Jump to content
Dogomania

AlaNowak

Members
  • Posts

    2010
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by AlaNowak

  1. [quote name='AngelsDream']Byle fascynacja zostawała na zdrowym poziomie i wszystko będzie dobrze.

    Nasłuchałam się już jakim złem jest klatka, dieta BARF, a nawet spacery na smyczy... A klatka to bezpieczne miejsce dla psa, gdzie się nie nudzi, gdzie czuje się dobrze. Nie ogranicza psa, tylko izoluje go od kabli i innych rzeczy, którym może sobie zrobić krzywdę.[/quote]


    Ode mnie się nie nasłuchałaś, bo nic takiego nie powiedziałam. Odnoszę jednak wrażenie, że niestety wielu ludzi chce iść na łatwiznę i woli wsadzić psa do klatki niż zacząć pracę nad jego zachowaniem. Czy dzieci też zamyka się w klatce, żeby sobie krzywdy nie zrobiły? Nie, bo to niehumanitarne... Jestem osobą, która nie uważa klatek za coś złego (sama mam i używam czasem), ale trudny pies jest dla mnie wyzwaniem, którego pragnę się podjąć. Nie bez powodu wystawiam psy z problemami.... :cool3:
    Nie jestem przeciwnikiem smyczy ani diety BARF. Sucha karma też nei jest moim wrogiem:cool3:

  2. [quote name='gmk']Fajnie, ciekawa jestem gdzie Twój Bibi się tego nauczył.... u nas nie ma stołu na który mógły wkoczyć pies..., kanapek nie jemy więc co?
    Myślę że basenji po przyjeździe do nowego domu szuka i ocenia co mu wolno a co nie dlatego robi różne rzeczy których byśmy się po nim nie spodziewali.
    Ma też, jak teraz Sajdunia trzy cięzkie okresy. Pierwszy zaraz po przyjeździe drugi około 8 miesięcy a trzeci około 12 do 15 miesięcy w zalezności od cech osobniczych. Pierwszy to wiadomo - nowy dom i w małej głowce pytanie : NA CO MI TU POZWOLĄ I CZY ABY NA PEWNO NIE JA TU JESTEM NAJWAŻNIEJSZY ?
    Drugi i trzeci - związany jest z rozwojem i hormonami. Jak dzieci w okresie dorastania, tylko z jeszcze większą chęcią dominacji i pokazania - JA TU JESTEM! TUTAJ WŁAŚNIE ! Jeśli nie wykazujesz zaiteresowania - to bieda....
    Cierpliwość i konsekwencja oraz jasno określone granice wolności pozwolą żyć z basenji w całkowitej zgodności bez niepotrzebnych zniszczeń.
    Powodzenia i cieszę się że macie tyle poczucia humoru....

    Pozdrawiam serdecznie[/quote]


    Nigdzie nie wspomniałam o tym, że są to zachowania spowodowane postępowaniem Hodowcy. Poza tym na naukę zachowania, które przystoi dorosłemu psu Bibi miał jeszcze czas;) Jest to normalne dla wielu szczeniąt.

  3. [quote name='AngelsDream']jamnicze przykro mi... Wiesz, jaki jest Baaj. Swoje przeszliśmy - włączony czajnik przy odkręconym gazie też człowieka osiwia... AlaNowak piszesz o basenji, jakby były cudami nadcuda, a to psy. Wyjątkowo emocjonalne, to fakt, ale jednak psy. Ja mam wilczaka i gdybym wierzyła we wszystkie legendy o nich powtarzane, to bym zwariowała. Nie twierdzę, że nie masz racji - twierdzę, że trochę się zapędzasz w swojej ocenie ludzi i pracy z psami...[/quote]


    Wiesz... jestem zafascynowana rasą i bardzo szanuję wszystkie basenji. Masz prawo do własnej opini na mój temat. Mogę się z tym zgodzic lub nie. Ale ja też mam prawo wygłaszać swoje opinie na forum publicznym. Tym bardziej, że nei są one wymyślone na poczekaniu, tylko do których dochodziłam w miarę poznawania mojego (i nie tylko) psa... Wiele mam jeszcze przed sobą, ale już wiem, co mnie drażni w ludziach i ich zachowaniu. I chcę z tym walczyć! Pozdrawiam i łapka na zgodę AngelsDream.

  4. Hmmmm.... No tak, zapomniałam, że mafia jest w pogotowiu, wysuwa jakieś dziwne stwierdzenia, które tutaj nie padły i rzuca się jak sęp na kogoś, kto nie klaszcze za innymi...
    Tylko zapomnieliście, że to jest wątek "Jamnicze"... To ona tutaj rządzi.
    Jamnicze- wiesz, że bardzo Cię lubię i zyczę Wam jak najlepiej. Basenji to pies, który od niedawna mieszka tak blisko człowieka... Kto nie zrozumie basenji, będzie go zamykał... Pracuj nad Sajdi, współpracuj z nią, a osiągniesz to, czego chcesz, tworząc z nią niewyobrażalną więź emocjonalną. I pamiętaj, że basenji to "nature`s masterpiece", które zostało stworzone, aby współpracować z człowiekiem, a nie być przez niego więzionym... Zresztą człowiek nie ma prawa do więzienia jakiegokolwiek zwierzęcia... I jeszcze jedno, nie mam do Ciebie pretensji, że nie masz czasu czasem na pożądna wybieganie Saidi. Znam ten ból. Ale... napiszę na priv, bo znów zlecą się hieny widzące węża w każdej niezależnej postaci, która chce wyrazić własny pogląd w miejscu do tego przeznaczonym....

