Jump to content
Dogomania

JOLY

Members
  • Posts

    733
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by JOLY

  1. Dnia 2.02.2023 o 21:42, sunnynight napisał:

    Bo to jest tylko pierwsza faktura, sprzed operacji - może za badania? Trudno powiedzieć, bo w sumie u weta wszystko można nazwać usługą weterynaryjną 😉  Dalszych faktur jakoś nie mają czasu lub ochoty wstawić.

    Biedne, biedne te zwierzaki. Ale jeśli siedzą w takim syfie, jak widać na filmiku, to nic dziwnego, że chorują.

    Bardzo biedne te zwierzęta. trudno to nazwać pomocą. Chciałam edytować i dopisać do wcześniejszego postu a on zniknął'. 

  2. 3 godziny temu, Tyśka) napisał:

     

    PS: Joly, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś spróbowała adoptować Farcika od Ady. :) Zresztą, każdy kto ma obawy, że psiak trafi źle może spróbować psa wziąć do siebie. Dora zrobiła co mogła, Murka (która nieraz miała u siebie trudne psy) też.

    Ada szuka mu domu STAŁEGO nie tymczasowego.I niestety dalej nie można się nic dowiedzieć o psie;No oczywiście poza tym co widać na filmikach.

     

    14 godzin temu, Poker napisał:

    A co badania krwi by dały w sensie bezpieczeństwa dla innego psa?  AIDS raczej nie miał. Prędzej zasadne jest badanie kału.

    Ja bym wolała wiedzieć co wpuszczam do domu.Moja psia babcia ma znacznie obniżoną odporność.   Badania kału też nie było. Zresztą to juz nie ma znaczenia.Najwazniejsze że  Farcik  doczekał pomocy. 

  3. 12 minut temu, Murka napisał:

    Szkoda, że nie zaoferowałaś DT jak był u mnie. 

    Trudno oferować dom psu o którym nic nie wiadomo.I właściwie poza tym że jest agresywny będac w hoteliku .Żal było patrzeć na to biedne zwierze dlatego rozwazałam taką decyzje. Konsultowalam to z moim vetem  jak możemy mu pomóc.A na moje pytanie o badania psa wystarczylo napisać że nie byly robione.Bardzo dziękuję za informacje.

  4. 5 minut temu, bakusiowa napisał:

    Tutaj jest piesek któremu teraz trzeba pomóc. Szukamy domu. Farcik już pomoc uzyskał. 

     

    https://www.facebook.com/KotyipsyzeSzczebrzeszyna/

     

    Czy ktoś coś proponuje?

    Czy to jest watek Sucharka ?  Czy napewno Farcik uzyskał pomoc? Kazdy pomaga komu chce i na ile może.Miłego popołudnia 

  5. 17 minut temu, wiolhelm170 napisał:

    Koly a dlaczego ciebie to interesuje? .Chyba że Joly chce psa adoptować, to przepraszam.

     A dlatego że myślałam o daniu temu psu Domu Tymczasowego? Trudno brać psa o którym nic nie wiadomo. Zwlaszcza że mam prawie 14 letnią suczkę.Pytalam na watku czy psu pobrano krew podczas kastracji nikt nie raczyl odpowiedzeć.Nie z ciekawości  pytalam tylko z troski o mojego psa.Wyniki by coś powiedzialy. Nagle był wpis że pies jest w Fundacji i też okazuje się  że to mu nie najlepiej wróży. Stąd moje pytania. 

    • Like 2
  6. Dnia 7.09.2021 o 15:31, Poker napisał:

     

    Ktoś chyba podpisał umowę przekazania psa fundacji. Nie wiem co jest w umowie, ale powinien znaleźć się zapis o obowiązku udzielania informacji .

    Jest jakaś umowa przekazania psa?   Ile czasu Farcik był w schronisku zanim trafił do Murki? Jeżeli  trafiłby się dom dla psa czy fundacja go da?   Jaki jest ogólny stan zdrowia psa na podst. badań, czy osoba oddająca  psa może fundację zapytać?  

