Rybka_39

Lalka prawie wcale już nie kaszle, co mnie cieszy. A Piegusek dzisiaj brał kąpiel i się suszył w ubranku, dostał dzisiaj gerberka;)

[B]Od jutra Ramzey będzie dostawał Ditrivet i zobaczymy czy podziała,a póki co potrzebna pomoc na wyżywienie![/B] :-(

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239034-ZABAWKI-DLA-PSA-i-KOTA-AKCESORIA-PLUSZAKI-na-schronisko-Psia-Chata-do-12-II-2013-r[/URL] bazarek na psiaczki! [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239065-ZABAWKI-DLA-PSÓW-i-KOTÓW-odsłona-2-do-15-II-2013r[/url] i drugi!

Dzisiaj babcię 13 letnią, znalezioną w Siemianowicach Śląskich odebrali właściciele!:multi: [url]http://www.facebook.com/events/334481740000999/[/url]

Konfiskuję sobie post. I proszę o pomoc!:-(

[SIZE=5]Witam moi drodzy. Reprezentuję tu na wątku Fundację S.O.S. dla zwierząt, które od niedawna zarejestrowała się jako schronisko dla bezdomnych zwierząt Psia Chata. Jak każde schronisko i nasze podlega kontrolom lekarza weterynarii powiatowego, więc bez obaw, jesteśmy rozliczani ze wszystkiego.;) Tym się różnimy jednak od innych schronisk, że nie jesteśmy schroniskiem dofinansowywanym z miasta i nie mamy etatów. Nasza siedziba mieści się w Chorzowie- Maciejkowicach, na ul. Antoniów 1 i tu także mieści się nasze schronisko. Nasze zwierzaki są z nami 24/7, jest to spowodowane tym, że zawsze jesteśmy na miejscu, nawet w święta :loveu: Nasze zwierzaki zatem mają całodobową opiekę. Nasze koniki mają swojego kowala Pana Marka, swojego weterynarza Panią Aldonę, leczy nas też Pan Sekula, Gierek, Fedorowicz- głównie kózki i świnka:cool3::cool3:, Pani Swadźba- Świętochłowice-przychodnia "Centrum", Diagnovet- Chorzów, a gdy trzeba w nocy to jeździmy na Brynów.;) Nasze konie codziennie wychodzą na wybiegi, pracują z wolontariuszami na okrąglaku, są dziennie czyszczone, jeździ do nich regularnie kowal. Nasze kózki i świnka muszą dostawać gotowane jedzonko, ale kupujemy im także warzywa, dostają suchy chlebek. Kotki mają kociarnię, buduje się dla nich kociarnia z wolierą, a większość jest w domach tymczasowych. Jednak jest to wątek dla psów w potrzebie. Z każdym kolejnym psem zwiększają się wydatki. Nasze psy, staruszki, szczeniaki, psy z problemami są z nami w biurze, gdzie mają stały kontakt z opiekunami, reszta ma ciepłe boksy wewnętrzne, pomieszczenie gdzie lubiące się psy chodzą sobie luzem, 2 pomieszczenia więszke, takie małe izolatki-wewnętrzne, oraz kilka kojców zewnętrznych, zakupionych w zeszłym roku, gdzie są ocieplane budy z wiatrołapami, śpią tam kudłacze, psy, które całe życie były na zewnątrz, albo psy niepewne z tendencją do zachowań agresywnych. Nie usypiamy psów starych, jeśli, jest taka szansa, że mogą u nas dożyć ostatnich dni, wyjątkiem są przypadki gdzie choroba jest tak zaawansowana, że sprawia psu ból. Psy karmimy suchą karmą, psy chude dostają także mokre jedzenie, wyjątkiem są kojce, które w zimie oprócz karmy, zawsze dostają ciepły posiłek w postaci makaronu z mięsem, czy puszkami, w lecie karmimy barfem. Wszystkie psy są chipowane, sterylizowane i szczepione. Część psów przeszła szkolenia w ramach resocjalizacji w ZK w Wojkowicach. Niektóre