-
Posts
5375 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by justysiek
-
-
-
hejka
żyjemy, zaczęłam pracę, w sumie już w niedzielę będzie rok jak pracuje - przedszkolu jako pomoc nauczyciela, jeszcze nigdy tak nie chorowałam jak teraz, makabra.
kuba też zaczął tyle że od września - pochodził od września do lutego może z trzy tyg z przerwami bo ciągle chorował, nękała nas najbardziej ta pieprzona krtań, okazało się , że mamy trzeci migdał, teraz czekamy na laryngologa i prawdopodobnie na zabieg.
Cezik żyje i tfu tfu nie choruje.
ja w międzyczasie wolnym robię stroiki wielkanocne.https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1374365399276363&set=gm.1010702949064781&type=3
-
hejka,
ja karmiłam do 2 miesiaca bo potem trafiłam ze szpitala i już nie mogłam karmić, Kubek też musiał jeść modyfikowane.
No u Ciebie już jest ten problem, że jest Theodor i nim też trzeba się zająć bo tez tego potrzebuje.
-
gratulacje i tu :)
Nathan słodki i fakt cały tata :)
-
Madzia mój naturalny był tak ciężki, że na samą myśl mam ciarki, a mimo to przez dw msc przez szycie nie mogłam siąść na tyłku.
Tobie zyczę jak najłatwiejszego i najszybszego.
buziaki i trzymaj się!!!
-
biorę się za ozdoby wielkanocne :)
u nas jak na razie ok.
jak znajdę chwilkę opisze co się działo, dzieje i będzie działo.
-
no myślałam, że oszaleje.
teraz znów ja mam problem, byłam u dentysty usunąć 6 i urwał mi trzon a korzenie zostały przy tym uszkodził mi 5 i muszę mieć teraz 5 i 6 chirurgicznie usuwane.
tak mnie boli, że jestem ciągle na przeciwbólowych i mało co jem...
-
hej dziewczyny,
dawno nas nie było, ale ubiegły tydzień spędziliśmy z Kubą w szpitalu, miał ostre zapalenie krtani :( dusił się w nocy 3 razy, pojechaliśmy na pogotowie dostał leki i dwie inhalacje i puścili nas do domu ale po 3 godz duszności wróciły i pojechaliśmy znów na pediatrię i tam już nas zostawili. Kuba dostał kroplówki, mieliśmy po 8 inhalacji dziennie, jak już mieliśmy wracać do domu, dostał temperatury i okazało się, że złapał nowy wirus. Znów przestał jeść - znów wenflon, kroplówki i kolejne dwa dni w szpitalu. A na sali mieliśmy dziecko z zapaleniem płuc- a rodzice masakra. Myślałam, że tam oszaleje.
-
pół roku skończyła w pierwszy dzień świąt :)
-
moja chrzesnica :)
-
-
oj to już przy takiej wadze to raczej wątpię, że się obróci, szkoda, że kolejna cesarka... choć jak ja pomyśle o moim naturalnym porodzie to aż mam nadal dreszcze choć minęło 2.5 roku.
-
dzieki zrobiłam takich już 25 tak sie spodobaly :)
-
gratuluje chłopaka!!! :) ja liczyłam na dziewczynkę, ale nie trafiłam
choc jak myślę o drugim dziecku też bym chciała chłopaka :)
-
-
hejka
mam problem z logowaniem się na dogomanie.
u nas wsio ok jak na razie.
pogoda straszna wiec w domu siedzimy z Kuba. Ja zaczełam sobie robić ozdoby na święta. Zrobiłam mamie bombkę ze zdjęciem obojga wnuczków - Kubika i Lei tak sie spodobała, że mam sporo zamówień :)
-
cześć Madzik,
miałam problem z logowaniem na dogo.
to widzę, że macie podobne "sensacje" z autem jak my w podróży z Niemiec, jechalismy w sumie 20 godz :( jakos bym to ogarnela gdyby nie to, że jechal z nami Kubu.
wiesz ja cos czuje ze bedzie dziewczynka :)
-
też kiedyś jeździłam na rolkach, chętnie bym teraz znów zaczeła, ale samej mi się nie chce no i czasu brak...
-
ja też nie wiem czemu, ale jeśli kiedyś miałabym mieć 2 dziecko wolałabym syna, coś chyba ze mną nie tak... :)
Madziula kiedy poznasz płeć?
-
a moje kiepsko, ostatnio fatalnie sie czuje, dretwieje mi cala lewa strona, przez jeden dzien to reki prawie nie czulam ale zawsze brak czasu na lekarza
z przepuklina tez nie zrobilam porzadku... ehhh
-
wiem jak się czujesz ja czułam to samo, ciężko to wytumaczyć i pogodzić się z tym, ale zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy.
przytulam.
-
wrrrrrrrrrrrrrr ale mnie wkurza to nowe dogo, nie mam w subskrypcjach zadnych wątków...
a co u nas... czas leci, Kubek skończyl 2 lata, coraz wiecej mówi i rozumie.
wchodzi w okres buntu, wszystko na nie, płacz...
poza tym nawet ok
od następnego roku planujemy zacząc przygode z przedszkolem, zobaczymy jak nam to wyjdzie.
Cezar ok, prócz tych uszu, które znów dały nam we znaki tego lata, te niemiłosierne upały, muchy, szok.
znalazłam dwa antybiotyki, które w miarę pomagają, ale byle do jesieni, wtedy wsio się uspokoi.
-
Alunia strasznie wspolczuje, zrobiłaś wszystko co mogłaś, Ozzy teraz biega szcześliwy bez bólu z Zuzia i Fuksem.
przytulam.
-
Basiulka przytulam... tak walczyliscie... Zuzik na zawsze w moim serduchu. Biegaj szczesliwa bez bólu z Fuksiem.
Cezarro czyli diabeł w ciele owczarka niemieckiego :)
in Galeria
Posted
no może będę tu częściej wpadała :) tzn postaram się.