Jump to content
Dogomania

Aneczka24

Members
  • Posts

    88
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Aneczka24

  1. No tak, a najgorsze, że Gucio wciąż tyje... Nie mogę za bardzo dawać mniej jedzenia, bo Gilbercik będzie poszkodowany. A biegać chłopaki nie lubią. Byłam niedawno z nimi u weta i poza leczeniem uszu pani doktor była zachwycona:)
  2. Oj, nie przeczytałam wątków, tylko wrzuciłam zdjęcia, a tu takie smutki :( Chłopaki czubią się, ale nic niebezpiecznego się chyba nie dzieje. Mają trochę problemy z uszami, smaruję im maścią. Gucio waży już dobrze ponad kilogram :crazyeye:, Gilbercik mniej, ok. 700 gram, bo ma wadę zgryzu. A tak to ok:)
  3. [IMG]http://images26.fotosik.pl/208/064e0f0fac7efe27med.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/242/c3ff5b8d793887fcmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/207/5322245eb35a4e04med.jpg[/IMG] Gucio i Gilbercik :)
  4. Kurczę, a ja mam taki problem, że obejrzałam ostatnio dokładnie chłopaków i w uszach mają czarną maź, zapewne świerzb :( Nie wiem, skąd to się wzięło, nie mieli kontaktu z innymi świnkami od kiedy u mnie są. Nie drapią się ani nic... Pójdę jutro do weta po maść.
  5. [url]www.superpreis.pl[/url] ten pan wystawia też na Allegro
  6. Ech, niestety chłopaki nie sa juz tak zgodni jak kiedyś. Pietrowy domek nie jest zbyt praktyczny jeżeli chodzi o higienę, ale jeden siedzi na dole, drugi na górze jak mają ciche dni i jest spokój :) Aha, z chęcią wypożyczę stara klatkę 70-tkę. Na razie mam ją jeszcze na Bródnie, później wywiozę. Jeśli ktos jest chętny, dajcie znac na priv. I polecam ten sklep internetowy, w którym wszystko kupiłam, jest w miarę tanio i szybciutko dostarczają :)
  7. Hej, nie odzywam się, bo mam mnóstwo spraw na głowie, m.in. organizowanie ślubu :) Pewnie się zastanawiacie, czy prosiaki żyją i jak się mają. Otóż kupiłam chłopakom nowy apartament :) nie chcą się wyswietlić zdjęcia, więc dla chętnych podaje linki: [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5bba7695dbc5ada1.html[/url] [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08c208d7f7208728.html[/url]
  8. [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images27.fotosik.pl/178/08c208d7f7208728.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=www.fotosik.pl%5D%5BIMG%5Dhttp://images24.fotosik.pl/179/5bba7695dbc5ada1.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D[/IMG]
  9. Hej, Moje chłopaki oswajają się, coraz pewniej sobie poczynają i nawet przeszły im wzdęcia. Mam natomiast inny problem... Otóż po niespełna miesiącu u mnie wyglądają jak Flip i Flap, tzn. Gucio jest za gruby, a Gilbercik zbyt szczupły. Myślę, że nie jest to spowodowane żadnymi chorobami, Gucio jest odważniejszy, ale Gilbercik też sporo je. Nie wyrywają też sobie jedzenia. Nie mogę przecież karmić ich indywidualnie innym jedzeniem. Nie mam wagi, żeby ich zważyć, ale Giluś wygląda jak młodziutki szczurek, a Gucio to już mały spaślak :roll:
  10. [IMG]http://images34.fotosik.pl/125/36d5392160417975med.jpg[/IMG][IMG]http://images29.fotosik.pl/149/0e983a36dccb205dmed.jpg[/IMG][IMG]http://images31.fotosik.pl/125/83271a42fc33f4afmed.jpg[/IMG]
  11. [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83271a42fc33f4af.htmlhttp://[/IMG][IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e983a36dccb205d.html[/IMG][IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36d5392160417975.html[/IMG] Czy poznajecie tych panów? :)
