-
Posts
1410 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by kasiek0502
-
Buldożki i Buldogi do Adopcji - wątek zbiorczy !!!!
kasiek0502 replied to lavinia's topic in Już w nowym domu...
bora ja tylko w kwestii formalnej - Tobik był u mnie na DT ( miał być na stałe ale nie dogadywał się z moim drugim bulwieciem) i zapewniam cię, że Twoje dziecko mogłoby położyć [B][U]koło[/U][/B] jego gryzaka czy miski wszystko a on by nic nie zrobił. Problem w tym, że ja moje dzieci uczę, że psom się nie grzebie w miskach jak jedzą i wydaje mi się, że to nie zbytek ostrożności tylko podstawa. Nie ufam nawet tym psom, o których właściciele mówią, że można im wybierać karmę z miski jak jedzą. Pomijając wszystko inne uważam, że pies ma prawo zjeść w spokoju, bez małych rączek w okolicach pyska. A poza tym Ty naprawde chciałaś zostawić 6 miesięczne dziecko samo z psem???? Kobieto pomyśl!!!!!A Chefrenek ma racje - im więcej bulw tym weselej:cool3: Tylko TZ mnie ogranicza;) -
Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.
kasiek0502 replied to Czarodziejka's topic in Bazarek
zgadza się a na drugi dzień była na dogo, więc pytam czy ktoś coś wie -
Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.
kasiek0502 replied to Czarodziejka's topic in Bazarek
Czy ktoś wie co się dzieje z Karilką? -
Uwaga!Kto nie wpłacił, kto nie wysłał :) Wyjaśnienia i Czarna lista.
kasiek0502 replied to Czarodziejka's topic in Bazarek
dobrze mi się wydawało - [B]Karilka[/B] również u mnie wylicytowała rzeczy na ok. 50 zł na tym bazarku [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1075/dzis-koniec-figurki-psow-swieczniki-inne-na-buldozki-do-5-02-a-130263/?highlight=[/URL] i po jednym pw z przeprosinami i tłumaczeniem, że wpłaci jak najszybciej nie odzywa się. pisałam do niej kilkakrotnie, brak odzewu, choć na dogo bywa -
ile potrzeba na ten wykup? nie wiem czy mogę da całoś, ale pomogę w miarę możliwości. podajcie konto.
-
witam! Przede wszystkim dziękuję za zainteresowanie moimi wpisami - mówię serio! Tak naprawde nie znam charkteru bokserów, znam je jedynie z opowieści znajomych, którzy mają psa i dziecko. Mieszkamy tylko w czwórkę - co prawda niedaleko od moich rodziców i teściów, ale w domu jesteśmy tylko w 4 + opiekunka starszego (dochodząca na kilka godzin dziennie). Męża mam ok, dzieci wspólne więc i obowiązkami się dzielimy. Pokażę mu ten post i razem zastanowimy się co dalej robic - czy poczeka troszkę z psem aż młodszy podrośnie, czy zaadoptowa psa dorosłego. Mam tylko nadzieję, że nie uznacie mnie za osobę, która sama nie wie czego chce. Wiem jedno - psa w domu musimy miec, tylko pytanie jakiego i kiedy. Dziekuje bardzo za życzliwośc, a tak na zakończenie - jakiego psa możecie polecic do dzieci? Pozdrawiam Kasia
-
witam! nie chciałabym wydać się niepoważna, ale po przeczytaniu, że Magia jest aż tak żywiołowa - skakanie w celu polizania, czy biegi przełajowe po mieszkaniu zaczynam się zastanawiać, czy to dobry pomysł. Psinka jest urocza i naprawde bardzo chciałabym ją przygarnąć, ale mam dzieci. I nawet - o dziwo - nie martwię się o młodszego , ale mój szatański dwulatek z wyglądem aniołka mógłby niechcący narazić się psicy i w efekcie wojna gotowa, a na wojnie ranni bywają. Więc z bólem serca - proszę wybrać jej najwspanialszy domek na świecie, bo na to zasługuje:loveu:. a my - cóż, na forum pojawił się o połowę młodszy szczeniaczek suczka bokserka - zapytamy, może będzie nas chciała, jeśli nie to szukamy dalej. Z opowieści przyjaciół wiem, że boksery są wręcz stworzone do dzieci - szczególnie wychowywane od szczeniaka. Pozdrawiam i mam nadzieję, że Panie mi wybaczą tchórzostwo, ale dzieci mają swoje prawa. Kasia
-
Ps: boksia ma dom - taki niby tymczasowy ;-) :loveu: witam mam na imię Kasia jestem ze śląska i zakochałam się w tej sunieczce. Czy domek jaki ma mieć jest tymczasowy i mogę mieć jeszcze nadzieję? Ja już próbowałam dać domek jednej bokserce z dogomanii - niestety spóźniłam się i już ma wspaniały domek i byłam zainteresowana dalmatynką, którą jednak odradzono mi ze względu na malutkie dzieci - więcej o mnie na wątku 7-miesieczna-dalmatynka-zabrana-z-tragicznych-warunkow-124950. Jeżeli sprawa jest aktualna a mój dom uznacie za odpowiedni to będziemy szczęśliwi.:lol: pozdrawiam Kasia p.s. mam nadzieję, że nie wyjdę na niepoważną, że tak zmieniam rasy do adopcji, ale boksery są zachwalane jako psy idealne dla dzieci, natomiast dalmatyńczyki niekoniecznie, więc...A poza tym sunieczka jest urocza!
-
Witam Panie! Przede wszystkim muszę się trochę wytłumaczyć - to nie jest tak, że myśmy uznali, że Czak padł na zawał i dali sobie spokój - mąż w ciągu kilku minut był u weta, ale oni bez sekcji nie byli w stanie określić powodu zgonu - wykluczyli tylko otrucie, bo żeby tak zadziałało błyskawicznie to musiałby coś zjeść przy nas a to było wykluczone. Nasz zaprzyjaźniony wet - notabene wg. mnie bardzo dobry - stwierdził, że raczej nie był to zawał, tylko jakaś wada układu nerwowego. Zrozumcie, to był szok - jeszcze kilka minut wcześniej merdał ogonkiem a tu nagle pisnął, stracił władzę w łapkach, zesikał się i .... koniec:placz:. Do tej pory nie mogę w to uwierzyć i to ja nie chciałam sekcji - nic by mi to nie dało. Może to złe podejście, nie wiem... Ale do rzeczy. Wiem, że przy dwójce dzieci to ciężkie zadanie, mieć psa ale myślę, że podołamy. Wydaje mi się, że mała miałaby dobrze u nas, ale oczywiście nie znając specyfiki rasy wierze Paniom, że jest to żywioł:razz:. W każdym razie mimo wszystko nie wycofuje oferty, jednak jeśli uznacie, że Magia będzie miała lepiej w innym domku - ok., zrozumiem i będę szukać dalej innego pieska. Przyznam, że lubie raczej spore psy - co przy małych dzieciach może stanowić problem.;) Pozostawiam temat otwarty - czekam na odpowiedź Pozdrawiam Kasia