Jump to content
Dogomania

Załamana94

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Załamana94's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witam, proszę o radę doświadczonych właścicieli Chihuahua. Chodzi o to, że w poniedziałek w nocy moja sunia się oszczeniła i było parę komplikacji, ale przy mojej pomocy poradziła sobie i urodziła 5.W nocy musiałam wstawać, bo szczeniaczki mocno piszczały, okazało się że były porozrzucane po legowisku, innym razem schowane w pościeli w tym legowisku.widzialam, że coś jest nie tak. Na drugi dzień byłam u weterynarza i ten stwierdził, że nie ma powodów do obaw. Po prostu sunia jest zestresowana i musi być przeniesiona do innego pomieszczenia(ponieważ samiec mieszka z nami) była w kojcu ale mimo to cały czas źle reagowała na jego wzrok, weterynarz równiez stwierdził, że szczeniaki są w stanie idealnym.Została przeniesiona do innego pokoju, co chwilę ja odwiedzałam i śpię tam. Kolejna noc znowu była ciężka, znowu robiła rewolucję posłania i skomlala. Później zrozumiałam, że miała problem z załatwieniem się, bo po takim czasie w końcu to zrobiła na matę. Dziś jednak jest najgorszy dzień, ponieważ jeden z najsłabszych piesków umarł mi na rękach. Najpierw nad ranem znowu szalała i znalazłam go leżącego dalej od reszty, zresztą to już od początku zauważyłam, że on jakby był wykluczony z grupy.wczoraj udawało mi się go dostawiać do sutków i dodatkowo dokarmić. Dziś już nic nie mogłam zrobić. Był zimny, osłabiony no po prostu tragedia. Próbowałam go ratować pocieraniem, masowaniem klatki i wpuszczaniem wdechów oraz dostawieniem do suczki, żeby go lizała. Nie chcę, aby straciła kolejne potomstwo. Jutro mam znowu z nią iść na kontrolę przed weekendem. Ludzie boję się tej nocy. Są jeszcze dwa słabsze psiaki i dwa bardzo silne. Nie chcę ich stracić. Proszę o radę..
×
×
  • Create New...