eloonia

Gosiu wiesz, że sama osobiście największy problem ze znalezieniem czasu mam :oops: a tak żeby jeszcze tej drugiej osobie pasowało to tym bardziej trudno... może w weekend na "stoisku" uda się jakieś sensowne zdjęcia zrobić? :) ew. może w weekend z Klaudią pokombinujemy... sama nie wiem już - mrozy, śniegi i inne śniego-deszcze też nam nie sprzyjają... byle do wiosny ;) I ja mam wrażenie że jest typowy -> Timon to mocno umięśniony chłopak i pewnie stąd te 15 kg, a silny jest bardzo!!! :loveu: Dla Lagunki drapanko za uszmantami.

Przed chwilą dzwonili do mnie państwo zainteresowani adopcją Rafcia... podałam nr do Piotra - trzymajcie kciuki... Sprawdziłam, że na stronie fundacji nadal jest podany kontakt do mnie w sprawie adopcji... może w ogłoszeniach też gdzieś został jeszcze :)

Odrastają. Sesja bardzo by się przydała! Niestety nie ma kto mi pomóc, bo niby tylko jedna osoba dodatkowo potrzebna ale jednak dogadać się trudno co do terminu który "wszystkim" pasuje... [quote name='supergoga']Jak uchole,odrastają? Może by się sesja zdjęciowa na teraz przydala.[/QUOTE] Co do zdjęć to jak napisałam wyżej... sama nie jestem w stanie zrobić, tym bardziej przy człowieku. Timon nie jest duży - 15 kg wagi, 40 cm wyskości w kłębie. W okolicy spotykamy suczkę cs - jest trochę drobniejsza niż Timon, ale nie jest to jakaś szokująca różnica. Przed chwilą zapytałam też Klaudię ile jej Marylinka waży: 13-13,5 kg. Tak więc myślę że Timon mieści się w spanielowych normach. [quote name='Asia & Ginger']Dziewczyny poproszę zdjęcia Timonka przy człowieku. Mam osóbkę wstępnie zainteresowaną Timonkiem, ale ze zdjęć wydaje jej się, że psiak jest duży. Niestety zdjęcia często przekłamują wielkość psa. Elooniu możesz obfocić Timonka? :cool3:[/QUOTE]

[quote name='Marylin'] Spaniele są boooskie, te prawdziwe spaniele to cudowne psy. Znałam w swoim życiu nie jednego i jakoś każdy był ok, dlatego bez zastanowienia adoptowałam spaniela. Wyjątki są jak w każdej rasie, nawet mieszanej - ale Waldi i Timon są super. Ludzie tez twierdzą że spaniele ciągle chorują na uszy itp. Gówno prawda!!! Jak są dobrze odżywiane i zadbane to są zdrowe. Może faktycznie mówić ludziom, że psiak trochę "podobny" do spaniela :-) Takie cudne psiaki marnują się bez swojego człowieka...[/QUOTE] Mnie podejście ludzi nie zaskakuje, bo sama znałam kilka dziwnych spanieli... z drugiej strony nigdy wcześniej nie miałam w domu spaniela i w tej chwili trudno będzie mi uwierzyć że jakiś jest nie_fajny -> raczej będę się doszukiwała problemów w otoczeniu, wychowaniu etc.... [quote name='Boogie']Bedzie trzeba je ogłaszać jako przefarbowane pudle ;)[/QUOTE] Możemy... możemy też obciąć "na pudla"... ktoś się podejmie zadania? ;)

Timonek nadal czeka na swój najlepszy i na zawsze dom... ...no i??? GDZIE ten mój domek??? OBIECAŁAŚ!!! :mad: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/14/dsc011702.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6848/dsc011702.jpg[/IMG][/URL] Aleeee.... żeby nie było wątpliwości od razu napiszę, że Timon tylko robi takie groźne miny, a tak naprawdę to taka "dupa z uszami" :evil_lol: [COLOR=dimgray]strasznie jest w tym do mnie podobny ;)[/COLOR]

Dziękuję: Klaudia, Łukasz, Kasia :) :) :) :laugh2_2:Timon do góry...

