Jump to content
Dogomania

Oscar Patric

Members
  • Posts

    10453
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    2

Posts posted by Oscar Patric

  1. Hej Dziewczyny,Oscar w pełni zdrowy,wyniki super,nawet nie wiecie jak się cieszę :)

    Tydzień śnieg mieliśmy,zamówiłam Oscarowi szelki i obrożę z kolcami,teraz czekam na kuriera,sama też się lepiej czuję,od kilku dni Oscar jest na całkowitym RAW bez gotowania,cały czas go obserwuję czy jest ok.

    20171210_081123.jpg

  2. Dnia 14.03.2017 o 08:22, Patikujek napisał:

    Halo, co to się tu dzieje! Wracamy! Raz raz!

    Hej,co się dzieje a bardzo dużo i nie wszystko było dobre,ale po kolei...

    Oscar od zeszłego roku,sam koniec bardzo się pochorował,siadły mu jelita,wąrtoba i trzustka,na dodatek miał bardzo silne wzdęcia brzucha,bąki takie że szło umrzeć dostał alergii pokarmowej a jak by tego było mało zaraził się pierwotniakami i miał zapalenie spojówek w obu oczach,schudł mi tak bardzo(24 kg z prawie 40 kg),nie chciał żyć.Wyniki krwi miał cholernie złe,wet nie widział dużej szansy na wyleczenie,a jak uparłam się jak osioł i powiedziałam że Oscarowi nie dam umrzeć.po 6 miesiącach walki w końcu zaczęło być lepiej,Oscar kilogram przytył wyniki się polepszyły,dla mnie był to tylko bodzieć do jeszcze większej walki o psa,na dzień dzisiejszy po 10 miesiącach Oscar waży 27 kg,wyniki ma dobre,alergia ustąpiła.Pomogło mu gotowany zastępnik diety BARF,dzięki dziewczyną z forum o BARF,gdyby nie one nie było by dobrze...Oscar znowu dziadzi,sierść mu błyszczy,jest mięciutka,bąków prawie nie ma.Ćwiczę mu tyle łapki,chodzimy na masaż,podaję mu obecnie MSM,Dziką różę i Czarci pazur,bo stan zapalny się przyplątał,obecnie spacerki mu ograniczyłam,bo reumatyzm zaś mu się zaczoł odzywać,za dużo leje w tym roku.

    Moje zdrowie zaś mi siadło,chodzę tylko na same badania,drugiego listopada wracam do pracy w sumie się cieszę bo nie lubię w domu siedzieć :(

    Siostra pracuje jako magazynier a brat w końcu się ożenił 16.09. tego roku,dwa dni trwało,super było,wybawiłyśmy się na całego.

     

    Moja chudzinka :)

    20171015_080806.jpg

  3. 21 godzin temu, Patikujek napisał:

    Wyjdź z domu, będziesz mieć więcej miejsca :D

     

    Jak bym na dworze tańczyła i śpiewała to by albo za wariatkę mnie wzięli albo po policję by zadzwonili bo się uchlałam ;)

    21 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

    :D
    Witamy się ;)

    Hej :)

    21 godzin temu, Paulina94 napisał:

    Hej ;)

    witam :)

    4 godziny temu, mar....ka napisał:

    hej , u nas tylko wiatry i błoto - a niby w górach mieszkam wrrr

    hej,dzisiaj słońce sobie świeciło, w nocy ma śnieg padać

  4. Dnia ‎2016‎-‎12‎-‎24 o 20:03, kalyna napisał:

    Zdrowych, pogodnych i wesołych świąt ;)

     

     

    15697973_1901437916744499_25610912514189

    Po Świętach, więc  życzę szczęścia, pomyślności, zdrowia oraz wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym  roku :)

  5. 19 godzin temu, Patikujek napisał:

    tańcz, tańcz nie żałuj podłogi, tańcz tańcz niech poniosą cię nogi (czy jakoś tak to leciało :P )

    aha,fajne chyba całkowicie już zwariowałam, chodzę i śpiewam ale w domu

     

     

     

     

     

     

     

    <30 dni>

  6. Dnia 25.12.2016 o 12:15, Patikujek napisał:

    U mnie się teraz porobiło!!!!!

    Suczka w hodowli z której planowałam szczenię nie zaciążyła niestety. Dzisiaj się dowiedziałam....:(

    Dostałam jednak od tego hodowcy namiary na inną w której ojcem szczeniąt jest pies z pierwszej hodowli (z tej której chciałam szczyla). Pies od początku bardzo mi się podobał i z wyglądu i charakteru . Dodatkowo suczka z którą ma szczeniaki też mi się podoba (przynajmniej z tego co słyszałam i widzę na fotkach), ale żeby nie było zbyt pięknie jest roblem!

    Szczeniaki urodziły się z końcem października, czyli do odbioru początek stycznia! Ja już urlop zaplanowany na kwiecień, tak jak się szczyla spodziewałam i nie wiem co teraz. Niby ogólnie prawie wszystko poza karmą mam, no ale nie wiem czy to w pracy ogarnę. No i z sąsiadami nie mam nic załatwione...

