecie ale właśnie żeby mu znaleźć dom w którym będzie mógł mieć podwórko i biegać po nim a nie siedzieć zamknięty w kojcu.. Ludzi który go będą miziac i dadzą mu dobrą opiekę o to taki typek.. Duży misio co potrzebuje kontaktu z człowiekiem
  8. Dogomania... Portal który pomaga psom... Wyświetleń dużo zero odpowiedzi... No cóż.. Dziękuję za. Niby pomoc..
  9. Witam... Zanim mnie oskarżycie zanim wydacie o mnie opinie że jestem nieczlowiekiem.. Wysłuchajcie mnie.. Wiem że pamiętacie Dragona.. Psiaka po wypadku który miał tak na prawdę być uspiony bo schron w Kielcach sklamal co do jego wieku żeby go uśpić żeby nie płacić za operacje ( psy które mają 10 lat i powyżej idą do uśpienia a nie do ratowania życia) tak na prawdę miał ok 5 lat jak go wzięłam ( tak powiedział weterynarz po obejrzeniu zębów i ogólnym wyglądzie) ale wracam do tematu... Draguś jest z nami od czterech lat z psa wycofaneego stał się psem z pełną ufnością do ludzi i powiem szczerze.. Serce mi pęka.. Ale... Muszę znaleźć mu nowy dom.. Dom który zapewni mu dobre życie. Stanelam pod murem.. wiem że każdy mnie potepi za to co napisze... Musiałam zmienić mieszkanie... I jest wybór.. Albo moje dzieci będą miały dom bez psa albo go wogole mieć nie będą.. Psiak od kilku miesięcy musi być w kojcu bo właściciel nie zgadza się żeby wchodził wogole do domu.. W wakacje było spoko bo codziennie miał długie spacery a od września.. Dzieci od rana w szkole ja w pracy wracamy do domu po 19 a pies siedzi sam.. Dlatego chcę mu znaleźć dom w którym będzie miał kontakt z człowiekiem bo siedząc w kojcu on się męczy.
  10. Witam. Na pewno pamiętacie Dragusia. Zresztą jego nie da się zapomnieć. Więc.... Powodzenia ponad roku Dragon to nie ten sam psiak. Teraz to pewny siebie dostojny terytorialny pies który wpatrzony jest w domowników. To pies który miłości dał nam więcej niż moglibyśmy się spodziewać. Wierny ufny posłuszny.... No i chodzi na CZTERECH ŁAPKACH!!!!
  11. Witam. Na pewno pamiętacie Dragusia. Zresztą jego nie da się zapomnieć. Więc.... Powodzenia ponad roku Dragon to nie ten sam psiak. Teraz to pewny siebie dostojny terytorialny pies który wpatrzony jest w domowników. To pies który miłości dał nam więcej niż moglibyśmy się spodziewać. Wierny ufny posłuszny.... No i chodzi na CZTERECH ŁAPKACH!!!!
  12. Witam , dziś napisałam na fb wpis dotyczący Dragona , a raczej tego że na jego wątku są wykasowane wszystkie zdjęcia które wkleiłam i wpisy , po prostu tam już mają Dragusia w d.... ale wiem , że tutaj są osoby które interesują się jego zdrowiem , a wiec ... Dragon ma już wyjętą śrubę , jeszcze go łapka boli bo to nowe szwy , ( tylko dwa ) ale już biega sam , bez przymusu siedzenia w klatce , w przeciągu dwóch tygodni powinien już stawać swobodnie na tą łape , jeżeli coś będzie nie tak , to kolejny rtg i wyjęcie jeszcze blaszki , ale to na dzeń dzisiejszy to tylko gdybanie , wiec... trzymajmy kciuki aby psinka zaczęła biegać na CZTERECH łapach
  13. Wczoraj mieliśmy robione RTG łapki , i jest super :) w połowie grudnia wyciągamy w końcu śrubę , chłopak zacznie swobodnie chodzić , i w końcu nie będzie musiał siedzieć w klatce :)
  14. Dragon mieszka w domku z małym podwórkiem , na które wychodzi z chęcią na razie na krótkie chwile żeby mógł zrobić to co trzeba no i niestety powrót do domku
×
×
  • Create New...