Talia

Ja myslałam raczej że jelonki na taśmie (może ciemna zieleń, czerwony czy niebieski - jakiś z kolorów na wzorku taśmy) i podszyty brązowym polarem.

Żyjecie w ogóle?

A może jelonki i brązowe podszycie?

Bardzo mi przykro... :( Jednak wspaniałe jest to, że dzięki Wam ostatnie lata jego życia płynęły w domowej atmosferze z mnóstwem miłości... Żegnaj Arielku :(

[quote name='anka11']Mam zamiar niedlugo zakupic szelki activdoga sportowe/norweskie, ale nie wiem jaki kolor bedzie pasowal - proosze pomozcie :oops: Chcialabym, zeby to juz byly szele na wiosne, wiec kolorki jasne. Czerwony odpada, zastanawialam sie nad jakims niebieskim, zielonym..? nie wiem co by pasowalo do jej futra...[/QUOTE] Do takiej jasnej sierści pięknie by wyglądał seledyn :loveu:

Kilka tygodni temu zauważyłam małą mętną plamkę na oku mojej suni (mix owczarkowy, ponad 5 lat), dzis był termin naszej wizyty u weterynarza. Doktor powiedział, że to lipidoza rogówki - czyli zbieranie się cząsteczek tłuszczu w rogówce. Podobno nie jest to bolesna choroba, ani groźna dla zdrowia psa, jednak też problem z jej wyleczeniem. Choroba często występuje u owczarków i ich mieszańców, może mieć podłoże genetyczne. Na razie plamka jest malutka (fasolka 2-3mm) jednak wet powiedział, że niewiele da się z tym zrobić. Za 2-3 miesiące mam iść na kontrole, jeśli się powiększy to mozna spróbować dać krople/maść (w sumie zapomniałam co to miało być :oops:), jednak nie daje to 100% pewności, że się powiedzie :-(, a specyfik ten kosztuje podobno ponad 100zł i starcza na ok miesiąc. Specyfik ten ma zahamować postępowanie choroby, jednak rezultat może byc widoczny dopiero po 2-3 miesiącach. To tyle co wiem o tym schorzeniu. Proszę o więcej informacji, nie chce bezczynnie czekać do następnej wizyty. Szukałam po necie, ale główne rzeczy jakie znalazłam to jakieś temaciki na forach, bez konkretnych informacji.

Tinucha ma lipidoze rogówki :( Obecnie mam 3 świnki, w tym 1 kundelka niehodowlanego. Pozostałe dwie to parka, mam nadzieje, że niebawem będą młode. Oczywiście planuje kupno nowych, ale muszę uzbierać trochę pieniędzy na budowę regału itp. Teraz marzy mi się texel/merino tzn jakiś z loczkiem :lol:

Chyba nie ten temat, ale myslę że trzeba szukac karm takich 'tłustawych' (chodzi o granulki, nie są takie suche) jak np royal. Przynajmniej kiedys taki był, ale wiadomo karmy często się zmieniają.

Moja to nawet granulki Nutry gold breeders bag potrafi rozgryźć na pół, wypluć i dopiero po kolei połknąć :D A karma ta ma granulki w kształcie kwadracików o boku nawet nie 1cm :D

Słodki owczarek pirenejski :loveu: Naprawde jest strasznie podobna: [IMG]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTWiSE_FweGxHjJ4RSvfU1ea0LPWVh_KujUQvIFLJXu6Eth0a7l1Q&t=1[/IMG]

Śliczne tereny macie do spacerowania :) Urocza sunia :loveu:

Moim zdaniem taki podział powinien być również na allegro. W końcu dlaczego chociażby psy bez papierów z ras na które trzeba mieć pozwolenie sa wyjęte spod prawa, tak samo nazywanie psa nierodowodowego nazwą rasy na aukcji jest niezgodnością z tematem. Nie wiem dlaczego oni tego nie pilnują (chociaż domyślam się, że chodzi o pieniądze).

[quote name='Justa']My mamy taki złoty [url]http://allegro.pl/metalowy-identyfikator-z-grawerem-kolko-i1423448347.html[/url] ;)[/QUOTE] I jak sie sprawdza? Ja właśnie zamówiłam 5 takich i jeden czarny.

Ale jak to taki żujki to nie pogryzie na raz ;)

Na pewno nie jest to jakaś super jakość, ale jako wypełnienie konga dało radę :)

Jeszcze groźniejszy Gramiś :loveu:

Jaka uśmiechnięta morda :loveu: U Nas tez dzisiaj nie najgorsza pogoda, ale bez słoneczka :(

Ja popieram sterylke aborcyjną, ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy ma w ogóle pojęcie o takim zabieg. Jak i również nie każdy wet się tego podejmie. Moim zdaniem i tak mniejszym złem jest wpadkowy miot, który się sprzeda po kosztach niż celowe nieprzemyślane rozmnażanie i zarabianie na tym.

Mam 5 letnią sunie, ma dość dominujący charakter, ale raczej nie jest bojowa. Lubi ustawiać np młode suczki, ale do dużego psa nic raczej nie będzie miała ;)

Ale tam u Ciebie spokój i melancholia :D

Tylko nie każdy popiera taką sterylizacje.

Dzisiaj byłam w sklepie Piotr i Paweł i skusiłam się na puszkę karmy firmy . Skład nie był najgorszy jak za taką cenę. 51% mięsa, są tam trzy rodzaje - Wołowina i Dziczyzna (kawałki w sosie), Kurczak (pasztet), Kaczka z Wątróbką (galaretka). Każda ok 3,60 za 400g. Skusiłam się na pasztet i spróbuje wypełnić nim konga. Tu jest strona tej karmy: [url]http://www.butcherspetcare.pl/20/produkty.html[/url]

[quote name='Labradore']h ostatnio szukałam na Allegro książki "Labrador Retriever" i natknęłam się na to: [URL]http://allegro.pl/labrador-retriever-szczenieta-i1377285172.html[/URL] Coś mnie kur** wzięło :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: "Matka Labrador, [COLOR=red][B]ojciec nieznany[/B][/COLOR]. Skrzyżowanie widoczne na zdjęciach" Sprzedający nazwał te kundelki "Labradorami", dopuścił suczkę do jakiegoś psa nie mając o tym pojęcia i jeszcze chce na nich zbić pieniądze (150 zł). Widział ktoś kiedykolwiek Labradora z "puszystą" sierścią? Bo ja raczej nie..:angryy: [/QUOTE] Jeśli szczenięta maja rzwczywiście wszystkie szczepienia i są odrobaczane to moim zdaniem cena jest dość uczciwa. To, że ojciec nieznany to chyba nic nadzwyczajnego, niestety normalne niedopilnowanie suczki. Szczeniaki jak widać nie mają złych warunków. Moim zdaniem nie można aż tak naskakiwać na wszystkich, mieli uśpić szczeniaki jak już się urodziły? Gdyby chcieli zarobić to by pokryli suke pierwszym lepszym a'la labkiem i by sprzedawali po 500zł szczeniaki. A co do labka z takim futerkiem to widziałam :)

Wow :) Ale to do szkolenia się nie nada?

A no mam :) I chyba wystawie je w konkursie 'Jak zabrudzić pokój w 5 min' :D