Witam,
Bardzo proszę o przeczytanie do końca. W listopadzie moja druga suczka tez rasy york zerwała wiązadła krzyżowe w obu łapkach. Zorganizowałam zrzutkę i udało się zebrać 300 zł za co jestem bardzo wdzięczna Jednak to było trochę za mało i rodzice wsparli mnie finansowo. Operacja kosztowała ok 2500 zł. W grudniu u mojej drugiej suczki zdiagnozowano guza.
TIFFANY to piesek z ulicy! Została znaleziona zimą tego roku w bardzo złym stanie. Ma widoczne problemy z uzembieniem (nie doprowadziłbym sama pieska do takiego stanu) miała bardzo dużo pcheł, tak dużo ze było widać je gołym okiem, bardzo zaniedbane zwalkowane futerko i ważyła 1.3 kg.
Kilka dni temu musiałam zaciągnąć chwilówkę na jej leczenie oraz operacje od niedawna utrzymuje się sama mieszkam w innym mieście przez studia i większe możliwości. 2 tygodnie temu straciłam prace nie mam oszczędności, nowotwór był złośliwy niewiadomo czy nie będzie nawrotu bardzo proszę o pomoc i udostępnianie. Bardzo ją pokochałam na filmikach i zdjęciu jej pierwsze dni u nas (była bardzo zaniedbana) Weterynarz ocenił ją na wiek ponad 8 lat.
https://zrzutka.pl/kjv6gg