psy mają specjalną dietę. Mamy kilka piesków, które potrzebują specjalistycznej opieki. Zwiększają się wydatki, dlatego ten wątek jest poświęcony adopcji wirtualnej naszych zwierzaków. Potrzebne są ogłoszenia, plakaty, grafiki, wątki, na pewno domy tymczasowe i stała. Adopcja wirtualna, to objęcie patronatem danego pieska i wspomaganie go finansowo, w formie karmy czy leków. To nasi podopieczni ( nie ma tu wszystkich psiaków, część jeszcze czeka na dodanie na stronę). [URL]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/adopcja/adoptuj-psa[/URL] Jeśli ktoś ma jakieś watpliwości, albo chce pomóc, prosimy o telefon: 600 739 699 A to psiaki, którym szukam opiekunów wirtualnych: 1) [B][COLOR=#ff0000]RAMZEY[/COLOR][/B] [IMG]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/upload/galerie/dscn2205.jpg[/IMG] [URL]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/adopcja/adoptuj-psa/ramzey-011318124906[/URL] To starszy już piesek, może mieć ok. 8, a może 10 lat. Nie ma tendencji do przeskakiwania ogrodzeń, czy ucieczek. Jest łagodny w stosunku do psów. Trafił do nas strasznie wyniszczony i chudy. Dlatego też jeszcze nie był kastrowany, gdyż chcemy doprowadzić go do ładu. Obecnie przebywa w domku tymczasowym pod Zawierciem. Przebywa tam bezpłatnie, ale potrzebna jest pomoc na sfinansowanie jego wyżywienia. Psiak ze względu na dramatyczne wychudzenie dostaje dwa razy dziennie mięso z dopełniaczem np. ryż, makaron. Jest w trakcie diagnostyki, ponieważ męczą go biegunki, obecnie dostaje Ditrivet, jeśli to nie pomoże, będziemy szukać przyczyny w trzustce, oraz robić dalsze badania. Piesek jest bardzo spokojny i miły. Gdyby ktoś chciał podarować mu dom, albo uraczyć ogłoszeniami, bylibyśmy bardzo wdzięczni. [B]Ogłoszenia robi mi:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał :-( [B]Opiekunem wirtualnym jest:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał:-( Na swoje wyżywienie zbieram pieniążki na konto: FUNDACJA S.O.S. dla ZWIERZĄT 41-508 Chorzów - Maciejkowice ul. Antoniów 1 Nr konta bankowego: 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 [/SIZE][B][SIZE=5]z dopiskiem RAMZEY 2) [COLOR=#ff0000][SIZE=5]IRMA[/SIZE] [IMG]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/upload/galerie/irma.jpg[/IMG] [URL]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/adopcja/adoptuj-psa/irma-i-jej-2-dzieci-121229015614[/URL] [/COLOR][/SIZE][/B][COLOR=#000000][SIZE=5]Historia Irmy to historia typowego wiejskiego burka.[/SIZE][/COLOR][SIZE=5][COLOR=#ff0000] [/COLOR][COLOR=#000000]Ta ok roczna suczka, oszczeniła się[SIZE=5], ktoś się pozbył problemu i tak trafiła do nas. Maluchy, szczęśliwie mają już domy- swoją drogą [SIZE=5]wszystkie wyglądają na krzyż[SIZE=5]ó[/SIZE]wkę labradora z dogiem :) Irma zaś została u nas. Dramatycznie chuda i wyniszczona, tak jak i Ramzey jest w domu tymczasowym, w tym samym co on. Jest tam bezpłatnie, ale potrzebuje na wyżywienie, bo tak jak i Ramzey musi jeść 2 razy dziennie makaron z mięsem. Nie jest także sterylizowana, gdyż jej stan zdrowia na to nie pozwala. [SIZE=5]Irma jest psem towarzyskim, miłym, wesołym i aktywnym, przy tym nieco