Jump to content
Dogomania

Syllepsis

Members
  • Posts

    392
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Syllepsis

  1. [quote name='zmiej'] 1. Hodowle płacą - tak, tak, płacą - podatki. Od suki hodowlanej. I przestańcie wreszcie kłamać, że chodzi o podatki, bo chodzi o składki ZUS. Powtórz: [B]składki ZUS[/B] - i więcej nie kłam. 2. Chodzi wam o wykończenie hodowli domowych - odpowiedz wreszcie jasno - sponsorują was rozmnażacze psów w typie? Bo im nabijacie kasę. Oni z podatków i ZUS będą się śmiać, bo nikt im nie udowodni prowadzenia hodowli. Za to będą mieli większe obroty, bo wejdą w miejsce małych hodowli psów rodowodowych, które puścić chcecie z torbami. Do pozostałych punktów odnieść się nie potrafisz? Dlaczego kłamiecie, wyjaśnić nie potrafisz?[/QUOTE] [FONT=Verdana]Ad. 1 Ada-jeje ma rację. [/FONT] [FONT=Verdana]Podatek płacą tylko hodowle psów rasowych, to znaczy że max 5 % hodowców. Rozmnażacze nie płaca żadnych podatków. Skoro nie wiesz, to po co skrzeczysz?[/FONT] [FONT=Verdana]Ad. 2 Do tego się nie odniosę, bo wyraźnie przekraczasz granicę głupoty.[/FONT]
  2. [FONT=Verdana]Takie mądre rzeczy prawicie, a nasz deputowany Paweł S. wraz ze świtą, porzuciwszy na dłużej pisanie artykułów i paragrafów, porzuciwszy tylko na chwilę mnożenie swoich przychodów, w instytucie cokolwiek wysokich ciśnień, w gumiakach, bada rzeczywistość psów schroniskowych w Celestynowie, rzeczywistość obrzydliwie nieuregulowaną i wymakająca się spod kontroli. [/FONT] [FONT=Verdana][URL]http://www.linia.com.pl/public/article.php?13-25823-0[/URL] Więcej info jest tu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/205843-KOTY-W-MARCU-a-%E2%80%9Egwiazdy%E2%80%9D-w-Celestynowie[/URL]... [/FONT]
  3. Można. [URL]http://www.boz.org.pl/mz/celestynow/index.htm[/URL] [URL]http://www.boz.org.pl/mz/celestynow/post/zawiadomienie.pdf[/URL]
  4. [quote name='Zyga']Rozumiem,ze jest mowa o stworzeniu jeszcze większego schroniska. .[/QUOTE] Jak na razie przygotowano wyłącznie [B]deklarację[/B] o dążeniu do stworzenia... [I]:( [/I]
  5. kahoona, przyzywam ciebie.....! Tyś jest orędowniczka posła wiadomego. Napisz coś mądrego! Broń się! Broń sprawy POSELSKIEJ! Wzywam Ciebie!!!!
