Mieszkając w Bułgarii (gdzie problem z psią bezdomnością jest ogromny, a bezpańskie psy liczone są w tysiącach) wzięłam szczeniątko znalezione przy szosie, bez mamy. Mam już owczarka ulicznego, miejsce się znalazło też dla malucha, jest dobrze karmiony i zaopiekowany teraz.
Nurtuje mnie jej wygląd, nie przypomina mi niczego co wiem o rasach psów, nie umiem oszacować docelowej wielkości. Oczywiście mała będzie kochana i zadbana niezależnie od wzrostu i pochodzenia, ale jestem ciekawa.
Czy ktoś doświadczony może rzuć okiem i zgadnąć co to za stworek mi się trafił?
Adoptowany szczeniak- wygląd zagadka.
in Wszystko o psach
Posted
Szanowna grupo,
Mieszkając w Bułgarii (gdzie problem z psią bezdomnością jest ogromny, a bezpańskie psy liczone są w tysiącach) wzięłam szczeniątko znalezione przy szosie, bez mamy. Mam już owczarka ulicznego, miejsce się znalazło też dla malucha, jest dobrze karmiony i zaopiekowany teraz.
Nurtuje mnie jej wygląd, nie przypomina mi niczego co wiem o rasach psów, nie umiem oszacować docelowej wielkości. Oczywiście mała będzie kochana i zadbana niezależnie od wzrostu i pochodzenia, ale jestem ciekawa.
Czy ktoś doświadczony może rzuć okiem i zgadnąć co to za stworek mi się trafił?
Z góry dziękuję bardzo!