Ewcia38
-
Posts
841 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Ewcia38
-
-
[URL]http://images6.fotosik.pl/473/b29cee1b0bc76b5a.jpg[/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/473/ae53b7108832e692.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/db59cc7d574eeda3.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/67ff4369410861b9.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/7d01608918f72655.jpg[/URL] -
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/feaf75a0e6385ca0.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/9e00c3f48eb46027.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/1738e3052dab0f6f.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/5faca2e1f34672ac.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/d2c1576bb1df52da.jpg[/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/473/0c483574203db2d0.jpg[/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/473/0c483574203db2d0.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/32d9ba02210b34b5.jpg[/URL]
[URL]http://images8.fotosik.pl/32/d00e06d9aa81bfad.jpg[/URL]
[URL]http://images6.fotosik.pl/473/64db60fe6ef6eba6.jpg[/URL] -
Jestem!
Za nim odpowiem na pytania w wkleje fotki chce BARDZO MOCNO I GORACO PODZIEKOWAC DWOM PRZECUDOWNYM DZIEWCZYNOM--------NATALI I KASI.....one dzisiaj ze mna były w Częstochowie.Bylo duzo smiechu po drodze...troche poplątałysmy ściezki ,ale dojechałysmy bez navi:multi::multi:
Kasia robiła za drivera...a Natali w tej chwili robi za RODZINĘ ZASTĘPCZA.....
[B]DZIEWCZYNY DZIEKI WIELKIE --JESTESCIE WSPANIALE!!!![/B]
Dojechałtśmy do schroniska ...suczke mi przyprowadzono ..powitałam ja paczka Frolika w garsci ,bo to slodkie i każdy nawet niejadek na to sie skusi.:lol:
Ona tak machała ogonem...radośnie ....a zarazem byla taka spokojna ....i zaiskrzylo między nami:loveu:
Wsamochodzie siedzial w bagażniku (kombi) i sie zachowywała jak stary rajdowiec..zero slinienia,wymiotów,zadymy ,pisku itp itd REWELKA!!!!
Pierwsze spotkanie MAFIA--MAMBA nie bylo za przyjazne ...oczywiście nie ze strony czarnuszki tylko mojej rozpieszczonej jedynaczki:placz::placz:
Mafia wręcz ja zaatakowała........a Mamba spokojnie stała nawet oddeeechy nie wstrzymała.....tak więc hierachia w stadzie na dzien dobry ustalona !!!!
Na drugim spotkaniu bylo juz o niebo lepiej ,ale do doskonalości daleko......czyli to czego się spodziewałam i obawiałam...
Nastepne spotkanie o 19-00 i idziemy na neutralny grunt....bo widze ,że pole jest Mafii.....
Mamba w tej chwili przebywa 2 bloki dalej od mojego.
U Natali:loveu::loveu:
Do poniedzialku musza sie zaprzyjaznic moje MM-sy:lol:,bo w e wtorek zabieg i golonko.....
Dzisiaj była wstępna rozmowa z wetem statysta ,ktory pracuje u mojego kolegi weta .
On podejmnie decyzje co i jak z suka zrobic...Ale mysle ,że będzie ok
Podczas narkozy maja ją ogolic ,obciąc pazury ,bo ma takie tipsy:crazyeye:zrobićć porzadek w uszach i zębach ,maly kamin chyba jest.
J probowałam ja wyczesac ....potem odcinałam drdy,az stępiłam trymer...zabrałam sie za nozyczki....i poleglam...im więcej wycinalam tym więcej wychodzilo dredów.......podjełam decyzje nieodwołalnie golonko.
Coz jeszcze moge napisac........grzeczna ,radosna,tylko nie wie co to normalne jedzenie takie gotowane ,bo wącha wącha i nie bardzo wie o co chodzi.......za to sucha karme w ciaga na raz....
Kupilam jej dzis czerwona obroże ...ale super wyglada na tej czerni:multi::multi:
nO DOBRA ZABIERAM SIE ZA FOTY....:loveu::loveu::loveu: -
[quote name='aina155']Poza tym na dogo ma byc dostepny skan zaswiadczenia.[/quote]
.Jak napisałam,że wkleje to byc moze wkleje ,ale skoro niektórzy uważaja mnie za pseudoho0doczynie to macie racje!!!
