Jump to content
Dogomania

Helga&Ares

Members
  • Posts

    9159
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Helga&Ares

  1. Majga zajmie się sprawdzeniem domku wizyta ma się odbyć w przeciągu 3 dni jeśli się uda to będzie trzeba kombinować transport
  2. belo - Vikunia pozowała, dlatego taka minka ;) majku33krakow - kocham tego psiaka ze wszystkich moich sił, jest zawsze ze mną żabol - Dzięki Wielkie, mam nadzieję, że jeszcze przed NAMI wiele wspólnie spędzonych lat, mimo,że Vikunia ma pewnie już z 8
  3. [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/181122_370018409730501_1736769352_n.jpg[/IMG]
  4. Helga&Ares

    Barf

    Śluz - uszkodzenie śluzówki, poranienie
  5. Jak zobaczysz filmik belo, uwierzysz w to co piszę :)
  6. Witaj belo, to miło że pamiętasz o Vikuni. Bardzo :) W zeszłym tygodniu miałyśmy kryzys, płytki spadły mocno, na szyjce pojawiły się dwa niewielkie krwiaki, poza tym zachowanie ok.. Pojechałyśmy na morfologię. Weterynarz mówi że u niej ciężko pobrać krew, bo ma zrosty w żyłkach, po takiej ilości wykonanych pobrań.. W pierwszym wyniku miałyśmy tylko 17 tys płytek, gdzie norma zaczyna się od 120. Zbadaliśmy krew w trzech różnych miejscach, dla pewności. Z racji, że nie było innych objawów jak duszności, apatia, silne krwawienia, umówiliśmy się z Doktorem na kolejne badanie za tydzień.. Za produkcję płytek odpowiada witamina K, która nie jest dodawana do karm, a produkowana przez mikroflorę w jelitach. To co teraz napiszę to tylko przypuszczenie, które mijać się może z prawdą, ale wydaje mi się, że pies żywiony suchą karmą ma uboższą mikroflorę, bo trawi tylko karmę - jeden rodzaj pokarmu , nic więcej- aktywnych jest niewiele bakterii, tych samych ciągle. Pies żywiony barfem, ma niższe pH żoładka, bogatą mikroflorę=wysoka produkcja wit K, bo dostaje żwacze, kefiry, generalnie surowe - różne rodzaje jedzenia- i są aktywne rózne mikroflory je trawiące. Vika na Barfie miała 348 tys płytek. A wracając do sedna. Przez ten tydzień oczekiwania na kontrolne badanie podawałam jej szpinak i wątróbkę(źródło wit K) i kefiry. Następnego tygodnia Vika miała już 130 tys płytek, czyli w normie :) Słyży jej barf pod tym względem myślę, ale z kolei nie służy dysplazji - nieokreślony stosunek Ca do P może powodować zmiany kostne, u chorego psa. Dlatego ciężki temat. Dostałam ostatnio namiar do Hodowczyni karmiącej psiaka z dysplazją barfem właśnie i zamierzam się z nią skontaktować. Wolę to niż podawanie psu znowu sterydów. A poza tym Vika biega, nie dostaje żadnych tabletek na stawy, tylko zioła wzmacniające od psiego zielarza. Nic ją nie boli, nie piszczy, biega bez ograniczeń, pływa. Póki jest w tak dobrej kondycji, nie będziemy operować, chyba, że nastąpi pogorszenie. No i pryz tych płytkach nie można psa otworzyć, mógłby się wykrwawić. Na razie jest super. Oby tak już zostało! Nagrywam filmik o tym jak daje radę z dysplazją. Jak już będzie gotowy, na pewno tu wstawię! Pozdrawiamy
  7. Toffik nadal walczy ze świerzbem. Pasożyt pomału się wycofuje, ale psiak wymaga jeszcze izolacji i podawania leków. Za tydzień będzie miał robione kontrolne zeskrobiny
  8. Helga&Ares

    Barf

    [quote name='filodendron']Tak ogólnie po Orijenie, czy w sensie, że kiedyś Orijen był ok, a ostatnio pojawiło się po nim swędzenie? Dałam pół tabletki zyrteku i oczywiście odstawiłam karmę (przedwczoraj), ale na razie bez zmian, niestety[/QUOTE] Kiedyś wcinała i było ok, od niedawna zaczęła się drapać. Zmieniłam karmę na Acanę Grasslands i jest ok.
  9. Helga&Ares

