Jump to content
Dogomania

dorobella

Members
  • Posts

    5536
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by dorobella

  1. Kot/kotka jest dziki,boi się. Na klatkę się go nie złapie,bo tam nie ma ogrodzenia i może ktoś ukraść klatkę.Zawiozłam jedzenie, mają go dokarmiać i próbować oswoić. Może będę mieć dzisiaj zdjęcia. Postaram się załatwić jeszcze trochę karmy lepszej jakości. Jak wracałam zabrałam nietoperza,ale wczoraj umarł. Był słaby. Mógł mieć obrażenia wewnętrzne. Zdjęcie wrzucę razem ze zdjęciami kotka. P.S. Żeby mu pomóc musimy go złapać, ewentualnie potem zawieźć do Katowic. A to potrwa. Najpierw załatwiam jedzenie, odrobaczenie, witaminy.
  2. Schroniska- jeśli kot jest pozytywny FeLV/Fiv usypiają,większość fundacji też. Bo co zrobić z kotem,który po leczeniu zostanie wypuszczony i zachoruje na białaczkę, koci Aids - będzie umierał. Na razie nie wiem czy kot da się złapać. Ma marne szanse na DT, większość zakocona. Wczoraj cały wieczór dzwoniłam. A jak zostanie dłużej na dworze nieleczony też źle. Pani Aneta ma wielkie serce :)
  3. Dzwoni do mnie koleżanka,jest kot biało-czarny,brudny,matowa sierść, zaropiałe oczy, widać,ze schorowany. Obdzwaniam co się da. Nigdzie nie ma miejsca.Ktoś mi proponuje schronisko X- tam nawet zdrowe koty usypiają,a wpisują,ze był chory. Doszłam do wniosku, że jak nic nie załatwimy pojadę go uśpić, jeśli da się złapać. Nawet jeśli uda się załatwić przetrzymanie w lecznicy,to co,wypuszczę go na ulice. Bezsensu. Przynajmniej biedak nie zostanie skazany na dalszą poniewierkę,nie będzie zdychał na zimnym betonie i nie będzie cierpiał. Czasami nie da się zrobić nic więcej. Niektóre koty mają szczęście, inne nie. Te co nie mają szczęścia, może nie mają też swojego Anioła Stróża. Czekam na zdjęcia. Może się uda zrobić. I będziemy szukać czegoś.
  4. Bardzo lubiłam starą dogomanię z 2009. Potem zaczęli ulepszać. Dużo osób odeszło, wkurzając się. Na starych wątkach nie ma zdjęć.Na miau, na starych wątkach są zdjęcia, a też były modernizacje. Z dogo co jakiś czas są problemy. Twister swoje w życiu przeżył,spał na dworze, potem był na działce,potem w jednym BDT, potem w kolejnym i potem nie pamiętam czy był jeszcze jeden,czy od razu DS. Musiałabym sprawdzić. Zareagował agresją.Też lał, kupy nie w kuwecie. Dobre myśli,dobre zdjęcia i dom się znajdzie:)
  5. Już widać zdjęcia :) Wamp przypomina mi Twistera,kiedy jego domem były krzaki :( https://postimg.org/image/y31lqpzdx/ https://postimg.org/image/fc49uau79/ https://postimg.org/image/x5ok65a53/ https://postimg.org/image/98idnmfr1/ Dobrze, że nie błąka się po dworze.
  6. Jak zaczynam pisać post, to w oknie mam poprzedni post np. pisany 5 godzin temu, wiec kasuję i piszę od nowa. Link się otwiera, ale jest informacja, że nie mam pozwolenia.
  7. Państwo mają psa,który lubi się bawić z kotami,ale nie zna swojej siły i może koteczka troszkę poturbować.A jak Wamp nie jest tego świadomy, to może się to źle skończyć. Pies musiałby być przyjaźnie nastawiony :)