  5. No to zamykaj psa w klatce... Moje psy rowniez chodza po lozkach (po ktorych moga chodzic, ale sama im na to pozwalam) w trakcie naszej nieobecnosci. ale posciel jest schowana,a same lozko zwykle przykryte jakims kocem.... Zeby bylo ciekawiej moj basenji, gdy tylko do nas przyjechal, potrafil wejsc na stol, wyrwac po chamsku kanapke z reki itp, itd. Dzieki konsekwencji mam to, czego oczekiwalam. I absolutnie nie mam tu pretensji do hodowcy :) Wrecz ciesze sie, ze Bibi był jaki był... Bo to dzięki własnemu wysiłkowi i sercu włożonemu w jego wychowanie mam to, na czym mi zależało.
    Niestety podejmujac decyzje o zakupie psa trzeba sie liczyc, ze psy nie sa wzorem czyściochów, więc będzie trudniej utrzymać mieszkanie w idealnym stanie. Jeśli nie możmy się z tym pogodzić- nie kupujmy psa.

  6. Moim zdaniem psa należy wychowywać, a nie iść na łatwiznę i od razu zamykać go w klatce... Przerabiałam podobne problemy, a okazało się, że były one efektem niewystarczajacego wybiegania psa....od 2 lat mogę psa zostawić samego w domu, z dostępem do wszystkich pomieszczeń, bez jakichkolwiek obaw...

  7. HUBERTUS 2007- bieg pokazowy z młodym wilczarzem:cool3:

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167738.jpg[/IMG]



    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167740.jpg[/IMG]

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167742.jpg[/IMG]

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167744.jpg[/IMG]

  8. OK... tematycznie, choronologicznie:eviltong:

    Najpierw fotki z wyścigu torwego w Mlada Boleslav. Pojechalismy popatrzeć, spróbować wystartować. Hihi, Bibi jednak nie wiedział co to boks i wsadzony do niego, obrócił się w nim i zanim wyszedł, konkurencja zniknęła za zakrętem i Bibi nie wiedział o co chodzi:lol::lol::lol: Później dzięki uprzejmości Czechów Bibi pobiegł bez bosku, bez "osprzętu":lol:

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167730.jpg[/IMG]

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167732.jpg[/IMG]

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167734.jpg[/IMG]

    [IMG]http://upload.miau.pl/3/167736.jpg[/IMG]

  9. [CENTER][SIZE=5][B][IMG]http://upload.miau.pl/3/167728.jpg[/IMG][/B][/SIZE][/CENTER]

    [CENTER][SIZE=5][B]BI BAHATIKA Loango[/B][/SIZE]
    Bibi
    ur. 24. 07.2005r
    wł. Alicja Nowak & Andrzej Kramarow[/CENTER]


    [CENTER]Młodzieżowy Champion Polski
    Champion Polski
    Champion Luksemburga
    Interchampion
    [SIZE=2]pierwszy polski Basenji z licencja wyścigową[/SIZE][/CENTER]


    [CENTER]Zdrowie:
    Regularna analiza moczu - brak cukru w moczu (12.01.2009)
    Badania oczu- oczy czyste (13.09.2008)
    Syndrom Fanconiego- wkrótce[/CENTER]


    [CENTER]3x BOB Puppy
    6x Zw. Mł
    7x BOS
    10x BOB
    11x CWC/CAC
    5x CACIB
    3x Res. CACIB[/CENTER]

    [CENTER][SIZE=2]III BIS Puppy [/SIZE]
    [SIZE=2]II BIS Junior [/SIZE]
    [SIZE=2]3x III BOG Junior [/SIZE]
    [SIZE=2]3x II BOG [/SIZE]
    [SIZE=2]2x III BOG [/SIZE][/CENTER]

    [CENTER]Ojciec:
    [B]MANDELA FREE Out of Africa[/B]
    Int & Nord, VDH, Isr, Lux, Dan,Can, Esp, Est, Fin, Gbrl, N, It, Lith, Mon, Prtl, S, Nor, Fr & GerCh [/CENTER]

    [CENTER]Matka:
    [B]CHATTANOOGA CHOO CHOO Ypsylon[/B]
    SCh, PlCh, PlJCh [/CENTER]


    [CENTER]Więcej zdjęć...
    [IMG]http://upload.miau.pl/3/169129.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/3/169133.jpg[/IMG]
    [IMG]http://upload.miau.pl/3/169135.jpg[/IMG]
    [IMG]http://upload.miau.pl/3/169143.jpg[/IMG]
    [IMG]http://upload.miau.pl/3/169139.jpg[/IMG][/CENTER]

×
×
  • Create New...