    To nie tak miało być! 

    No cóż. Jednak skojarzenie mi się podoba, więc łatwo nie odpuszczę okazji i zaraz po świętach będę nacierać na kadrową o urlop!!! Także ludziska trzymajcie proszę kciuki!

    ok,mocno trzymam,powodzenia z całego serca :)

  7. 17 godzin temu, Patikujek napisał:

    Moi rodzice też mówili, że na wigilię spadł im śnieg, ale dzisiaj to już chlapa tylko...

     

    U Nas słońce świeciło i nie ma śladu po śniegu,byłam z Księciem na długim spacerku,szliśmy w jego rytmie,nie śpiesząc się.Bałam się tych Świąt ale były to najlepsze Święta w moim życiu,żadnej presji,śpieszenia się itd,mama ogromnie z prezentu ucieszyła się,siostra też a to bardzo ważne.Najgorzej jest jak prezent nie podpasuje :(

    Dostałam smsa od Mikiego,tak mi odbiło,zatańczyłam ze szczęścia,wow

     

     

     

     

    <31 dni>

  8. 22 godziny temu, jolkablaszczyk napisał:

    Dzięki kochane cioteczki za życzenia... przez ostatnie dwa tygodnie mam mnostwo pracy tak, że w domu w ciągu doby jestem tylko kilka godzin z 3-5 a tak to w pracy ... jeszcze do końca roku muszę ten kociol wytrzymać a potem powinno sie trochę uspokoić... np. wczoraj... na 6 jechałam ogarnąć klub po dyskotece (zastepstwo za koleżankę, ktora na świeta pojechała do polski), zeszło mi do 12.30 potem na 13 jechałam sprzątać domek, z tego sprzątania wrociłam do domu po 16 a przed 17 już musiałam iść na autobus zeby na 18 być w burger kingu i tam byłam do 1 w nocy, 20 minut czekania na autobus, i potem jeszcze 3 km z buta do domu także w domu byłam przed 3 w nocy... dziś o 7 już pędem na pociag i znowu do jednej pracy, potem od razu do drugiej.... po skończeniu Burger kinga o 16 juz czekał na mnie Bartek pod centrum Handlowym w ktorym ten burger king sie znajduje i jechalismy prosto na wigilie do jego rodzicow. w ubiegłym tygodniu bywało i tak że Burger kinga kończyłam o 4 rano ( a przychodziłam np na 16) i nie oplacało mi sie jechać do domu wiec jechałam w przeciwnym kierunku od razu ogarniac ten klub dyskotekowy..... od dzis sprzątam jeszcze jeden pub w zastępstwie za kumpla ktory tez swietuje w polsce. knajpy oddaje po nowym roku wiec zostaie tylko burger i te kilka domkow wiec trochę odsapnę.. po nowym roku wdrażamy też w życie przeprowadzkę.... ja 10 stycznia podostaję wszystkie wyplaty wiec wtedy będę miała 5 dni zeby sie wynieśc i znaleźć cos innego, Bartek poki co jedzie z Hirkiem na wyspę do rodzicow.

    Rozumiem Cię doskonale Ja w październiku prze 3 tygodnie pracowałam po 14h codziennie,cholernie byłam zmęczona,słaba,z nosa krew mi się lała,ale dałam radę,na pewno też dasz,a potem będziesz miała lepiej,zobaczysz :)

  9. 22 godziny temu, Patikujek napisał:

    Witam się świątecznie!

    Życzę także Wesołych Świąt i wszystkiego co najlepsze i czego tylko sobie wymarzysz!

     

    34 dni to już zleci nawet nie wiesz kiedy :D

    witanko,dziękuję

    Wiem że zleci teraz już szybciutko,wczoraj mieliśmy białą Wigilię a dzisiaj lało i zero śniegu zostało,oczywiście Książę na spacer nie chciał iść,wczoraj jak głupi skakał bo śnieg zobaczył,jakieś tak śnieżki mu porobiłam i porzucałam,z wywieszonym jęzorem do domu wrócił,napił się i koło kominkowego poszedł spać.

     

     

     

     

     

    <32 dni >

  10. Jak co roku Boże Narodzenie jest okazją do złożenia świątecznych życzeń: niech to będą święta niezapomniane, spędzone wśród bliskich, z kolędą na ustach i miłością w sercu. Niech nie zabraknie pysznych potraw na świątecznym stole i wymarzonych prezentów pod choinką. Niech zabawa w Sylwestra będzie niezapomniana, a Nowy Rok okaże się jeszcze lepszy od poprzedniego!

  11. W Boże Narodzenie kiedy jak co roku,
    Sypią się ze wszystkich stron życzenia wokół,
    Ja także ślę Ci w tym dniu życzenia:
    Przy stole wigilijnym pysznego jedzenia,
    Czasu spędzonego wśród ludzi wspaniałych,
    Świąt pełnych miłości, wprost niezapomnianych,
    Szczęśliwego Nowego Roku, Sylwestra udanego,
    No i na koniec – wszystkiego najlepszego!