strachliwym. W stosunku do psów przyjazna, jest psem stadnym. Nadaje się [SIZE=5]na psa rodzinnego. [/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/COLOR][/SIZE][COLOR=#ff0000] [/COLOR][SIZE=5][B]Ogłoszenia robi mi:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] [B]Opiekunem wirtualnym jest:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Na swoje wyżywienie zbieram pieniążki na konto: FUNDACJA S.O.S. dla ZWIERZĄT 41-508 Chorzów - Maciejkowice ul. Antoniów 1 Nr konta bankowego: 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 [/SIZE][B][SIZE=5]z dopiskiem IRMA[/SIZE][/B] [SIZE=5]3 [B][COLOR=#ff0000]PIEGUS[/COLOR][/B] [IMG]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/upload/galerie/dscn2207.jpg[/IMG] To dramatycznie stary piesek. Co ciekawe ma kr[SIZE=5]ę[/SIZE]gosłup, oczy i uszy w niezłym stanie. Jest strasznie chudy i wyniszczony. Jego rodzina po prostu się go pozbyła, melina i patologia. Nie lubi innych psów, boi się gwałtownego brania na ręce. Musi dostawać kaloryczne jedzenie, gotowane, albo mokre. Zostanie chyba już u nas dożywotnio ze względu na jego trudne usposobienie. Potrzebuje pomocy na wyżywienie, przydały by mu się jakie preparaty dla dziadków, podkłady higieniczne. [/SIZE] [SIZE=5] [B]Opiekunem wirtualnym jest:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Na swoje wyżywienie zbieram pieniążki na konto: FUNDACJA S.O.S. dla ZWIERZĄT 41-508 Chorzów - Maciejkowice ul. Antoniów 1 Nr konta bankowego: 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 [/SIZE][B][SIZE=5]z dopiskiem PIEGUS [/SIZE][/B][SIZE=5]4)[B][COLOR=#ff0000] LALKA[/COLOR][/B][/SIZE][B][SIZE=5][B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] [img]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/upload/galerie/dsc_1983.jpg[/img] [url]http://www.fundacjasosdlazwierzat.org/adopcja/adoptuj-psa/lalka-101205103637[/url] [/SIZE][/B][SIZE=5]To s[SIZE=5]unia starsza niż nam się wydawało, bo ma ok 8-9 lat. Jednak nie zachowuje się jak na swój wiek. Jest energiczna, aktywna, wiecznie w ruchu. Strasznie miła, do psów, dzieci, obcych ludzi.[/SIZE][/SIZE][B][SIZE=5][SIZE=5] [/SIZE][/SIZE][/B][SIZE=5][SIZE=5]Była leczona cały czas na kaszel kennelowy[SIZE=5]. Zrobiono jej rtg p[SIZE=5]łuc i [SIZE=5]odkryto[B][SIZE=5] [/SIZE][/B][SIZE=5]zwł[SIZE=5]ó[/SIZE]knienie. S[SIZE=5]uczka [SIZE=5]musi dostawać encorton[SIZE=5]. Jej płuca nigdy nie będą już sprawne. Przydał by jej się ciepły dom na jesień życia... [/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][B][SIZE=5][SIZE=5][SIZE=5][SIZE=5] [/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/B][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE] [B][SIZE=5][SIZE=5][SIZE=5][B]Ogłoszenia robi mi:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] [B]Opiekunem wirtualnym jest:[/B] na razie nikt się we mnie nie zakochał[IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Na swoje wyżywienie zbieram pieniążki na konto: FUNDACJA S.O.S. dla ZWIERZĄT 41-508 Chorzów - Maciejkowice ul. Antoniów 1 Nr konta bankowego: 93 1560 0013 2367 0569 2079 0001 [/SIZE][B][SIZE=5]z dopiskiem [SIZE=5]LALKA[/SIZE][/SIZE][/B][/SIZE] [/SIZE][/B]

