-
Posts
1686 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by megi82
-
kurcze nie wiem-mi mówili ,że ząbki wyrywa się na głupim jasiu...jak pisalm moja Luna w wieku 3 lat zgubiła mleczaki,ale jest kamien na zębach,który teraz będę usuwać...on ma rok,wieć myślę,że może za2-3 miesiące możesz pomyśleć o wyrwaniu
-
jakbym chciała oferować coś na bazarek dla jakiejś bidy lub na schronisko do kogo mam się zgłosić?
-
postanowiłam podnieśc temacik Lili ma już miesięcy i nie moge oduczyć ją ciągnięcia na smyczy śmiga w szelkach,na psacerkach spuszczona lata blisko mnie,ale jak tylko ja zapnę to ciągnie,nie wie gdzie idziemy,ale wyrywa do przodu. moje metody:staję w miejscu,podchodzi do mnie,pochwała/smakołyk,ruszamy-zaczyna ciągnąć-powtarzam manewr. ciągnie-daję ja koło nogi,żeby szła blisko mnie...ciągnie-jak wyżej. od lipca tak próbuję codziennie na każdym spacerku i nic,podpiełam ją przez dwójnik do Luny-to samo,tylko,że Luna wtedy staje i nie chce iść z Lili:bo ta ją ciągnie;chodziłam z mama i jej jamnikiem-Lili na niego nie zwraca uwagi jak jest na smyczy Już nie wiem jak mam ja oduczyć ciągnięcia.Macie może jakieś rady?
-
Nie wiem czy to dobry dział na taki temat-jeśli nie,to proszę o przesunięcie go do odp.miejsca Mam 7 miesięczną suczkę pełną energii,dlatego duzo czasu spędzamy w parku na szaleństwach,żeby mogła sobie poganiać i się wyszaleć ale od ok.2 tygodni zauważyłam,że kocyk swój bierze i zwija pod siebie-kręci się w kółko żeby jak najwięcej było pod nią i...tjg.gwałciła go. Używam tego określenia,bo kiedyś mój pies gwałcił swoje koce.posłanie,pozniej nogi nasze-po kastracji przeszło mu...a tu jest suczka i ma podobne ruchy. spotkał się z was ktoś z takim zachowaniem?
-
generalnie dużo jeżdzę-Luna jezdziła ze mną do pracy-ale busem,w transporterku,teraz jak jadę gdzieś z nimi,to mimo iż Luna odrazu z tyłu wksakuje i zasypia,to do szelek dopinam im zapięcie-taka jakby krótka smycz:jedną strone zapina sie do szelek lub obroży a drugi koniec wkłada się do zapięcia na pasy. pozatym nie wyobrażam sobie inaczej transportu-w lipcu jechałam z nimi 500km pozniejw sierpniu jechalismy nad morze-tak jest bezpieczniej,mimo iż obje kładą sie i nie skaczą itp-ale nie daj Boże będzie jakaś sytuacja na drodze:gwałtowne chamowanie czy wypadek-to dla ich bezpieczeństwa jest! Nie mogę sobie wyobrazić jak z psiakiem można jechać,że on nam siedzi na kolanach i prowadzi z nami-co innego jak jest pasażer i to on ma psa na kolanach...ale ja wracając w lipcu do domu miałam kontrolę policji i pytali mnie sie czemu tak spy są zapięte-odpowiedziałam,że dla ich bezpieczeństwa jak i mojego-a jak mojego to i innych uczestników ruchu drogowego,pochwalili mnie za to i życzyli miłej dalszej podróży.