  6. Właśnie tak jest. Martwię się... Martwię... :( Jakoś zniknęli posłowie, koncepcje, doradcy....
  7. Jak informuje Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt; [URL]http://zespoldlazwierzat.pl/[/URL] Komunikat. [B][I]„W dniu 29 marca br. o godzinie 17.00 z inicjatywy profesora Sylwestra Porowskiego odbyło się w Instytucie Wysokich Ciśnień Polskiej Akademii Nauk w Lasku spotkanie dotyczące trudnej sytuacji schroniska w Celestynowie.[/I][/B] [I][FONT=Verdana]W spotkaniu udział wzięli posłowie, przedstawiciele władz samorządowych, dyrekcja schroniska i zainteresowane organizacje prozwierzęce. Obecni ustalili, że należy doprowadzić do spotkania gmin z powiatu otwockiego, podczas którego omówiona zostanie możliwość powołania związku międzygminnego i późniejszego podpisania umów ze schroniskiem dotyczących opieki nad bezdomnymi zwierzętami.”[/FONT][/I] [B][FONT=Verdana]Mój komentarz. [/FONT] [FONT=Verdana]Dlaczego swoich zadań nie wykonują odpowiedzialne za ten stan organy samorządowe i organy państwa? Dlaczego inicjatorem spotkania został fizyk, profesor, dyrektor jednego z Instytutów PAN? Czyżby Pana Profesora poruszył stan zwierząt w Celestynowie, a urzędników już nie? Typowe urzędnicze zaniedbanie?[/FONT][/B] [B] Uczestnicy spotkania ustalili, że należy doprowadzić do kolejnego spotkania gmin i kiedy już się spotkają ponownie, należy kolejny raz omówić możliwości powołania związku międzygminnego i podpisania umów ze schroniskiem. [FONT=Verdana]Podczas pierwszego spotkaniu nie dało się tego zrobić. Dlaczego?[/FONT][/B] [FONT=Verdana]cd Komunikatu;[/FONT] [I][FONT=Verdana]„Do próby zorganizowania spotkania zobowiązał się Pan Tomasz Atłowski - Przewodniczący Rady Powiatu w Otwocku. Pan Stefan Traczyk – Wójt Gminy Celestynów, zobowiązał się natomiast do przedstawienia informacji na temat sposobu w jaki gmina zapewnia bezdomnym zwierzętom opiekę i zsumowania kosztów podejmowanych działań.”[/FONT][/I] [B]Mój komentarz. [FONT=Verdana]Poprawka. To nie musi być zaraz kolejne spotkanie, a wystarczy tylko próba zorganizowania takowego. Próba, to znaczy że Pan Tomasz Atłowski wykona np. kilka telefonów (jest próba własnie) i już wykonał ustalenie zebranych. Do spotkania wcale nie musi dojść. Śmieszne? Dla kogo śmieszne dla tego śmieszne, dla psów w Celestynowie na pewno nie!![/FONT][/B] [B] [FONT=Verdana]Gdyby jednak wbrew przeciwnościom doszło do kolejnego spotkania, wójt gminy Celestynów przedstawi na nim informację w jaki sposób gmina zapewnia opiekę bezdomnym zwierzętom, bo dziś tego wójt nie wie! Dziś nie mógł tego przedstawić. Przyszedł na spotkanie kompletnie nieprzygotowany? Może jednak gmina należycie dba o schron? [/FONT][/B] [B][FONT=Verdana]Może to co jest to bezczelne pomówienia wrażej opozycji politycznej? [/FONT][/B] [FONT=Verdana]cd Komunikatu;[/FONT] [I][FONT=Verdana]„Ponadto obecni na spotkaniu posłowie zdecydowali o skierowaniu wystąpienia do Najwyższej Izby Kontroli z prośbą o skontrolowanie gmin z terenu powiatu otwockiego w kwestii wywiązywania się z obowiązków nałożonych Ustawą o ochronie zwierząt oraz Ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w zakresie podpisywania umów na wyłapywanie bezdomnych zwierząt i zapewnianie tym zwierzętom dalszej opieki.”[/FONT][/I] [B][FONT=Verdana]Komentarz.[/FONT] [FONT=Verdana]Zebrani nie mają lustra? Nie wiedzą że ich tyłki od dawna są ubrudzone? Przecież po to spotkali się dziś żeby właśnie tę kwestię omówić. Wciąganie w to NIK, to już jest szczyt głupoty i niekompetencji. [/FONT][/B] [B] Żenada.[/B] [FONT=Verdana]cd Komunikatu;[/FONT] [I]„Spotkanie trwało ponad dwie godziny, przebiegało w dobrej atmosferze. Po spotkaniu posłowie odwiedzili schronisko, które faktycznie znajduje się w opłakanym stanie. Podtrzymana została deklaracja o dążeniu do stworzenia na tym terenie schroniska będącego zapleczem dla wszystkich gmin powiatu otwockiego.”