Jump to content
Dogomania

superpies

Members
  • Posts

    100
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by superpies

  1. Jeśli tyłozgryz jest niewielki (do ok 3 mm) jest duża szansa, że zgryz wyrówna się. Czasem u młodych psów górne siekacze wyrastają nieco do przodu i to daje złudzenie tyłozgryzu. Potem mija bez śladu. Spotkałam się z czymś takim u ONów, belgów, howawartów...nawet tyłozgryz pół centymetra.:lol:

  2. Zawsze łatwo krytykować.
    Niezadowoleni,niech zorganizują PIPy dla wszystkich, jeśli to takie proste, a wredny Wrocław nie potrafi...
    Jaka była różnica pomiędzy próbami we Wrocławiu i Jeleniej?
    Różnica leżała w podejściu właściciela do swoich owiec. Poza tym, kto był w Jeleniej, ten wie, że przy tamtych wścieklicach i wilk by wymiękł :diabloti:, a szyte były nie owce, a psy.

    A tak z ciekawości zapytam: jeśli ACD może przystąpić do PIPa, to dla czego inne rasy już nie?
    Czyżby organizator planował rozpocząć od cattli...i dalsze próby mieć z bańki? :razz:

  3. Mam nadzieję, że trafiła na dobrych i odpowiedzialnych ludzi.

    Trochę skołowała mnie telewizornia, bo mówili, że pies nie nadaje się na prezent i w okresie świątecznym, i adopcji nie będzie.
    Myślałam, że w Nowym Roku Rege będzie czekać na mnie.
    Ale znając ją wcale się nie dziwię, że ktoś się w niej zakochał.

    Ale dalszym ciągu są chętni na suczkę w typie beaucerona, gdyby ktokolwiek o takiej słyszał, lub chciał oddać proszę o kontakt.

  4. Człowiekowi wydaje się, że ma czas, że później...
    A nagle okazuje się, że nie człowiek descyduje o czasie.:shake:
    Zachodzę w głowę co to mógł być za bosy. Wyglądał na bardzo starego.
    Czerwona Pończocha, Duma Frankońska, Ladzin, może Kapriola?
    Myślałam, że go odwiedzę przy okazji adopcji Rege, ale ona szczęśliwie znalazła nowy dom jeszcze przed Świętami.
    No i nie zdążyłam poznać staruszka.:oops:

  5. [quote name='Azawakh']Obwisłe uszy u psa to przecież genetyka. Są rasy jak onki, które mają naturalnie stojące uszy i dobermany czy beaucerony, u których natura nie wykształciła mechanizmu ustawiania małżowiny usznej na sztorc a poprzez mieszanie ras jak u dobermana, do którego powstania przyczyniły się również rasy zwisłouche ucho naturalne jest oklapnięte i to właśnie człowiek przycinając te uszy ingeruje w naturę celem sprawiania jakby na to nie patrzeć na siłę jej udoskonalania i zupełnie tego nie rozumiem. Uważam, że jeżeli natura tak uznała za stosowne, ze pies ma mieć uszy klapnięte to niech tak ma i należy to uszanować bo z naturą sie nigdy nie wygra.[/quote]
    Natura nie miała nic do powiedzenia w sprawie dobermana: krótka sierść, o przekontrasyowanej maści, opadające uszy. Już pierwszej zimy Natura przytuliła by go do łona by tam wymarł...

    [SIZE=3]A dlaczego do klasycznej sylwetki dobermana, nikt nie podejdzie jak do dziedzictwa kultury?[/SIZE] :evil_lol:

  6. Według wzorca ostrogi powinny być osadzone możliwie nisko i przyrośnięte na kości. Takie rosną powoli, nie wykręcają się i nie wrastają. Od 12 lat mam bose i żadnemu z moich czy znajomych ostroga się nie złamała .
    Ten dodatek podyktowany tradycją wynika z chęci odróżnienia bosego od reszty podobnych psów ( chociażby owczarków, z których wywodzi się ON), na początku XX wieku ostrogi miały świadczyć o czystości rasy.
    A dla czego w ogóle briard i beauceron mają ostrogi?
    Miało to zwiększać powierzchnię nośną owczarków pracujących w zagrodach, które przebiegały po grzbietach owiec.

  7. Pojechałam do opiekunki Rege w poniedziałek, byłam gotowa, żeby ją zabrać, ale rozmowa zeszła na temat szkolenia z przechowaniem, bo jedynym problemem Rege jest to, że ciągnie jak zobaczy psa.
    Umówiłyśmy się, że wezmę ją po Swiętach...
    Wczoraj dostałam maila, że pies jest w schronie :crazyeye:
    Ale...
    wykonałam telefon...i jest olbrzymia szansa, że Rege zaraz po Nowym Roku pójdzie do nowego domu!:multi:

    Na razie trzymam kciuki i czekam na odpowiedź.

  8. Obecnie opieka nad głuchym psem nie jest poświęceniem. Technika pozwala na trening za pomocą obroży z funkcją wibracji i głuchy ACD działa jak pełnosprawny! No, tylko go trzeba obudziś psa, gdy ktoś zakradnie się do domu ;).

    A tak przy okazji chciałam zareklamować trochę tą rasę osobom,które szukają psa o podobnej pasji i inteligencji jak maliniak, ale mniejszego i nie tak wrażliwego.
    Jest równie pracocholiczny, fanatycznie nakręcony na aport i ma podobnie mało krzykliwą urodę :loveu:
    A wszystko po nim spływa, jak po kaczce.

