Tyśka)
-
Posts
35735 -
Joined
-
Days Won
144
Posts posted by Tyśka)
-
-
Po 3 latach bezdomności Benek MA SWOJĄ RODZINĘ. To taka adopcja, która będzie zapadać w pamięci. Miałam przyjemność prowadzić rozmowy adopcyjne z Rodziną Benka i jestem z nimi w kontakcie 😊 Benek pojechał wczoraj, po długim spacerze ze Swoją trzyosobową Rodziną.
"Szybciej, szybciej, jedziemy!"
I pierwsze zdjęcia z domu!
- 3
- 1
-
-
Dnia 21.11.2023 o 11:54, Madie napisał:
Koleżanka się do mnie zgłosiła po rudego Kocurka, na jedynaka, ale chce małego. Mamy jakiegos na stanie? Jej siostra ma od nas dwa kociaki od lat więc zakładam, że i tutaj bedzie ok 🙂
Mojej koleżanki mama ma kocurka biało-rudego do adopcji. Cudny, z działek po dzikiej kotce, ale on bardzo proludzki I pcha się na kolana. Choć oczywiście dzieciak, więc wszędzie go pełno 😉 Jego tymczasowa opiekunka pojechała do miejsca bytowania kocurka po 2 kociaki, wróciła z 4 (nie potrafiła zostawic rodzenstwa), dwa już znalazły dom, a kocurek z rudą siostrą wciąż czekają. Jak znajdą dom(y) to obiecała, że będzie łapać ich mamę i starsze rodzeństwo na kastrację, więc fajnie jakby już poszly do świetnych domów.
Tutaj ogloszenie: https://www.olx.pl/d/oferta/2-msc-rudobiale-kotka-i-kocurek-przesliczne-domowe-CID103-IDXf7kI.html
A tu samego rudaska:
https://www.olx.pl/d/oferta/2-miesieczny-rudobialy-kocurek-domowy-rozmruczany-CID103-IDXqhPx.html
- 2
-
Dnia 24.11.2023 o 21:15, mdk8 napisał:
Też mam niestety takie obawy . Skoro taniej to nie sądzę aby to był DT domowy 😞 Obym się myliła...
Tutaj moze doprecyzuję, jest taniej bo Artur pojechał do domu tymczasowego, a nie hotelu czy PDT. To po prostu zwykły DT za karmę i opłacenie kosztów weterynaryjnych. To też DT, do którego dziewczyny wpadają np aby zawieźć karmę. Artur będzie miał 3 spacery dziennie poza ogród i naukę/ćwiczenie komend przydatnych w domu jak "siad", "stój", "leżeć", "zostań", "zostaw", "na miejsce", i dużo czasu z człowiekiem. Szkoda ze to nie stały dom, ale nic się nie przyspieszy. Tak bywa.
PS: Artur pięknie zachowuje czystość, nie znaczy w domu, na smyczy chodzi grzecznie, jest energiczny i nie potrafi za długo usiedzieć na pupie jak widzi człowieka. Bawi się jak szczeniak. Tylko... DT będzie go odchudzać.
- 4
-
Weszłam tutaj po to, żeby napisać, że Artur dojechał szczęśliwie. Kanapa od razu jego, nie da się mu zrobić zdjęć, bo od razu chucha w twarz i daje mokre całusy. Więcej z mojej strony informacji za parę dni. Myślę, że osobom które wpłaciły na Artura (a z dogomanii były to dwie osoby) i w jakikolwiek sposób mu pomagały to się należy. I wtedy też zamknę wątek, bo zupełnie rezygnuję z Dogomanii. O Artura dotychczas było 5 telefonów, niestety wszystkie rodziny zakocone.
- 2
-
Zrobię Lili olx. Poproszę o miasto.
- 1
-
-
-
Dnia 15.11.2023 o 14:31, Poker napisał:
U mnie nadala ogłoszenie. Na jakie miasto mam zmienić ?
Proszę podmień na Kraków albo Katowice.
-
-
Dnia 12.11.2023 o 22:42, agat21 napisał:
Niestety ma dziś bardzo smutną wiadomość. Muffinka wczoraj umarła. 😭
Ojej, bardzo szokująca wiadomość. Bardzo mi przykro.
-
Dziewczyny mi pisały, że był parę dni temu telefon o Amola, w sensie o Artura. Dom okej, już trzeci z rzędu, ale kolejny z kotami :(
Generalnie jakby co to zaglądajcie na stronę Stowarzyszenia, tam jak już to beda jakieś aktualizacje. Mnie tu już praktycznie nie ma. Wypaliłam się po paru latach na Forum i pomaganiem przez Internet też. Pora powiedzieć STOP. Ogłoszeń na olx, tych co mam, nie usuwam, będę odświeżać, ale nie dorabiam nowych.
