Jump to content
Dogomania

auraa

Members
  • Posts

    16165
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by auraa

  1. Może zdajcie się na los:)

    Miałam kiedyś przez 8 miesięcy na tymczasie mało adopcyjną ale przekochaną sunię. Po pewnym czasie nie wyobrażaliśmy sobie rozstania z nią. W końcu zdecydowaliśmy, że jesli w przeciągu dwóch tygodni nikt nie zadzwoni, sunia zostaje z nami. Telefon zadzwonił ostatniego dnia o godz. !9 :00

    Sunia znalazła wspaniały dom z drugą suczką do towarzystwa. Było nam bardzo cięzko ale dzięki temu tymczasowałam jeszcze potem kilka psów 🙂

  2.  

    zazwyczaj dt sam się buja z takim kukułczym jajem :( Gorycz przez mnie przemawia, ale czasem mam dość być dt

     

    Tak , to niestety prawda. Wtedy suczke wzięłam od fundacji więc było trochę inaczej. Kiedyś jednak wzięłam  też od jakiejś grupy dziewczyn na tymczas ratlerkowatą sunię, która okazała się około 10kg. psem. Przywiózł mi go hycel w drodze do schroniska. Co miałam zrobić? wzięłam. Na szczęście dogadał się z moimi psami. Wtedy nie miałam z kim rozmawiać. Jedna zrzucała odpowiedzialność za psa na drugą. Nie miał kto zwrócić ani za leczenie ani za szczepienia mimo, że to one miały pokrywać koszty leczenia.

  3. 3 godziny temu, malagos napisał:

    tylko gdzie oddać psa, z którym sobie nie radzisz? Tak, jak nasza Niunia - kto ją ode mnie weźmie? Masz jakiś pomysł? 

    Lady trafiła do mnie z Ostródy. To były dawne czasy i wtedy wolontariuszki z tego schroniska działały prężnie na dogomanii. Lady trafiła do hotelu pod Częstochowę. Tam było kilka trudnych przypadków. Po roku odeszła z powodu nowotworu. U mnie tak czy owak nie mogła zostać. Niespodziewanie atakowała moją córkę i to nie były żarty. . Dominika bała się wychodzić z pokoju. Wcześniej spały w jednym łóżku

×
×
  • Create New...