sp_

Witam Mój piesek jest rasy Jack russel terrier i od jakiegoś czasu śmierdzi mu z pyska. Zauważyłem, że jego lewy (chyba ten największy) ząb trzonowy się psuje. Dodatkowo ma banię na ogonie (weterynarz przebił, ale nie wyleciała ropa, tylko kilka kropel krwi, więc to zostawił, twierdząc, że najpierw zęby, potem ogon) i coś dużego pod skórą, pod pachą. Oficjalna diagnoza to tłuszczak (piesek ma ponad 10 lat). Nie wiem jak się do wszystkiego ustosunkować, bo zakład weterynarii wyglądał jak zapadła dziura, a lekarz jest i chirurgiem, i dentystą, ale jakoś nie wierzę. Jestem z okolic Wrocławia/ Świdnicy - ktoś zna może jakieś FACHOWE miejsce, godne polecenia, bo kocham mojego pupila i nie chcę, żeby mu się coś stało w jakiejś przydomowej ruderze