-
W imieniu Marty dziękuję za kolejne wplaty:
Monika K. - 20 zł
Katarzyna R. - 50 zł
-
Dnia 25.08.2023 o 16:51, malagos napisał:
Zapłaciłam paniom 200 zł.
Jest szansa, by Sarę przejęła Fundacja Przyjaciele Palucha. Czekamy na decyzję hoteliku, kiedy moze przyjąć Sarę. My z Tomkiem mamy za zadanie zawieźć Sarę na sterylizację i Sara z Makowa pojedzie do hotelu.
Kiedy będzie wiadomo na 100%, że przejmie Sare fundacja? 😊 Trzymam kciuki.
-
Brawurce przydałyby się lepsze zdjęcia. Na przykład na kanapie 😉
-
Obawiam się, że bez lekkiego dyskomfortu nie będzie postępów. Ja ufam Lilu. Praca z dzikusami to nie cukierki i sam lukier, czasem troszkę trzeba psa "postresowac", aby neurony stworzyły nowe połączenia i organizm nauczył sobie radzić z niektórymi rzeczami. Chodzi o lekki dyskomfort w kontrolowanych warunkach, a nie o znecanie się czy wywołanie silnego, paraliżującego stresu. Tak pracują specjaliści, których obserwuje, czytam i słucham. Ludzcy i psi 😉 Trzymam kciuki, by Sabinka nauczyła się nowych reakcji w sytuacjach stresowych.
- 2
-
Dnia 23.08.2023 o 21:02, Mazowszanka13 napisał:
Ludzie udostępniają odbębniając kolejny dobry uczynek.
Dobrze ze to robią, bez udostępnień sunia nie byłaby widoczna i miałaby jeszcze mniejsze szanse na pomoc...
-
-
-
Dnia 21.08.2023 o 14:23, malagos napisał:
Rozmawiałam a panią z Warszawy, ale nie zapamiętałam imienia 😞 To nie takie proste - prosiła, bym opowiedziała o Sarze. Nie jest to łatwy temat. Jednak i ją przerasta zajmowanie się dzikim psem w mieście, Sara nie zna obrozy, smyczy, ulic, ruchu ulicznego.
Obiecała porozsyłać info wśród znajomych behawiorystów.
Pani Klaudia obiecała przyjechać w czwartek około poludnia.
Ojej, szkoda. Prawie 500 udostępnień, myślałam że może większy odzew będzie:( Zaktualizowałam post.
- 1
-
Dnia 21.08.2023 o 17:24, Nesiowata napisał:
Na mój wiek sunia stanowczo za młoda, a Bąbel uroczy.Tylko odległość ...
Bąbel już parę miesięcy tkwi na łańcuchu w przytulisku. A to taka poczciwinka... Ogłaszamy go z Martą ale nikt go nie chce. Zdjęcia Bąbelka z dzisiaj: https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0PpcdY2i4hnqhwvS4rDrnfK1x1Lmu6uW5YwuEyJwFXAcNaKNF7Rob2XhBLB5LJConl&id=100057044216337 To zdecydowanie ulubieniec Marty, która go odwiedza i wyprowadza kiedy tylko ma czas (ma do niego 50 km w jedną strone).
- 1
-
Dnia 21.08.2023 o 17:19, Nesiowata napisał:
Masz jakieś zdjęcie?
5+ to ile?
"Mały osad na zębach ma chyba powyżej 2 lat , malutka z 8 kg myślę , strachliwa , czasami aż podskakuje jak ja się dotknie ale jest coraz bardziej kontaktowa widać że już podoba jej się dotyk spokojne głaskanie , widać że zagubiona nie wchodzi do budy i wyje jak się ją zostawia , na smyczy idzie choć niepewnie ale jest ciekawa otoczenia"
Bąbel:
https://www.olx.pl/d/oferta/babel-czeka-na-ciebie-CID103-IDUjUQ9.html
-
Dnia 21.08.2023 o 15:19, Nesiowata napisał:
W jakim wieku jest ta bida?
Tylko wiem, że młoda. Paroletnia, ma spokojny temperament, przynajmniej tak pokazuje się na spacerze. Mogę przesłać filmik. Widać, że tęskni za człowiekiem. Bardzo proludzka. O więcej zapytam Martę, która była z nią na spacerze.
-
Szczeniaki z lasu, wszystkie mają domy, Benek po 3 latach ma Rodzinę. Pod opieką Dogomaniaków dzika mamusia SABINKA. Kicia Uffi ma już DS.
in Psy do adopcji / znalezione
Posted
Dziękuję, @elik i @Poker za wytrwałe ogłoszenia Benia.
Zamieszkał w ok. Świdnika, dzięki temu też Państwo przyjechali najpierw do DT na zapoznanie i już wtedy zaiskrzyło:).