Wet juz szykuje tatuaz z nr oo7...ja zamowiłam na allegro papier do drukowania rodowodów.....wet wykona ,ale nie sterylke tylko kopiowanie uszu....a do drzwi juz puka czarny reproduktor....czy tak to sobie wyobrazaliście??? Czy cos pominęłam????
Suka jest przecudna i ma kilka otwartych ran na ciele widac po ugryziebniach...ale co tam obchodzi to kogoś????Ma świerzba w uszach....i jeden wielki koltun pod brzuchem.....reszte juz mi sie nie chce wymieniac
A moze tak dorzucicie sie do kosztów leczenia???? Czy tylko mam pokazac ,ze suke wyciełam??? -
Suczka bedzie poddana sterylce jak najszybciej....nie wiem ile to mi zajmie ...może nawet za dwa dni ...nie wiem ...ale bedzie ...na milion procent...bo będzie trudno upilnowac dwie suki.....wiem ,bo widziałam co sie dzialo jak Mafia dostała pierwsza cieczke na świeta Wielkanocne :angryy::cool1::placz::-(:-(:crazyeye::-o
A ja chce miec luz w tym temacie ..nieukrywam ...:roll::roll:
Mam tez imie dla niej ...MAMBA......CZARNA MAMBA....:lol::lol::lol::lol::lol:
To nie moj pomysl a kumpeli z niemiec:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: -
Dla watpiacych nadal we mnie zapraszam na Mafijny wątek ze strony PKPR.
Na You Tube są trzy filmiki z moim Alfem
i nikt mi nie powie ,że jestem okrutna ,bez serca,zła niedobra itp:mad::mad::mad:
[url=http://forum-pkpr.pl/viewtopic.php?t=204&sid=c37bbf031d1cb656356d4c5535751d30]Polski Klub Psa Rasowego :: Zobacz temat - OPOLSKA MAFIA.[/url]
Zastanówcie sie lepiej nad imieniem ,bo Azja ni jak pasuje mi.:shake: -
mama---to czy klub robi walki i przekrety itp itd to naprawdę nie moja sprawa ,aj bynajmniej tego nie zmienię.Kupilam psa z pkpr bo zielonego pojecia nie miałam ,że są inne kluby,związki czy wyznania.Byłam pewna,że pies z papierami to z papierami.Jestem laikiem w temacie hodowli,rodowód itpChiałam psa z papierami nie dla medali i wystaw tylko dla PEWNOŚĆI,że z tego szczeniaka wyrośnie briard ,a nie kucyk.A skoro posiadam KW [B]( nie[/B] [B]mam rodowodu)[/B]i moge psa wystawic to dlaczego miałam na spotkanie znajomych z forum jechać bez psa???
Powiem Ci jedno gdybym chciała cos produkowac to zakupilabym z najlepszej hodowli co najmniej w Polsce psa....pokryłabym nim moja suke i miałabym i papiery i szczeniaki itd itp.Nie bawiłabym sie jak podejrzewasz w drukowanie rodowodu czarnej Azji.
Gdybym miala takie zamiary z ta suką to nawet pojęcia nikt by nie mial ,jakie mam plany....bez słowa pojechałabym po suke i zaczęła masówkę.
Dostepne sa moje dane ,adres,tel nr gg...przedstawiłam się ,że to JA ,a moglam się zalogowac jako Bacia Gienia.....a psa z mega Polskiej hodowli kupic na sasiadke ....trochę logiki...zamiast na dzien dobry krzyczec na mopomani jaka jeste beznadziejna i nieodpowiedzialna. -
Mama......dobrze,ze to napisałas nie ujęłabym tego lepiej.Dziękuję.
Jednak odpowiem dlaczego WYSTAWIŁAM Mafię....liczba pojedyncza!
po pierwsze na wystawie PKPR panuje niesamowicie sympatyczna atmosfera....chciałam poznac osobiście foremki z pkpr...
po drugie.....po tej całej akcji stwierdziłam ,że dobrze by bylo jakby chociaż raz sedzia ocenil mi co za Alfa hoduję.
Po trzecie ....bardzo ,bardzo mnie cieszy ,że mopomania w wypiekami na twarzy sledzi moje losy ,zaglada na forum PKPR i czyta moje radości i smutki...Moje i mojego psa!To ujmujące :multi:
Szkoda tylko,że nagle pomoc i zbiorka darow zakonczyła sie wraz z odkryciem,że ja to JA.:diabloti: Nagle dobro suki ,zeszlo na drugi plan..teraz co niektorzy się skupiają ,żebym tylko coś nie rzmnożyła ,bo cena szczeniak może byc konkurencyjna w stosunku do hodowli z papierami.