  8. Asia nie mogę ci wysłać wiadomości,a jest chętny dom na Wampa.
  9. "nasza hodowla nazyWa się isubusz..Nalezymy do PKMPR.. " http://www.kupsprzedaj.pl/o/chihuahua-krotkowlosy-i-dlugowlosy/3453229 Pani w innych ogłoszeniach pisze,że jest w Związku Kynologicznym W 2014 pisała tak "Hodujemy tylko rasę CHIHUAHUA.. Należymy do Związku Kynologicznego O/Zabrze..Ceny naszych piesków są zróznicowane " http://www.kupsprzedaj.pl/o/chihuahua-dlugo-i-krotkowlose/3274007 z 21.08.2016 http://olx.pl/oferta/chihuahua-dlugowlosy-i-krotkowlosy-CID103-ID6Yzkj.html#0b0b556de0 Nazwa stowarzyszenia (związku)Związek Kynologiczny O/Zabrze
  10. Widzę, że hodowle nie są aktualizowane. Rosołowe Gwiazdki, reportaż na temat tej "hodowli" był w Uwadze http://incognitopl.blogspot.com/2015/02/a-mogliscie-zabic-dziekujemy.html Isubusz- hodowla jest i w ZKwP i w PKMPR. ZKwP widocznie nie jest w stanie weryfikować jak ktoś się zapisze też do innego stowarzyszenia. "nasza hodowla nazyWa się isubusz..Nalezymy do PKMPR.. " 17.08.2016 http://www.kupsprzedaj.pl/o/chihuahua-krotkowlosy-i-dlugowlosy/3453229 z 21.08.2016 Rasa Chihuahua Nazwa hodowli isubusz Nazwa stowarzyszenia (związku) Związek Kynologiczny http://olx.pl/oferta/chihuahua-dlugowlosy-i-krotkowlosy-CID103-IDbukON.html#e14f7e9e2f http://www.zkwp.pl/zg/regulaminy/Statut_ZKwP.pdf Członkostwo Związku ustaje : § 18C 5) wstąpienia do innej krajowej organizacji kynologicznej, co automatycznie powoduje ustanie członkostwa,
  11. Skład Sam's Fieldaprzepisałam z opakowania. Jak dorwę pusty worek po Applawsie to spiszę, bo nie wiem na ile jest wiarygodny skład na necie. Jeż je Applawsa dla kociąt i Sam's Fielda dla kociąt,mają więcej mięsa i białka,kulku tłukę w moździerzu, dodają RC convalescense support proszek i to je . Sprawdzam wagę cztery razy dziennie, dokarmiam convem ze strzykawki. Ma robale, tasiemca,problemy ze skórą. Jest na antybiotyku. Ma wahania wagi. Może wyjdziemy na prostą. Ran nie widać,to może mu się uda. Ostatnio miałam 133 gram Calineczkę, która umarła. Dziury po pogryzieniu,dziur było pięć. https://postimg.org/image/k0zbu0x6v/ Potem umarła Wraith,bez wargi, zmiażdżone kości, brak zębów, problemy z nogami. Zdjęcia RTG to koszt 60 zł, a gdzie reszta. https://postimg.org/image/lhi9ae5i9/ Przeżył Mastif,też po wypadku. Prawe oko,masakra. Złamana przednia łapa, zapalenie żył.Problemy z chodzeniem,zaropiałe oczy i nos.Przeżył,bo mam w domu nebulizator. https://postimg.org/image/yi48h5szr/ Zdjęcia nowego nie mam. Nie byłam pewna czy przeżyje.
  12. Sorry, że dopiero teraz, stan jeża się ustabilizował i mam chwilkę. Sam's Field Sterilised Fresf Chicken & Vegetables & Fruit Kompletna karma dla kotów sterylizowanych. Optymalnie zrównoważone dawki minerałów zapewniają zdrowe funkcjonowanie dróg moczowych i zapobiegają tworzeniu się kamieni nerkowych. Niska wartość kaloryczna utrzymuje wagę ciała w normie.Kurczak,warzywa,owoce. Skład :kurczak 42% (świeżo przetworzony 20%), ryż, tłuszcz drobiowy (konserwowany mieszanką tokoferoli, źródło witaminy E), ziemniaki,suszone jabłka 6%, drożdże piwowarskie,olej z łososia,wątróbka z kurczaka, pomidory 1%, marchew 1%, juka, minerały, prebiotyki ( FOS i MOS 200 mg/kg),rumianek (50mg/kg). Składniki analityczne : białko surowe 37%, surowe oleje i tłuszcze 11%, włókno surowe 4,5%, popiół surowy 7,0%,wilgotność 10%, wapń 0,7%, fosfor 0,6%,sód 0,9%,magnez 0,04%, kwasy tłuszczowe Omega -3 0,45%, kwasy tłuszczowe Omega-6 1,55%. Dodatki dietetyczne na 1kg: witamina A 22 000 IU, witamina D3 900 IU, witamina E 600 mg, tauryna 2000 mg, witamina C 300 mg, chlorek choliny 2000 mg, L-karnityna 60mg, niacyna 40 mg,biotyna 1,7 mg, witamina B1 2,5 mg, witamina B 2 3,5 mg, witamina B 6 2 mg, witamina B 12 0,02 mg, pantotenian wapnia 5,2 mg, kwas foliowy 0,2 mg, organiczny mangan 55 mg, żelazo 45 mg, organiczny cynk (aminokwasowy chelat cynku,hydrat) 150 mg, organiczna miedź (aminokwasowy chelat miedzi, hydrat) 11 mg, jod 3,5 mg, organiczny selen ( organiczna forma selenu otrzymana z Saccharomyces cerevisiae CNCM I- 3060,selenowanych drożdży nieaktywnych) 0,20 mg, Applaws Natural Cat Food Adult Chicken ( z kurczakiem ) Cechy karmy: Zapobiega powstawaniu kul włosowych 80% kurczaka i 20% warzyw oraz wyłącznie naturalne ekstrakty. Bez dodatku zbóż. Dodatek prebiotyków czyni karmę naturalnie hipoalergiczną. Naturalnie konserwowana witaminą E oraz olejkiem z rozmarynu. Opracowana przez weterynarzy. Naturalne ekstrakty z żurawiny pomagają utrzymać zdrowy układ moczowy. Analiza: Białko surowe 47%, oleje i tłuszcze 20%, popiół surowy 9,9%, włókno surowe 2%, wilgotność 8% Wapń 2%, Fosfor 1,6%, witamina A: 12,000 IU/kg, witamina D3 1,200 IU/kg, witamina E (a-tocopherol) 600 iu/kg, miedź (siarczan miedzi) 12 mg/kg < 15% Węglowodanów Skład: Suszone mięso z kurczaka, suszone ziemniaki, świeże mięso z kurczaka, olej drobiowy, sos drobiowy, pulpa buraczana, suszone całe jaja, suszone drożdże, olej z łososia, ekstrakt z żurawiny, ekstrakt z yucci, ekstrakt z olejku z rozmarynu.
