Estowa

Dobra, nie bedę taka, uaktywnie się na forum ;) No to na obozie było zajebiście ;**** Tęsknię za Wami ;( Madzia, masz rację, chwilę ogniskowe... Albo jak szłaś z dzida po gitare ;PPPP Marta, ja tez odliczam i postaram sie być! Klaudia, oczywiscie fotki boskie :loveu::loveu::loveu: Dziekuję za moje ;* Niedługo wrzucę zdjęcia i filmiki z mojego aparatu ;) Ja w miarę wczesnie wróciłam, bo o 17 i z Marta nie wytrzymałyśmy jak z mojego telefonu zaczeła leciec piosenka Farby- Chce Tu zostać... Dziewczyny, dziękuję za sup[er chwile ;* Musimy powtórzyć za rok! A teraz Poznań! P.S Klaudia, a Ty masz do mnie wpaść ;P A drzwi w 15 całe porysowane od pazurków Esty, za to po zewnetrznej od rączek, a raczej markera Szilkowej ;P

Ja mogę być w poniedzialek, ale nie wiem dokładnie o których godzinach. W każdym bądź razie po południu

To super! Czekamy tylko na fotki i nadal trzymamy kciuki :)

Hej Bernomaniacy:) Tutaj Paula z Esta(może niektórzy mnie znają :)). A dla tych, którzy nie znaja: Jestem 14 latką z obrzeża Przemyśla w woj. podkarpackim. Ale co ja się będę rozpisyweać o mnie :) Od lipca 2007r. jestem szczęśliwa posiadaczką bernuśki Esty z hodowli Cicha Nadzieja z Surochowa:) Niunia urodziła się 7 czerwca 2007r. wśród 2 swoich braci i jednej siostry. Jej mama to Desaire Strba-Vysoke Tatry (imp. Słowacja), w domu Nina, a tatuś Wholly Yours Altura, w domu Winnie :) Pozdrawiamy :)

Jutro niestety nie :( Chyba, że zebrałabym się przed 7 rano. Ponieważ jestem niepełnoletnia (14 lat) nie wiem czy zbytnio pomoge :(

Jeszcze wyżej!

[quote name='Estowa']Mieszkam 3 kilometry od tego schrona, kiedyś (chyba 2 lub 3 lata temu) na wakacjach byłam z przyjaciółką u szczonków i pracowałyśmy. Zawsze (najczęściej 2 razy do roku) organizuję akcje w szkole. Teraz właśnie trwa akcja do 13 listopada. Zbieramy kasę i mam pytanie, czy przekazać pieniądze schronisku, czy samodzielnie zakupić karmy i przekazać karmy? Niedługo i Zespół Szkół Salezjańskich w Przemyślu pomoże zwierzaczkom. Z góry dziękuję za odpowiedź. Wypowiedź skopiowana z poprzedniego tematu o schronie w Orzechowcach[/QUOTE] Ponawiam :D I proszę o odpiowiedź

Mieszkam 3 kilometry od tego schrona, kiedyś (chyba 2 lub 3 lata temu) na wakacjach byłam z przyjaciółką u szczonków i pracowałyśmy. Zawsze (najczęściej 2 razy do roku) organizuję akcje w szkole. Teraz właśnie trwa akcja do 13 listopada. Zbieramy kasę i mam pytanie, czy przekazać pieniądze schronisku, czy samodzielnie zakupić karmy i przekazać karmy? Niedługo i Zespół Szkół Salezjańskich w Przemyślu pomoże zwierzaczkom. Z góry dziękuję za odpowiedź. Wypowiedź skopiowana z poprzedniego tematu o schronie w Orzechowcach

Ja równiez bardzo zazdroszcze dwóch psiaków :( Niestety moi rodzice nie chca się zgodzić na dwa :(

My jesteśmy z Przemyśla, ale też kiedyś wybrałybyśmy się na spacerek

W rodowodzie powinna być. Dzwoń, może jednak coś zdziałasz.

Berneńczyka :D

My chyba się zdecydujemy na oklepaną już tabliczkę: Ja tu pilnuję! ze zdjęciem naszej Esty... A takie coś z naszrgo domu. Tabliczka na terrarium :D [img]http://img253.imageshack.us/img253/9335/dsc00040fm9.jpg[/img]

Ja tez chętnie bym sie przyłączyła mimo, że mieszkam w okolicy Przemyśla, ale myślę, że jakby taki spacerek był w sobotę, a moi rodzice musieli coś załatwić w Rzeszowie, to dlaczego nie?

WoW Nigdy bym na to nie wpadła... Zwierzaki to dopiero sa zdolne...

Może ktoś z Przemyśla i okolic miał ochotę na spacerek?