[/I] [B]Komentarz. Spotkanie trwało ponad dwie godziny!! Niewiarygodne, co za poświęcenie zebranych posłów i gminnych urzędników, co za wysiłek, jaka determinacja naprawcza! Jestem pod wrażeniem. Dobra atmosfera jest ważna ale czy to oznacza, że uczestnicy powstrzymywali naturalne odruchy fizjologiczne i przez bite dwie godziny nie psuli powietrza, narażając na szwank swoje cenne zdrowie, czy tylko kulturalnie dyskutowali, tak naprawdę nie wiedzieć o czym, bo efekty są żadne, a może jedno i drugie? [/B] [B] Troszczę się o zdrowie posłów, po prostu. Wyników nie ma ale atmosfera była dobra! [/B] [B] To istotny, tym bardziej że jedyny pozytywny akcent narady, prawda? Na koniec dzielni zebrani dziarsko udali się w teren, do schroniska i kiepski stan schronu faktycznie został potwierdzony. Zapewne zdziwili się nieco, bo w kuluarach krążyła plotka, że to wszystko to może być zmowa ekologicznych oszołomów z opozycji politycznej. [/B] [B] Wszystko zwieńczyła [/B] [B]"DEKLARACJA O DĄŻENIU DO STWORZENIA..."! Czy ja śnię? Czy to jest cyrk, a może kabaret? [/B] [B] Nie, to jest inicjatywa naprawcza posłów i urzędników... [/B] [B] Alleluja. [/B] [B]:angryy:[/B]
  8. [quote name='Zyga']Widzę,że dużo wiesz o takich sprawach.Napisz ,prosze gdzie w takim razie powinni wszyscy,którym zalezy na zwierzetach interweniowac,zeby nie zmarnować dorobku organizacji i nie osmieszać naszego narodu w oczach Europy![/QUOTE] Bardzo mało wiem, niestety, a z tego co wiem wynika, że cały system rzekomej ochrony zwierząt jest idiotycznie skonstruowany i nie wymaga interwencji a całkowitej przebudowy. Posocznicy nie leczy się pigułkami na grypę. Dowód. Kiedy w Swarzędzu, tak naprawdę, zaczęło się bardzo źle dziać? Wtedy gdy wkroczył PLW i zakazał przyjmowania nowych psów do schronu. Dlaczego tak się stało? Bo za każdym nowym psem szła nowa kasa na przeżycie psów mieszkających w schronie. Bez nowych psów, to znaczy bez nowej kasy schron musiał paść! [SIZE=4][B]Wniosek. System ochrony zwierząt, który ma ograniczać bezdomność, ma w sobie zamontowany sprytny mechanizm, który tworzy tę bezdomność. System, po to aby istnieć, wymaga dostarczania ciągle nowych psów! Tylko wtedy dobrze działa. [/B][/SIZE] Czy TOZ świadomie uczestniczył w tworzeniu tej konstrukcji? Nawet jeżeli nie, to się PRZYZWYCZAIŁ i sam niczego nie zmieni.
  9. Jeszcze tydzień temu niewiele było mi wiadomym o TOZ i Swarzędzu. Wystarczyły google i pomysł. Moim zdaniem, mówię to już drugi raz, nie jest to wyłączna wina Stefanii K.. Swarzędz pod nadzorem ZG TOZ, Celestynów również. Celestynów to nie mniejsza tragedia zwierząt. Wniosek, najgorzej jest tam gdzie nadzór sprawuje sam ZG, a Swarzędzem dodatkowo kieruje V-ve Prezes. Czy to jest wyjątek? Moim zdaniem nie. Podobnie jest na przykład w PZPN i ZKWP. Kolejny wniosek: organizacje kiedyś świetne, o dużej tradycji utrwaliły swoje gremia kierownicze w taki sposób że dominuje urzędnicze samozadowolenie, a rzetelna kontrola została całkowicie wyeliminowana i zastąpiła ją działalność pozorna, papierkowa. [B]Dowód: Swarzędz był kontrolowany przez TOZ w dniu 7.08.2009 r. (strona 8 sprawozdania).[/B] [URL]http://www.toz.pl/sprawozdania/sprawozdanie_merytoryczne_toz_za_2009_rok.pdf[/URL] Twierdzę, że ta kontrola niczego nie zmieniła, a przynajmniej na lepsze nie zmieniła. Typowo urzędnicze działanie. Końcowy wniosek: Swarzędz, Celestynów to dowody na beznadziejny kryzys całego TOZ. Stefania K. jest tylko małym trybikiem w tej zepsutej machinie. Usunięcie tej kobiety niczego nie zmieni, bo nadal tkwią w tej organizacji wszyscy ci, którzy doskonale wiedzieli o panującym w Swarzędzu syfie i kryli to. Do nich chcesz pisać PETYCJĘ....???