  13. Zander- mój perski tymczas też chodził w takich szelkach i oczywiście spacer polegał na tym,ze szliśmy drogą,która wybrał kot.Zmiana kierunku,która mu się nie podobała i Zanderprzywierał do ziemi. Brało się go na ręce i przenosiło w inne miejsce ;) Miałam w nocy walkę o kolejne jeżowe życie i nie zdążyłam skopiować tego składu karmy.
  14. Calm nie byłby taki zły. Do tego duża kuweta. Bazyl miał dużą kuwetę, bo potrzebował dużo miejsca. Z tym, że ja miałam dwie kuwety. Merlin wolał chodzić do krytej. Jego mocz miał specyficzny zapach. Bazyl jak czuł, że za bardzo śmierdzi, to sikał mi na podłogę. Merlin na ubrania. U mnie szło bardzo dużo żwiru i odświeżaczy do kuwety. Żwiru nie mogło być za mało. Tymczasy dały mi popalić. A mimo wszystko się tęskni :( I czasami żałuję, że reanimowałam Merlina 40 minut. Cierpiałby krócej. Na moje koty kocimiętka nie działała,a waleriana działał tylko na Bazyla. Potem jak Bazyl był już był bardzo chory, to nawet waleriana na niego nie działała. Twister też sikał na rzeczy. To przy porządkach wywaliłam wersalkę,ciuchy, dywan. W tymczasowym domu tymczasowym raz siknął na legowisko psa, a wtedy był już na calmie. I ja wyrzuciłam sporo kup,które znalazłam w różnych miejscach altany. Kolejna zmiana domu odbiła się niekorzystnie na nim, ale potem szybko znalazł DS i było okay.
  15. Ja kupuję ostatnio psu karmę Sam's Field łosoś/ziemniaki, a w sklepie zoologicznym ładnie schodzi im Sam's Field dla kotów (chyba ok. 70 % mięsa). Czytałam opinie na dogo, jedna dziewczyna twierdziła, że jej pies zatruł się taką karmą. Ja mam z tymczasem problemy, ma uczulenia,wypadanie sierści, biegunki, wymioty. W każdym razie nie ma problemu, dostaje ją zamiennie z Caniverą z jagnięcina, czasem Bozitą. Jagnięcina, łoś, łosoś. Sprawdzę skład we wtorek i dam ci znać.
  16. Jeśli chodzi o katar, to są koty, którym nawraca. Asiu ja cię doskonale rozumiem. Zaszczane, zasrane i zarzygane mieszkanie nie dodaje uroku pupilkom. Do tego jeszcze leczenie. Jak Twister trafił do DT,dopiero się przekonałam co jest do wywalenia,gdzie były kupy. I co jest do wywalenia. Ja mu przynosiłam kartony po owcach, mościłam mu polarkami,żeby mu dupa nie zmarzła, a on na to lał.... dosłownie. Czasem robił kupę. DS Zandera też się zdziwił jak Zander nalał na najdroższe buty i nie dało się ich uratować. Zander tak manifestował swoje niezadowolenie. Potrafił żyć bez lania, dopóki życie toczyło się po jego myśli. DS zakupił plastikowe, zamykane pudła, aby chronić buciki. Merlin to osobna historia, z laniem oczywiście. 19 listopada miną 2 lata jak go nie ma. 17 października minie 2,5 roku jak nie ma Kenjiego, a 7 września minie pół roku jak nie ma Bazyla. 7 sierpnia minie 3,5 roku jak nie ma Casii.I tak sobie odliczam. Koty są fajne :) Moje dziecię bardzo tęskni za Merlinem.
