anica

Sercem zapraszamy na TEN bazareczek!!! http://www.dogomania.com/forum/topic/145120-cegie%C5%82ki-%C5%BCycie-ratuj%C4%85ce-do-20022015/?p=16026443zajrzyproszę pomóż jeśli możesz podrzuć on ratuje życie nie tylko jamniczka Maksia, bądź z nami proszę razem możemy więcej!!!!

Ciocie, kochane:) Sercem zapraszamy na TEN bazareczek!!! http://www.dogomania.com/forum/topic/145120-cegie%C5%82ki-%C5%BCycie-ratuj%C4%85ce-do-20022015/?p=16026443zajrzyproszę pomóż jeśli możesz podrzuć on ratuje życie nie tylko jamniczka Maksia, bądź z nami proszę razem możemy więcej!!!!

Sercem zapraszamy na TEN bazareczek!!! http://www.dogomania.com/forum/topic/145120-cegie%C5%82ki-%C5%BCycie-ratuj%C4%85ce-do-20022015/?p=16026443zajrzyproszę pomóż jeśli możesz podrzuć on ratuje życie nie tylko jamniczka Maksia, bądź z nami proszę razem możemy więcej!!!!

Ja też przytulam do serducha! Celinko, wszystkie jamnicze moce, Muszą być teraz z Dumeczką! tak dużo zrobiłaś dobrego! tyle istnień uratowałaś! ... nie może być źle!!!!!

Ja też Wam ,Dziękuję:) myślę że ten spacer... to taki promyczek słoneczka w szarym dniu... patrzę na Bulbo i łzy same płyną... jakie to niesprawiedliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie zrozumcie mnie źle, proszę:)... ale mnie to nie dziwi, nadal twierdzę że... Figuni nie da się tak szybko zapomnieć też za nią tęsknę :)

Berni a tak na poważnie;) uroda w Waszej rodzinie ,jak widać jest przekazywana z pokolenia na pokolenie! Twoja ,mamunia, jest piękną kobietą :) powiedz to gen młodości? czy jest jakiś sekret, zachowania takiej urody?.... opowiadaj:)

Czy ja dobrze zrozumiałam że Bulbo potrzebuje DT tylko do wiosny(jeśli tak to do kiedy)?

... bardzo mocno zaciśnięte!!!

... to od jutra będziemy zaciskać :)

Karolinko, Wszystkiego Najlepszego!!! w pierwszym roczku życia, niech każdy kolejny będzie maleńka dla Ciebie lepszy! samych słodkich i radosnych chwil w swojej wspaniałej rodzinie!

Jasieńka ja tak błagałam wszystkich o pomoc i ją uzyskałam! po operacji wszystko wskazywało że będzie dobrze... może za mało się postarałam! Dumeczko, wszystkie jamnicze moce niech płyną do Ciebie.....

Mam nadzieję że i ja kiedyś dołączę do Was :) czy nikt nie pytał o Bulbo?

Aniu, to już widzę wiesz wszystko :) niezawodna Juldan napisała tekst, wzruszajacy, serducho musi być koniecznie bo chwyta za serduszko:) zrób tak jak prosi Juldan i możemy zaciskać kciuki za TEN domek :)

Celinko jak wytrzymasz to nasze przytulanie bo też przytulam to będzie już tylko lepiej! Dumiś to dzielna jamnica jest! i całą sobą pokazuje że ma być dobrze! tak trzymaj maleńka

No to jedziemy z ogłoszeniami Blekusia :) już napisałam do Juldan i tak jak rozmawiałaśmy Aniu na Opolskie i Dolnośląskie :) AlfaS ... no co ty!?... przecież One, całe życie czekały na Ciebie, kochana a że cudowne są to tylko ... ślepy nie zobaczy! ... tak miało być!!!!! wskakam do wanny! bo nie wyrabiam na zakręcie! normalnie się zpętliłam czasowo

Celinko, zaglądam z nadzieją na dobre wieści.......

Berni, Ty jesteś takim dobrym Duszkiem dogo! nawet jak Ciebie, nie ma!... może na razie chcesz od nas złapać oddech... może potrzebujesz troszeczkę spokoju!... ale chcę ,żebyś wiedziała że każdego dnia ja myślę ciepło o Tobie, kochana

Na pewno będzie Ciebie wspierać, Megi! ja myślę że nasi najbliżsi ,którzy odeszli... są przy nas! w jakiś inny... zupełnie niezrozumiały dla niektórych sposób... ale są z nami!... do końca.... Kiedyś usłyszałam że ten ból ,który odczuwamy ,rozpacz żałoby! ...jest dlatego że odchodzi ,ktoś najbliższy, zabiera nam kawałek duszy! pozostaje rana ,która musi się zabliźnić.... Siły ,Basiu.....

Jak dobrze Taksunia że jesteś! ... Ty moja iskiereczko kochana :) ... jak śpisz, też cieszysz sobą! ... dobrze nam razem:)

Jakie dobre słowo? no proszę Ciebie AlfaS, to najprawdziwszaprawda! te lukrowane pycholki mają w sobie tyle...piękna( uroku to za mało?! prawda?)... i tyle mądrości!!!:) Anusiu, padam na twarz! ...ale u Ewu byłam! poryczałam się znowu... aż mnie ,żebra bolą....

Dziękujemy, Buziak ... ale z pamięcią to ... do bani u mnie!... chociaż może nie jest tak źle! połowę zapamiętałam! ... że trza dawać!... tylko nie wiadomo, dlaczego

Megi[*] biegaj maleńka ,szczęśliwa za TM.... Basiu, przybiegłam tu żeby przytulić Ciebie do serducha!..., tak bardzo ,bardzo chciałabym być przy Tobie teraz, bo w takich sytuacjach nigdy nie ma słów pocieszenia! jedynie można po prostu przytulić, łącząc się z bólem! żeby nie dokładać więcej emocji... może przypomnę Basieńka naszą ostatnią rozmowę! ... było mi bardzo przykro że musiałam Ci szukać kogoś innego do tej wizyty p/adopcyjnej(zresztą chyba jest do tej pory!) ale wtedy właśnie walczyłam o Jasię... nie miałam głowy do niczego! tak naprawdę to chciałam być tylko przy niej! gdzieś tam... w sercu czułam... nie dam rady pisać na ten temat.... nawet nie wiem w którym momencie i kiedy?( nie mogę sobie tego przypomnieć do dzisiaj i dla czego, chciałam to wiedzieć?) poprosiłam p doktor o sekcję Jasi... kiedy już byłam u niej w gabinecie ,,, powiedziała ,że rozmawiała z koleżanką..i że na naszej katedrze kliniki ,kosztuje to 250zł... ale co to zmieni? dlaczego chce pani wiedzieć? po tym wszystkim?.... i nagle ...w tym moim bólu... tej rozpaczy... pomyślałam... Nie! ... wiem już że ... te pieniądze są potrzebne, tutaj! tym naszym bidom!... i że Jasia też by tego chciała!.....

Ovcia nie rozumieją siwi to fakt! ze mną też nie pogadasz!;) ... no chyba że na temat... ile Ci Gusiaczek płatków owsianych sypie do karmy?

To ja też :)