  9. Beauceron jest stworzeniem ziemno-wodnym (czyt. błotnym ;) )
    Ale nie wiem, czy nadaje się na ratownika wodnego...

    Co do zażywania ruchu, to chyba ma gdzieś prądnicę :roll:, jeśli robi coś co go pasjonuje jest nie do zdarcia! Gdy dziesięcioletnia już Omega towarzyszyła mi przy koniach, po powrocie do stajni, prezentowała postawę: no dobra, zmieniać konie i jedziem dalej!
    A w domu bdb siedzi i patrzy ci w oczy, kładzie głowę na kolanach, lub cały się na nie pakuje.
    Młody bosy jest jak worek bez dna, zwłaszcza jeśli dużo przebywa na dworzu. A je wszystko: od karmy do mięcha. Ja głównie karmię "spoplszczonym barfem", tj mięsem z warzywami, owoce dojadają same prosto z drzew lub krzaków. Karmę traktuję jako awaryjny substytut, ale szczeniaki głównie trzymam na karmie...
    No i przyrodnią siostrę Karmen-ta je skin support.

  10. [quote name='Martens']Jeśli chodzi o beaucerona, mi IPO nie jest koniecznie do szczęścia potrzebne - bardziej bym się skupiała na szkoleniu na posłuszeństwo. Beauceron i tak ma w psychice potencjał jeśli chodzi o obronę i mi to wystarczy. Słyszałam, że beaucerony są spokojniejsze, mniej nerwowe, ale bardziej skłonne do dominacji, zwłaszcza samce. Z kolei wszystkie belgi mają bardzo delikatną psychikę, łatwo je zepsuć, momentalnie łapią urazy psychiczne - i to mnie trochę przeraża. Podobno potrzebują też więcej ruchu, są bardziej żywe i energiczne. Jednak to wszystko tylko teoria. Ile w tym prawdy, może wiedzieć chyba tylko osoba która miała albo przynajmniej szkoliła obie rasy.[/quote]

    Proszę bardzo, szkoliłam obie te rasy, obie chowałam w domu. Teraz mam jedną z nich: bose.
    Piszesz, że belg jest delikatniejszy psychicznie od bosego. To nie do końca prawda, jeśli chcesz wychować dobrego psa do sportu, o niestłamszonym temperamencie, obie te rasy wymagają bezstresowego wychowania...
    Bosy, mimo poważnego wyglądu, bardzo się przejmuje swoim człowiekiem i od człowieka zależy, czy wychowa go na nadpobudliwego pseudodominanta, czy na mądrego, godnego zaufania psa. Beaucerona, nawet twardego można stłamsić. W tym roku znów byłam na klubowej francuskiej i oglądałam Puchar Francji BdB w Ringu i ze smutkiem patrzyłam na psa, który prawie czołgał się przy nodze, gdy przewodnik kichnął-pies zrobił klasyczne padnij! Dwa lata temu ten sam pies prezentował się nie za dobrze, ale nie aż tak przygnębiająco. Odżywał dopiero na obronie, pewnie dla tego, że jego pan był daleko...
    Jeśli chcesz mieć spokojnego, grzecznego psa- polecam beaucerona. Jeśli chcesz mieć pracocholika, który nawet gdy leży podryguje-belg jest stworzony dla ciebie.
    Nie ukrywam, że wspaniale pracowało mi się z belgami (zwłaszcza z jednym gronkiem IMBIR Klan Ciry), ale faktem jest, że wyszkoliłam go dla tego, że z nie szkolonym wytrzymać się nie dało.
    Jeszcze jedno: moje bose pracują i mają pozdawane IPO, chociaż pełny chwyt i odporność na pałkę nie są zgodne z selekcją francuską.

  11. MPPT-13
    Ob"0"-25
    "1"-4
    "2"-1
    Listy startowe opublikuję jak będą gotowe, to jest po 19.11.
    W trosce o udany start początkujących zerówek, do każdego człowieka, który zbliży się do ringu z psem, będę strzelać :mad:.
    Zostaje tylko parking, można psa zostawić w samochodzie.

  12. Rozkład jazdy będzie zależał od ilości startujących. Na chwilę obecną mam 7 w "0" i 1 w "1", a do końca zgłoszeń jest jeszcze miesiąc.
    Jeśli będzie duże zainteresowanie, to zorganizujemy drugiego sędziego i możemy walczyć cały dzień...

  13. To zawody otwarte, może wziąć udział pies niezarejestrowany w ZK.
    Jednak, są organizowane pod patronatem ZKwP więc obowiązują regulaminy Związku:jeżli nie właściciel, to przewodnik musi być (za przeproszeniem) członkiem;)

  14. [FONT=Book Antiqua]W Warszawie[/FONT]
    [FONT=Book Antiqua] na terenie Psiej Skoły przy ul. Puławskiej (eko-Mysiadło)[/FONT]

    25.11.2007-niedziela
    [U][B]Obedience w klasach 0,1,2 i 3[/B][/U]
    sędzia: Jacek Lewkowicz
    opłata 30 zł

    24.11.07 (sobota)
    [U][B]MPPT[/B][/U]
    sądzia: Beata Ryl
    opłata: 50 zł

    info: Jadwiga Chodzeń
    tel: 0 605 942 180

×
×
  • Create New...