  17. Finanse i czas. U nas nie było chusteczek i żeby sprawdzić działanie Feliwaya musiałabym wydać ok.100 zł. Ryzyko finansowe,które musiałoby ponieść BDT. Więc nie zaryzykowałam. Tym bardziej, że zapoznałam się z opiniami, że nie na wszystkie koty działa. D.A.P. Adaptil też nie działa na wszystkie psy. A karmę zjedzą. Dlatego sprawdziłam RC calm i Calm aid. Efekty były widoczne już w pierwszym tygodniu, ale nie byłam pewna czy taki stan się utrzyma. Działało na koty i psy u mnie. Twister jadł calm w kolejnych domach. Psy przestały się bać szelestów, sikać pod siebie. Kotkom też się polepszyło.
  18. Dlatego ja nie ryzykowałam zakupu Feliwaya. U mnie sprawdził się RC calmi Cam Aid w płynie.Merlin i Twister były na Rc calm, plus Merlin dostawał też cam aid w płynie. Natomiast tymczasy psie, które srały i sikały pod siebie ze strachu,bały się każdego szelestu - też były na RC calm i to dosyć długo. Dla BDT to był duży koszt. U wszystkich był efekt widoczny w ciągu tygodnia, dwóch.
  19. Asia poczytaj sobie na co jest Feliway ;) Feliway to kompozycja syntetycznie wytworzonych feromonów kocich. Za pomocą tych feromonów Twój kot oznacza swój rewir, w którym Twoj kot czuje się bezpieczny. Uczucie strachu i stres zostaje w ten sposób wyeliminowany. Podczas przeprowadzki, remontu czy sylwestra można zastosować preparat Feliway, dzięki czemu Twój kot będzie spokojniejszy. Feliway nie działa na każdego kota. Są obroże z feromonami, tabletki,pasty,żele, kapsułki. I te ceny ;) http://sklep.mvet.pl/Terapia-stresu-kotow/strona.2/
  20. Twister sikał, czasami na koce i kupkał jak mu się podobało. Potem dostał RC calm. Potem zrobiło się na działce zimno i trafił do domu tymczasowego, gdzie w podróży zrobił kupę pod siebie, posikał legowisko psa, kilka razy kupa wylądowała na ziemi. Potem były zawirowania i kot trafił w inne miejsce, gdzie nie chciał jeść,gryzł,lał,a potem do DS. Kot na działce chował się przede mną,nie wchodził do kartonów. Może w kartonie go wywieźli. Po jakimś czasie zaczął do mnie podchodzić. Mojego syna i psów się bał. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157379 Tu jeszcze o lejącym i wgryzającym się do kości Zanderciu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94911
  21. Znam koty,które uczono sikać na gazety i trudno było im się przestawić na inny podkład. Znam kota,który sikał do trocin,bo właścicielom było tak łatwiej i taniej. Ja miałam na tymczasie Twistera, który kupy robił obok kuwety, a do tego obsikiwał różne rzeczy. I pewnie dlatego go wywalili. Kot nie spał, był w stanie czuwania. Na pewno był katowany, bo się kulił. I sprawdzał moje reakcje na kupale obok kuwety. I znalazł DS. Po karmie RC calm mu się poprawiło. Są koty, które wolą mieć dwie kuwety i w jednej robią siku, a w drugiej kupy. A najlepiej jak do kupy będzie kuweta kryta. Inne muszą mieć ciągle posprzątane i musi być pachnąco. Niektórym nie odpowiada żwirek. Innym zapach, kolor kuwety, miejsce jej ustawienia.
  22. To jest tak, że człowiek najpierw robi, a potem myśli. Tak, po psy z pseudo byłam w Warszawie. Mój rezydent przyjechał z Warszawy, a my pojechaliśmy do Sosnowca. Został mi tylko jeden tymczas. Chory na serce, alergik, po kilku zapaściach, które wyglądają masakrycznie. Psa wykręca, ma problemy z oddychaniem. Trzeba mu regularnie opróżniać zatoki przyodbytowe. Ma problemy z zębami dziąsłami. Były osoby, które chciały go żywić odpadami ze stołu. Podczas ataku trzeba wiedzieć co robić. Póki jest,to jest. To już ostatni mój tymczas w tym życiu. Takie mam "szczęście", ze są chore i mam je do śmierci, ich :( Z drugiej strony przynajmniej trochę dłużej u mnie pożyją. Jak się ma miętkie (celowo użyłam tego słowa ;)) serce, to cierpi na tym d......... Rezydenta kota wzięłam jako 9 letniego seniora. I tak choruje już siódmy rok.
×
×
  • Create New...