  12. Hej, Ostatnio rzadko zaglądam, bo jestem zapracowana, a wolne chwile spędzam teraz nie przed kompem, ale z prosiaczkami :) Jutro postaram się zrobić nowe zdjęcia. Chłopaki chyba się zadomowili i trochę przytyli (przede wszystkim Gucio). W ogóle to z Gucia niezły łobuz, lubi być brany na kolana, gdzie albo rozpłaszcza się i ćwierka, albo wierci i nas podgryza :) Jest ciekawski i wielki z niego łakomczuch :) Gilbercik jest mniej śmiały, ale jak się go długo głaszcze to zasypia na kolanach :) Jest szczuplejszy od Gucia, dlatego dostaje bardziej tuczące smakołyki. W ogóle martwiliśmy się, że za mało je, bo zanim odważy się wychylić z domku, Gucio już wszystko pożera.. Ale Gilbercik jest sprytny - czeka, aż Gucio zaciągnie np. marchewkę do domku i natychmiast mu ją zabiera:evil_lol:, Gucio nigdy tak nie robi i ładnie się dzieli z młodszym kolegą. Chłopaki żyją bardzo zgodnie, ale powiedziałabym, że w domku to właśnie Gilbercik ustawia Gucia jak chce, odwrotnie niż poza klatką :)
  13. Do dobrze, do weta napewno się za jakiś czas tez wybiorę. Z tymi wzdęciami to jest różnie. Teraz wyjęłam chłopaków i brzuszki mieli płaskie, natomiast wczoraj wieczorem dosyć spore. Może po prostu się najedli? ;) W każdym razie jest duzo lepiej niz tydzień temu. I oswajaja się powoli, jedzą z ręki, teraz biegali po kuchni. I jeden bez drugiego żyć nie może :)
  14. Słuchajcie, może to głupie pytanie, ale jaki kolor powinien mieć w przypadku świnek mocz? Bo moje chłopaki siusiają na taki mleczny kolor...:roll:
  15. Gucio i Gilbercik [IMG]http://193.238.12.198:81/upload/SSA41951.jpg[/IMG] [IMG]http://193.238.12.198:81/upload/SSA41957.jpg[/IMG] [IMG]http://193.238.12.198:81/upload/SSA41964.jpg[/IMG]
  16. Muszę na koniec dnia napisać coś o moich ryjkach cudnych :) Gucio: robi się z niego niezły łobuz:lol: gdy podaję jedzenie do klatki, już bez strachu wychodzi z domku. Na rękach jest ciakawski i gadatliwy, rozpłaszcza się przy głaskaniu i ćwierka :) Dziś koniecznie chciał mi odgryźć guzik przy bluzce :loveu: Gilbercik: nadal jest nieśmiały, ale robi postępy, coraz pewniej wychodzi z domku, gdy jest na kolanach, je z ręki :) Ale najważniejsze, że po 3 dawkach espumisanu jego brzuszek jest dużo mniejszy:multi: Apetyt chłopakom dopisuje :) Seledynku, dziękuję za informacje, dopiero teraz usiadłam do kompa, nie miałam czasu odpisać.
  17. pewnie mu się znudziła i teraz zapragnął rybek
  18. Ech... no jeśli już są chętni, i to tylko kilka dni no to może się uda.
  19. Dzięki Seledynku, już do Ciebie napisałam. Nie lubię niedotrzymywać obietnic, wybaczcie mi, ale na razie jednak nie wezmę świnek na tymczas. Na razie oswajamy się z sytuacją, szczególnie Jarek, i chcę, żeby Gilbercik wyzdrowiał.
  20. Naprawdę kochane świniory ;) Jak przejdą te wzdęcia to już będzie pełnia szczęścia. Mam prośbę, żebyście z Seledynkiem w wolnej chwili napisali mi więcej o G&G, czyli co dostawali w laboratorium, jakie leki u weta i ile czasu, co było dokładanie z tymi ropniami, jaką karmę jedli, od kiedy te wzdęcia i od czego prawdopodobnie są, jak się nazywa ten biały proszek, który im podaję i ile czasu jeszcze muszę to robić itd., żebym wiedziała i w razie czego mogła powiedzieć weterynarzowi. Z góry dzięki :)
  21. A my tu powoli przełamujemy lody :) Chłopaki bardzo grzecznie wypili lekarstwo, a potem siedzieli u nas na kolanach i zjedli kawałek marchewki :loveu: Gilbercik najpierw był przerażony, ale też zjadł z ręki :) Martwią mnie tylko wzdęcia, u Gilbercika brzuszek jest znacznie większy niż u Gucia... Czy mogą jeść jabłka? pomidory? (bez skórki oczywiście) ile mogą dostawać dziennie soczystego pokarmu?
  22. Hihi, no dziś Gucio jaki nieśmiały, a Gilbercik czuje się u siebie :) Chodzi po całej klatce już bez strachu i spożywa :evil_lol:
  23. A właśnie nie, Gilbercik wyszedł sam! Ale wczoraj tylko Gucio odważył się wystawić z domku nosek, Gilbercik siedział przerażony w środku. Myslę, że będzie coraz lepiej :)
  24. Dziś pracuję w domu, obok postawiłam klatkę :) Jednak łakomstwo jest silniejsze niż strach :eviltong: Gilbercik wypełzł z domku i wydłużył się przy tym tak, że wcina sianko znajdujące się na końcu klatki, a pupę ma zaparkowaną przy domku :) W nocy była niezła impreza, wszystko zjedzone, wypite i naśmiecone jak należy :loveu:
  25. Gucio i Gilbercik już w swojej klatce :) Na razie są mocno zestresowani, ale Gucio już podgryza marchewkę :)
×
×
  • Create New...