Jump to content
Dogomania

kiwiadams

Members
  • Posts

    131
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kiwiadams

  1. to co opisujesz to prawdopodobnie zatrucie metaldehydem (środek na ślimaki) w przeciwieństwie do trutek na szczury reakcja jest bardzo gwałtowna i występuje do kilku h po zjedzeniu. O ile wiadomo że pies to spożył należy podać natychmiast węgiel leczniczy w dużej ilości i niezwłocznie udać się do weta.
  2. Bardzo nam przykro, współczujemy.
  3. taks chyba żartujesz... każdy ale to każdy podręcznik do weterynaryjnego ice zawiera zdanie "Take the dog to your veterinarian or emergency clinic immediately. As soon as possible. " taks jeszcze jedno słyszałeś o złotej godzine i efektach przekroczenia tego czasu a wynikach w rehabilitacji ? Zapraszamy do książek. Pies jest wielkości spaniela. 100km to ok 1h jazdy pies nie liczy kilometrów. Zabierajcie go do weta. Generalnie przy udarze należy unikać jasnych pomieszczeń, utrzymywać kontakt ze zwierzakiem, nie przykrywać, nie ochładzać (możliwe zaburzenia funkcji termoregulacji).
  4. [quote name='taks'] I jeszcze jedno- jesli tak jak piszesz nie masz w sensownej odległosci dostepnego teraz weta to nie daj sie namówic na jakieś dalekie wędrówki samochodowe z psem . Dyzury mają na ogół bardzo ograniczoną diagnostykę a sama dłuzsza podróz może teraz psu bardzo zaszkodzić. [/QUOTE] Zupełnie się z tym zdaniem nie zgadzamy. W przypadku ICE u zwierząt kiedy to niemożliwe jest dotarcie weta z dobrym wyposażeniem polowym w rozsądnym czasie trzeba zwierzaka zabrać do lecznicy BEZWZGLĘDNIE !!! W każdej całodobówce mają leki na takie przypadki, a czekanie na cud i poprawę to w zasadzie kopanie dołu dla pieska. Bezpieczniejszy jest transport jak jest chłodno, jutro też będzie upał.
  5. pakuj psa do auta i zasuwaj do kliniki choćby to było 150km drogi. Drogi sa puste nie ma ruchu i korków więc przy dobrych lotach możesz być w klinice w czasie poniżej 1,5h. Pies potrzebuje pomocy TERAZ nie jutro. Nie podawaj leków przeciwbólowych ludzkich bo zaszkodzisz i to bardzo.
  6. pakuj psa w samochód/ (auto z kierowca musisz wyciągnąć z pod ziemi) i zasuwaj do kliniki całodobowej choćby była 2 w nocy. Im szybciej pies dostanie leki i fachową pomoc tym ma większe szanse. chodzi o diagnostyke i podanie środków obniżających ciśnienie śródczaszkowe o ile jest taka potrzeba. Równie dobrze może to nie być wylew a poczatki babeszji w wersji neurologicznej lub innego diabelstwa. W takich przypadkach [B]bardzo liczy się czas[/B]. jakbyś nie miała wyjścia z transportem [URL]http://mapapomocy.dogomania.pl/[/URL] tutaj szukaj pomocy.
  7. co was boli że ktoś szanuje swoją prywatność ? Wiesz ile set psów skazujecie na brak domu odrzucając w przedbiegach takich ludzi ?!!! Jakoś w innych krajach da się to zrobić po ludzku. buble prawne-umowy gwarantujące wszystko adoptującemu a nie dające nic w zamian lub problemy nowemu domowi.
  8. btw to by the way. Postaraj się wyciagnąć taką opinię np zdjęcie jpg kartki. na razie info nie potwierdzone
  9. [quote name='LadyS']Nigdy żadna z tych rzeczy mi się nie zdarzyła ani mnie nie dotyczyła, choć wydaję psy od kilku ładnych lat. Co więcej - trafiali się zwykle ludzie, którym wszystko szło normalnie wyjaśnić i którzy w końcu sami przyznawali, że nie dziwią się, że tak się sprawdza dom adopcyjny. Jeśli komuś nie podoba się branie psa z DT - są schroniska, w których trzeba pokazać jedynie dowód. Ja się z niechęcią ludzi do wizyta pa/umów nie spotkałam.[/QUOTE] Tak ale jak czytam twoje posty to są one normalne wiec jest wysokie prawdopodobieństwo że w życiu realnym jesteś osobą normalną. wiele razy miełem nieprzyjemnośc widzieć jak "wariatki" przeprowadzają adopcję, kończyło się z reguły na wyrzuceniu z wolontariatu. Niedzwiedzia przysługa wykonana przez takie osoby niesie się w społęczeństwie szerokim echem wszak zła nowina i plotka ma wirusową zdolność rozprzestrzeniania. Kiedyż już to było pisane wystarczy że 3% społeczeństwa przygarnie psa. Problem bezdomności rozwiązany :razz: Nierealne ? Dziś na adopcję w obecnych ramach zgadza się mały odsetek z tych 3%.