    Barf

    [quote name='filodendron']A ja się nacieszyłam przedurlopową przestawką na suche - Orijen, bo pies jadł jak nigdy - zwykle suche go w zęby kłuje. I skucha - od wczoraj drapie się i wylizuje łapy :/ I nie wiem, czy to Orijen się zmienił (przy poprzednim wyjeździe nie mieliśmy problemu), czy to efekt tego, że je ją z apetytem, czyli więcej niż zwykle. Tak czy siak - znów mam zagwostkę z wyjazdem.[/QUOTE] u mojej to samo zaobserwowałam
  10. Wiecie może czy jest szansa znaleźć coś na ostatnią chwilę ? Chciałabym wybrać się z 2 psami nad morze w miare spokojne miejsce, najlepiej blisko jakiejś stajni.. Na weekend lub max 4-5 dni. Szukam i szukam ale wszystko pozajmowane... :( Chodzi o sierpień. Do 15 najpóźniej
  11. Helga&Ares

    Cetyl M

    Cetyl M to świetny środek na problemy ze stawami, jednak kontrolujcie stan wątroby u psiaka, po dłuższym stosowaniu może powodować problemy...
  12. Helga&Ares

    Barf

    Ma ktoś doświadczenie w karmieniu dysplastyka barfem?
  13. Tak Pisze o Nim Agnieszka "[FONT=arial]Vini to duży łobuziak o cudownej psychice mimo przejść,waży 58 kg :)[/FONT] [FONT=arial]Uwielbia aportować,w stadzie czuje się znacznie pewniej i czasem poszczeka na obcych za płotem;)" Wszystko ok, Vini czuje się bezpiecznie, nie trzeba się o niego martwić! :)[/FONT]
  14. Z pozdrowieniami od Vinniego ;) [IMG]http://images38.fotosik.pl/1713/cce6eb055e1a8132gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/1715/cbefc35632a644f8gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1668/7bf78cc599b7f822gen.jpg[/IMG]
  15. To prawda co pisze Rytka, pies zostaje sam w klatce w szpitaliku, jest bardzo karny, nie szczeka, nawet jak wchodzi/wychodzi inny pies. Mega grzeczny jest jak na spaniela. Komu komu wyjątkowego psiaka? Byłoby idealnie gdyby mógł trafić do dt
  16. [COLOR=#663366][FONT=georgia]A ja Wam jeszcze powiem, że Toffik nauczył się bawić patyczkiem. Ten gamoń mały nie wiedział o co chodzi, kiedy mu się rzuci kijka. Ja mu go rzucam, a on patrzy się na mnie i w ogóle nie widzi gdzie ten patyczek leci. Oczywiście dupka chodzi na pełnych obrotach, pies podekscytowany. Muszę mu rzucać na jego wysokości głowy i niedaleko, zeby go widział, wtedy podbiega, podnosi i leci uradowany! ;)[/FONT][/COLOR]
  17. Jestem aktualnie na praktyce w lecznicy gdzie przebywa psiak. Prawdziwe z niego cudo. Idealny pacjent. Zupełne przeciwieństwo większości pseudo spanieli pod względem zachowania. Tofik kocha wszystko i wszystkich, cieszy się dosłownie ze wszystkiego - jak zobaczy kota, psa, człowieka, dziecko, wystarczy się na niego spojrzeć, żeby wprawić jego ogonek w ruch. Psiaka kąpiemy w hexodermie, bardzo to lubi. Dostaje środki przeciwświądowe, niestety działają krótko, ale uwierzcie, ten piesek nie cierpi. Przynajmniej tego nie okazuje. Wygląda już lepiej, ale zanim wyzdrowieje zupełnie, minie jeszcze trochę czasu. Każda doba pobytu psiaka kosztuje, nie mówiąc o leczeniu. Bardzo prosimy o wsparcie, bo jak wiecie, to nie jedyny trudny przypadek przebywający pod naszą opieką, a kasa sama się nie mnoży, niestety. Za każą wpłatę bedziemy b wdzięczni. Nie mam póki co zdjęć, bo jestem w trakcie nabywania aparatu, GoniaP coś nakręciła :diabloti:
  18. [quote name='malawaszka']a ja się przypomnę z pytaniem o Chapsa - nadal nie ma nowego domu?[/QUOTE] na 99% ma, dam znać jak będę wiedziała
  19. Jest rewelacyjnie. :) Dajmy im chwilę, zdjęcia z nowego domku na pewno będą :)
  20. Paniętaciej, jak pisałąm, że Vini jest zakochany w Adze? No właśnie. On sam ją wybrał. Tylko ją widział. Za nią chodził krok w krok. :)
  21. Witajcie, przychodzę z dobrą nowiną - Vinni już nie szuka domu. Pani Doktor z lecznicy, w której Vini został uratowany, postanowiła go zaadoptować. Vini lada dzień zamieszka w domu z ogrodem w towarzystwie kilku psiaków i kotów. Będzie miał opiekę najlepszą z możliwych! Chłopaczek znowu przytył, waży już 45kg! Zdaje się, że jest już z nim ok :) Tak więc - wątek można przenieść! VIni ma dom!
×
×
  • Create New...