  7. 7 minut temu, Poker napisał:

     

    Ktoś chyba podpisał umowę przekazania psa fundacji. Nie wiem co jest w umowie, ale powinien znaleźć się zapis o obowiązku udzielaniu informacji .

    Mam nadzieję na informacje co dzieje się u psa. Powinny być już wiadomości o stanie zdrowia psa.Jakieś badania mu wykonali chyba już? Ja nie śledzę poczynań fundacji.Każdy pomaga jak chce i może. Dla mnie najważniejsze że piesek zaopiekowany.

  8. Nie chcę nikogo urazić ale wydaje mi się ze jesteście niesprawiedliwe. Teraz jak pies przypomina psa to jest zle,lepiej było jak był brudny i agresywny. Na pytanie czy jest agresywny , dr odpowiedział ze pies na to co przeszedł jest aniołem .Co zresztą widać na zdjęciu.Obawiacie się że  pies zejdzie  na serce, byc może tak ale coś przy nim zrobiono i doczekal pomocy.A jak chciałyście go leczyć u Murki? skoro lekarz robiacy kastrację nawet przy okazji zabiegu nie pobrał krwi żeby wiedzieć co w tym psie siedzi. Próbując go przyspić do strzyżenia też mógł sie nie obudzic.Podczytując ten watek byłam przerażona stanem tego psa. Mam nadzieję że go w fundacji ustabilizują i znajdą mu dobry dom.

    • Like 3
  9. Dnia 4.09.2021 o 07:50, DORA1020 napisał:

    Farcik jest w tej chwili pod opieką Fundacji Ada.

    Dzwoniłam do wielu fundacji opisujac historię psiaka i prosząć o pomoc,ale wiadomo fundacje  przepełnione,zakocone,zapsione,nikt nie mógł pomóc.

    Miejsce w Adzie załatwiła znajoma Krystyny Pomarańskiej,jest z nimi w stałym kontakcie,kilka razy jej pomogli,ale trzeba było go zawieżć teraz,pózniej mogłoby nie byc miejsca dla niego.

    Murka wczoraj go zawiozła.

    Farcik mając praktycznie zero na koncie ,tylko dwie stałe deklaracje nie mógł pojechać do żadnego innego hoteliku,bo tylko Murka zawsze czeka na pieniądze,w innym hoteliku by tak nie było,no i koszty byłyby dużo wyższe,nie 450zł za miesiąc,ale 25 zł doba.

    Będę w kontakcie z Adą,i napiszę co sie z nim dzieje.

    Powiedzieli,że Farcik będzie na ich stronie i każdy będzie mógł obserować  jego pobyt.

    Ja dziękuję bardzo Tobie że robiłaś wszystko by pomoc temu biednemu  skrzywdzonemu psu.Kudlate sa mi bardzo bliskie.Wiem jak może cierpieć pies w takim stanie.Mam nadzieję że ludzie którzy doprowadzili go do takiego stanu zapłaca za to.  Zycze Ci wszystkiego co najlepsze.

  10. Mam kudlate psy (bearded collie) i wiem z doświadcznia że niewielkie zapuszczenie futra powoduje wielki dyskomfort dla psa. A co dopiero futro w takim stanie. Przecież zwykle poruszanie się psu  sprawia  ból, Tam napewno są odparzenia. Trzeba to zgolić natychmiast. Uwolnijcie go z tego strasznego futra a nie będzie potrzebny spec od trudnych psow .Dobrze że samochód kogoś nie rozjechał  staczajac się. Byłaby wina Farcika?  

    • Like 1
  11. Dnia 3.08.2021 o 17:35, Murka napisał:

    To był ciężki dzień...

    Sedalin podziałał częściowo i godzinę trwało zanim udało mu się podać usypiacz. Kastracja się odbyła, ale golenie niestety nie, bo Farcik się szybko wybudził. Z goleniem zeszłoby 2-3 godziny, więc nie było szans się wyrobić

    Czyli można go przyśpić.   

×
×
  • Create New...