-
Posts
368 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by makatka
-
-
Hmm.. ale zdawało mi się, że wyżej pisałaś, że transport w środę. To ta koleżanka z Gorzowa nie dałaby rady go wyciągnąc, uprać i takie tam? Prościej chyba skombinować nawet na gwałt transport na tych 30km niż przez pół Polski :(
-
Ło matko. Wrócił albo nigdy nie opuścił :-(
Ja mam chwilowo mocno utrudniony dostęp do sieci, bo mi się wczoraj rano monitor LCD spalił. Aktualnie podłączyłam starusieńkiego CRTka ale tak kosmicznie smuży, że 5 min przy kompie i mi oczy wypadają.
Jak coś konkretnego będziesz wiedziała to najlepiej info na kom. -
No i dobrze, że doopcię grzeje :lol: Chyba powinnam zacząć się zgłaszać na większą liczbę tymczasów, bo co ostatnio chcę coś przygarnąc, to zanim dojedzie dom znajduje :lol: moja chęć na Dt to chyba jakaś dobra wróżba dla psiaków :lol:
To napisz jakiś tekst, który ma się znaleźć w ogłoszeniach dla suni i jakieś namiary kontaktowe ;) -
Napisz dla suńki jakieś ładne ogłoszenie i podaj namiary kontaktowe to chociaż się ją poogłasza.
-
To ja czekam na info czy Ci się go udało wyciągnąc i kiedy TŻt dokładnie do wawy zawita.
-
Jaki ciap biedny :( Jak on sobie w ogóle z tym poranionym językiem z jedzeniem radzi ?
-
Piękne Brzydale.
-
Wrzuciłam na transoprtowy przed chwilą,że szukam Pozn-wawa
-
[url=http://ast-apbt.home.pl/phpBB2/index.php]Zapraszamy stałych bywalców zdechniętego niebieskiego i nowych użyszkodników ;) [/url]
-
Rzucone. Aczkolwiek podejrzewam, że prędzej się znajdzie Poznań-wawa niż Gorzów-wawa. Ciotkę Mrówę trza dorwać i podpytać czy by się nie wybrała skoro cober jeszcze tydzień cierpi.
-
łojjj. To chyba najgorsze zestawienie z możliwych i zarazem najdalsze. Prawie 500km z tego co pamiętam do Warszawy będzie :(
-
Ciii.. Ty takich rzeczy nie pisz, bo mój mi przez ramię niejednokrotnie poczytuje i jeszce się zbiesi ;)
-
Protestuję.. nie jestem cudowna :P
Jestem na okresie wypowiedzenia bez dojazdów do firmy, nudzi mi się w życiu więc w tym czasie mogę coś pożytecznego zrobić, zwłaszcza że TŻt za mocno nie protestuje, bo skoro "skoro siedzisz w domu to jak tak bardzo chcesz" ;) Jeszcze dwa miesiące temu zawsze było stanowcze "Nie" ;) -
Dumajta nad transportem :D
Pitek pojechał grzać doopkę, a zapytany o kolejnego zwierza TŻt z ciężkim westchnięciem stwierdził "dooobrze".
poza tym:
który Górzów? wielkopolski, śląski czy po prostu gorzów? bo jak coś to w sumie nie wiadomo nawet o jaką trasę się pytać. -
[url=http://www.dogomania.pl/forum/f28/7-miesieczny-amstaff-z-odgryzionym-jezykiem-125341/]Kolejne psie dziecko, pogryzione i z nadgryzionym kawałkiem ozora :placz:[/url]
-
Hmm.. wczoraj dostałam info, że pituś, który miał przyjechać do mnie na DT chyba jednak dziś jedzie do nowego domku. Jeżeli info się potwierdzi i TŻt nie będzie mnie usiłował zamordować za chęć przytulenia kolejnej bidy i nie będzie groził wyprowadzką...
ale mocno to na razie niepewne... -
no normalnie skóra z mojego suczydła ściągnięta :placz:
na zdjęciach wygląda na starszego niż 7 miechów. -
1. w którym schronisku?
2. jakieś zdjęcie biednego szczylka? -
khyyyh... jaki zbój się z niego zrobił... normalnie psa nie poznaję :P
Gratulacje z windowego sukcesu :D
Zastanawiałaś się może jednak nad klatkę kennelową? Jak wychodziliśmy oboje mały był uziemiany w klatce i grzecznie spał (co prawda nie ze strachu, że coś zniszczy, ale że sobie z Wieśmą coś w przypływie napadu ADHD wzajemnie zrobią). Pomyśl jaki luksus-wracasz do domu a tam żadnych nowych zbójeckich niespodzianek :P
No i gdzie ZDJĘCIA :P -
hahaha.. Tengusia-pełen profesjonalizm wymazywaczy. Biedna pani wet :P
Grev: daj mu jeszcze mu Brzydal daj na imię :P Zobaczysz , obrazi się na Ciebie i wyżre Ci dziurę w tylnej kanapie :P -
To jest rasa wielkołapy wielkopolski :) a nie rasa BRZYDAL :P
Tengusia: mówisz i masz :P Trza było w esie napisać ;) -
I zdjęcia:
[IMG]http://www.eyian.isat.pl/zz/1.jpg[/IMG]
[IMG]http://www.eyian.isat.pl/zz/2.jpg[/IMG] -
hahahaha.. obśmialiśmy się z TŻtem straszliwie czytając relację :)
A w ogóle to powitać i liczyć, że temat Cylindrzaka bęsdzie często aktualizowany :> (zdjęcia poproszę, dużo i w każdejh ilości :P chcę się napatrzeć jak pięknieje i pasie się miłością Pańci :P )
U mnei też nie rozrabiał poza dwoma próbami nadgryzienia stołu i pufy.Może dlatego, że jak tylko miał napad ADHD to zaczynali się kotłować z Wiedźmą i miałam obydwoje z głowy a Cyliś był zbyt zajęty podgryzaniem Wieśmo-usząt lub wspólnym ciamkaniem i przeciąganiem się sznurem (stąd chyba mu zostało upodobanie do wyskubywanych niteczek ;) ), żeby zainteresować się co jeszcze można zmalować ;) -
Chwilowo brak.
7 miesięczny amstaff z odgryzionym językiem- zaadoptowany
in Już w nowym domu
Posted
Oby odpowiedni :)