-
Posts
10631 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by Magolek
-
-
Tolusiu, taki fajny chłopak z Ciebie, gdzie ten domek...
-
W odwiedziny do chłopaka i ja przyszłam i zdrówka życzę. :)
-
Ale radość wielka. :laugh2_2: Rudasku zbieraj się do podróży maleńki. :)
-
Jeszcze raz wszystkim gorąco dziękuję za pomoc dla tego skrzywdzonego stworzenia , bez Was nie dałabym rady ...powiem szczerze że znam Was i dlatego wzięłam tego biedaka spod tego sklepu ;) ;) ;) Wiedziałam że nie zostawicie nas samych :diabloti: Trochę nieelegancko to zabrzmiało ...ale taka jest okrutna prawda ...
Iza, weź mnie nie rozśmieszaj - Ty byś skrzywdzonemu zwierzęciu nie pomogła bez "zaplecza"? Że niby taka wyrachowana jesteś? Po prostu... pękłam ze śmiechu!!!!! :megagrin:
I ja Nutusi do towarzystwa - też pękam ze śmiechu na takie dictum. Przecież gdyby nie Iza i jej determinacja nie byłoby nas tutaj. :)
-
I ja zaglądam do "krajanki". :)
- 1
-
I ja dołączam się do pozytywnych fluidów, myśli, kciuków i wszystkiego co tylko może pomóc. :)
-
Zaglądam około północy do Rudaska. Maluchu trzymam mocno kciuki, oby to był TEN domek. :)
-
Takich jak ja , a często jeszcze bardziej oddanych osób psiowym sprawom jest znacznie więcej. Często są one anonimowe.
Mnie cieszy, że mogliśmy pomóc chociaż tej kropeleczce psich dusz w oceanach nieszczęść.Pokerku bardzo niski pokłon za to, co robicie z mężem. Być może w ogromie nieszczęść, które widzi się na co dzień te uratowane psie duszyczki to kropla w morzu potrzeb. Ale dla każdej uratowanej duszyczki zmieniliście cały świat. Jak już napisał ktoś tu, na wątku, ja też mam nadzieję, że całe dobro, które dajecie innym już do Was wraca zwielokrotnione. Ludzie tacy jak Wy przywracają wiarę w człowieka. :)
-
Piękne zdjęcia, cudne psiaczki. :)
-
Znalazłam wątek Barrego, wspaniały chłopak. :)
-
Będzie dobrze, Feldonek podleczony, trochę odkarmiony szybko dojdzie do siebie. Mizianka kotkowi przesyłam. :)
-
Odwiedzam koteczka. :)
-
Oj, mnie też taka obróżka by się nadała, bo ciężko mi się zasypia. :)
A tak z innej beczki - zbliża się koniec roku i, niestety, sylwester. Mam strachulca, co na każdy duży hałas reaguje paniką (grzmoty, petardy). Denerwuje się nawet, gdy słyszy trzepanie dywanów, ale to jest do opanowania. Może macie jakieś wypróbowane sposoby na opanowanie paniki?
Nutusiu, mizianka wszystkim czterołapym przesyłam. :)
-
Nic się nie dzieje u Jasia, gdzie ten domek? :)
-
Odwiedzam chłopaka. :)
-
No, no Tunieczka pewnie się poczuła i różki pokazuje, łobuziak mały. :)
-
To czekamy na fotki w takim razie. Wygłaskaj Anetko dziewczynkę od nas. :)
-
Dawno nie zaglądałam do chłopaka. Pozdrawiam i mizianka przesyłam. :)
-
Teksty super, czekamy teraz na chętnych. :)
-
Trzymam kciuki za wszystko i wszystkich, oby się udało. :)
-
Fajne zdjęcia. Trzymaj się kotku. :)
-
Oczywiście, że będzie dobrze. :)
-
Iza,o czym Ty mówisz????
Ta łazienka to najlepsze co mogło Rudaska spotkać w tej chwili.
Ja jestem przeszczęśliwa widząc maluszka w "budce" w ciepełku z pełnym brzuszkiem a nawet z olbrzymią kością.Masz rację Grażynko, ale rozumiem Izę. :)
-
Pozdrowienia i mizianka dla Rudzielca. :)
JUŻ W NOWYM DOMKU!!! Kicia ze złamaną łapką przeganiana przez ludzi mopem
in Koty w potrzebie
Posted
Miał kotek szczęście - trafił na Izę, a teraz do kociego raju. :)