A moje wypowiedzi na mopo nie byly chamskie tylko nazywające rzeczy po imieniu.I nie bylo tam ,ani grama wulgaryzmu.
Zreszta nie chce mi sie do tego wracać ,wiem ze do całej sprawy Sylwia i inni mieli racje ,a ja bylam tylko niedoinformowana .OT CALA PRAWDA....
Dlatego jestem za uśwaidamianiem ludzi ,a nie linczowaniem . -
[quote name='Ania!']Kiedyś czytałam, chyba tu na dogo, że podmieniono ojca szczeniąt. Inny krył, a w dokumentach był podany inny. :shake:
No ale przeciętny właściciel nie ma możliwości sprawdzenia takich rzeczy.
A były jakieś konsekwencję dla osoby, która sfałszowała dokumenty dziadka Mafii[/quote]
Sprawe umorzono w prokuraturze...z braku dowodów.
Rozmawiałam z moim wet ...wysterylizuje mi suczke za 200zł..normalnie bierze 300..Mam tylko ja pokazac i umowic sie na badania krwi.:lol: -
Widzę,że na mopomani sie krew zburzyła...nie ma tam dojscia ,więc oswiadczam,że rezygnuje z pomocy ...skoro mnie stac na psa to rowniez na pełna miche dla niego.
Moja sytuacja życiowa nie zmusza mnie do zakładania pseudohodowli,a więc nie panikujcie z tą sterylizacją,do ktorej doprowadze tylko i wyłącznie dla swojej wygody.
Ciekawe jakie ochy i achy leciały by pod moim adresem gdybym nie napisała o sobie prawdy hehehhehe brak słów... -
Afera z rodowodami była o to ,że sfałszowane bylo pochodzenie dziadka Mafii....na mopomani zostałam zlinczowana ,bo broniłam swoich nieswiadomych racji.Przez to równiez bez sensu doszlo to wymiany zdan między mna a adminem forum. Jak patrzę na to w tej chwili na spokojnie to faktycznie przekręt ktos wykonal w pięknym stylu.Tylko,że wielu rzeczy swiadoma jestem dopiero teraz po roku.
-
Napiszę tylko,że moja Mafia pochodzi nie z ZK tylko z PKPR...a tam była afera związana z rodowodami.
Mafia nie ma rodowodu.Kupując ja nie miałam pojęcia ,że są jakies inne związki itp Zresztą papier mi do niczego nie potrzebny ,gdyz rozmnażac nie ma zamiaru,ani warunków. -
Kurcze strasznie tu wszystko skacze :mad:Fotka powyżej to moja roczna Mafia.....zastanawiam się nad zmiana imienia dla Azji.....bo jakoś mi nie pasuje do Mafii:eviltong: Gdyby to byl pies to pewnie by został AL Capone albo Ojciec Chrzestny a tu...???
Macie propozycje??:evil_lol: -
[URL]http://images8.fotosik.pl/29/fefc9094e73052fd.jpg[/URL]
-
[quote name='zula131']Przepraszam, że jeszcze wtykam swoje 5 groszy - ale co ze sterylizacją? :cool3:[/quote]
Odbieram ją jutro.....więc sterylki nie będzie w Częstochowie...bedzie natomiast napewno w Opolu .Jak trzeba będzie załącze na forum zaświadczenie od weta o dokonanym zabiegu.Przy okazji mam nadzieje powie mi,czy suka juz kiedyś rodziła.Mysle,że na zabieg umówiłabym się na przyszły tydzień.Tak ,żeby już była w domu ,a nie w Fundacji. -
No to juz wstępnie wszystko zaplanowane ..nawet ma słońce jutro świecić to chyba dla Azji:loveu::loveu:
Suczka na kilka dni będzie w Fuundacji Mali Bracia,odwiedzimy weta,byc może tez fryzjera zobaczę jaki ma stan tych kłaków....może dam radę sama trymerem ,jak sie stępi kupię nowy:lol: Aż jeśc niec nie mogę z tego wszystkiego,ale nieszkodzi dobrze mi to zrobi:eviltong:
BĘDZIE DOBRZE:multi:MUSI BYĆ:multi:
a więc do jutra ..trzymajcie mocno kciuki ....za całokształt....