  12. Świąt choinką pachnących,
    Oraz śniegiem skrzypiących,
    Prezentów wspaniałych,
    Wielu kolęd wyśpiewanych,
    Świąt wolnych od zmartwień,
    Z barszczem z uszkami i z karpiem
    W Boże Narodzenie samej radości,
    A przy stole mnóstwa miłych gości,
    W Sylwestra zabawy do samego rana,
    Pięknych fajerwerków, dobrego szampana

  13. Dnia 21.12.2016 o 00:25, Patikujek napisał:

    Hejka. Mam jakiegoś doła przedświątecznego. Przeglądałam sobie ostatnio stare Baksikowe i Neonowe foty i tak mi smutno teraz...

    To była wigilia zaledwie 3 lata temu!

    neo%20i%20baks.jpg

    A to w zeszłym roku...

    _20151225_110233.jpg

    Nie mogę uwierzyć, żę w tym roku go ze mną nie będzie...

    Współczuję,mój Balto 10 lat w kwietniu będzie jak nie żyje,nadal mi źle i smutno bez Niego :(

  14. Oscar 10 Święta jak jest zemną,wierzę że jeszcze tak połowę będzie lat mi towarzyszył w moim życiu,obecnie na spacerach do każdego psa "śpiewa" jak głupi.Tak go obserwuję,Synek ma co raz gorszy wzrok,nie potrafi zlokalizować psa,szuka,szuka i bez skutku.A słuchem widzę że nie posługuję się(bo mu się nie chce,sprawdzałam słyszy zajebiście),ma zdiagnozowaną lekką zaćmę,pewno choroba zaczyna się bardziej rozwijać.Tak samo od jakiś 3 tygodni zamiast spokojnie jeść jak zawsze,teraz normalnie wciąga jedzenie,wiec zaczęłam mu robić papkę jak staruszkowi.Aby kamień mu się nie zrobił podaję Synkowi marchewkę albo jabłko to akurat na leżąco i spokojnie gryzie.

     

     

    Gdy na niebie gwiazdka świeci,
    A Mikołaj w saniach leci,
    Zwierzęta głos ludzki mają,
    Przy stole wszyscy się zbierają
    Boże Narodzenie wtedy świętują,
    Czasem wspólnie spędzonym się radują.
    W tym dniu niezwykłym składam więc życzenia:
    Zdrowia, szczęścia, sukcesów i marzeń spełnienia,
    Podczas Sylwestra chwiejnego kroku
    I szczęśliwego Nowego Roku!

     

     

     

     

     

     

     

    <34 dni>

  15. Dnia 20.12.2016 o 23:12, Chesti napisał:

    Hej Mariola :* Ty mnie nie kuś takimi terenami bo mi żal :)

     

    Rodzina mnie ma za wariatkę jak mówię, że Sońka ma coś z haszcza. Powinna mieć niebieskie ślepia i puchatą sierść w końcu ;) Ale skoro i Wy tak mówicie, to trwam przy swoim ;) Tak mi się coś zdaje, że ją wywalili jako podrośniętego szczeniaka bo nie spełniła wizualnych oczekiwań. 

     

    Ile tak psów skończyło,bo nie jest piękna jak na obrazku,bo nie broni,bo na wystawach nie wygrywa itd,szkoda tylko w tym wszystkich psów

  16. 18 godzin temu, Chesti napisał:

    Heh Aga, wiesz, że masz na północy Polski swojego klona? ;) Też Agnieszkę. Normalnie mnie wcięło jak zobaczyłam i chwilę myślałam czy Ty to nie moja stara znajoma z którą mi się kontakt urwał :) 

    Pasuje Ci taka fryzurka :)

     

    Hejka,nie wiedziałam że mam kolna :)

    dzięki :)

    18 godzin temu, Chesti napisał:

    Heh Aga, wiesz, że masz na północy Polski swojego klona? ;) Też Agnieszkę. Normalnie mnie wcięło jak zobaczyłam i chwilę myślałam czy Ty to nie moja stara znajoma z którą mi się kontakt urwał :) 

    Pasuje Ci taka fryzurka :)

     

    Hej,u Nas zawsze były duże Wigilie pełno ludzi i ogrom jedzenia,nie raz zamiast na Wigilię,rodzina przyjeżdżała na 1/2 dzień Świąt i do Sylwestra byli,a nie raz do Nowego Roku,takie czasu były lub My jeździliśmy do rodziny.Więc byłam przyzwyczajona,a teraz zaś do małej Wigilii muszę się przyzwyczaić.

    Dzisiaj zrobiłam tosty z pieczarkami usmażonymi na masełku,szyneczką i serem żółtym do tego domowy majonez i ketchup no i weź tu nie tyj?!

     

     

    Księciulek :)

     

     

    20161221_084344_zpsiwiha0ve.jpg

     

     

     

     

    <36 dni >

×
×
  • Create New...