A ile jest potrzebne?

Zgłaszają się do nas ludzie ciągle chętni na beagla, bo byłą u nas suczka tej rasy. Kaśka ma już domek, ale chętni się zgłaszają, czy macie kogoś kto zajmuje się adopcjami beagli do kogo mogłabym podawać numer?

Nie było mnie tu lata, proszę o pomoc w rozgłaszaniu bazarku [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239034-ZABAWKI-DLA-PSA-i-KOTA-AKCESORIA-PLUSZAKI-na-schronisko-Psia-Chata-do-12-II-2013-r[/url] :oops:

[quote name='jotka']A dlaczego Twoja sunia nie jest wysterylizowana To też doprowadza psy samce do zgubienia się. Oczywiście psa tez należy wykastrować, ale psi wolontariusz powinien być uświadomiony bardziej niż zwykły posiadacz psa.[/QUOTE] To niech właściciele samców je pilnują i kastrują. bo argument, że suka w cieczce staje się przyczyną zaginięcia psów jest co najmniej śmieszny, bo są suki, które z racji na wiek/przypadłości medyczne nie mogą być wysterylizowane, bądź ktoś swojego psa wystawia i planuje w przyszłości hodowlę. Zaginięciu psa zawsze towarzyszy błąd właściciela.

[quote name='Lilek']Czytam wywody Aisy i Amikat i naprawdę czuję się zażenowana. Drogie Panie, Wasza obrona DNH przypomina prawie obronę Częstochowy przed plugawą nawałą szwedzką. To zabawne, że ne potraficie zauważyć ani faktu, że nikt nie tu nie postponuje Waszej ukochanej fundacji, że wszyscy jedynie wyrażają niepokój o los [B]70[/B] [B]psów[/B], które mają być wysłane z Mielca, pytają, [B]co stanie się z nimi po przyjeździe do Niemiec, [/B]bo chyba nie chcecie przekonać nas wszystkich, że tam czeka już 70 rodzin niemieckich tupiących z niecierpliwości, żeby już, natentychmiast zabrać na te kanapy i piernaty swojego wymarzonego pieseczka z bratniej Polski. Wiecie, istnieje jednak pewna granica prawdopodobieństwa. Co więcej, nie zauważyłyście chyba tego bardzo ładnego słowa TRANSPARENTNOŚĆ, którego użyła Emilia. Myślę, że najprostszą sprawą byłoby, gdyby owa pani Simone i inni ludzie z DNH napisali jasno i wyraźnie, [B]w jakim celu pożądają aż 70 psów z Polski,[/B] jakie będa ich losy i pokazali ten tłum oczekujących na nasze pieski Niemców, po czym pokazali [B]wszystkie 70 psów w ich nowych domach.[/B] Inaczej, wybaczcie, ale nikt nie uwierzy. I ci wszyscy niedowiarkowie mają rację.[/QUOTE] To po co jest dyskusja, jak zabrania się odezwać komuś kto ma inne zdanie? To jest dogomaniacka cenzura, jak zwykle banda cioteczek, kółko wzajemnej adoracji, które nie dopuści nikogo obcego do głosu, bo przecież tylko one mają rację i to samo mogę powiedzieć, że Wasza nagonka na kogoś o kim nie macie zielonego pojęcia wygląda jak naparzanka PiSu i PO. Ja na miejscu DHN zostawiłabym te kundle polskie, skoro im tak źle na niemieckich kanapach,no bo przecież wdł. niektórych są cennym łupem w labo i zajęła się dobermanami co robili do tej pory i kundlami z innych krajów, a polskimi połamańcami i starymi, zwykłymi kundlami niech zajmują się polaczki. Niech dalej psy zdychają w Mielcu , a panienki obrończynie kiszą się we własnym sosie. Ja widziałam zdjęcia ponad 100 psów, ale przecież zdjęcia można podrobić, Niemcy mają tapetę z kanapą i na niej pieski cykają, to można podrobić. Po co zatem się wysilać i wysyłać, jeżeli to niewiarygodne. Rządni adresów, a ja się pytam co będziecie robić wizyty tym rodzinom? Jak ja czytam, że nie wszystkich stać na wyjazd do Niemiec, żeby sprawdzić jak wygląda transport. Ciekawe jakiej niemieckiej organizacji zechciało by się po tym wszystkim jeszcze pomagać Polakom. Myślę, że Simona nie ma 2 latek i nie musi spowiadać się każdej dogomaniackiej poszukiwaczki afery. A zajmijcie Wy się TOZem w Mysłowicach, tym jakie są tam warunki, a zajmijcie Wy się sprawą kotów, które przed zakończeniem sprawy będąc dowodem poszły do domów z krakowskiego schroniska prowadzonego przez TOZ,koty uciekły tak? Jak jest afera to każdy flaki wypruwa na naparzanki, jakby Polacy mieli inną mentalność i byli skuteczniejsi, to by nam nikt nie musiał pomagać. PS ja widziałam zdjęcia psów z właścicielami, a nie ręką czy butami, ale to już jest paranoja, nie każdy chciałby, zęby jego osobę, oglądały dogomaniaczki z całej Polski, adoptuje psa, a nie dogomanię.

