Cantadorra

[quote name='mtf zalesie']moze dobre schronisko z duzym wybiegiem byloby tansze[/QUOTE] W schronisku już była. Beznadziejnym, wprawdzie. Szukam jej po prostu jakiegoś DT za karmę i weta, gdzie będzie w domu. Takiego DT, w którym mogłaby być i być. Najlepiej dom stały, który ją zaakceptuje taką jaka jest. Nie dam jej mtf do schroniska.

[quote name='bela51']Tansze, tak. Ale bedzie pozbawiona kontaktu z człowiekiem i wtedy juz nie bedzie szans, ze cokolwiek w jej zachowaniu sie zmieni. Cantadorro, trzeba pomyslec o bazarku, bo z kasą krucho. Ale to kwestia jeszcze jakiegos tygodnia, bo nie wiem co sie stalo,nie moge przesylac zdjec na forum z hostingów, musze poczekac na powrot Pawła. Mysle, ze to wina mojego laptopa...[/QUOTE] Daj proszę znać, jak będziesz już miała możliwość przesyłania fotek. Dziękuję, że Ci się chce.

Właściwie to koniec marzeń koniec snów. Od kiedy wiem od Hop, co powyższe, to straciłam w Helenę wiarę, w jej przyszłość...... Może z biegiem czasu mi przejdzie. Dobrze, że uspokoiła się, bo słabo by było, gdyby było gorzej niż teraz........

No proszę, nareszcie, w końcu się chłopczyk doczekał :)

[quote name='hop!']Cantadorra, przymusowe wyjścia poza posesję bardzo Helę stresują. Zaczęła odreagowywać niszcząc posłanie, miski, zabawki. Bardziej mnie unika, reaguje na mnie większym lękiem. Przerywam wyjścia.[/QUOTE] Jasne, nie ma co iść w zaparte, jak aż taka reakcja u niej wystąpiła ................. :( To bardzo źle rokuje........ :(

Aga, ale Rudy już ma dom :) Może "Hela szuka domu i $ a Rudy już w domu"

Ja nie ukrywam, że mam fajne wakacje, mało pracuję dużo jeżdżę, na krótko co prawda, ale za to często :) Dzisiaj był telefon o Helenkę, jako obrończynię terenu. Nie ma o czym mówić.

Super wiadomości, to ten najwspanialszy moment, kiedy psiak ma swój dom, w końcu dom..... Dzięki wielu ludziom tutaj. Jak dobrze, że joteska zajrzała tutaj i tak efektywnie popchnęła sprawę Nuki do przodu. Szczęście miała sunieczka, że trafiła na kamę i innych tu przyjaznych ludzi. Bądź szczęśliwa malutka:)

To dobre wiadomości, przynajmniej tak się wydaje. Chudzinka straszna z dziewczynki........

Zawsze są smutne pożegnania......... Żegnaj Belgy..... : Żegnaj [TM*] ( :(:(:(

Aga, jeśli Fenio będzie musiał brać steryd, to zapytaj o Calcort zamiast Encortonu. Weci mojego piesia uznali, że jest lepszy Calcort.

Lirunia, co się dzieje dziewczynko? Czemu tak nagle dopadło ciebie choróbsko? Trzymam kciuki, żebyś szybko stanęła na łapki.

Ale elegancko razem wyglądają :)

No to teraz czas na Mercedes :)

Nie mam pojęcia, też jestem ciekawa. Piękne zdjęcie........

Dziękuję Donka za rozliczenie i wpłatę :) U nas kolejny ciepły dzień, ani jednej kropli deszczu od soboty......

Czy u was gorąco słonecznie, czy gorąco zachmurzenie? Duchota? Jak Helka się czuje w upał? Zdjęcia wprawdzie pokazują ją zaplutą od zabawy i gorąca, to chyba wszystko dobrze? Helenka boi się burzy?

Zapisuję biedaka............ :(

Koniecznie kamerka, jak Savanha pisze.

Wklejam link od Nette z wątu szczeniaka Rina, który też ma problemy z łapkami. Oczywiście nie wiem, czy to jest to samo, ponieważ nie wiem co dokładnie jest Largo. [url]http://www.greatdanelady.com/article...kling_over.htm[/url] Link do Rina: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/253155-Chory-szczeniak-RINO-zbiera-na-leczenie-i-szuka-najlepszego-domku%21/page2[/url] Wierzę, że tak młodemu psiakowi można jeszcze pomóc. Tego mu życzę.

Wiecie co, chłopak jest przepiękny :)

Tak, oby chłopak się świetnie zaaklimatyzował. Tego ci Lucky życzę, więc powodzenia chłopczyku, w końcu imię zobowiązuje ;)

Ja wysłałam pod koniec czerwca Barniemu Kreon - jedno opakowanie zaczęte, bez kartonika i drugie w kartoniku nigdy nie otwierane. Jak widać za późno. Przeznaczcie proszę dla innego psiaka, jeśli jest taki potrzebujący. Żegnaj Barni, pamiętam twoje pierwsze zdjęcia i cieszę się w smutku, że miałeś dobrą starość, dobrą opiekę. Żegnaj kochany piesku, wesoły i łagodny... :( :(

Dzisiaj wróciłam i od razu zaglądam do Heleni. W poniedziałek od razu przelewam pieniądze, żeby rozliczyć się z Hop. Cieszę się, że Helenia wesoło spędza czas i umie pokazać, że ma dosyć.

Jutro rano wyjeżdżam na tydzień, także może zajrzę z doskoku, a może nie uda się. Helenka, fajnie by było, jakbyś zrobiła niespodziankę i byś zrobiła mały kroczek do przodu.