Jump to content
Dogomania

jolasek

Members
  • Posts

    448
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by jolasek

  1. [quote name='dreag']Hura!!!!!!!!!!!:multi::multi::multi:Ja już co prawda nawet wypiłam toast za zwycięstwo;), ale dopiero na watek się wczołgałam:oops:.
    Jeszcze raz gratuluję wszystkim, którzy dzielnie walczyli, a najbardziej [B]Ani:loveu:, Kasi:loveu: i Bożence[/B]:loveu:, bez tych WIELKICH KOBIET właściciele Nataszy i Borysa śmiali by się w nos wszystkim, którzy szanują zwierzęta:angryy:.[/QUOTE]
    No nie mogę, dopiero się wczołgałaś po toaście. :grin: No i ja toast wypiłam, bo to święto prawdziwe. Jeszcze tłok robiłam na każdej sprawie w sądzie, a co.

  2. [quote name='joanna83']Moja Niuńka dostała kiedyś uczulenia na Frontline. Wyskoczył jej wieki czerwony guz między łopatkami. Później przez jakiś czas stosowałam Ektopar, ale wydawał mi się mniej skuteczny i wróciliśmy do fipronilu.
    Zastanawiam się nad tymi obróżkami Foresto. Bardzo kusząca to opcja. Jednak chyba Jolasek ma rację, że one są bardzo toksyczne. Moja córka przytula się do psów. No i śpimy na tej samej poduszce. Chyba nie jest to bezpieczne?[/QUOTE]
    To nie jest moje zdanie, raczej pierwszy raz spotkałam się z taką teorią, sama też stosowałam psom obróżki i dlatego zadałam pytanie czy coś wiecie o toksyczności obróżek. Tak jak mówię śmierdziały strasznie, szczególnie na początku, ale żadnych alergii nie zauważyłam. Przy dzieciach to już inna sprawa.

  3. [quote name='Vicky62']A ja mam jeszcze takie pytanie?Czy wasze psy tez tak źle znoszą krople.
    Moje po zakropieniu latają po całym mieszkaniu jak opętane, potem co chwilę zmieniają miejsce,aż w końcu robią się osowiałe...Sonia to nawet nie jest zainteresowana spacerem. Trwa to cały dzień.Potem jest wszystko ok.[/QUOTE]
    Krople przez 24 godziny wchłaniają się do organizmu, może stąd taka reakcja. Albo preparat im nie pasuje.

  4. [quote name='dreag']A ja właśnie skłaniałam się, aby wypróbować tą Foresto...:roll:. W rodzinie też już zareklamowałam.
    Fajnie Ci, że poznałaś Sumińską, zazdroszczę. Zdradź coś więcej:razz:.[/QUOTE]
    Ja jakoś jestem przekonana do produktów Bayer. Może to przypadek, ale moje psy dobrze je znoszą.
    Pani Dorota Sumińska włączyła się bardzo czynnie do projektu "pies w celi" o ile nie pomyliłam nazwy. Kręcą cykliczne odcinki, które będą w TV, stąd częste wizyty w Hajnówce. Chcą program szkolenia psów przez więźniów przenieść na inne zakłady karne.
    Wrócę jednak do tego co pani Sumińska stwierdziła o obróżkach. Podobno one trują nawet nas, szczególnie kiedy psy z nami śpią.:lol:

  5. [quote name='dreag']Jak to zrobiłaś??? Moje były juz zabezpieczane chyba wszystkim: Preventic, Kiltix, Fiprex, Frontline, Ektopar (jszcze te Foresto nie testowałam) - czy to pipety, obroże, spray, zawsze znajdowałam jakieś wbite kleszcze. Chociaż te preparaty powodowały, że dużo kleszczy usychało lub spadało, jednak nie było sezonu bez wbić się, choć przeglądamy od razu po spacerze i potem... Nisia już 2 razy przechorowała będąc zabezpieczona:shake:. Tak, że nie wierzcie ślepo tym specyfikom, zawsze po spacerze trzaba przeglądac psy.[/QUOTE]
    Kiltix się sprawdził u Bruna jako obróżka, Maja miała krople Bayer i też ok. Przedtem Fiprex u Majki nie zabezpieczył jej i była chora.
    Wczoraj w Hajnówce rozmawiałam z Dorotą Sumińską, która twierdzi że obróżki są bardzo trujące i skażają też środowisko. Ona poleca tylko krople. Nie wiem co o tym myśleć. Obróżki są wygodne bo można założyć na cały sezon, jednak faktycznie strasznie śmierdzą. W przypadku schroniska przy 200 psach może to być niebezpieczne. Czy ktoś wie coś więcej na temat obróżek?

×
×
  • Create New...