-
robione na zamówienie [img]http://images38.fotosik.pl/212/e719d70c5b14c115.jpg[/img]
-
mojej kolezanki psiak mial padaczke-dostawal leki i bylo ok poszukac dobrego weta,zrobic wyniki krwi i moczu i nie wiem co jeszcze ebyloby potrzebne.skoro sie drapie na szyjce-kolnierz,zeby nie rozdapywac tej ranki na nowo. nie mam pojecie czy to moze byc skutek uboczny ciazy. poszukac dobrego i zetelnego weta
-
[quote name='Suzi&Ja']Powiedzcie jak jest z ząbkami waszych pociech? Riccowi zdublowały się kiełki i muszę iść na zabieg. Pamiętam, że Suzi bardzo późno wypadły same. I teraz zastanawiam się, czy iść czy zaczekać.[/quote] mojej Lunie-shih tzu wypadły mleczne przed wakacjami-jak miała 3 latka,a yoreczka Lili...dziś pozbyła się ostatniego mleczaka-tak mi sie wydaje-kiełek był a za nim juz wykluwał się stały,a dziś został już stały:p trudno mi powiedziec,ale moze niech wet zobaczy i oceni jego zabki
-
ojc-wszysto co dla ludzi?to n iech je gotowany ryz z kurczakiem lub rybka i warzywami,jak jadla eukanube u hodowcy to dawajcie ta karme-moze ona tam jadla namoczona? trzeba próbowac wszystkiego-urozmaicac jedzonko..niech pozna wszystko,żeby pozniej nie bylo problemow
-
ojej-ciąża urojona...współczuję i życzę jak najszybszego wyleczenia myśleliście o sterylce? wymiziac suncie odemnie
-
[quote name='talita'] Pomijając fakt oddania psa w 7 tygodniu życia... żal. Może sunia będzie też piękną mamusią ślicznych przecudownych do schrupania yoreczków mini bez papierów? :shake:[/quote] ja mam też sunie i to 2-yoreczka i shih tzu i nie planujemy malych,bo ja sie na tym nie znam,nie potrzebuje dorobic,pozatym kocham je i nie chce ich rozmnazac:bo po co? nie każdy kto ma suczke w typie chce ja rozmnazac-sunia choc bez papierkow mi sie naprawde podoba i z tad moj wczesniejszy komentarzyk. i jeszcze raz to napisze-slodkosci:lol:
-
maleństwo jest przecudowne
-
mówi się ,że na psach i dzieciach najlepiej widać upływ czasu...więc spoznione ale jednak szczere-najlepsze zyczonka
-
no to już coś-widać że sesyjka była to krzesło to oparcie od sofy-skoczka masz w domu;p
-
[URL]http://img26.imageshack.us/img26/8943/dsc01400mw.jpg[/URL] najlepsze-jaka ucieczka była heh cudowne foteczki,ale na kilku widac wielkie zainteresowanie kocim ogonem-mam rację? moja Lili też uwielbiała koty-do momentu jak złapała kota za ogon-wtedy dowiedziała się delikatnie co to są kocie pazurki i już nie chce sie bawić z kotami
-
ale fajowo jęzorek wywalony?a co się robiło,że się tak zmęczyło?pewnie szaleństwo było i dlatego ten języczek
-
[URL]http://img30.imageshack.us/img30/7209/pict7539.jpg[/URL] słodkości-łapka podwinieta a zdjęc nigdy za wiele
-
śliczności-a co nie chciała siedzieć "za oknem"?
-
słodkie spojrzenie [URL]http://img301.imageshack.us/img301/6073/151009.jpg[/URL]
-
piękna jest- i jaki szczurek po kapieli
-
i daj koniecznie tu znac co i jak-pozatym pomyśł nad rozgłośnieniem sprawy
-
[quote name='kinnia']Moja Ciocia niedawno kupiła sobie Yorka i ten sam problem nie chce jeść. Co drugi dzień wizyta w zoologu i jakaś nowa karma ale nie chce jeść niczego. Gotowane to samo mięso...ryżu,makaronu i warzyw nie zje.[/quote] pierwszy wywiad-jaka karma byl piesek karmiony u hodowcy? kupic taka sama(nie dostaliści chociaz troche w wyprawce?),jesli to była karma jakas lipna to niech je narazie ta i stopniowo dodawac do nej lepsza-np.royal dla yoreczkow juniorków. bez wywiadu nie wiele sie zrobi,odnośnie innego jedzonka:spróbowac serek biały z zółtkiem surowym lub jogurtem naturalnym,albo ugotowane żółtko,mięsko z piersi z kurczaka ugotowane....gerberki,płatki kukurydzuane namoczone w mleku,chlebek z pasztetem-musicie próbować czego się da-ale pierwsze co powinniście zrobić to telefon do osoby od której yoreczek został zakupiony i wypytanie się jak był karmiony,bo u was nie chce jeść.
-
ja też jestem tylko na royalku-moja Luna-shih tzu ma już 3 latka z ogonkiem-wcina go,zaczynalam od euabana ale poczytalam,posprawdzalam i jest royal,yoreczka-Lili od poczatku wcina royal-nawet w domu prz matce byla na royalu,mamy jamnik-tez przekonalam ja do royala:problemy z biegunka skonczyly sie,mialam owczarka niemieckiego-royal,mimo iz szlo tego duzo kg-kupywalam te paczki 10kg(zawsze to taniej)...jakoś nie odbieram tej karmy jako drogiej.
-
cierpliwość,cierpliwość,obserwacja,pilnowanie i nagradzanie-zmudna i nudna robota ale przynosi efekty,mi tez sie wydawalo na poczatku ze moja Luna robi mi na zlośc..ale w końcu załapała o co mi chodzi. musisz go pilnowac-jak widzisz ze juz kuca do sikania to bach go na gazete czy pieluche,albo na dwor i nagroda.