Ewa -
Witajcie,
To ja jestem[B]"ta pania z opola"[/B] ktora zainteresowala sie czarna Azja, widzialam ze zainteresowanie nia jest rowne zeru i dlugo sie zastanawialam nad tym czy moze ja przygarnac...tymbardziej ze od dluzszego czasu mysle nad drugim czworonoznym przyjacielem.
Wkoncu doszlam do wniosku ze warto sprobowac i dac szanse tej slicznotce, i zadzwonilam tam z pytaniem czy moge przyjechac by poznac sie z nia,
Odrazu szczerze powiedzialam ze nie wezme jej od reki jak pary butow z supermarketu bo nie na tym polega adopcja psa...chialam ja zobaczyc i poczuc czy ona zapala do mnie sympatia.
Uwazam ze ejstem w stanie zapewnic jej cieply dom, wiele czasu , milosci i cierpliwosci, jestem osoba odpowiedzialna i doswiadczona i wiem ze przygarniecie doroslego psa" po przejsciach" to nie to samo co wziecie szczeniaczka u hodowcy ktorego mozna sobie ulozyc od pierwszych dni po swojemu.
Z racji tego ze mam bardzo wiele czasu( i chetnie poswiecam go mojej Briardce) doszlam do wniosku ze chetnie podejme sie tego wyzwania ...ALE nie oczekujcie ze pojade i poprostu wezme!
to jak mowie nie para butow...ktora ma miec rozmiar i kolor zeby pasowalo, to zywa istota ktora czuje-tu MUSI pasowac tzw. "chemia" !!!!
I nie chodzi tu o mnie czy mi sie spodoba czy nie-bo podoba mi sie...tu chodzi O NIA!
Jezeli ktos podejmuje taka decyzje z dnia na dzien ..to wybaczcie...dla mnie to watpliwe czy jest do decyzja odpowiedzialna i dojzala.
Nie bede sie potyczkowala z nikim o Azje..bo jeszcze jej nie znam i nie mialam okazji pokochac...jesli ktos chce ja na 100% i jest w stanie zapewnic jej wiecej odemnie... poddam sie
Ale i tak w srode pojade ja zobaczyc...bo nie rzucam slow na wiatr
co z tego wyjdzie lub nie wyjdzie okaze sie pozniej
...czytajac ten watek poczulam presje ze albo biore teraz albo wcale... dziwi mnie ze pies od lutego czeka na dom i w dniu kiedy sie nia zainteresowalam...odrazu zrobil sie szum i szarpanina.
Jesli przypadniemy sobie obie do serducha to i plany wakacyjne moga ulec modyfikacji...dla chcacego nic trudnego!
Teraz wszystko zalezy od AZJI;)
pozdrawiam wszystkich
Ewa
***BRIARDKA JUZ W SWOIM JEDYNYM DOMKU !!! teraz jest w centrum a nie z boku ; )
in Już w nowym domu
Posted
[quote name='zuzolandia'][I][B]A mnie nurtuje jedna mysl...[/B][/I]
[I][B]Co sie stanie jesli[COLOR=red] Mafia[/COLOR] mimo wszystko nie dogada sie z [COLOR=red]Mambą[/COLOR] ??????[/B][/I]
[I][B]Co wtedy?[/B][/I][/quote]
Stawiam na to,ze sie dogadają...jeżeli jednak z tego by nic nie wyszło to napewno nie oddam jej zpowrotem do schronu.
Będzie wycięta i zachipowana. I osobiście znajde jej miejsce,ale po co to gdybanie ??? w swojej jednej z pierwszych wypowiedzi napisałam ,że pies bedzie przywieziony ze schronu do Fundacji..,że zabieram go dopiero po wakacjach .zrobilo sie wielkie hallo.Potem,że na kilka dni do Fundacji,potem,że do koleżanki dwa bloki dalej ,a skończylo sie ,że odrazu zamieszkala z nami,Więc nie gdybajcie ,bo powiedzenie mowi[B] JAK CHCESZ ROZŚMIESZYĆPANA BOGA ,TO OPOWIEDZ MU O SWOICH PLANACH.[/B]
I na tym zakończe wątek przeprosze tylko wszystkich tych ,którym nie udalo sie im mimo szczerych chęci opluc moja osobę.Więc teraz nie czekajcie z zapartym tchem czy moje dwie suki się dogadaja,bo jakby się nie dogadały to byście mieli dopiero pożywke jak hieny ,które nie poluja ,a zbieraja resztki.