  10. [quote name='Wiktor z Warszawy']Ja już zupełnie zgłupiałem. Teraz dowiaduje się ze Pani Kozłowska jest nadal Prezesem TOZ. To jakaś paranoja. Cały czas członkowie zarządu krajowego zapewniali że została zdjęta z tego stanowiska. Czy informacja na wyżej podanym linku jest aktualna?Może ktoś wie.[/QUOTE] Wszystko wskazuje na to że Stefania K. nadal pełni swoją funkcję w zarządzie. [URL]http://www.toz.pl/index.php?menu=wladze[/URL] [B]Zarząd Główny[/B] [LIST] [*] Ragiel Eugeniusz - Prezes [*] Stolarczyk Andrzej - Wiceprezes [*] [B]Kozłowska Stefania - Wiceprezes[/B] [*] Fałek Grażyna - Sekretarz Generalny [*] Żuchowicz Jerzy - Zastępca Sekretarza Generalnego [*] Pyrzanowski Krzysztof - Skarbnik [*] Chybińska Halina - Zastępca Skarbnika [*] Aziukiewicz Barbara - Członek Zarządu Głównego [*] Balcer Łukasz - Członek Zarządu Głównego [*] Białoszewska Zofia - Członek Zarządu Głównego [*] Drogosz Robert - Członek Zarządu Głównego [*] Duziak Ewa - Członek Zarządu Głównego [*] Fischer Anna - Członek Zarządu Głównego [*] Kula Mieczysław - Członek Zarządu Głównego [*] Libionka Marta - Członek Zarządu Głównego [*] Matiasz Elżbieta - Członek Zarządu Głównego [*]Mikusz-Oslislo Danuta - Członek Zarządu Głównego [*] Nowak Paweł - Członek Zarządu Głównego [*] Rosińska Katarzyna - Członek Zarządu Głównego [/LIST]
  11. [B]Bardzo pouczająca jest strona domowa TOZ.[/B] [URL]http://www.toz.pl/index.php?menu=o_nas[/URL] [I] [SIZE=2][U]Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce zostało założone 1 listopada 1864 roku[/U] - po upadku powstania styczniowego. Była to druga na świecie tego typu organizacja - po powstałym kilka lat wcześniej Brytyjskim - Królewskim Towarzystwie i pierwsze w Polsce stowarzyszenie społeczne działające w sposób ciągły i zorganizowany. Jednym z założycieli Towarzystwa był Adolf Dygasiński, a następnie współpracowali z Towarzystwem: Aleksander Świętochowski Bolesław Prus Henryk Sienkiewicz Stefan Żeromski i wielu innych wybitnych Polaków. [/SIZE][U]W 1927 roku dr Edward Tryarski i inż. Tadeusz Matecki opracowali z upoważnienia ówczesnego Zarządu projekt ustawy o ochronie zwierząt, który stał się podstawą do wydanego w 1928 roku rozporządzenia Prezydenta RP o ochronie zwierząt, jednego z pierwszych tego typu przepisów na świecie.[/U] Następnym aktem prawnym przygotowanym przez działaczy TOZ była ustawa z 17 kwietnia 1936 roku o uboju zwierząt gospodarskich. W przepisach tych po raz pierwszy Inspektorzy naszej organizacji otrzymali prawo udziału w ściganiu przestępstw przeciwko zwierzętom. [SIZE=3][B]Zarząd Główny zaś nadzoruje bezpośrednio dwa schroniska w Celestynowie i Swarzędzu.[/B][/SIZE] [U]Największym osiągnięciem TOZ było doprowadzenie do uchwalenia Ustawy o Ochronie Zwierząt w dniu 21 sierpnia 1997 roku.[/U] Przez pierwsze lata funkcjonowania Ustawy uczestniczyliśmy w kilkudziesięciu komisjach ministerialnych, tworzących przepisy wykonawcze do Ustawy, wydając ponad 100 opinii prawnych i kilka kontrprojektów rozporządzeń.[/I] Wiedzieliście o tym? :shake:
  12. Aktualnie to nic nie wiadomo, bo otwiera się taki wpis KRS. :cool1: [URL="http://www.krs-online.com.pl/towarzystwo-opieki-nad-zwierzetami-w-krs-147099.html"]http://www.krs-online.com.pl/towarzystwo-opieki-nad-zwierzetami-w-krs-147099.html [/URL] Ale pani Stefania K. była figurą i to w samej centrali. [FONT=&quot][URL]http://www.krs-online.com.pl/towarzystwo-opieki-nad-zwierzetami-w-archiwum-342528-147099.html[/URL] [/FONT]