  10. mając na myśli kretyński system adopcji : niedopuszczalne wchodzenie z butami w czyjeś prywatne życie. Bardzo wiele osób ze mną również sobie tego nie życzy. konieczność podpisywania bubli prawnych (nikt szanujący swoje zdrowie nie podpisze umowy mogącej skutkować zlicytowaniem majątku na rzecz leczenia psa). Nadgorliwość na wizytach PA skutkująca rezygnacją z adopcji (jak widzi ktoś wariatkę to się trzyma z daleka) Torpedowanie adopcji w schronach przez "wolontariuszy" tak aby wyadoptować psa przez fundacje (wiadomo po co) Zwykły zjadacz chleba szanuje swoją prywatność i spokój. Przesadna ingerencja w ten mir jest odbierana bardzo negatywnie. Brak kultury i awanturnictwo działaczy. Dlatego ludzie idą do pseudo lub do hodowli - chcą mieć święty spokój. Psy czekają , a sporo osób rzekomo twierdzi że pomaga zwierzętom :| No i na koniec system finansowania tego np. fundacja od kuby nie dostała zgody na zbiórkę 1% bo... przeczytajcie sami na ich stronie tłumaczenie... To nie napawa optymizmem. Jest to chore.
  11. no dobra ale gdzie opinia ze Szwajcarii i Wrocławia o której pisałaś ? btw skontaktuje się z tym doktorem.
  12. [quote name='LadyS'] No ale w końcu Polska to świat teorii.[/QUOTE] Teorii szaleństwa, gdzie w jednym końcu mamy wzorowe schroniska a w drugim obozy zagłady (korabiewice, chrcynno), gdzie na jednego psa zrzuca się połowa kraju (kubuś ile kosztowała dotychczasowa opieka ? [I][B]30.000 40.000[/B][/I] ?) kiedy dziesiątki tysięcy innych psów zdychają we własnych odchodach.:shake: kretyńsko skonstruowany system adopcji powodujący faktycznie blokadę zwierzaków w tymczasach i schronach ze względu na wygórowane procedury nie do zaakceptowania przez potencjalny kochający dom stały. no i na koniec wzajemne zwalczanie się organizacji niby prozwierzęcych, uzywając przy tym psiaków i mediów jako argumentów w "dyskusji" To jest dopiero paranoja.
  13. To winna jest w takim razie szczepionka a nie weterynarz, prawda ? Skoro szczepionka jest fe to podaj jakieś linki do artykułów na ten temat. Swoja drogą mógłbyś skutecznie domagać się wycofania produktu z rynku interweniując w [URL]http://www.gif.gov.pl[/URL] oraz [URL]http://www.vetpol.org.pl/[/URL] skoro są takie doniesienia o ile są prawdziwe. Skoro maluchy były badane we wrocławiu i szwajacarii ktoś się pod tym podpisał sporządzając opinię lekarską. To co piszesz to bardzo poważne zarzuty. Fajnie by było jakbyś zeskanował taką opinię (z usunięciem swoich danych osobowych)i umieścił ją tutaj. Byłoby to jasne ostrzeżenie dla innych poparte dowodami.
  14. nietolerancja pokarmowa/robaki lub coś innego. 6 tygodniowe szczenię powinno być przy matce. Swoją drogą żołądek przyzwyczaja się do pokarmu stałego. [B]podaj namiary na tę "hodowlę" i jej nazwę[/B]. Wszak na pewno gdzieś znalazłaś informacje o tej hodowli.
  15. ludzie się nauczą tak jak z tankowaniem taniego paliwa z lipnych stacji :)
  16. a jakie szczepionki wysokiego ryzyka podał ? na pewno wpisał w książeczce nazwę, podaj a uwiarygodnisz swój wpis, bo teraz pachnie to nagonką konkurencji:mad:
  17. [quote name='xxxx52'].....j i nie trzeba zakladac psu kolnierza. [/QUOTE] Farmazony napisałaś - brak kołnieza może spowodować rozlizanie rany a w skranym przypadku spadnięcie przewiązek/rozwiązanie węzełków!!!
  18. tylko 55 :D:D ?? u nas po ulicy jest wyprowadzany dobek o wadze [B]68 kg[/B]!!!! przypomina prostokątne pudło z szyją żyrafy... dobek rodowodowy właściciele twierdza im grubszy tym zdrowszy :/
  19. odwiedź weta, mozliwe że jak wygryzł szwy (o ile były) to mógł zakazić ranę bakteriami z zębów.
  20. tylko że link cały czas wskazuje na stronę z wirusami :/ zresztą dość wrednymi
  21. może łatwiej by było o materiały budowalne np. rury na słupki, beton, siatka
  22. Cocermaniaczka - popierasz stronę w stopce która zawiera trojany i wirusy !!! np: to HTML/IFrame.DM.1
  23. [quote name='Monix86']z tego co wiem to taki [COLOR=#ff0000][U]zastrzyk na babeszje podaje sie raz[/U][/COLOR] bo jest dośc silny mozna go podawac albo pod skórnie [COLOR=#ff0000]albo w kroplówie[/COLOR]- u nas to odpadło [COLOR=#ff0000]bo miała rozrzedzoną krew[/COLOR]. po tej kuracji przez tydzien miała nadal antybiotyki takie zwykłe[/QUOTE] Lepiej już nic nie pisz... podanie imizolu w żyłę spowoduje wstrząs, ponadto robi się jedno lub dwa podania. W przypadku babeszjozy krew jest gęsta nie rozrzedzona wynika to z odwodnienia i rozpadu krwinek. Są przyby uzycia leków przeciwmalarycznych w przypadku braku reakcji na imizol
  24. Dobre wieści wreszcie :) Sąsiadka - odwracasz kolumny głośnikami do podłogi, nastawiasz acid techno i idziesz z psem na dłłuuuuugi spacer . U nas rozwiązało problem :D
×
×
  • Create New...