Branwen
Members-
Posts
9 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Branwen
-
[quote name='Branwen']Znam psy, które spędzały całe życie na łańcuchu, albo w kojcu. Człowieka boją się jak ognia. [/QUOTE] Beatrix, gratuluję czytania ze zrozumieniem. Liczba mnoga nie oznacza jednego psa ;) Jak uszaka weźmiesz do siebie i zaczniesz z nim pracować to też się zmieni. Są i takie króliki, które mimo tego, że były okrutnie traktowane garną się od razu do człowieka.
-
[quote name='rozi']Nie. Wszystko sprowadza się do czegoś całkiem innego. Otóż dlaczego Stowarzyszenie ratuje np.króliczki z allegro podejrzewając, że trafią do terrarystów, a nie ratuje króliczków hodowanych na karmówkę? Przecież w pierwszym przypadku jest jakaś szansa, że trafią do normalnego domu, a w drugim sprawa jest bezapelacyjna. Czy królik z takiej hodowli jest gorszy? Nia zasługuje na pomoc? Są króliki i króliki?[/QUOTE] Rozi, na moje pytanie nadal nie odpowiedziałaś. Albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo w ogóle nie interesuje Cię co inna osoba ma do powiedzenia. Czy myślisz, że osoba hodująca króliki na karmówkę odda je za darmo? Czy wykupujecie psy z pseudohodowli napędzając jednocześnie handel? Pisałyśmy Ci już wielokrotnie, że nikt nie wyrywa ludziom królików z ogłoszeń tylko oferuje możliwość oddania ich do adopcji, żeby nie skończyły na śmietniku, w lesie, w piwnicy lub przy ruchliwej ulicy. A jeśli chodzi o relacje psa z człowiekiem. Zamknij psa na całe życie w klatce i tylko przynoś mu wodę i jedzenie. Będzie się garnął do człowieka? Będzie kontaktowy? Znam psy, które spędzały całe życie na łańcuchu, albo w kojcu. Człowieka boją się jak ognia. Jest jeszcze ważna cecha, która odróżnia koty i psy od królików. Koty i psy są mięsożerne. Króliki nie polują, mają instynkt, który w naturalnych warunkach pozwala im na zachowanie życia. Dlatego są bardziej płochliwe, a nie dlatego, że są gorsze, czy głupsze. Nadal nie odpowiedziałaś na pytanie, dlaczego szczeniak nie może być karmówką, a królik tak? Cech królicze, które opisała dog193 nie są szczególne dla jednego uszaka. Mój zachowuje się bardzo podobnie. Jak słyszy domofon biegnie do korytarza i czeka żeby zobaczyć kto przyjdzie. Doskonale rozpoznaje ludzi - jeśli wie, że ktoś jest dobry to do niego podchodzi, w przeciwnym wypadku nie zbliża się do danej osoby. Doskonale potrafi osiągnąć to co chce, zawsze znajdzie jakiś sposób.
-
Rozi, w zasadzie nie odpowiedziałaś na moje pytanie ;) Czyli to jak długo zwierzę jest udomowione świadczy o jego 'wartości'? Pies nie może zostać zjedzony przez węża, bo jest odwiecznym towarzyszem człowieka? [quote name='rozi']Ano właśnie. To jest ta słynna empatia, która obejmuje szczurki, a nie obejmuje gadów. Wąż węszy językiem, Elżbieta, dlatego go wysuwa, nie ma na języku strzykawki z jadem :D[/QUOTE] Tak samo jak Twoja empatia obejmuje psy, a królików to już nie ;)
-
Wiem, że to nie temat o królikach, ale niektóre rzeczy wymagają komentarza. Absolutnie Was nie atakuję, chcę tylko wyjaśnić niektóre kwestie. Może wtedy lepiej zrozumiecie działaność Stowarzyszenia. [quote name='rozi']A widziałaś kiedyś jakieś ogłoszenia adopcyjne Stowarzyszenia? Na Allegro, czy innych jakichś darmowych portalach. Bo ja nie widziałam. Widziałam natomiast, że osoby z Forum królików przygarniają zwierzątka wystawiane przez prywatne osoby. I różnica między psami a królikami jest właśnie taka, a nie taka, że któreś jest tańsze w utrzymaniu, czy ważniejsze.[/QUOTE] Proszę: [url]http://tablica.pl/oferta/kroliczka-nutka-krolik-do-adopcji-IDrnLP.html[/url] [url]http://tablica.pl/oferta/krolik-niunia-do-adopcji-kto-ma-serce-dla-krolika-IDtKUH.html[/url] [quote name='Lemoniada']Ale to chyba jedno z niewielu źródeł, z których królikarze mogą zabrać króliki za darmo? Do schronisk króle trafiają sporadycznie (tak mi się wydaje), a wykupywanie ze sklepów zoologicznych, pseudohodowli itp. uważam za bezsens i błędne koło. Więc osobiście nie widzę nic złego w tym, że królicze forum przejmuje dorosłe króliki z allegro od osób, którym się znudziły i które mogłyby się ich pozbyć w znacznie gorszy sposób - o ile to robi :) Za to strasznie mnie wkurza nabijanie kabzy pseuduchom, niezależnie od gatunku zwierząt, jaki rozmnażają...[/QUOTE] Wiele schronisk po prostu odmawia przyjęcia królików, dlatego tam nie trafiają. Uszaki nie są wykupowane ze sklepów (chyba, że w naprawdę wyjątkowych sytuacjach), napędza to niepotrzebnie handel. Niestety ludzie pozbywają się królików na różne sposoby, niektórzy tłumaczą to sobie jako wypuszczanie ich 'na wolność'. [quote name='rozi']Tak, ale króliki wystawiane na allegro NIE SĄ zwierzętami w potrzebie, bo jest szansa, że znajdą normalny dom. Przejmowanie zwierząt, które ktoś chce oddać w dobre ręce to nie jest ratowanie bezdomnych. Natomiast te (podobno) bezdomne nie są ogłaszane i głównie o to mi chodzi. Edit: w sumie rozmowa o królikach tutaj jest nie na temat kompletnie, już się wyłączam.[/QUOTE] Nikt nie wyrywa ludziom na siłę tych królików. Są informowani o istnieniu SPK i ostrzegani przed hodowcami węży. Proszę, zanim się wypowiecie na temat SPK, poczytajcie trochę, może dowiecie się czegoś ciekawego. Proponuję zacząć tutaj: [url]http://tablica.pl/oferta/krolik-niunia-do-adopcji-kto-ma-serce-dla-krolika-IDtKUH.html[/url] od 13 postu bodajże (Odpowiedz #71). Może ten temat rozwieje wątpliwości niektórych osób. Temat, który proponuję pokazuje co dzieje się z uszakami, które rzekomo nie są w potrzebie.