Jump to content
Dogomania

Magolek

Members
  • Posts

    10631
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Magolek

  1. Jeśli ktoś, kto wydał do adopcji kilkaset zwierzaków, nie zaakceptował domu czy osoby jako odpowiedniej do adopcji - musiały być ku temu powody. Mortes jest osobą bardzo odpowiedzialną i bardzo dokładnie wszystko sprawdza, kierując się wyłącznie dobrem psa. Kilkakrotnie jeździła na drugi koniec kraju w poszukiwaniu psa (po adopcji), który uciekł, bo nie dopilnowano go. Po wyadoptowaniu psa nie przestajemy o nim myśleć.

     

    Czy naprawdę łatwiej jest co miesiąc prosić o wpłaty niż mieć czyste sumienie,że suczka jest szczęsliwa i kochana w domu?

     
    Właśnie dlatego, aby mieć czyste sumienie psy nie są wydawane do każdego domu, który się zgłosi i deklaruje super opiekę i dozgonną miłość. Szczególnie w przypadku zwierząt po przejściach, starych i schorowanych.

     

    Szukacie cudów a gdy takie się pojawiają na horyzącie to co? Lepiej psa połozyć na podłodze wysłanej słomą i starym materacu( nie ubliżam tutaj fundacji, porównuję warunki w jakich jest a jakie miała szansę mieć) i prosić o kolejne wpłaty?  Zasłanianie się brakiem uprawnień nie jest usprawiedliwieniem, prosicie ludzi o wpłaty a tym się chyba należą wyjaśnienia dlaczego pies, który miał szansę na dom tej szansy nie otrzymał.

     

    A jakie warunki Kasja miała szansę mieć i skąd pewność, że lepsze? Zna Pani tę osobę i ten dom i może Pani za nią ręczyć?

     

    Szanowna Pani, aby robić tego typu zarzuty (naciąganie innych na wpłaty na psa) osobie, która od lat zajmuje się pokrzywdzonymi zwierzętami i nie odmawia pomocy żadnemu stworzeniu, które stanie na jej drodze należy mieć konkretne argumenty i dowody, a nie domniemania i domysły. Można zrobić komuś ogromną krzywdę takimi zarzutami i podważyć jego wiarygodność. Zaufanie jest rzeczą bezcenną przy tego typu działalności. Znam osoby, które zrezygnowały z pomagania nie chcąc narażać się na tego typu posądzenia.

    Oczywiście należy wszystko sprawdzać, szczególnie kiedy w grę wchodzą pieniądze i po to są robione rozliczenia na wątkach psów.

    Może się mylę, ale przypuszczam, że nie musiała Pani zajmować się zbiórką funduszy na utrzymanie zwierząt i nie wie Pani jaka to "przyjemność", szczególnie jeśli robi się to latami. Aby to lubić chyba trzeba być masochistą.

×
×
  • Create New...