Jump to content
Dogomania

Jenny19

Members
  • Posts

    4331
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jenny19

  1. dzięki za pomysł juz przetestowałam i działa:smile:
  2. moja sunia miała czarny nos a teraz jej ...różowieje:-o tzn ma takie różowe plamy...z daleka to wygląda jakby miała obdarty i juz mnie pare razy zaczepiali obcy ludzie i pytali ze współczuciem co się jej stało że sobie tak nochal obdarła
  3. ja neske kąpałam w tym samym dniu kiedy przyniosłam ją ze schroniska...niestety nie dało się inaczej bo nie dość że śmierdziała to miała jeszcze pchły...miała wtedy 2 miesiące ...wogole generalnie kąpie ją dość czesto bo śpi razem ze mną a to żadna przyjemnosc spać z smierdzącym psem:eviltong: kąpie ją zawsze wieczorem pózniej już z nia nie wychodze tylko ją wysusze ręcznikiem i przez noc wysycha;)
  4. No właśnie bo mam dylemat...przy pierwszej wizycie u weta kiedy Neska miała z 2 miesiące weterynarz przestrzegł mnie żeby nigdy nie podawać jej wieprzowiny bo wywołuje jakąs grożną chorobę ( nie pamietam nazwy) która jest nieuleczalna...więc solennie obiecałam że moja sunia na oczy nie zobaczy wieprzowiny i tego się trzymam....tymczasem niedawno postanowiłam urozmaicić jadłopisp mojej pupilki i na jednym z forów znalazłam wiele przepisów z ...wieprzowiną.I teraz juz nie wiem czy pies może dostawać wieprzowine czy nie? A może gotowana jest niegrożna? Tak samo mleko mozna dawac psu mleko czy nie? Bo pamiętam że jak Neska jak była szczeniaczkiem i dałam jej mleka to pózniej miała biegunki...a z kolei znajoma opowiadała ze jej pies bardzo lubi mleko...więc nie wiem czy to tak jak z ludzmi że niekotrzy przyswajają mleko bez problemu a inni nie?
  5. u mnie jak narazie nie ma obowiązku sprzątania po swoim pupilku...a szkoda...bo wychodząc na spacer musze cały czas byc czujną a i tak bardzo często zdaża mi się wdepnoć w psią kupke...po swoim psiaku nie sprzątam bo nie widze sensu to że ja jedna bedę sprzątać nic nie da a co z tymi któzy puszczają swoje psy samopas? wogóle ostatnio na sąsiednim osiedlu zabroniono wyprowadzać psy na pobliskie trawniki i teraz wszyscy przychodzą do naszego parku...uwazam że to nie w porządku tak jakby ich osiedle było lepsze a do nas moża przyjśc zapaskudzić bez zadnych konsekwencji
  6. tak jak większośc z pierwszym domownikiem...chociąz chyba juz jej to weszło w krew bo nawet w weekend jak wszyscy spią to ona wstaje o 5 tak jak w tyg wstają moi rodzice...generalnie jest rannym ptaszkiem i daje mi pospać max do 8 pózniej zaczyna mi wpychać swój zimny nochal do ucha albo zaczyna mnie gryżc po włosach a jak nie reaguje to się na mnie kłądzie a spanie pod ponad 20 kgmowym psiurem który ci chucha w ucho nie jest przyjemnością;)
  7. moja suczka generalnie chodzi na smyczy bo jest niezwykle przyjażnie nastawiona do świata i jak zobaczy jakiegoś dzieciaka czy psa to zaraz do niego leci a ma taki brzydki nawyk skakania zarówno po ludziach jak i po psach...nie mogę jej tego oduczyć...więc nie chce żeby kogoś pobrudziła a niektóre psy reagują agresją jak po nich skacze szczegołnie te mniejsze( może mają jakieś kompleksy albo sie boją że je stratuje;)) ale oczywiście puszczam ją zeby sie wyszalała mamy takie jedno ulubione miejsce i jak tylko z nią wyjde to ciągnie tam jak szalona bo wie że za chwilę bedę jej rzucać patyki albo poprostu będzie sobie mogła pobiegać
  8. podobno psa najlepiej wychowuje się metodą nagród bo bodzće pozytywne są najlepiej zapamiętywane...ale w praktyce to róznie bywa...jednak zawsze jak karcę moją sunię to jest mi jej żal bo robi takie smutna oczka wogóle ona ma typowe spojrzenie psa ze schrosnika więc zaraz mi serce mięknie..
  9. moja sunia w dzień sypia w kuchni sama sobie wybrała miejsce i tam ma kojec, bo ona lubi być w centrum uwagi i widzieć wszystko i wszystkich, natomiast w nocy przenosi się do mojego łóżka...na początku jak była jeszcze szczeniakiem to spała w swoim kojcu tyle że na moich kapciach i pózniej tak sie przyzwyczaiła spać na kapciach że np jak wstałam rano i myłam sobie żeby to ona mi się układała na kapciach....ja szłam do kuchni żeby zrobic sniadanie stałam przy krajalnicy a ona przychodziła i układała mi się na kapciach...strasznie to rozczulające było:eviltong: a pózniej pojechalismy do kuzynów i tam spalismy na materacach i spryciula sie ryła do nas i tak już jej zostało...próbowałam ją w domu tego oduczyć ale ona czekała w kojcu jak usne i cicho wślizgiwała się do mnie...
  10. neska wogóle nie reaguje...poprostu to olewa...jak była mała w wakacje byliśmy u babci na wsi gdzie był tzn "odpust" też masa petard i fajerwerków przez pare dni więc sie przyzwyczaiła i teraz nie robią na niej większego wrażenia nawet jak wybuchną w poblizu
  11. no coż ja równiez bez grzechu nie jestem pare razy zdarzyło się ze neska oberwała klapsa...ale zauważyłam ze nie daje to żadnych efektów bo ona ma bardzo twardy tyłek:lol: więc jak coś to podnosze na nią głos , wet mi radził żebym ją chytała za kark jeśłi chce ją skarcić i przytrzymywała w pozycji leżącej ale ona reaguje na to agresją strasznie nie lubi być przytrzymywana dlatego nigdy nie udało mi się jej nauczyć komendy leżeć... natomiast nie rozumiem ludzi którzy biją psa np smyczą albo kijem....pamiętam że kiedyś rzucałam nesce patyki na dworze i podeszła sasiadka ze swoim psem, i w momencie kiedy uniosłam patyk do góry on się skulił i zaczął piszczeć...sąsiadka wyjaśniła ze pare razy jej pies oberwał patykiem na spacerze za złe zachowanie...dla mnie to głupie psu patyk czy smycz powinny się kojarzyć z czymś pozytywym a nie z karą
  12. neska najpierw chodziła w półkolczatce teraz nosi kolczatki...też miałam opory ale bez kolczatki to już wogóle nie dałabym sobie rady...smutna prawda jest taka że za przewodnika stada uznała mojego tatę a mnie albo kompletnie nie słucha albo bardzo mało...a co do kolczatki to większych efektów nie widze przy półkolczatce sie tak wycfaniła że ją obracała na drugą stronę teraz już nie da rady ale wątpie żeby coś czuła bo ma bardzo grubą skórę i gęsto futro szczególnie na szyi
  13. Neska jest przed sterylką bo weterynarz uznał że trzeba poczekać aż skończy 1.5 roku...i własnie ma pierwszą( i mam nadzieje ostatnią) cieczkę...dla mnie to jest koszmar...nie da się z nią wyjść na spacer bo tłum adoratorów waruje pod drzwiami, psiukacze nic nie dały majtki zdarła po paru minutach , i całą swoją energię(a ma jej masę) wyładowuje w domu...moja znajoma ma suczke szpica nie planowali sterylizacji bo dużo osób było zainteresowanych szczeniakami dostawała zastrzyki hormonalne i skończyło się to ropomaciczem i przymusową sterylką...więc ja nie chce ryzykować zresztą nie planuje potomstwa (nieplanowane też nie wchodzi w grę:eviltong:) nie wyobrażam sobie zgraji szczeniaków w mieszkaniu jedna neska dała nam nieżle w kość, zresztą byłby duży problem ze znalezieniem im domów bo neska jest dość dużym psem tzn składakiem...mojej znajomej suczka uciekła podczas cieczki i efektem było 9 szczeniąt....wszystkie utopiła..to taka smutna puenta na koniec :p
  14. Jenny19