Lusia nadal pupilka Pana - "córeczka tatusia" ;) haha Aleeee widziałam na wątku Mundka, że i On w łóżku urzęduje więc jakoś się dogadali :)))

Ha! A jednak! Mundek też się w łóżku zmieścił :) :) :)

[quote name='BeaBono']Rafcio zmienił dt. Od wczorajszego wieczoru jest u jechorekoppl. Dogaduje się z Bunią. Jest grzeczny.[/QUOTE] Dlaczego zmienił DT?

Timon pokazuj się ;) Na razie nikt o niego nie pyta, ani z Krakowa ani w ogóle znikąd... :roll:

Mam nadzieję, że się kończy... z czysto egoistycznych pobudek ta nadzieja moja ;)

Powodzenia w domu Morka :)

[quote name='SkarpetKa']W sobotę byłyśmy z Eloonią na p/a, a dziś pewni państwo byli u Balu na rewizycie i...: "Witam, Bylismy dzisiaj na spotkaniu u Bolka:) Piesek w realu jest jeszcze fajniejszy." Trzymajcie kciuki za Balu - 17.02 ma mieć przeprowadzkę :):):) tylko wcześniej trzeba umówić odjajczanie. :diabloti:[/QUOTE] Fajna niespodzianka :) przekonana byłam, że namówiłyśmy Panią żeby jednak nie brała psa ;) A poważnie to trzymam kciuki, żeby wszystko się udało :)

Ciekawa jestem czy Lusia nadal okupuje łóżko, czy jakoś dogadała się z Mundkiem ;) A może rzucają się śnieżkami i razem lepią bałwana? Wiem, wiem... latam ponad lasem, ale w Wigilię Mundek przemówił i myślę że w domu u M&T wszystko jest możliwe :)))

Śliczna dziewczynka :) Nadal tak pilnuje Pana? Wpuściła Mundka do łóżka? :)

[quote name='Asia & Ginger']Podesłałam oba dziabągi osobie zainteresowanej adopcją spanielka pieska.[/QUOTE] Wiadomo coś? Osoba zainteresowana odezwała się? :)

To na pewno dlatego, że dobre żarełko dla niego przywiozłeś :) dziękujemy :)

[quote name='Marylin']Bosheeeee jeśli kochasz za wady to jam jest chyba miłością tffffffego życia ;-)[/QUOTE] Pfff... no i sprawa się rypła ;)

[quote name='KateBono']Skontaktowała się ze mna pani z Wrocławia - chciała adoptować Rufcia i nawet po niego przyjechać. Po rozmowie wysłałam ankietę i zamiast wypełnionej ankiety przyszedł mail: [FONT=Arial][B] " Witam,oświadczam że rezygnuję z adopcji psa. Pozdrawiam " [/B][/FONT] [/QUOTE] A to jedna z tych pań, które dzwoniły do mnie w niedzielę... lepiej, że zrezygnowała od razu a nie np. tydzień po zabraniu smarkacza do domu :] Druga pani z Poznania była -> wiem bo ze stacjonarnego zadzwoniła ;)

Timon najwyraźniej musi trochę poczekać na swój najlepszy domek. A naprawdę zasługuje na NAJLEPSZY bo jest świetnym psem... ma nawet ze dwie wady za które kocham go jeszcze bardziej ;) hie hie hie

Dziś 2 osoby zainteresowane Rafciem zadzwoniły do mnie - oczywiście odesłałam do KB. Oby sensowny ktoś...

Trzymam kciuki i jeszcze dłuuuugo będę trzymać.

Super wiadomości :)

[quote name='supergoga']Mam wrażenie że byl już w domu i tak jak jest nic więcej nie wydobędzie się z niego. Trzeba znaleźć odpowiedzialny dom... jak najszyciej[/QUOTE] A ja mam wrażenie, że ex-pani Jantara nie wszystko nam powiedziała...

[quote name='supergoga']Ela, a udało sie tą umowę jakos zalatwić?[/QUOTE] Rozmawiałyśmy i podpiszemy jak tylko znajdziemy chwilę na spotkanie - przyznaję, że ja głównym winowajcą jestem bo ostatnio trochę nie wyrabiam na zakrętach.