Melduje się po długiej przerwie, widzę, że ciapaty szczęsliwy, ale nadal bez domu.... A może by mu tak ogłoszenie w wyborczej machnać?

[quote name='zerduszko']Może mu dom w spadku po Gringo spadnie. Macie zdjęcia??[/QUOTE] [img]http://lh6.ggpht.com/_YY-Pt-Sjs6o/S9M1ZH8ma1I/AAAAAAAAAqY/ixZwQq5TX-c/s512/Zdj%C4%99cie035.jpg[/img]

[quote name='Mitsune 1/2']Jedynym waszym sukcesem po roku pobytu psa w hotelu było przeniesienie psa do drugiego hotelu. Uważacie, że Moria jest nie w porządku i pozostał wam niesmak ? A kto wydzwania do ludzi i wygaduje różne rzeczy? A tu cytacik o przeprosinach... skoro same uznałyście parę dni temu że jest mu dobrze i jest wykastrowany to teraz jaki macie problem .. Nie wyszło na wasze to teraz zróbmy na złość Mori i dajmy jej bana ... No o to wam cały czas chodzi żeby zrobić na złość ..o psa chodziło może z 20 stron temu ... Dobranoc[/QUOTE] Nikt nie robi nikomu na złość. Każdy jest równy, dlaczego Moria ma być równiejsza i bana nie dostać, za to co jest jej obowiązkiem i nie tylko jej, a każdego dogomaniaka. Ban to zbura, nic nie znaczący gest, a jednak symbol, mówiący o tym, że regulamin traktuje wszystkich rowno.

No majówka, niestety do bani, raz,że krótka, dwa że matury :) Pani Aniu coś na czwartek mi proszę przygotować. Jeśli by dało radę to Poker, albo moja ulubienica wyżełka, jeśłi nie to się dostosuję. btw. śniło mi się, że byłam na spacerze z łyżewką i nie była taką wredną złośnica jak w boksie :)

[quote name='Jaaga']W poniedziałek ją wyślę. Juz rozmawiałam z Pania od Gringo. Władowal się od razu na łóżko i został tam.[/QUOTE] :loveu::loveu::loveu:i niech już zostanie, brakowało mu tego:evil_lol:

WOW, ale cudo,. teraz widać, ze to borderka pełną gębą! DG32 dzięki za banerki:loveu:

Ale jest jeszcze pies identyczny jak Gringo tylko z krawatką w schronisku.

[quote name='Cudak']Masz o nich jakieś informacje?[/QUOTE] Niestety, ja tylko skopiowałam fotki z terierkowego forum.

Schronisko Poznań: na kwarantannie: [img]http://i43.tinypic.com/2nja4cg.jpg[/img] [img]http://i42.tinypic.com/1y3h8o.jpg[/img]

Jaga a temu szorściakowi założyłaś watek? Jest jeszcze jeden szorściak, ten z białą krawatką.

Biedactwo.....dołączyła do Mercy :(

[quote name='JOMA']Óczyć się, Óczyć do matury :evil_lol: I ja planuję być w sobotę - na Dniach Otwartych oczywiście ![/QUOTE] No zobacz jak się mijamy:diabloti: Ja może bym była, ale wyjeżdżam. Proszę mi psa na przyszły czwartek przygotować.:cool3: ( mile widziana ta wyżełka co tak długo siedzi, a jak nie to coś zrytego, wiadomo o co chodzi:evil_lol:, jakaś Lusia, tequila czy Foks :diabloti:)

z beaglowego czytam: [quote]Info z ostatniej chwili. Pies był zgłoszony jako zguba ,niestety właściciel nieuchwytny . Wiadomość sprawdzona Wszyscy zainteresowani poinformowani .[/quote] Jak to? Przecież pies ponoć biegał samopas, a jego właściciele to patologiczna rodzina, psa zostawili i wyjechali...

[quote name='Soema']Zapraszamy do Totika w takim razie ;) Kapselku zarezerwuj post na pierwszej może co? [url]http://www.dogomania.pl/threads/184992-Totik-niewidomy-uratowany-od-uspienia-boksio-zbiera-na-utrzymanie?p=14620379#post14620379[/url][/QUOTE] Moze by deklaracje przenieść na Totika?