    Pies czy suczka?

    a ja mam suczkę mimo iz przez całe życie twierdziłam że jak pies to tylko...pies;)ale wyszło jak wyszło i mam suczke....chyba jest jakaś nietypowa bo napewno nie można o niej powiedzieć ze jest grzeczna miła spokojna itp wręcz przeciwnie...w gruncie rzeczy jestem zadowolona jedynym minusem jak narazie jest cieczka( własnie ją przechodzimy....tak bo dla nas obu to baardzo ciężki okres:eviltong:) a przynajmniej mam ten komfort psychiczny że jak ją zabieram do kogoś to nie musze się martwić że mu obsika kąty...bo niestety to się zdarza przyszła do nas znajoma ze swoim psem i ten jak gdyby nigdy nic obsikał nam lodówke...następnym razem prosiliśmy żeby przychodziła bez niego:lol:
  15. moja sunia wabi się Neska...jak jej wymyślałam imię wydawało mi się że będzie orginalne i rzadko spotykane...ale na jednym spacerze jakiś koleś mnie zgasił że osobiście zna z 10 Nesek...:eviltong:
  16. też miałam taki problem mimo że moja psinka dostawała witaminy, okazało się że te które jej kupiliśmy były słabo przyswajalne przez jej organizm( przynajmniej tak twierdzi weterynarz) zmieniliśmy więc firme i teraz jest ok...
×
×
  • Create New...