Jump to content
Dogomania

zuanna

Members
  • Posts

    919
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by zuanna

  1. 1 godzinę temu, Sowa napisał:

    U jednej z PT Forumowiczek pomogło puszczenie muzyki podczas burzy. Zobacz tu

     
    Zaraz po reklamie jest film z kotem śpiącym podczas muzyki.  U znajomej suki puszczenie tej muzyki pomogło trochę na ogromne wycofanie i lęk. Ta suka zabrana z azylu ponad rok temu nadal dygotała na widok człowieka. Po 10 minutach tej właśnie muzyki zaczęła się przeciągać w obecności ludzi.
    Dziś mają być silne burze - na pewno puszczenie muzyki nie zaszkodzi, warto spróbować.

    Potwierdzam - moja Tina boi się burzy i strzałów. Upodobała sobie w tym czasie leżenie w łazience, gdzie puszczam jej muzykę relaksacyjną dla psów. Widać, że ją to trochę rozluźnia.

  2. Też uważam, że spacery są potrzebne. Raz, że jednak stymulują chociaż trochę psi mózg, a dwa - pozawalają na wspólne spędzenie czasu. Bywa, że Tina sunie za mną łapa za łapą, czasami podskakuje jak szczeniak, a jak źle się czuje, to załatwia potrzeby i sama zawraca nas do domu.

  3. A z czystej ciekawości - szczypie każdego bez wyjątku? Miałam kiedyś sunię-znajdę w typie spaniela tybetańskiego. Miała uraz do kobiet. Poza domownikami próbowała szczypać cichaczem każdą, która pojawiła się w zasięgu paszczy.

  4. Czy wet na 100% określił, ze to wina karmy? Moim zdaniem to właśnie zmiany neurologiczne i niedowład tyłu jest za to odpowiedzialny, a to, że nie załatwia się przy zmianie karmy to przypadek. On zwyczajnie nie czuje, kiedy się załatwia. Normalnie pies, nawet przy ostrej biegunce wstaje z posłania i załatwia się gdzie indziej (znam to z autopsji, mam strasznego wrażliwca i nie raz miała obfajdane mieszkanie, bo już nie było szans na wyprowadzenie psa).

×
×
  • Create New...