q-ku

podnoszę wątek pani Krystyna nadal biedna i nadal ma zwierzaki stan na dzisiaj: 11 psów, 9 kotów i ta sama renta mam gorszy rok i nie podołam sam, ale wyslę po prostu jej przekaz, dzwoniła też pani z Dogomanii i pytała o nią niedawno mam prośbę - sami rozważcie czy jej pomożecie - od kilku lat ma ciągle nowe psy i koty (wrzucają jej ludzie je przez płot albo sama przygarnia - taki rodzinny dom psiego dziecka:-) wyślijcie jej paczkę albo przekaz - sama zjeść musi a zwierzęta głodne sami najlepiej zrobicie wesołych świąt: Marek Adres p Krystyny: Krystyna Augustynowicz Gajrowskie 8 11-510 Wydminy telefon/sms do niej (chyba sms lepszy - tylko odbiera bo nie płaci za tel) 500 801 225

podnoszę wątek. Pani Krystyna nadal ma psiaki i kociaki:-) A jeść trza. z pomocą Przyjaciół zaszczepiliśmy, nakarmiliśmy i odpchliliśmy zwierzaki. Ale to było w lipcu.

postaram się lepiej działać pani Krystyna osobiście raczej nic nie zdziała tu bo jest osobą z innego pokolenia i nie ma internetu. nawet nie dzwoni tylko smsuje bo to taniej. rano zadzwonię do niej i zbadam teren - dowiem się i wszystkim odpowiem na pytania. Chyba trzeba też do niej pojechać i zrobić wywiad, Zrobię to.

a teraz pani Krystyna potrzebuje na szczepienie psów oraz obroże od pcheł i odrobaczanie - szczepienie: 20zł od sztuki dla 9 psów, szczepić trzeba zaraz teraz w lipcu - obroże - około 5zł razy 9 = 135zł - odrobaczanie - 9 x 30 = 180 dołoży się ktoś ze mną? mój kontakt: [email][email protected][/email], kom 513 057 830 dziękuję tym co już pomogli przez czas trwania wątku warto kobiecie troszkę czegoś dać

Zbieram znów na szczepienie psów pani Krystyny. Aktualnie kilka psów rozdała i jest dobry moment bo tylko chyba 8 ich jest kotów nie liczę bo ja robię w psach:-) ---- potrzeba ok 180-200zł na to szczepienie - na początek lipca na razie jest nas dwoje zdeklarowanych chyba - bo na pewno ja i rena60 pisze też że pamięta PS kupiłem im właśnie 40 kg karmy - do sierpnia powinno starczyć

wspólnie zebraliśmy na szczepienie - pani Krystyna dziękuje i pisze: "otrzymałam pieniążki, w środę jedziemy z pieskami i przy okazji kupie karmę i środki owadobójcze .serdecznie dziękuje za pomoc.pozdrawiam .Krystyna"

na pomoc pani Krystynie zrzuciła się Ellarien i rena60, no i ja pomału wychodzimy na zero, ale pani Krystyna jest chora i to jej przeszkadza zbierać zioła - z tego wiosną ona i jej psy żyją:-)

odpisałem Ci na priva :-)

weterynarz jest, pieniędzy brak:-) pan weterynarz prawdopodobnie zgodzi się na tańsze szczepienie, ale to przecież nie tylko usługa ale i leki

niestety aura zmieniła moje plany nie odwiedziłem tej pani :-(

Jutro około południa zajadę do pani Krystyny i sfotografuję zwierzaki:-) Dam jej też parę groszy na szczepienia.

postaram się zajechać tam w sobotę. Jadę na kajaki na Czarną Hańczę i jest to PRAWIE po drodze:-)

szlag by to trafił pod Suwałkami zmarł ktoś z rodziny tej pani i zostawił 4 psy same ta kobieta to ma szczęście do psów jedzie na pogrzeb i chce cos zrobić z psami tymi mam pytanie - czy wiadomo coś o schronisku w Suwałkach? bo mam z sieci przerażające wieści z dawniej: [url]http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090311/REG11/267818012[/url] co jej poradzić? Ma zostawić psy w Suwałkach? Wziąć sobie nie da rady