Jump to content
Dogomania

paulinken

Members
  • Posts

    9648
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by paulinken

  1. Cieszę się, że się znalazł nowy skarbnik.

    Ja już pisałam wielokrotnie, że w tej chwili mam trudną sytuację, mieszkam tymczasowo u mamy i nie mam netu, a w pracy nie mam czasu, bo mamy okrojony skład. Dziś pożyczyłam bezprzewodowy blue connect, ale działa masakrycznie, więc nawet nie będę próbowała edytować postu z rozliczeniem, tylko po prostu wpiszę tu.

    i tak:
    WYDATKI:
    -305 dla furciaczek (zostaje 95 zł do zapłacenia) zapłacono 30.07. na miesiąc z góry

    VIII 2012
    1.08.
    +10 Ania z Teatru
    +30 Koziczka85
    2.08.
    +20 Bjuta
    +10 agat21
    6.08.
    +10 pola53
    RAZEM: 80

    ja raz wpłaciłam furciaczkowi z własnej kieszeni 85 zł i raz 80 zł, tej pierwszej wpłaty nie chcę do zwrotu, ale jeśli pozwolicie, to to 80 zł zostawię. Proszę o Wasze opinie.

    i nowe wpłaty:
    16.08.
    +10 mparsley
    27.08.
    +300 Bożena P. jednorazowo
    31.08.
    +20 Bjuta
    3.09.
    +10 Ania z Teatru
    +30 koziczka85
    4.09.
    +10 pola53
    5.09.
    +50 Sabina02
    10.09.
    +10 agat

    RAZEM: 440 zł

    asikowska, jeśli mi podeślesz na maila nr konta, to Ci mogę przelać tą kwotę, żebyś już Ty się rozliczała z furciaczek. Mogę Ci też przesłać na maila rozliczenie z poprzednich lat, które już się nie mieści w poście.


    Jeśli chodzi o deklarujących, to kompletnie nie płacą (wnioskuję, że się wycofali) yumanji, kmurdz, czerda (pisała do mnie, że wpłaci, ale nic nie wpłynęło już od dawna).

    Zawiesili: santino, viola005. Nie wiem, jak reszta, ja w sierpniu i wrześniu dostałam wpłaty te, co wyżej.

  2. [quote name='Mysia_']Paulinken czemu rezygnujesz? Nie dajesz rady czasowo? Czy coś się stało? :-(

    [/QUOTE]

    Pisałam wyżej, że nie ogarniam. Tymczasowo mieszkam u mamy poza miastem, net mam tylko w pracy i rzadko mam czas, żeby z niego skorzystać. Nie wiem, kiedy ta sytuacja się zmieni. Jak same widzicie, na dogo jestem raz na tydzień.
    Dwukrotnie dopłaciłam Bartusiowi do hoteliku, nie chcę, żeby to się powtarzało. Koniecznie znajdźcie kogoś innego, bo po prostu będę zmuszona odsyłać wpływające do mnie pieniądze.

    P.S. Doszło 305 zł od Bjuty.

  3. Jest źle...


    Wiadomo było, że kasy nie starczy, skoro tylu deklarujących się wycofało, lub nie płaci. Deklaracji stałych jest 175,00 zł miesięcznie, hotelik kosztuje 400 zł. A Bjuta już ma np. opłacone składki do września.

    Bartuś ma opłacony hotelik. W maju dorzuciłam z własnej kieszeni 88,65 zł. Żeby było na zero.

    Ale w czerwcu zapłaciłam znowu (pod koniec, 27.06.) i mimo wpłat już lipcowych nadal wyłożyłam z własnej kieszeni 95 zł...

    Przykro mi, że zawiodłam jako skarbnik. Chętnie oddam tę robotę. Nie wyrabiam się.


    Nie wiem, za co zapłacimy w lipcu, mamy 2 tygodnie...


    edit: z tego co pamiętam, to płacimy z góry. Więc 28.07. powinniśmy zapłacić za okres do 28.08. Ale mogę się mylić.

×
×
  • Create New...