  13. Tu jest kontakt. [URL]http://bazy.klon.org.pl/search/info.asp?id=63714[/URL]
  14. Potrzebna jest praca u podstaw. Zapewne o chałupę i plac chodzi.
  15. Z toku dyskusji wynika ze nie są to psy rasowe, np. z jej hodowli. Zk nie zabrania sprzedaży psów przez pośredników w ogóle. Zakaz dotyczy psów z metrykami.
  16. Przeczytajcie to: [URL]http://www.rynekzoologiczny.pl/nr/zoobiznes/sprzedaz_bez_wyobrazni.html[/URL] Żaden normalny hodowca nie odda szczeniaka czy kociaka do ZOO sklepu.
  17. Przecież nam wszystkim chodzi o to żeby zwierzakom było dobrze, a wiec dlaczego tak jest? Wie ktoś.........?
  18. My tu gadu gadu, a wkrótce pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt złożonego przez SLD. :lol:
  19. Czytam i niewiele z tego rozumiem. Skoro od dawna było aż tak źle dlaczego nikt nie interweniował wcześniej, nie zapobiegał?
  20. [quote name='zenobiusz flores'] Ale liczy się to też, że próbujemy - nie ma kapitana , wiosłujemy w różnych kierunkach i kręcimy się w miejscach, ale.....nie ustajemy . I dlatego też warto ze sobą rozmawiać . Nie jest łatwo robić cokolwiek - zwłaszcza w Polsce a będzie coraz trudniej .[/QUOTE] Właśnie tak! Jednak wspólny cel trzeba ustalić, a z tym mamy wieloletnie zaniedbania...
  21. [quote name='Ada-jeje']A czy nie uwazasz ze to sa nasze jak do tej pory tylko marzenia? Dopoki nie bedzie klubu parlamentarnego z osob ktorym lezy na sercu dobro zwierzat a nie grupy lobbystow z ktorymi sie licza to dalej bedziemy sobie tu tylko pisac. Nie zauwazylas ze pierwsza nowelka byla napisana pod okupanta komina? Czy temu czlowiekowi zalezy na poprawie losu zwierzat? Komu tak naprawde z klubu na tym zalezy? Napewno mozna ich policzyc na palcach jednej reki.[/QUOTE] No prawda. Można zgodzić się z tym, że z głową pełną marzeń i wyobrażeń, a także przekonania o słuszności podejmowanych działań wsiadamy do łodzi zwanej „Dobrem zwierząt” i wiosłujemy z całych sił, tyle że każde z nas w innym tempie i w innym kierunku. Łódź porusza się nawet żwawo, raz w tym, to znowu innym kierunku, a czasem zakręci się w miejscu. Trudno zgadnąć dokąd płyniemy i kiedy tam dopłyniemy, dokąd płyniemy. Brak kapitana. Nie ma wspólnego celu. Niewielu zna się na locji i nawigacji. Jak widać, nie jest łatwo o lobbing na rzecz zwierząt. Skuteczny lobbing to rzecz kosztowna, a zwierzęta kasy nie mają. :)
  22. [quote name='Zofia.Sasza'][B]A co wnosi domaganie się uchwalenia ustawy, która ABSOLUTNIE nie ma szans w Sejmie?[/B] Nie żyjemy w w utopii, tylko w konkretnej rzeczywistości. Jeśli się o tym zapomina, można sobie najwyżej pokrzyczeć.[/QUOTE] [quote name='Zofia.Sasza'][B]Przepraszam, ale dla mnie liczy się skuteczność. Projekt Koalicji ma takie same szanse na uchwalenie, jak prawo legalizujące heroinę.[/B][/QUOTE] [quote name='Ada-jeje']Masz racje, Ci co cos zrobili w temacie to wiedza ze pomimo ustaw, uchwal, prawodawstwa to i tak prawie walka z wiatrakami. adrenalina sie podnosi czytajac niektore posty.[/QUOTE] [quote name='Ada-jeje']Nie ma nic zlego w dyskutowaniu, i wszycy ktorzy tu cos napisali jest madre i przynioslo by efekty, ale [B]my ktorzy stykamy sie z realiami to wiemy ze na dzien dzisiejszy to tylko utopia [/B]i nasze marzenia a jeszcze bardziej wkurza jak my bedac praktykami i walczymy z tym problemem na co dzien a czytamy tylko wpisy o marzeniach lub wrecz nakaz co kto powienien byl zrobic, jak zareagowac itd..[/QUOTE] [quote name='Ada-jeje']To piszmy ze to jest nasza wizja, marzenie a nie krzyczmy na siebie, bo niestety takich obrazliwych wpisow bylo na tym watku sporo, i nie napisalam ze pod moim adresem. Marzenia ze sady beda sprawiedliwe, ze Policja, SM, wlodarze, PIW beda wywiazywac sie z swoich obowiazkow.[B] Pozostala nam nadzieja w koalicji.[/B][/QUOTE] Stanowiska Zofia.Sasza i Ada-jeje doskonale spięły klamrą bezład naszej długiej dyskusji. Zofia.Sasza napisała: [B][I]„A co wnosi domaganie się uchwalenia ustawy, która ABSOLUTNIE nie ma szans w Sejmie?[/I][/B][I] Nie żyjemy w w utopii, tylko w konkretnej rzeczywistości. Jeśli się o tym zapomina, można sobie najwyżej pokrzyczeć.”[/I] [I]„Przepraszam, ale dla mnie liczy się skuteczność.[B] Projekt Koalicji ma takie same szanse na uchwalenie, jak prawo legalizujące heroinę.”[/B][/I] Ada-jeje napisała tak: [I]„Marzenia ze sady beda sprawiedliwe, ze Policja, SM, wlodarze, PIW beda wywiazywac sie z swoich obowiazkow. [B]Pozostala nam nadzieja w koalicji.”[/B][/I] Nie odważę się napisać podsumowania. Każdy sam kombinuje co uważa. :) Przy tak rozbieżnych celach wynik jest do przewidzenia.
  23. [quote name='agata-air'] To zrób a potem się chwal.[/QUOTE] To jest rada typu: chcesz prądu - zbuduj sobie elektrownie, chcesz węgla – zbuduj kopalnie, chcesz mleka – hoduj krowę, chcesz trumnę – posadź drzewo, chcesz pić – wykop sobie studnie. Kompletne nieporozumienie.
  24. [quote name='Zofia.Sasza']A co wnosi domaganie się uchwalenia ustawy, która ABSOLUTNIE nie ma szans w Sejmie? Nie żyjemy w w utopii, tylko w konkretnej rzeczywistości. Jeśli się o tym zapomina, można sobie najwyżej pokrzyczeć.[/QUOTE] Nieśmiało pozwolę sobie zwrócić uwagę, że Twój post całkiem wyszedł z kontekstu i związku z przywołanym cytatem nie ma żadnego, jako że niemoc o której ja piszę wcześniej, dotyczyła bezradności państwowych służb na drodze podczas kontroli transportu świnek, a także tego, że brak wiary w możliwości naprawcze utrwala tę fatalną blokadę skutecznego działania. Jak pokazano na konkretnym rachunku istniała możliwość udzielenia srogiej lekcji wieśniakowi-oprawcy. Lekcji na całe życie. Czego zabrakło? Wiedzy! Konstrukcja nowego stanu prawnego to inna działka.
×
×
  • Create New...